Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do snów, też mi się Filip, i że wychodziły mu zęby :p i chciałam go szybko nakarmić bo niedługo zacznie mnie gryźć
Wapnia nie biorę, w zasadzie do zeszłego tygodnia jadłam codziennie jogurt i płatki z mlekiem. Czasami nawet o witaminach nie pamiętam :p
Wczoraj wystraszyłam się własnego dziecka! Tak wypchnął mi brzuch że miałam wrażenie że mi rozerwie skórę :p -
Marta..a wrote:Ja mam szpitalne śniadanie
po pierwszej nocy już schudłam 0,5kg ;p codziennie tu ważą.
Mam brać luteine 2x dziennie 100 i duphaston mam dostać i obserwujemy jak poleci dalej to założą krążek (ten pessar słynny?). Tydzień obserwacji mnie czeka więc może wyjdę dopiero w piątek
-
Marta..a wrote:Ja mam szpitalne śniadanie
po pierwszej nocy już schudłam 0,5kg ;p codziennie tu ważą.
Mam brać luteine 2x dziennie 100 i duphaston mam dostać i obserwujemy jak poleci dalej to założą krążek (ten pessar słynny?). Tydzień obserwacji mnie czeka więc może wyjdę dopiero w piątek
O widzisz, co szpital to inaczej. U mnie nie ma mowy o założeniu czegokolwiek na tym etapie. No i nie ważą w ogóleNasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
A ja przez 4 dni pobytu w szpitalu przytyłam 0,5 kg
nic, tylko być w szpitalu i sobie dogadzać. Więcej jadłam i do tego słodycze... wiecie, bezpieczniej się tam czułam niż w domu jednak, poza tym przeżywałam ten pobyt w szpitalu dosyć mocno a jak już tam trafiłam to się okazało, że nie jest aż tak źle. Właściwie będzie mi teraz łatwiej iść tam ponownie, bo znam już zasady, procedury, lekarzy poznałam. Jutro się okaże kiedy to nastąpi. Jedni mówią, że w 33/34 tygodniu, drudzy, że w 37/38 tygodniu
, a najlepsze, że mój lekarz mówił, że w 32 tyg. Teraz tak myślę sobie, że specjalnie tak powiedział, bo nie chciał mi dawać nadziei, że może wyjdę, a tak to zrobił niespodziankę
-
nick nieaktualnyKozalia u mnie w klinice są 2 daty. Ja do książeczki podaję z om. Mój lekarz liczy wg pobrania komórek i transferu.W sumie to tylko 3 dni różnicy. A z USG każdego mała starsza 2,5 tyg
. To moja druga ciąża, dlatego aż tak bardzo nie biorę tego do siebie. Ja to tylko wolałabym wcześniej, bo poprzedni porod w 41 skończonym. Wtedy to myślałam, że zwariuję
kozalia lubi tę wiadomość
-
Z tego co wiem to sterydy podają tylko do 34 tygodnia. Więc Agania jeśli mają Cię wypuścić i mas wrócić później to mogą nie podawać Ci sterydów wogole. Ja czekam z niecierpliwością na wizytę w czwartek bo znów mam okres czarnych myśli i niepokoju.
-
Ja dostałam sterydy w 28tc. U mnie też codziennie z rana przed obchodemm mierzą ciśnienie i dwa razy dziennie jest słuchanie tętna dziecka, do tego raz dziennie ktg, ale to wszystko to dopiero po skończonym 28tc.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Dooti wrote:Ja dostałam sterydy w 28tc. U mnie też codziennie z rana przed obchodemm mierzą ciśnienie i dwa razy dziennie jest słuchanie tętna dziecka, do tego raz dziennie ktg, ale to wszystko to dopiero po skończonym 28tc.
U nas było mierzenie ciśnienia, temperatury rano, 4 razy dziennie słuchanie tętna i 1 ktg. I wieczorem znowu temperaturaa i pytają czy STOLEC był
ha ha. Z takiego jedzenia jak oni dają to wiadomo, że będzie... mam wrażenie, że jakieś specjalne dają
-
Marta..a wrote:To chociaż śpisz tu słuchają tętna co 3h też w nocy ktg 2x dziennie rano i wieczorem. I tak co 3h pobudka masakra...
Co 3 h to trochę przegięcie... u nas było słuchanie o 6 rano, później koło 12, dalej o 17-18 i o 23. To da się wyspać te 7 godzin, a nawet jak komuś nie przeszkadza budzenie to i dłużej. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A właśnie, bierzecie coś ze sobą do jedzenia do torby do szpitala? Jakieś przekąski czy cos? Bo właśnie się zastanawiam jakie potem w szpitalu to jedzenie będzie, jak się tyle słyszy o szpitalnych obiadkach.... Wiadomo że mąż coś tam potem może dowieźć, ale do torby pakujecie cos?17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
U nas na patologii to ktg jest raz dziennie, dopiero na położnictwie podłączają 2-3 razy na dzień . Na położnictwo przenoszą po skończonym 34tc, więc tu mi zostały jeszcze 2 tygodnie ale mam cichitką nadzieję że mnie puszczą do domu jak nic się nie pogorszy do tego czasu.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37