X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 04:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilia, nie sugeruj sie tamta waga, zależy odsprzeda, kto bada i czy sprzęt dobry. U mojego lekarza była waga ok 1700g tydzien temu, a teraz w szpitalu Wczorsj 1530 g.

    Moja szyjka ma 3,65 cm, tyle ze ma szeroki trzon, pierwszy raz cos takiego usłyszałam.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 04:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy Wam mówiłam, ale dadzą mi hydroksyzyną przed rezonansem magnetycznym. Podobno mnie wyciszy, uspokoi albo nawet przysnę. Wolałabym nie spać, ale jesli ma mi tabletka pomoc to zobaczymy jak zadziała. Grunt zeby sie dało wykonać badanie.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 04:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj nowy tydzien. Wytrzymać musze bez krwawień jeszcze 3 tygodnie chociaż...

    Ania241188 lubi tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie także dziś nowy tydzień.. ♡
    Każdy kolejny przybliża do donoszonej ciąży.. :D :D

    Dooti, Ania241188 lubią tę wiadomość

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilia, trzymam kciuki aby chociaż ta waga okazała się pomyłką. W szpitalu zrobią Ci usg jeszcze raz i na pewno będzie ok. Nasze szyjki są prawie równe, ale wierzę w to że spokijnie do lipca wytrzymamy.
    Agania, jak pierwsza noc w szpitalu?

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do obrócenia się to moja koleżanka jak jechała rodzić była pewna, że cc a w szpitalu jak zrobili usg to jej powiedzieli, że się młoda główką obróciła i rodzi sn to tam im prawie zawału dostała bo była nastawiona na cc ale urodziła sn w końcu :D

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się witam dziś w nowym tygodniu, pozostało już 5 tyg do donoszonej :-)

    Dooti, Marta..a, ingelita, PLPaulina, Ania241188, e_mii, agania lubią tę wiadomość

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie młody miał ułożenie główkowe już w 13 tygodniu na badaniach prenatalnych. Na połowkowych było podobnie wiec mam nadzieję ze juz nie robi tam pełnych fikołków i salta na 180 stopni i ze juz tak zostanie ;]

    3i492n0agf4rykt3.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ciągle tyłkiem w dół :) siostra jechała na cesarkę, a na usg okazało się że będą czekać na naturalny, bo wisi głowa w dół. Niech lekarze aż tak nie przesadzają:) teraz jakby mi Filip się obrócił to jeszcze balabym się wróci do poprzedniej pozycji

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to chyba od 20 tygodnia jest już głową w dół. I na każdym USG jest tak więc chyba się już nie przekręci choć u mnie to nie ma znaczenia.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też już główką w dół... A tak w temacie lekarzy ;) Ja jestem bardzo zadowolona z mojego, drugą ciążę mi prowadzi. Specjalnie wybrałam jego szpital, żeby zrobił mi drugą cesarkę. A ostatnio niespodzianka, wyjeżdża na urlop 2 tygodnie przed moim terminem i wraca 5 dni po... I teraz już nie wiem co robić.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia.kak wrote:
    u mnie młody miał ułożenie główkowe już w 13 tygodniu na badaniach prenatalnych. Na połowkowych było podobnie wiec mam nadzieję ze juz nie robi tam pełnych fikołków i salta na 180 stopni i ze juz tak zostanie ;]
    U mnie i na prenatalnych i po i jeszcze na polowkowych glowka w dol a pozniej jej sie odmienilo i byla w 26tc pupa w dol teraz niby glowka w dol ale nie tak jak do porodu j tak sie kreci...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dzidziorek jest głową w dół:) tak mi się wydaje bo wczoraj i dzisiaj rano miała czkawkę którą tam odczuwałam, no i kopie po bokach brzucha- raz z lewej a raz z prawej strony. Pamiętam jak była ułożona poprzecznie przez długi czas i ten strach czy się obróci, ale wtedy nie pomyślałam że dziecko ma dużo czasu jeszcze żeby się ułożyć do porodu. Ważne żeby już została w takiej pozycji.

    Co do lekarza to ja też jestem średnio zadowolona. Chodzę do lekarza który przez rok walczył z nami byśmy mieli dziecko. W leczeniu niepłodności okazał się super, bo prowadził to wszystko po kolei metodą prób i błędów, zlecał dużo badań aż wyszły problemy immuno. Po miesiącu trucia się lekami byłam w ciąży i do teraz jeszcze czasem nie wierze. Jednak teraz gdy jestem w ciąży mam wrażenie że z miesiąca na miesiąc czuję się coraz bardziej olewana i naciągana na kasę. Muszę brać co 2 tygodnie wlewy z intralipidu które brałam już też przed ciążą, a wydaje mi się że na tym etapie ciąży nie są już potrzebne. Gdy miałam badania immuno moje komórki nk były na poziomie 10%, więc jest to wynik minimalnie powyżej, ponieważ idealnie jest miec 8%. No ale on ma za każdy wlew 200 zl i mam wrazenie ze dlatego musze na to chodzic. Dodając wizyty, badania, i leki prowadzenie ciąży wynosi mnie 1000zł miesięcznie. No ale robię to wszystko bo boję się ze gdyby coś się stalo to bym się obwiniała. Ale gdyby nawet pominąć całe te finanse, cała wizyta trwa maksymalnie 5 minut. Badanie szyjki odbywa sie tylko palpacyjbie, juz sobie postanowilam ze na nastepnej wizycie powiem mu żeby zmierzył poprzez usg. Ostatnio powiedziałam mu ze mam jakieś kłucia tam, to powiedział mi że jest wszystko okej, a jak wrocilam do domu to w karcie ciąży zauważyłam wpis,, szyjka minimalnie skrocona''... Wtf?? Do karty ciaży nie mam wpisane ani jednego leku ktory przyjmuje, i gdyby cos się stało to co wtedy? Nawet dziecka ostatnio nie widze bo nie działa monitor dla pacjentek, niby pokarze mi na swoim ale i tak tam nic nie widać bo odbija się okno. W ogóle ma swoje humory, czasem jest miły i wgl, a czasem taki że strach się o cokolwiek zapytać. Rozumiem że ma mnóstwo obowiązków, ale jednak gdy chodzi się prywatnie to po to by mieć jak najlepszą opieke. Cieszę się ze już coraz bliżej końca. Jak uda mi się bez większego problemu zajść w kolejną ciąże to nie bede prowadzić jej u niego. Ale na plus to na zawsze zapamiętam to jak powiedziałam mu o dodatniej bhcg, to wtedy bardzo się ucieszył i mnie wyściskał.

    Oh boże znów się rozpisałam....

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    U mnie i na prenatalnych i po i jeszcze na polowkowych glowka w dol a pozniej jej sie odmienilo i byla w 26tc pupa w dol teraz niby glowka w dol ale nie tak jak do porodu j tak sie kreci...

    no własnie... nieobliczalne te nasze dzieciaki :) Niby teraz juz mają coraz mniej miejsca na takie fikołki ale jednak biore pod uwage ze moze sie to w kazdej chwili odmienic. Zobaczymy w przyszłym tygodniu.

    Swoją drogą czytam, ze jak dziecko jest obrócone głowkowo to kopniaki i inne ruchy czujemy juz prawie pod samą klatką piersiową a ja nadal -niezmiennie od samego początku - czuje je w okolicach pępka, najczesciej z boku. Nigdy wyżej.

    3i492n0agf4rykt3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, odświeżyłam wątek na Porodzie "Krew pępowinowa"... jeśli macie jakieś cenniki, najlepiej indywidualne, przygotowane przez przedstawiciela dajcie znać :) treść tamtego postu:

    Chciałabym odświeżyć wątek krwi pępowinowej, a dokładnie, zapytać mamy, które właśnie bankują, będą bankowały o aktualny cennik PBKM. Mnie interesuje konkretnie pakiet błękitny, czyli ten ze sznurem.

    Będę teraz rodzić 2-gą córkę, byłam pewna, że tym razem oferta będzie jakaś okazyjna, a tu pani zaproponowała tylko obniżkę o 500 zł opłaty podstawowej w stosunku do kosztów podanych na stronie... nie wydaje mi się, aby to była okazja. Przy pierwszym porodzie proponowała większy upust niż ten na stronie :(

    Jeśli dostałyście jakieś oferty na szkole rodzenia, bądź same wykupiłyście, podzielcie się kwotą... chcę zdeponować krew, ale nie chcę być nabita w butelkę...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia to ja te z okolic pepka milej wspominam jak te spod zeber wrecz spod piersi haha... mega dziwne uczucie jak ci maly czlowieczek nozka pod cyckami macha haha

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia.kak wrote:

    Swoją drogą czytam, ze jak dziecko jest obrócone głowkowo to kopniaki i inne ruchy czujemy juz prawie pod samą klatką piersiową a ja nadal -niezmiennie od samego początku - czuje je w okolicach pępka, najczesciej z boku. Nigdy wyżej.

    Gosiu, moja też leży główkowo, a najbardziej czuję ją w okolicach pępka :) Ale ja mam rozstęp mięśni i mała jest praktycznie pod skórą :D Może tobie też się zrobił?

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się witam WRESZCIE z 3 z przodu :)
    Od razu tak godniej i poważniej :D Teoretycznie 3/4 już za mną.

    ingelita, Carolline, Kasiaja lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś na kontrolnej wizycie, ale takiej szybkiej, bo w piątek będzie USG III trymestru i wszystko sobie dokładnie obejrzymy. Już się nie mogę doczekać :)
    A tak to w porządku - infekcja i kaszel nie zaszkodziły dziecku ani nie przeniosło się nic do pochwy.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jej odbicie ja miałam wycenę po rozmowie właśnie pakiet błękitny, dwa razy miałam wysyłaną ofertę przez dwie różne panie :) do tego mam za 800zł dodatkowo "Izolację komórek sznura pępowiny" - od razu sprawdzą czy komórki sznura da się pomnażać, jeżeli nie, spadam na pakiet czerwony od razu.
    Szału nie ma bo dostałam też jedynie 600zł zniżki do pakietu podstawowego ale do tego dostałam w "gratisie" pakiet 120+ i Transplant Assistance
    Co do sznura to uwaga ale toksoplazmoza wyklucza jego pobranie! Byłam w szoku jak mi to ta pani powiedziała, przecież to jakiś cud, że ja jej nie przechodziłam.

    A co do lekarza to ja z mojego jestem zadowolona, mniej z samej formuły enel-medu, tzn. brak usg w gabinecie, brak możliwości umówienia 2 wizyt w przód itp. Chociaż będę próbować żeby terminy złapać przy częstszych wizytach. Nie wiem jak by się sprawdził przy problematycznej ciąży ale jak dla mnie jest ok :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
‹‹ 855 856 857 858 859 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ