X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie wiem ile czego mam i w jakim rozmiarze, ale czekam właśnie na usg we wtorek. Ostatnie miałam jak Agatka ważyła ok 500g, a ja nie miałam dużego brzucha ;) Teraz z tygodnia na tydzień jestem okrąglejsza.

    Czujecie już tak jak ja że coraz ciężej jest robić pewne rzeczy z brzuchem? Już wiem, że sama się nie ogolę przed wizytą, z paznokciami u stóp to już mocna gimnastyka, a jak coś mi upadnie na podłogę to z wielką niechęcią się po to schylam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 07:27

    nesssssa lubi tę wiadomość

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:

    Czujecie już tak jak ja że coraz ciężej jest robić pewne rzeczy z brzuchem? Już wiem, że sama się nie ogolę przed wizytą, z paznokciami u stóp to już mocna gimnastyka, a jak coś mi upadnie na podłogę to z wielką niechęcią się po to schylam ;)
    Czuję się bardzo nieporadnie :P Czasami mąż oś tam pyta o dół brzucha, to mówię, że ja nie widzę :P z ogoleniem się też musi mi pomóc, bo nie widzę tam nic :P
    Filip robi się mocno aktywny, wczoraj wieczorem tak kopał, że aż bolało. Tykałam go ręką, żeby gdzieś się przestawił :D

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj Dzień Dziecka, wszystkiego najlepszego dla wszystkich dzieciaczków, tych w brzuchu i tych starszych też ;)
    Antonio chyba tworzy mi nowy układ pokarmowy, tak mnie gniecie i kopie od rana.
    A tak w ogóle to zaczynamy dziś 31tc, skończone już 30tc, jeszcze tylko kilka tygodni i będzie w miarę bezpiecznie. Leżę z tyłkiem w górze, wstaję tylko do toalety, mam nadzieję że jakoś dotrwamy :)

    kozalia, vanilia120, ingelita, misia-kasia, PLPaulina, pumka1990, Iva79 lubią tę wiadomość

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti dacie radę :) Teraz już z górki, chociaż przy tych upałach to mam wątpliwości. Następne dziecko planuję na wczesną wiosnę :P

    Dooti lubi tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Dooti dacie radę :) Teraz już z górki, chociaż przy tych upałach to mam wątpliwości. Następne dziecko planuję na wczesną wiosnę :P
    Justa, ja tutaj nie odczuwam póki co upału, każdy kto nas odwiedzą mówi że przyjemnie i chłodno u nas ;)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Justa, ja tutaj nie odczuwam póki co upału, każdy kto nas odwiedzą mówi że przyjemnie i chłodno u nas ;)
    U nas wczoraj ponad 30 stopni w cieniu... położyłam się spać w dzień to jedyne co miałam zimne przy łóżku to kaloryfer :D starałam się maksymalnie do niego przytulić, rano nie sprawdzałam ile jest stopni ale koło 30 pewnie.
    Co gorsza codziennie w pogodzie jest burza, w ciągu dnia pogoda się zmienia pali słońce dalej.
    Jeszcze teraz każdy wytyka mi blade nogi :( nigdy nie się opalałam i zawsze miałam blade, a jak pracuję w biurze to ciężko się opalić... A na twarzy zrobiły się takie bardzo suche miejsca. Całe czerwone i deliaktnie popękane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 08:23

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jakies 7 szt body na krotki rekaw, 3 bez rękawów, 5 na dlugi, 3 pary spodenek i 6 pajacow+2 rampersiki i 2 szt takuch spioszkow z krotkimi spodenkami.Kaftanikow ani spioszkiw tez nie mam, podobnie polpajacow bo ich nie lubie.Mam jedna cienka bluze i dokupie bawelniany kombinezon ale to na sam koniec bo wlasnie nie wiem jaki rozmiar zeby starczyl do wczesnej jesieni.Mam tez ocieplany troszke misiowy kombinezon ale to juz bardziej na jesien.

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez brzucho przeszkadza- robienie czegokolwiek w kuckach powoduje odrazu dusznosc.Akurat na pedicure chodze do kosmetyczki ale wlasnie zapinanie czy zawiazywanie butow to masakra.O goleniu nie wspomne bo juz dawno mam syndrom mezczyzny po slubie czyli zegnaj siusiu witaj brzusiu.
    Co do opalenizny- nie opalam sie ani razu a jestem opalona jak nigdy.Prace w ogrodzie i codzienne podlewaniec3 razy dziennie wschodzacej trawy zrobilo swoje.Ale dzieki tej opaleniznie czuje sie tez lepiej.Jak jestem blada to czuje sie chora wiec ten utrzymujacy sie poziom energii to wlasnie chyba tez zasluga sloneczka:-)

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś kolejny dzień zaczynam od żalposta :P
    Dzisiejsza noc jeszcze gorsza od poprzedniej. Mała ponownie spadła z łóżka, a przy trzeciej pobudce oznajmiła, że ona nie chce spać w tym łóżku. Wstała o 5:40 i chodziła i WYŁA o wszystko przez 2 godziny. Wczoraj też była marudna, bo się nie wyspała.
    Głupia byłam, że nie zostałam przy tych szczebelkach, co mnie podkusiło, przecież czułam, że to zły pomysł ;( Zamieniło to dwie ostatnie doby w jakiś koszmar. Dziś też spałam z przerwami może z 5 godzin...

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Ja dziś kolejny dzień zaczynam od żalposta :P
    Dzisiejsza noc jeszcze gorsza od poprzedniej. Mała ponownie spadła z łóżka, a przy trzeciej pobudce oznajmiła, że ona nie chce spać w tym łóżku. Wstała o 5:40 i chodziła i WYŁA o wszystko przez 2 godziny. Wczoraj też była marudna, bo się nie wyspała.
    Głupia byłam, że nie zostałam przy tych szczebelkach, co mnie podkusiło, przecież czułam, że to zły pomysł ;( Zamieniło to dwie ostatnie doby w jakiś koszmar. Dziś też spałam z przerwami może z 5 godzin...
    A nie myślałaś o barierce ochronnej? U nas mała wypadła góra z łóżeczka kilka miesięcy temu, i wtedy przerobiłyśmy je na tapczanik. Pół twarzy miała zdarte. A z tapczanika spadła trzy razy i od tej pory nie ma problemu. Myślałam po tym trzecim razie nad barierką, ale na szczęście nie było potrzeby.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 09:11

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Dooti dacie radę :) Teraz już z górki, chociaż przy tych upałach to mam wątpliwości. Następne dziecko planuję na wczesną wiosnę :P

    Planować to sobie można, moja teraz też planowana na kwiecień maj :D

    Carolline lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też opalona bo chodzę w bluzkach na raniaczkach i krótkich spodenkach, co ciekawe brzuch tez mam opalony a przeciez pod bluzką. Wczoraj na basenie sobie poprawiam i tez sie lepiej czuję w ten sposób, zdrowiej i lepiej wyglądam.

    Kaftanikow mam kilka szt nie wiem czemu bo tez ich nie lubię, bluzeczek chyba tez z 20 szt z jesiennego kompletu body plus bluzeczka, grubszych bluz i dresow tez kilka, taki misiowy kombinezon tez, na brak ciudzkow nie mogę narzekać uzbieralo się.

    Brzuch juz przeszkadza ale to dopiero początek bo będzie duuuuzo gorzej :D

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ingelita wrote:
    A nie myślałaś o barierce ochronnej? U nas mała wypadła góra z łóżeczka kilka miesięcy temu, i wtedy przerobiłyśmy je na tapczanik. Pół twarzy miała zdarte. A z tapczanika spadła trzy razy i od tej pory nie ma problemu. Myślałam po tym trzecim razie nad barierką, ale na szczęście nie było potrzeby.


    Ingelita, mamy zamiar kupić całkiem nowe łóżko z barierką, ale główny problem polega na tym, że ona może z tego łóżka wyjść :P Jak spała za szczebelkami i budziła się o 5, to się rozglądała i szła dalej spać, bo nie miała wyboru. A teraz wyłazi i potem jest niewyspana cały dzień.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to w ogóle mam jakiś ciężki tydzień, ale od wizyty będę rozkoszowała się wolnym czasem :) I ci moi teściowie... Jutro jedziemy na cały dzień do moich rodziców to sobie odpocznę :D
    Większość osób narzeka na teściów bo marudzą, bo złośliwi, a moi są bardzo sympatyczni, aż za bardzo. Najchętniej to by mi szklankę do ust podawali... i nawet jak kiepsko się czuję to nie chcę im mówić bo zaczną skakać nade mną, a ja chcę wtedy świętego spokoju. A najlepiej żebym siedziała i jadła, ale żeby mi ktoś to jedzenie zrobił, bo ja sama to nie mogę bo przecież w ciąży jestem.
    Lavendova wrote:
    Planować to sobie można, moja teraz też planowana na kwiecień maj :D
    U nas było celowe działanie na lato :D ale co przyniesie późniejszy czas to nie daję głowy :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 09:26

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ciuszków, to nie wiem ile mam, bo jeszcze nie ruszyłam tematu ;) Może w przyszłym tygodniu zajrzę wreszcie do kartonu po córce i się zorientuję, bo za 2 tygodnie wyjeżdżamy na urlop i dopiero w lipcu będziemy z powrotem. Pamiętam tylko, że mimo że pierworodna urodziła się duża, to i tak miałam za mało ciuszków na 56.

    Ja w ogóle nie używałam bodziaków na krótki rękaw (dopiero zimą i to tylko jak odwiedzaliśmy babcię, bo u niej jest chłodno w domu). Nie sprawdziły się też spodenki i skarpetki, bo Młoda tak przebierała nóżkami, że skarpety wisiały na paluszkach, a spodnie zwijały się powyżej kolan ;) No i sukienki dopóki dziecko nie zacznie chodzić nie są ani wygodne, ani efektowne ;)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Ja to w ogóle mam jakiś ciężki tydzień, ale od wizyty będę rozkoszowała się wolnym czasem :) I ci moi teściowie... Jutro jedziemy na cały dzień do moich rodziców to sobie odpocznę :D
    Większość osób narzeka na teściów bo marudzą, bo złośliwi, a moi są bardzo sympatyczni, aż za bardzo. Najchętniej to by mi szklankę do ust podawali... i nawet jak kiepsko się czuję to nie chcę im mówić bo zaczną skakać nade mną, a ja chcę wtedy świętego spokoju. A najlepiej żebym siedziała i jadła, ale żeby mi ktoś to jedzenie zrobił, bo ja sama to nie mogę bo przecież w ciąży jestem.

    Ja mam tak samo z teściami, a jeszcze chcą mi dogadzac więc jak mi się wymknelo że wypiłabym Kubusia to zaraz kupili 10 buteleczek...

    A z brzuchem jest mi bardzo ciężko ale daje radę na ślepo się sama ogolić, czy ogarnąć paznokcie U nog. Wydaje mi się że to dzięki temu że ćwiczę regularnie w miarę możliwości w ciąży i przez to jestem dosyć sprawna.
    Za i upałów nie lubiłam przed ciąża wie teraz jak widzę w prognozie 30 stopni to nawet z domu nie wychodzę :(

    Opalilam się też wyjątkowo szybko ale to dlatego chyba że w femibionie jest beta karoten :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam dużo ciuszków ale są to duże rozmiary. Tych 56 mam 5 bodów, i jeden sweterek:D szaleństwo! Musze dokupić jeszcze jakieś spodenki i bluzeczki, no i coś na długi rękaw. Na 62 raczej kupowałam dużo ubranek bo stwierdziłam że na start tych 56 mi starczy, a jak sie urodzi malutka to po prostu dokupie. Czasem dzieci w 56 mieszczą się 2-3 tygodnie, więc szkoda mi kasy.

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do brzuszka i schylania się to mam problem zapiąć sandały, więc gdzie nie musze ich ubierać to chodze w japonkach:) a z goleniem sie tam to nie mam problemu, robie to po prostu na czuja, i wychodzi znacznie lepiej niż jak robiłam to gdy jeszcze tam coś widziałam:D

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Carolline Autorytet
    Postów: 824 678

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam sporo 50 i 56, co do samopoczucia Ania to lacze sie w bolu, a po dzisiejszej nieprzespanej nocy, bo mala sie budzila co moment doslownie, czuje sie jak z krzyza zdjeta jeszcze, co nie poprawia humoru.

    28wh3e3k2h4xyjiq.png
    1usadf9h7i1th0n1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Planować to sobie można, moja teraz też planowana na kwiecień maj :D

    Moja w brzuszku też była planowana : marzec/kwiecień. :D :D :D

‹‹ 812 813 814 815 816 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ