X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 4 lipca 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen tak byłam z mężem, mamy kilka wspólnych zdjęć. Jak pozowałam sama mąż ciagle mi powtarzał ze cudownie wyglądam, używając synonimów piękna z google. Niektóre są bardzo zabawne wiec atmosfera była bardzo wesoła a ja rozluźniona.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale na co szczepia w pierwszej dobie??
    Moja młodsza nie dostala żadnej szczepionki po urodzeniu bo nie szczepi sie w szpitalu zaraz po porodzie przynajmniej u nas. Ja szczepie ale odwlekam te szczepionki w czasie, nie uważam zeby to taka "sraczka" za przeproszeniem byla żeby od razu latac z maluchem i go pakować tym świństwem.

    I tez czytalam ten wyrok włoski, ciekawe ciekawe. Być może coś sie ruszy w kwestii nowych badań. Tez czytalam ze jeśli jest mutacja genow metylacji plus szczepienie może to wplywac na autyzm, ale czy tak jest...

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 4 lipca 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie po sesji i jestem dobrej myśli :) fajnie było, a ja nie lubię zdjęć ;)
    Mam ujęcia z mężem, z córką i we troje.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 4 lipca 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sesje mam i sama i z mezem i kilka mamy z naszym psiakiem... udalo sie nawet zrobic kilka ujec z koniem bo akurat pewne malzenstwo przejezdzalo plaza obok i zaczepili nas czy chcemy kilja fotek z koniem...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 4 lipca 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Dooti, co u Was?

    Za nami pierwsza noc, generalnie jest dobrze. Jedyny problem jest karmieniem, młody nie chce ssać cycka, odwraca główkę i koniec. Nie mam wyjścia, co 2-3 godziny odciagam i daję mu z butli, w nocy tak samo. Nie wiem jak długo tak dam radę, boję się że braknie mi pokarmu bo jednak laktator to nie dziecko. Miała dziś przyjść położna, myślałam że może ona coś doradzi ale jednak dziś nie dotarła.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova no właśnie w europejskich krajach szczepi się po 2 miesiącu i z tego co wiem gruźlicy w ogóle nie szcxepi się.
    Dooti a masz możliwość poprosić o pomoc prywatną doradcę laktacyjną?

  • AnkaK90 Ekspertka
    Postów: 160 209

    Wysłany: 4 lipca 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti mój Tymek robi tak samo :( też odciągam i mu zanoszę w butli (bo mały nadal na oddziale noworodkowy).
    Ale rozmawiałam doradcą laktacyjnym i pediatrą, no i pokarmu mam sporo, ale Tymek ma bardzo krótkie więzadełko języka i przez to źle ssie i się denerwuje i nie chce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 20:55

    TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
    f2wl2n0aindk2re3.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 4 lipca 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka to dopilnuj żeby mu w szpitalu przed wyjściem podcieli, bo często się wymigują a potem się rodzice bujaja z tym. A jednak to dość istotna kwestia i im szybciej tym lepiej.

    W Polsce chyba podaje się na początku żółtaczkę. A co jeszcze to nie pamiętam. Dlatego warto pamiętać że przy szczepieniach 6w1 szczepienie uzupełniające powinno być 5w1 żeby nie dać o jedną dawkę żółtaczki za dużo bo z tego są.powiklania a nie każdy lekarz o tym mówi.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 20:58

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 4 lipca 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doti na zmuszenie dziecka do piersi nie ma innego sposobu niz ciągle.przystawianie. spróbuj najpierw na śpiocha - najlepiej w nocy, jak mocniej zaśnie, pewnie z 1,5-2 godziny przesypia i wtedy podać pierś do ssania jak jeszcze mega głodny nie jest. Tylko wtedy niech śpi z tobą w łóżku, żebyś mogła tak całą noc co te 2 godzinyu dawać cycka. Jeśli załapał smoka to próbuj wyciągać smoka i od razu w zamian sutka mu dawać. Możesz przed podaniem.sutka trochę mleka wycisnąć żeby był wilgotny żeby mały poczuł smak to wtedy chętniej złapie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 21:08

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 4 lipca 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i ja zawsze na początku staram się tak pierś ugiesc spłaszczyć żeby dziecko jak najwięcej tej otoczki woklo sutka miało w buzi, wtedy prawidłowo zasysa. Potem nauczy się sam, ale najpierw trzeba dosłownie nakladac malucha na cycka i właśnie nie sam sutek a z otoczka.

    7w3d 💔
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 4 lipca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti, nie poddawaj się, to da się zmienić! Z moich doświadczeń mogę dać ci kilka rad, może któraś pomoże:
    1/ zawsze próbuj podawać swoją pierś, nawet jakby to miało być na 2 sekundy. Możesz na sutku kapnąć kroplę mleka na zachętę, żeby choć polizał.
    2/ stosuj butelki z wolnym przepływem, np. Habermann albo Medela Calma. Niech się panicz nie rozleniwia ;)
    3/ możesz spróbować karmić z nakładkami, ale próbując je niepostrzeżenie usuwać, jeśliby załapał karmienie przez nie.
    4/ kładź się z nim topless do łóżka i tul ile wlezie. Niech zakosztuje bliskości i skojarzy ją z piersią.
    5/ jak masz możliwość, to zamów do domu certyfikowaną doradczynię laktacyjną. To koszt w zależności od miasta od 100 do 200 zł, ale bardzo warto :) położne środowiskowe niestety z wiedzą laktacyjną często są na bakier.
    6/ dużo fajnych treści na temat karmienia znajdziesz na blogu hafija.

    justyna14 lubi tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 4 lipca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja dziś też ledwo chodzę. A jak Olka odebieralam z przedszkola to myślałam że z nimi autem do domu nie wrócę tak mnie zebra bolały. Strasznie ma tam mało miejsca bo rozpycha się okropnie jakby chciał wyjść pępkiem dosłownie. I zaczyna się takie nieprzyjemne gmeranie po szyjce. Wcześniej było zadko teraz to już codzienność.

    7w3d 💔
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 4 lipca 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do techniki przystawiania, to cdl sprzedała mi bardzo skuteczną pozycję na początek.
    Siadasz sobie z wygodnym podparciem (możesz nogi zarzucić nawet na stolik kawowy czy podnózek), prawą ręką chwytasz główkę dziecka (jego ciałko leży jakby wzdłuż twojego przedramienia), lewą ręką spłaszczasz pierś na placek i jak dziecko otworzy akurat buzię to dosłownie nakładasz je buźką na cycka. Taki spłaszczony cycek kładziesz dziecku na języku jak ksiądz opłatek ;) Ważne, żeby włożyć na tyle głęboko, żeby w buzi był nie tylko sutek, ale tez jak najwiecej otoczki.
    Nie wiem czy wystarczająco obrazowo wyjaśniłam ;)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia wrote:
    Lavendova no właśnie w europejskich krajach szczepi się po 2 miesiącu i z tego co wiem gruźlicy w ogóle nie szcxepi się.
    Dooti a masz możliwość poprosić o pomoc prywatną doradcę laktacyjną?

    Zgadza się. Na gruźlicę to w ogóle nonsens no ale w pl nadal leci ten schemat.
    Hm a to na zoltaczke w pierwszej dobie to tez nie wiem po co :O

    Kurczę ale gimnastyki z tym karmieniem!

    Powiem wam ze mnie tez miednica boli i to od dobrych 2 tyg. Ale jak rozchodze antu dużo spacerujemy to wtedy tak nie czuję tego.

  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 4 lipca 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ingelita wrote:
    Moje dziecko wreszcie zrobiło sobie drzemkę. Woziłam ją w wózku, póki nie dopięłam swego. Ma mieć drzemki w dzień i koniec kropka :P

    WIdze ze masz ten sam problem co ja :p mój tez próbuje się wyzbyć drzemki w ciągu dnia :(

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 4 lipca 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Za nami pierwsza noc, generalnie jest dobrze. Jedyny problem jest karmieniem, młody nie chce ssać cycka, odwraca główkę i koniec. Nie mam wyjścia, co 2-3 godziny odciagam i daję mu z butli, w nocy tak samo. Nie wiem jak długo tak dam radę, boję się że braknie mi pokarmu bo jednak laktator to nie dziecko. Miała dziś przyjść położna, myślałam że może ona coś doradzi ale jednak dziś nie dotarła.

    Dooti czytam w książce "Po prostu piersią", że dzieciaczki urodzone przed 35 tygodniem bardzo często nie chcą ssać piersi bo nie dojrzały do tego jeszcze. Ale z czasem załapują tylko nie wolno się poddawać.
    Piszą, żeby najlepiej odciągać 12x na dobę pokarm z piersi żeby była laktacja. Przy odciąganiu pobudzać wydzielanie oksytocyny przez wyobrażanie sobie maluszka przy piersi. Gdy mleko przestaje płynąć do laktatora pomasować piersi i próbować ręcznie, a potem znowu laktator przystawić. Piszą też żeby kangurować dużo aż w końcu maluszek zacznie szukać cycka, wyciskać trochę mleczka na pobudzenie apetytu żeby poczuł zapach.
    Podobno najłatwiej im załapać jak leżą na brzuszku na nagim ciele mamy.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 4 lipca 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Dooti, nie poddawaj się, to da się zmienić! Z moich doświadczeń mogę dać ci kilka rad, może któraś pomoże:
    1/ zawsze próbuj podawać swoją pierś, nawet jakby to miało być na 2 sekundy. Możesz na sutku kapnąć kroplę mleka na zachętę, żeby choć polizał.
    2/ stosuj butelki z wolnym przepływem, np. Habermann albo Medela Calma. Niech się panicz nie rozleniwia ;)
    3/ możesz spróbować karmić z nakładkami, ale próbując je niepostrzeżenie usuwać, jeśliby załapał karmienie przez nie.
    4/ kładź się z nim topless do łóżka i tul ile wlezie. Niech zakosztuje bliskości i skojarzy ją z piersią.
    5/ jak masz możliwość, to zamów do domu certyfikowaną doradczynię laktacyjną. To koszt w zależności od miasta od 100 do 200 zł, ale bardzo warto :) położne środowiskowe niestety z wiedzą laktacyjną często są na bakier.
    6/ dużo fajnych treści na temat karmienia znajdziesz na blogu hafija.
    Dla wcześniaków są z medeli specjalne wersje smoczka Calma. Nazywają się Calmita i jest wersja starter i advanced. I są tańsze :)

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 4 lipca 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mała już nie taka mała ;-) 2500g i wszystko jest dobrze, szyjka, póki co, trzyma mocno, pobrał też wymaz ma gbs jutro muszę zawieść do labu.
    Pytałam go też o pazurki u stóp pomalowane bo różne są opinie więc wolałam się u niego upewnić zwłaszcza, że pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić i uśmiał się trochę bo to już było drugie pytanie dzisiaj mu zadane 27icon_smile_0.gif i zapytał w żartach czy on jest kosmetyczką? Ale za chwilę poważnie odpowiedział że nie widzi przeciwwskazań i że tylko czasami ktoś z personelu (czyt. położne ;-) ) to „skrytykuje” ale, jak to określił, chyba z zazdrości bo one nie mogą mieć ;-) Chłopaków w zimie rodziłam więc nie miałam ciśnienia na pomalowane ale teraz w wakacje to wiadomo że kolorek musi być ;-)

    edytkaa93, d'nusia, Ania241188 lubią tę wiadomość

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 4 lipca 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Za nami pierwsza noc, generalnie jest dobrze. Jedyny problem jest karmieniem, młody nie chce ssać cycka, odwraca główkę i koniec. Nie mam wyjścia, co 2-3 godziny odciagam i daję mu z butli, w nocy tak samo. Nie wiem jak długo tak dam radę, boję się że braknie mi pokarmu bo jednak laktator to nie dziecko. Miała dziś przyjść położna, myślałam że może ona coś doradzi ale jednak dziś nie dotarła.
    U nas było tak samo. Za długo niestety nie pociagnelam że ściąganiem i dawaniem w butli. Najgorsze były nocki. Bo chwilę to trwa i trzeba za każdym razem myć wszystkie części. Na końcu dawałam 1 raz dziennie moje mleko i skończyłam jak miała 2 miesiące.
    A położna nawet nie pomogła przystawić.
    Teraz jak znowu nam nie będzie wychodzić to dzwonię po doradczynią laktacyjna. Już sobie w razie w poszukałam gdzie najbliżej .

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 4 lipca 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaK90 wrote:
    Dooti mój Tymek robi tak samo :( też odciągam i mu zanoszę w butli (bo mały nadal na oddziale noworodkowy).
    Ale rozmawiałam doradcą laktacyjnym i pediatrą, no i pokarmu mam sporo, ale Tymek ma bardzo krótkie więzadełko języka i przez to źle ssie i się denerwuje i nie chce.
    Ja byłam sprawdzić też wiezidelko by myślałam że to może ten problem. Byłam u laryngologa. Ale niestety u nas nie było to.

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
‹‹ 967 968 969 970 971 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ