X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też jeszcze nie mamy imienia, roboczo nazywamy córkę „numerem 2” :D

    kozalia, pumka1990 lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ingelita wrote:
    Za mną cała noc snów o ciąży, szpitalu i porodzie. Niektóre elementy totalnie abstrakcyjne, jak na przykład szpitalna wystawa brudnych prześcieradeł poporodowych, umazanych głównie krwią i odchodami, tylko tak jakby w wersji wypukłej, jak rzeźby. Zmęczona jestem tą nocą, i chyba zaczynam lekko panikować.
    Może to jest pomysł na wystawę ;-) ludzie dziwne rzeczy wymyślają. Ja też miewam dziwne sny.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jeszcze szukam imienia bo nie jestem tak na 100 proc pewna. Mi sie Dominika spodobalo ale tutaj w niem jezycznym to nie bardzo. Mlodszej sie podoba Emilia a starszej Adelina :P

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też był problem z imieniem. Więc ja zrobiłam listę jakie mi się podobają i Marcin też. Jedno jedyne które się pokrywało to Aleksander. Ale wszystkim powtarzam jak się pytają o imię że Aleksander jeśli nam się coś nie odmieni ;-)

    Mi też drętwieją czasem ręce jak śpię ale to pewnie położenie brzucha jak leżę coś uciska.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lekkie bóle podbrzusza mam jak się budzę w nocy lub nad ranem z pełnym pęcherzem.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Mam nadzieję, dzięki Justyna trochę mnie pocieszylas. Mąż pojechał do pracy kazał dzwonić jakby coś się działo. Jak ja już bym chciała urodzic, bo ta nerwica mnie wykończy :-(
    Nie dziwię Ci się, wzorowa ciąża jest sporym obciążeniem psychicznym a jeszcze jak coś się dzieje to już w ogóle. Dasz radę :-) już z górki. A teraz straszaki mogą być częstsze. Reguła jest taka że jeśli po kąpieli i lekach ból mija to nie porod tylko straszaki. Do szpitala jeśli nie mija po lekach i kąpieli albo jeśli wody zaczna się sączyć bądź jakieś krwawienie żywa krwią. Jeszcze 6 tygodni chociaż :-)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Na nawilżenie zimą powiedziałabym, że mokry ręcznik na grzejnik ale latem to hmm.. może nawilżacz jakiś kupić?

    Ja mam za to trzeci wieczór z rzędu taki ból jakby miesiączkowy jak się wieczorem kładę spać, nie jest mocny, nie przeszkadza mi w zaśnięciu i rano jest ok albo jest tak delikatny, że nie zwracam na niego uwagi.. ktoś tak ma? Wizytę mam 25.06, więc za dwa tygodnie dopiero.

    Młody też albo w nocy nie jest aktywny (oby tak było i spał) albo mi w ogóle nie przeszkadza i nie budzi po prostu :P Ma taki napad ruchów zawsze jak się położę, taka złość że mama się kładzie i przestaje bujać mam wrażenie :P
    Nie powinno być takiego bólu, oznacza lekkie skurcze. Bierz więcej magnezu albo nospe już regularnie.

    7w3d 💔
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tych boli brzucha jakby miesiaczkowych to też takie miałam, zapytałam mojej ginekolog to mówiła żeby się położyć i brać magnez lub nospe chociaż ja zwolenniczką tej drugiej nie jestem. Myślę, że to macica się rozciąga. Ostatnio nawet położna na szkole rodzenia nam mówiła, że pod koniec ciąży brzuch ma prawo boleć, ale gdyby nas coś niepokoilo to na izbę.
    Jeszcze apropo porodu i odsylania do innych szpitalu, mówiła żeby nie dac się zbyć jeżeli ktoś chciałby nas odesłać do innego szpital. Lekarz ma obowiązek nas zbadać i zadzwonić do innego szpitala żeby zapytać czy nas przyjmą. Jeśli tak to wtedy możemy się tam zgłosić.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dusia89 wrote:
    Dawno nie pisałam nic , ale zaglądam do Was regularnie :) W tamtym tygodniu byłam w szpitalu. Kiedyś tam pisałam że mnie łapie od czasu do czasu ( co 1-2 tyg) Ból pleców w okolicy zapięcia do stanika promieniujący aż do żołądka.... tak jak by mnie ktoś po prostu szpilą przebił. W tamty tyg taki ból złapał mnie dwa dni pod rząd. W pierwszy dzień jak zwykle przeszło po ok 1-2 h ale na drugi dzień mordowałam się od 21 aż w końcu o 2 w nocy byłam na sor. Długo zwlekałam ponieważ szpital daleko (1 h drogi) i ze starszą córką nie miał kto zostać więc jedyną opcją było to żeby zabrać ją ze sobą. Było mi mega ciężko ją ciągnąć taki kawał ale cóż zrobić. W trakcie ataku ból jest dosłownie nie do zniesienia... mdłości, duszności, utrata przytomności... byłam w szpitalu 3 dni i okazało się że to wątroba... Jakieś naczyniaki wyszły na niej i podwyższone próby wątrobowe. Dziś idę powtórzyć badania. Lekarz mówi że naczyniaki trzeba diagnozowac dalej badaniem rezonansu magnetycznego czyli juz po porodzie a pozoztałe badania wskazują na zatrucie wątrobowe...
    Co to jest? Z kąd to się wzięło?? Nie mam pojęcia... Oby tylko czerwiec wytrwać i mogę rodzić :)

    A napisz mi proszę jakie badania miałaś zlecone z krwi?? Bo ja właśnie wspominałam lekarce o bólu na przestrzał po prawej wysoko i powiedziała, że jak będzie się utrzymywać to skontrolujemy wątrobę. To może sama już skontroluję bo wizyta za 2 tygodnie dopiero. Bo gdzieś czytałam, że nie próby a kwasy się bada.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Co do tych boli brzucha jakby miesiaczkowych to też takie miałam, zapytałam mojej ginekolog to mówiła żeby się położyć i brać magnez lub nospe chociaż ja zwolenniczką tej drugiej nie jestem. Myślę, że to macica się rozciąga. Ostatnio nawet położna na szkole rodzenia nam mówiła, że pod koniec ciąży brzuch ma prawo boleć, ale gdyby nas coś niepokoilo to na izbę.
    Jeszcze apropo porodu i odsylania do innych szpitalu, mówiła żeby nie dac się zbyć jeżeli ktoś chciałby nas odesłać do innego szpital. Lekarz ma obowiązek nas zbadać i zadzwonić do innego szpitala żeby zapytać czy nas przyjmą. Jeśli tak to wtedy możemy się tam zgłosić.
    Odeslac mogą po zbadaniu jeśli poród się nie zaczął bo nie mają odpowiedniego stopnia referencyjnosci więc jeśli coś się dzieje to trzeba od razu jechać w odpowiednie miejsce a nie możliwe najbliżej żeby w razie co była odpowiednia opieka dla wcześniaka. O tym trzeba myśleć przede wszystkim. Co z tego że poród przyjmą jak potem dziecko ci będą musieli przewieść karetka do innego szpitala i ty tu a dziecko tam. Także wybierać od razu miejsce pod względem zaawansowania ciąży.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą suchością w nosie to też tak mam od tygodnia. U mnie wszędzie pranie wietrzone mieszkam nad lasem prawie a i tak suche powietrze. Myślę że to jednak hormony i mienie po porodzie. Teraz też woda morska psikam.

    7w3d 💔
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm.. magnez biorę, nospy nie chcę bo to na prawdę jest lekki ból, no ale jest. Może faktycznie macica ćwiczy. Jak mocniej zaboli to na pewno sięgnę po nospę.

    My z imieniem długo walczyliśmy, wybraliśmy takie co nam się wspólnie podoba ale też nie jest to nasze wymarzone imię :) dla dziewczynki teraz bym dała Iga, żeby do Igora pasowało :)

    A z tym przyjęciem to niby muszą.. nam położna mówiła, że oni raczej nie chcą przyjąć nie dlatego, że nie ma miejsca na porodówce tylko już na oddziale położniczym. I może się tak zdarzyć, że nas będą po porodzie gdzieś w kącie trzymać albo na innym oddziale i wtedy dziecko muszą zabrać, więc jak mamy możliwość to zastanowić się czy nie lepiej pojechać do innego szpitala. Dzwonić nie radziła bo stwierdziła, że nigdy nie wiemy czy nam powiedzą prawdę.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • dusia89 Ekspertka
    Postów: 140 181

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    A napisz mi proszę jakie badania miałaś zlecone z krwi?? Bo ja właśnie wspominałam lekarce o bólu na przestrzał po prawej wysoko i powiedziała, że jak będzie się utrzymywać to skontrolujemy wątrobę. To może sama już skontroluję bo wizyta za 2 tygodnie dopiero. Bo gdzieś czytałam, że nie próby a kwasy się bada.
    Podwyższone mi wyszło : alat, aspat i bilirubine kazali powtórzyć. Jeszcze jakieś badanie w kierunku cholestazy ciążowej ale na szczęście wyszło w porządku. A poza tym miałam usg jamy brzusznej.

    nesssssa lubi tę wiadomość

    wnidmg7y3r7e3nug.png

    ex2b8u699a8qowv6.png

    26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia
  • dusia89 Ekspertka
    Postów: 140 181

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla chłopczyka byliśmy zdecydowani na imię Adam :) A dla dziewczynki problem:( Nie chcemy wymyślnego... mężowi jeszcze się Ania podoba ale ja nie chcę... Podoba mi się Laura ale jak to "zdrobnić" Laurka, Laurunia??? Już mi sie wtedy nie podoba... ech

    wnidmg7y3r7e3nug.png

    ex2b8u699a8qowv6.png

    26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od poczatku było wiadomo że Antoni, ja miałam jeszcze inne pomysły ale mąż się bardzo nakręcił na Antosia i tak już zostało.
    Tu gdzie leżę jest akurat drugi stopień referencyjności, gdyby coś się działo to kierują od razu na Rzeszów.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się Laura podoba, ale niestety mąż jest na nie :( no i trochę racja z tym zdrobnieniem.

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mi się podobała też Laura a mężowi Tosia. Ostatecznie została Magdalenka:) imie musi pasować do nazwiska dlatego Antonina jak dla mnie odpada. A jeśli byłby chłopiec to byłby Wojciech, to imie podoba mi sie już od dawna, ale jak zaszłam w ciąże to jakoś wiedziałam że dziewczynka nam się szykuje:) Mam nadzieje że Wojtuś będzie dla następnego dziecka, o ile uda mi sie zajść w ciąże w ogole, no i jeśli trafi sie synek:)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • LondyńskieSerduszko Autorytet
    Postów: 275 229

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak wy się czujecie? Ja od 4 dni straciłam cała energię, czuje się przemęczona, senna i jakaś taka jak w 1 trymestrze... :(

    3jgx9jcgsbc0lwer.png
    3jvzjw4zl5cjzvox.png
    03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
    mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
    Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się pojawił taki dziwny dyskomfort w pachwinach w okolicy krocza, jakbym miała zakwasy. Czytałam, że niby w 3 trymestrze to normalne, bo miednica przygotowuje się do porodu, ale zgłoszę dzisiaj lekarzowi.. Nie boli przy zmianie pozycji jak leżę, nie boli jak siedzę, nie boli jak stoję i podnoszę nogi, tylko jak chodzę, to pomiędzy nogami czuję jakbym przejechała 100km na rowerze.

    Czy ktoś ma podobnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2018, 10:48

    LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LondyńskieSerduszko wrote:
    Dziewczyny jak wy się czujecie? Ja od 4 dni straciłam cała energię, czuje się przemęczona, senna i jakaś taka jak w 1 trymestrze... :(

    Ja trochę też tak.. dwa dni były ok jak się schłodziło a dzisiaj znowu upał i padam.. Z pierwszego trymestru na szczęście nie mam wymiotów. Ale zmęczona jestem strasznie, nawet w nocy lepiej śpię ale to nic nie daje. Chęci są, ciało chcę ale głowa pada :( pocieszam się, że jeszcze 5-6 tygodni i niech wyłazi :)

    LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
‹‹ 841 842 843 844 845 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ