Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agania nie jestem pewna ale węgiel i suszone czarne jagody? Musiałabyś doczytać ale to takie naturalne metody.
Edit. Internet mówi że suszone jagody można a ponoć działają cuda przy biegunce mogą być w aptece albo w sklepie zielarskim.
Ja jeszcze z dzieckiem się nie rozlaczam bo to pierwsze ale już wam współczujęmusicie dac radę i pokazać im że jesteście twarde
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 13:16
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Potwierdzam, suszone jagody pomagają. Moja mama czasem podawała mam też uprażone i zmielone ziarenka ryżu, dosłownie łyżeczkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 13:40
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
agania wrote:Dziewczyny, co można na biegunkę w ciąży? Wczoraj siostrzenica męża powiedziała, że bolą ją nogi, ręce, później brzuch i miała gorączkę, a dzisiaj dostała biegunki. A ja wstałam rano i najpierw zrobiłam normalnie rano - niby rzadziej, ale ja ostatnio tak cały czas, później znowu poszłam drugi raz, a teraz trzeci raz i już poleciała woda. I już mam mega stracha... nie wiem co mogę wziąć
jakby coś to jutro pójdę do lekarza, ale nie wiem co mogłabym brać w razie czego do momentu pójścia do lekarza.
7w3d 💔 -
Chyba, że to jednorazowa wizyta w toalecie to podobno lepiej nie zatrzymywać lekami itp. tylko dać wyczyścić się organizmowi. w szczególności jak się ma takie nie od grypy żołądkowej tylko np. po zjedzeniu czegoś nieświeżego.
U nas dzisiaj chmury ale i tak 25 stopni, za to dzięki nim i wiaterkowi dałam rade pójść do kościoła
Też już podglądam wątki czerwcówek i lipcówek, jak te z lipca się zaczną rozpakowywać to się chyba stresik zacznie, tym bardziej, że je mam termin na początek sierpnia6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Po wizycie szyjka 3,1 ale rozpulchniona i pracuje dość mocno. Mam nadzieję że wytrzyma jeszcze te 6 tyg. Mąż jak zobaczył delikatny prześwit na zdjęciu to się przestraszył że to może już w każdej chwili się zacząć i chyba dotarło do niego. Wczoraj też po raz pierwszy ni z tego dostał kopa i się cieszył jak głupi mimo że wcześniej jakoś go to nie ruszalo.
-
Zołza szyjka wytrzyma
My dziś nad jeziorko po obiedzie.
Wczoraj też byliśmy.
Pola wyjść z wody nie chciała.
Jutro mam wizytę na NFZ także nie wiem czy będzie usg. Dopiero jedno mi robiła i to było w 10 tygodniu.
I jutro dostanę immunoglobuline.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 14:52
-
Lavendova wrote:No w lipcu to już spokojnie nasz wątek zacznie się rozpakowywac
Czerwiec juz w połowie maja zaczął
Przyznam, że ja coś przeczuwam, że rozpakuje się pod koniec lipca.
Termin z USG mam na 31.07 (z miesiączki 3.08) ale z tego co pamiętam chyba 27.07 jest pełnia i czuje, że mi ona trochę przyspieszy akcje.. słyszałam coś takiego, że porody kumulują się często właśnie w te dni/noce gdzie jest pełnia.
Szczerze, to chciałabym mieć juz Anię na świecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 17:00
-
Ja też jestem pewna że jak już to rozpakuję się w lipcu, doktor nie będzie czekał z cesarką do sierpnia i zrobi cięcie jak tylko zrobi się bezpiecznie. Ale jeszcze o tym nie myślę tylko skupiam się aby wytrwać jak najdłużejNasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37