Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zolza_ wrote:No to już się obudziłam więc witam się w nowym tyg, teraz to już z górki. Ciąża donoszona za 3 tyg. Z Polkosia chyba wszystko ok bo sie udziela na grupie sierpniowej na FB.
Dooti no to już niedługo bedziecie mogli wyjśća badania wyjdą napewno dobrze.
-
Dooti wrote:To ja melduję z rana że odłączyli mi dziś synka od CPAP, oddycha już bez wspomagania. Dziś zrobią mu kontrolne badania płuc i w kierunku żółtaczki. Trzymajcie kciuki za tego małego wojownika
Dooti lubi tę wiadomość
-
Dooti super wieści
teraz to już z górki
Witam się i ja w kolejnym dniudzisiaj mi się dobrze spało, termofor z zimna woda pod łydkami spisał się na medal, za to obudził mnie deszcz w nocy. Bylam tak zaspana że coś tam z mężem gadałam, ale nie za wiele pamiętam
Dooti lubi tę wiadomość
-
Ja mam noc przespaną ale po wczorajszej wizycie u lekarza (prowadzenie auta, spacer) czułam ból w krzyżu.. Człowiek się sypie normalnie, jak tu poród przeżyć jak plecy już teraz tak bolą? Na szczęście dobrze spała i rano już nie czuję takiego bólu. Męża codziennie już męczę żeby trochę mi plecy pomasował
Jeszcze 3 tygodnie i 1 dzień i zaczynam ćwiczyć żeby chociaż trochę te plecy wzmocnić na koniec. Nie mogę się doczekać aż mi ten brzuch zejdzie ale to będzie wspaniałe uczucie jak się człowiek tych 12 kg pozbędzie6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyWitam się dziś w nowym tygodniu. ♡
Jeszcze do mnie nie dociera, że to już coraz bliżej.
3 tyg do donoszonej ciąży.
Dziś pięknie spałam..jak zabita
Marta..a, d'nusia, justyna14, Lavendova, Ania241188, misia-kasia, Kasiaja, pumka1990, ingelita lubią tę wiadomość
-
Dooti trzymam kciuki i ciesze sie ze juz sam oddycha, Dzielny z niego chlopak
Paulina zazdroszcze Ci snu, ja dzis po raz pierwszy az 3 razy wstawalam sikui za kazdym razem zlana potem, nigdy mi sie takie rzeczy nie zdarzaly zeby sie az tak pocic. Macie tez tak? Bo w sumie nie wiem czy to takie normalne
Mialam wczoraj plan poprasowac te wszystkie ciuszki i po 1/3 stwierdzilam ze to chyba za duzo na raz, ja nie pamietam kiedy ostatnio prasowalam, od stania nogi i brzuch zaczal mnie bolec, dobrze ze teraz sie za to zabralam bo chyba z tydzien mi zejdzie z tym prasowaniem.Dooti lubi tę wiadomość
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp[*] 03.2017
[*]
-
Dooti to dobra wiadomość
Silny z niego chłopak i wszystko będzie dobrze.
Jak piszecie, że za X tygodni ciąża donoszona to robi się coraz poważniej. Nie mogę w to uwierzyć, że to już końcówka.
U mnie już wszystko uprane, dziś dokończyłam bo nie miałam już gdzie rozwiesić. Zaczynam prasowanie i pewnie też na raty będę jechać
Miłego dnia!Dooti lubi tę wiadomość
-
Ja muszę kupić proszek bo większość rzeczy uprała mi mama i uprasowala a teraz mam jakieś niedobitki to już sama upiore i mąż poprasuje. Ja już mam wszystko gotowe, reszta to już na raty będzie dokupywana więc czekam już cierpliwie. Jutro wizyta w szpitalu brodnowskim u lekarza w przychodni żeby przejść już tam pod opiekę i mam nadzieję że coś już mi więcej powiedzą. Dzisiaj jeszcze diabetolog mnie czeka bo potem idzie na urlop a musi mi dać papierek że z jej polecenia do tego szpitala i lekarza mam się zgłosić.
-
Mi jeszcze brakuje parę rzeczy do torby mojej.
Nakładki
Laczki
Koszula na sam poród
Ładowarka
I jakieś batony i picie
Na sam koniec dokumenty wsadze
I to chyba wsio.
Teraz się zbliża poród dużymi krokami
Zleciało co?
A dopiero co test robiłam i pamiętam az mi ręce drżały jak zobaczyłam dwie krechy
A wy bierzecie poduszki do karmienia do szpitala?
-
Mi pocenie się przeszło ale może to dlatego, że pogoda się zmieniła
Ja biorę poduszkę do karmienia, już teraz ją miałam ze sobą w szpitalu i ratowała mi życie, bo tak niewygodnie było. W domu jak będzie schła to mam tą dużą do spania w razie coś i sporo innych poduszek do pomocy
Batoników i picia też nie mam jeszcze.. ale to przy okazji najbliższych zakupów wyślę męża.
Koszul ostatecznie mam 6 (właśnie przez to dokupiłam jak się pociłam w szpitalu.. koszula na pół dnia jak nie krócej, a ponoć po porodzie się bardziej poci?), 4 z rękawkiem i 2 na ramiączkach jakby było tak mega ciepło. I dwa staniki bezszwowe do karmienia. Rodzić zamierzam w jednej z tych 4 która mi się najmniej podobaNie mam szlafroka i nie zamawiam, uważam, że jest niepotrzebny.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
justa8902 wrote:Dooti trzymam kciuki i ciesze sie ze juz sam oddycha, Dzielny z niego chlopak
Paulina zazdroszcze Ci snu, ja dzis po raz pierwszy az 3 razy wstawalam sikui za kazdym razem zlana potem, nigdy mi sie takie rzeczy nie zdarzaly zeby sie az tak pocic. Macie tez tak? Bo w sumie nie wiem czy to takie normalne
Mialam wczoraj plan poprasowac te wszystkie ciuszki i po 1/3 stwierdzilam ze to chyba za duzo na raz, ja nie pamietam kiedy ostatnio prasowalam, od stania nogi i brzuch zaczal mnie bolec, dobrze ze teraz sie za to zabralam bo chyba z tydzien mi zejdzie z tym prasowaniem.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też biorę do szpitala poduszkę do karmienia. 4 dni to nie tak mało.
A przy pierwszym dziecku może sporo pomóc przy przystawianiu do piersi.
Trzeba sobie ułatwiać życie.
Szlafroka nie biorę. Nie lubię.łazienka jest na sali więc po całym szpitalu chodzić nie będę.
I biorę 6 koszul.i 2-3 staniki do karmienia.
A od jutra biorę się za pranie. Jest tego dość sporo. Białe, kolorowe, ciemne, sweterkiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 13:00
-
Ja muszę najpierw torbę kupić :p w domu mamy stara sportowa, ale jest dość spora i ledwie się trzyma. Ciągle szukam właśnie szlafroka, jakiegoś taniego, ale cienkiego z rękawami 3/4, bo i tak wiecznie podwijam. Koszule mam 2... Do porodu chyba u nas dają, bo w rozpisce nie ma nic o koszuli do porodu. W lipcu będę miała rzeczy z apteki dla siebie to będę się pakować. Chyba zaczne powoli pranie ciuszków, od 2 dni tak źle się czuję że będę wszystko na raty robiła. Ale wydaje mi się że max 2 pralki będzie tego wszystkiego.
-
Dooti gratulacje i zdrówka dla Antosia! Dzielny chłopiec z niego.
Ja już wypralam wszystkie ciuszki, wyszło mi chyba ze 4 prania, miałam pracować na raty, ale jak się zabrałam za to w piątek tak wszystko poszło za jednym razem. Zostały mi do wyprania kocyki i rzeczy do łóżeczka. Wczoraj kupiliśmy polko-przewijak, stoi już złożony w sypialni. Dalej nie mam łóżeczka, miałam wczoraj zamówić bo wybrane ale termin realizacji 7 dni a w niedzielę jedziemy na tydzień nad jezioro i nie będzie miał kto odebrać a do męża do pracy nie chce zamawiać bo paczka ponad 20 kg. Także czekamzostały jakieś drobiazgi dla małego i kilka rzeczy dla mnie do szpitala. Zaczynam się stresować
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Ania241188 wrote:Ja mam Canpol easy start. Odciagalam bardzo dużo pokarmu. U mnie się sprawdził w 100 procentach
Ja mam elektryczny laktator medeliEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia