X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti, przez żółtaczkę tak moze byc... moze byc marudny, ospały. Rozumiem, ze sie obawiasz wyjścia. W takiej sytuacji tez bym sie pewnie bała. Niby radzi sobie juz, ale masz obawy, to chyba normalne.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Będzie dobrze. Potrzebuje tylko trochę więcej czasu. Cały trzymam kciuki za zdrówko.

    Dziękuje Ci bardzo za wsparcie.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Qumish Autorytet
    Postów: 317 220

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka, Agania, Dooti myślami jestem z wami i waszymi maluchami. Na pewno z dnia na dzień będzie coraz lepiej!

    Anka nie martw się laktacja-na początek 6ml to tyle właśnie ile potrzeba :) dzieci urodzone w terminie pierwsze 2 doby maja żołądek o pojemności łyżeczki do herbaty, około 5ml, wiec wasze kruszynki pewnie jeszcze mniej. Każda kropla to dla nich turbo-doładowanie, a zarówno laktacja ma czas żeby się rozkręcić jak i małe brzuszki musza urosnąć do większej ilości mleka.

    Dooti wierze w to, ze zabranie takiego maleństwa spod czujnej opieki to strach.. ale pomysl sobie ze nigdzie nie będzie mu tak dobrze jak z wami w domu :)

    Agania odwagi! Z każda godzina na pewno będzie lepiej:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 12:55

    Dooti, pumka1990 lubią tę wiadomość

    h84fwn15k5y02vr6.png
  • Qumish Autorytet
    Postów: 317 220

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś nowy tydzień i nowe dolegliwości.. czytam was i się pocieszam ze zgagi nie mam ;p
    Za to cycki zaczęły mi przeciekać (załóżmy ze to nie problem).. i pojawiły się hemoroidy.. :/ :(
    Dziś mam wizytę wiec zapytam czy cokolwiek można z tym zrobić czy się będę musiała męczyć do końca.. ech

    A No i ciekawe czy się młody obrócił. Na pewno inaczej kopie ale obawiam się ze to był obrót wokół własnej osi- z prawej na lewa, a nie góra dół

    h84fwn15k5y02vr6.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 2 lipca 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie tak sobie tłumaczę, w domu szybciej dojdziemy do siebie.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 2 lipca 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj na zdjęciu szwów. Powiedziała mi lekarka, że jestem jeszcze w szoku i żebym uważała na depresję, bo mogę mieć początki. Że ludzie po stanie przedzgonowym tak mają. Ja czuję, że coś ze mną nie tak. Ale bardziej to odbierałam jako załamanie, zamartwianie się o małego, a nie że depresja od razu.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 2 lipca 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stan przedzgonowy brzmi bardzo źle... Agania najważniejsze to mieć świadomość że może dziać się coś złego i mówić o tym otwarcie. Forum jest od tego żebyś mogła wszystkie swoje wątpliwości i żale nam powiedzieć, na tyle ile się da to otrzymasz od nas wsparcie :)
    Mąż tak bardzo chciał rybę na obiad... Wczoraj kupiliśmy śledzia, takiego surowego do pieczenia. To cholerstwo ma więcej ości niż ja kości, dłubałam godzinę i głodna jestem :/ skończy się dzisiaj na kanapkach. Mąż zrobił też bardzo dobre guacamole, ale jak tylko zjem troszkę to mam potwornie gorzki posmak w ustach. Eh... Dzisiaj będę troszkę bardziej głodna :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 2 lipca 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agania może warto póki mały jest w szpitalu zadbać i o swoje zdrowie i może warto byłoby porozmawiać z psychologiem szpital powinien to zapewnić. Nie zrozum mnie źle czy coś, ale depresja to nie żarty i tylko specjaliści mogą ją zdiagnozować i pomoc. A Ty przeszłaś bardzo dużo w krótkim czasie. Wierzę że będzie dobrze.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 2 lipca 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Agania może warto póki mały jest w szpitalu zadbać i o swoje zdrowie i może warto byłoby porozmawiać z psychologiem szpital powinien to zapewnić. Nie zrozum mnie źle czy coś, ale depresja to nie żarty i tylko specjaliści mogą ją zdiagnozować i pomoc. A Ty przeszłaś bardzo dużo w krótkim czasie. Wierzę że będzie dobrze.
    W szpitalu tak dbają o zdrowie psychiczne że hej... Ja jak byłam w szpitalu z pustym jajem i dali mi tabletkę na poronienie to położyli z dziewczyną w zaawansowanej ciąży i co chwilę robili ktg. Myślałam że się zalamne.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 14:06

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 2 lipca 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę, że nie będę panikowała na razie. Myślę, że to hormony... zobaczę za jakiś czas. Na razie nie będę tłumiła emocji i płakała ile tylko będę potrzebować, a to mi pomoże na pewno. Jest mi też ciężko, że nie mogę być przy małym i to mnie dobija

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 2 lipca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ta lekarka jakaś dziwna. Aż sama zaczęłam wierzyć w to, że mam tą depresję.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Qumish Autorytet
    Postów: 317 220

    Wysłany: 2 lipca 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym płakaniem to bardzo mądre co piszesz. Są momenty kiedy warto mówić wprost ze jest zle, ze się boimy, płakać kiedy łzy same pchają sie do oczu.. wtedy łatwiej pozbyć się trudnych emocji i zrobić miejsce na te nowe :) trochę jak z wyciskaniem wody z gąbki żeby znów była chłonna. Wiec płacz ile wlezie, krzycz jak potrzebujesz ( tylko z dala od tej dziwnej lekarki żeby czegoś jeszcze nie zdiagnozowała ;) ) a myśle ze jeśli masz u siebie w mieście taka możliwość to poszukaj psychoterapeutki, zwłaszcza takiej od więzi prenatalnej, albo kręgu wsparcia dla kobiet w połogu. Czasem dobrze się wygadać nawet jak nic poważnego się nie dzieje :) takie kręgi to super sprawa, bo dosyć ze samemu się zyskuje to jeszcze innym można pomoc.

    h84fwn15k5y02vr6.png
  • Qumish Autorytet
    Postów: 317 220

    Wysłany: 2 lipca 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    A ta lekarka jakaś dziwna. Aż sama zaczęłam wierzyć w to, że mam tą depresję.

    To niemożliwe ze względu na sama definicje depresji. To stan raczej odcięcia, zamrożenia emocjonalnego, niemocy... osoby w depresji wydają się smutne ale zapytane raczej nic nie czuja i nic nie są w stanie zrobić.
    Samo to ze mowisz otwarcie o swoich emocjach i ze płaczesz świadczy o tym ze to trudne chwile, które trzeba przeżyć i uważać na siebie, ale nie depresja (jeszcze jest określenie stany depresyjne, ale to tez raczej przechodzi samo).
    A kolejna rzecz: tzw baby blues po tygodniu dopadnie jakieś 80%z nas. Niestety to normalka

    h84fwn15k5y02vr6.png
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 2 lipca 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ania gratulacje i trzymam kciuki za Tymka!

    Pumka tez mam jeszcze do kupienia laktator, monitor oddechu i nianie wiec nie jestes sama ;)

    Poki co wypralam dwie pralki ciuszkow malej juz a jutro kolejna porcja prania i trzeba zaczac prasowac...

    Co do zgagi to mi nic nie pomaga tak jak szklanka zimnego mleka...

    Co do donoszonej jak dobrze pamietam ja mam od 28.07 donoszona ciaze...
    A 16.07 mam w szpitalu wizyte przedporodowa...

    Co do ktg to ja mam od jakos 27-28tc co 2 tygodnie juz teraz regularnie raz samo ktg raz ktg z wizyta i usg... na ktg chodze do mojego gina do przychodni

    Chociaż wzięłaś się za pranie w przeciwieństwie do mnie :p

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 2 lipca 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam po porodzie z małą bardzo długo baby blues i też na każdym kroku płakałam. Już potem myślałam że też depresji się dorobię ale Bogu dzięki przeszło. Ale chwilę to trwało. Na pewno pomogła pomoc bliskich

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 2 lipca 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    W szpitalu tak dbają o zdrowie psychiczne że hej... Ja jak byłam w szpitalu z pustym jajem i dali mi tabletkę na poronienie to położyli z dziewczyną w zaawansowanej ciąży i co chwilę robili ktg. Myślałam że się zalamne.
    Ja wprawdzie nie leżalam na sali z ciezarnymi jak poronilam ale w pobliżu była porodówka. Więc było słychać co rusz jak dzieci płaczą. Bolesne to było.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 2 lipca 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostaniesz maluszka to zaraz Ci się poprawi, bo tak to faktycznie taka niemoc, w dodatku bardzo dużo przeszłaś i nie ma co się dziwić że jeszcze przeżywasz.
    Sprawdziłam sobie 2 szpitale najbliżej mnie gdzie mogę rodzić, w sumie w żadnym z nich nic mi nie potrzeba, ale podkłady sobie kupię i majtki siateczkowe (o których żaden ze szpitali nic nie pisze).
    Możecie poradzić jakie podpaski kupić na później? Wiem, że najlepiej takie na noc, bo są długie i bardziej chłonne, ale nigdy nie kupowałam takich na noc :P i pojęcia nie mam które bardziej się sprawdzą :P

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 2 lipca 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    A ta lekarka jakaś dziwna. Aż sama zaczęłam wierzyć w to, że mam tą depresję.
    Nie słuchaj jej ale obserwuj siebie żeby w razie co szybciej zareagować. Rozmawiaj z bliskimi.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 2 lipca 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawdziłam te szpitale. I tak naprawdę jeśli nic się nie będzie działo jakoś super wcześniej to będę mogła rodzic w Śremie. W razie co ten drugi ma 2 stopień. Niestety ten znienawidzony ma 3. Ale on będzie w ostateczności.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 2 lipca 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakaś taka osłabiona się dzisiaj czuje. Najchętniej poszłabym spać. Byłam na spotkaniu o przedsiębiorczości. Mało się dowiedziałam ale za darmo było.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
‹‹ 953 954 955 956 957 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ