X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 23 lipca 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazu wrote:
    Mam termin ciecia na 3 sierpnia w poniedzialek. Czyli za 11 dni! Stresik mnie lapie :) Dzien wczesniej rano mam sie zglosic do szpitala na oddzial. Jak dobrze pojdzie to za 2 tygodnie o tej porze bede juz z mala w domu :D

    Wiem o jakim stresiku mówisz, nam zostało 14 dni, a ja już od 3 dni przebieram nogami troche ze strachu troche z podekscytowania. Dlaczego dzien wczesniej musisz sie zglosic? U nas w tym samym dniu z rana.

    Z jednej strony fajnie wiedziec kiedy, a z drugiej strony jak juz wiesz to z 3 dni i noce przed spac sie nie da i zoladek skreca ze stresu 🙈 przynajmniej u mnie. Ale ja sie boje szpitali i bardzo ich nie lubie, woec moze to tylko ja tak mam. W kazdym razie jak z corka sie zaczelo tydzien przed planowanym cc to moj maz sie smial, ze przynajmniej sie pozadnie wyspalam noc przed i to jest prawda :) tez byl stres, ale tylko w tym dniu a nie caly tydzien :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 23 lipca 2020, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Wiem o jakim stresiku mówisz, nam zostało 14 dni, a ja już od 3 dni przebieram nogami troche ze strachu troche z podekscytowania. Dlaczego dzien wczesniej musisz sie zglosic? U nas w tym samym dniu z rana.

    Z jednej strony fajnie wiedziec kiedy, a z drugiej strony jak juz wiesz to z 3 dni i noce przed spac sie nie da i zoladek skreca ze stresu 🙈 przynajmniej u mnie. Ale ja sie boje szpitali i bardzo ich nie lubie, woec moze to tylko ja tak mam. W kazdym razie jak z corka sie zaczelo tydzien przed planowanym cc to moj maz sie smial, ze przynajmniej sie pozadnie wyspalam noc przed i to jest prawda :) tez byl stres, ale tylko w tym dniu a nie caly tydzien :)

    Hmm takie procedury u nas ze dzien wczesniej przychodza pacjentki... A Ty jak tego samego dnia to na ktora godzine musisz sie zglosic? U mnie dziennie sa okolo 4 planowe ciecia wiec od rana operuja. Co szpital to obyczaj :)
    Ja szpital w miare dobrze znosze ale i tak mnie skreca ze stresu i podekscytowaia :P

    A tak w ogole to mam nieregularne skurcze. Na razie obserwuje, moze przejda. Ale maz wlasnie poznosil walizke i torbe z jedzeniem do samochodu zeby w razie czego tylko sie ubrac i jechac bo jeszcze starszaka trzeba bedzie zapakowac do fotelika wiec zawsze troche szybciej bedzie.

    Iskierka u mnie bedzie 39+2 w dniu planowego ciecia.

    Zozo ja szczerze mowiac nie przywiazuje sie zbyt mocno do tego terminu bo mam jednak przeczucie ze wczesniej urodze. Ale przynajmniej wiem, ze nie pozniej, zawsze to jedna niewiadoma miej :)

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 23 lipca 2020, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala Gwiazdka jak u Ciebie? Jutro rodzisz?

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie trochę wcześniej będzie ale to ze względu na bliznę i też muszę się stawić dzień wcześniej w szpitalu.

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 23 lipca 2020, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz w sumie nie spitalam, ale jak rodzilam corke to o 7 mialam byc w szpitalu. Musze o to spytac :D
    Ja tez mam skurcze przepowiadajace ale na razie bardzo sporadycznie i to glownie w nocy. Z tego tytulu (jak sadze) zaczela mnie piec ta blizna tak na stale, ale jeszcze nie ma dramatu wiec nie jade na ip.
    Biore luteine i reszte medykamentow i grzecznie poleguje wiekszosc dnia, mam nadzieje ze w poniedzialek nie okaze sie na wizycie, ze zle oceniam sytuacje...

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 23 lipca 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazu wrote:
    Mam termin ciecia na 3 sierpnia w poniedzialek. Czyli za 11 dni! Stresik mnie lapie :) Dzien wczesniej rano mam sie zglosic do szpitala na oddzial. Jak dobrze pojdzie to za 2 tygodnie o tej porze bede juz z mala w domu :D
    ja 3 mam się zgłosić do szpitala i 4 tniemy :)

    Kagu3 lubi tę wiadomość


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam się stawić 19.08 na 9:30 tak mi napisały babki w szpitalu na skierowaniu. Najgorsze że przez weekend bd musiała tam siedzieć ale liczę że w poniedziałek nas puszczą już 🙂

    A jak odczuwacie te skurcze dziewczyny?

    Ja mam ostatnio bardzo bolesne odczucia ruchów małej i zastanawiam się czy to normalne że są tak bolesne

  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 23 lipca 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Ja mam się stawić 19.08 na 9:30 tak mi napisały babki w szpitalu na skierowaniu. Najgorsze że przez weekend bd musiała tam siedzieć ale liczę że w poniedziałek nas puszczą już 🙂

    A jak odczuwacie te skurcze dziewczyny?

    Ja mam ostatnio bardzo bolesne odczucia ruchów małej i zastanawiam się czy to normalne że są tak bolesne
    Też tak mam od tygodnia jakoś. Jak się Niuniek rusza to czuję jak w kroczu mnie aż kłuję. Dziś miałam wizytę, lekarz mówił że dlatego tak się dzieje bo główka jest bardzo nisko i mi tak napiera właśnie...
    Rozwarcie na pół palca i ten czopuch jakby delikatnie odchodził...

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze aż się boję teraz moja już jakiś czas główka w dół jest i też czuje ją jak się wierci. Czasem aż muszę do kibelka bo tak prze na szyjkę. Oby tylko wytrzymała jeju bo to jeszcze 3,5 tygodnia do terminu CC niech siedzi jeszcze.

  • YoYo85 Autorytet
    Postów: 356 176

    Wysłany: 23 lipca 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja z jednej strony Wam zazdroszczę że wiecie kiedy zobaczycie swoje maleństwa ale tak jak sobie teraz myślę to chyba faktycznie wolę nie wiedzieć. Cały czas bym liczyła dni, myślała, stresowała się. A tak jak mnie weźmie z zaskoczenia to nie będzię czasu na rozmyślania. No chyba że znowu przechodzę i trzeba będzię wywoływać 🙄

  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 23 lipca 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 😊 mam do Was pytanie, dzisiaj miałam ostatnią wizytę u mojego gin i kazał mi odstawić heparynę. Został mi już tylko jeden zastrzyk i pomimo moich próśb o receptę powiedział że nie mam już robić zastrzyków. Czułam się jakoś bezpieczniej z nimi. Teraz się boję że odstawię i może dojść do jakiś zatorów.. mam loty. Czy powinnam się tym martwić?

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 23 lipca 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Hej 😊 mam do Was pytanie, dzisiaj miałam ostatnią wizytę u mojego gin i kazał mi odstawić heparynę. Został mi już tylko jeden zastrzyk i pomimo moich próśb o receptę powiedział że nie mam już robić zastrzyków. Czułam się jakoś bezpieczniej z nimi. Teraz się boję że odstawię i może dojść do jakiś zatorów.. mam loty. Czy powinnam się tym martwić?
    Dziwnie trochę, w sumie na pewno mam brać do porodu a czy dalej to się dowiem jutro. Znajoma brała jeszcze jakis czas po porodzie.

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 23 lipca 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Dziwnie trochę, w sumie na pewno mam brać do porodu a czy dalej to się dowiem jutro. Znajoma brała jeszcze jakis czas po porodzie.

    Ja pierdziele. Teraz jeszcze bardziej się stresuje. Dzięki za odpowiedź

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 23 lipca 2020, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Ja pierdziele. Teraz jeszcze bardziej się stresuje. Dzięki za odpowiedź
    A jak uzasadnił lekarz takie zalecenie?

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 23 lipca 2020, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    A jak uzasadnił lekarz takie zalecenie?

    Że w zasadzie już w 34 tyg powinnam przestać brać. I w razie gdyby zaczęła się akcja żeby nie doszło do krwotoku. Powiedziałam że dalej mało mnie to przekonuje i proszę o chociaż jedno opakowanie ale odmówił.

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • Starająca Autorytet
    Postów: 262 212

    Wysłany: 23 lipca 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie panika pewnie zacznie się w weekend (TP z I Usg na 28.07). Z jednej strony się czymś zajmę - będziemy skręca szafę więc do wieczora się nam zejdzie to może może coś się ruszy....

    Trochę Wam zazdroszczę tych skurczy i odchodzacego czopu. Przynajmniej coś się zaczyna dziać, a dla mnie to czarna magia. U mnie oprócz szczypiacego bólu/dyskomfortu w kroczu cisza i spokój 😐

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2020, 21:59

  • YoYo85 Autorytet
    Postów: 356 176

    Wysłany: 23 lipca 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też cisza. Ja nawet nie wiem jak wygląda ten cały czop bo mi w poprzedniej ciąży nie wypadł. Ani wody. Kolejny poród a ja zupełnie nieświadoma 😅

  • Malcia Przyjaciółka
    Postów: 114 298

    Wysłany: 23 lipca 2020, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też od 10 tc biorę heparynę i po dzisiejszej wizycie (37i4) mam brać dalej. Pani doktor powiedziała że dopiero jak będę czuła że zaczyna się poród to mam nie brać zastrzyku aby można mi było podać znieczulenie (musi upłynąć min.12 godzin po zastrzyku). Ale widać że lekarze mają różne zdania na ten temat.

    👩 38
    Pcos, insulinooporność, AMH 14,8
    Reszta badań ok
    🧑 38
    Morfologia 3%
    ............................................
    Starania od 2018
    Luty 2019 poronienie 10 tc💔
    Badania genetyczne Ok
    Wrzesień, październik, listopad 2019 cykle stymulowane clo + ovitrell
    Sukces 13 sierpnia 2020r urodziła się córeczka❤️
    .......................................................
    Od roku starania o rodzeństwo bezskuteczne...
    Czerwiec 2024r kwalifikacja do programu MZ
    I procedura
    Lipiec- punkcja (22 komórki 1 zarodek 4BB)
    16.08 transfer ❄️ ❌️
    II procedura
    08.10 histeroskopia ✅️
    21.12 -start stymulacji Menopur 150j
    25.12- zwiększenie Menopur do 225j.+ Orgalutran
    04.01 punkcja > pobrano 22 komórki z czego 8 dojrzałych
    Mamy 2 ❄️❄️
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 23 lipca 2020, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez nic kompletnie, ani skurczy, ani czop nie odchodzi, szyjka długa. Jutro jadę zrobić ostatnie badania do porodu, pije sobie herbatę z liści malin i biorę wiesiołek. Polożna kazała mi przysiady robić. Nawet dzisiaj napisałam jakiś mini plan porodu, którego pewnie nikt nie przeczyta, ale ja chociaż będę miała pod ręka, bo pewnie w szpitalu zapomnę o tym co chce powiedzieć. Wszystko gotowe, poorane i wyprasowane, wczoraj kupiliśmy ostatnie rzeczy do wyprawki. Tylko ja mam coraz mniej siły, dzisiaj cały dzień przesiedziałem na kanapie, obiad zamówiłam i chyba nie zamierzam już gotować nic do porodu.

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • m@rzenie Autorytet
    Postów: 879 742

    Wysłany: 23 lipca 2020, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po ostatniej wizycie jestem przekonana , że nie urodzę w terminie 😢 pewnie znowu przenoszę, a już tak bardzo brakuje mi sił 😢 codziennie wymiotuję, potem jestem głodna więc jem i znowu wymiotuję i tak w kółko... Na myśl, że to ma potrwać jeszcze miesiąc jest mi słabo...

    3i499vvjv3ex36x6.png
‹‹ 1136 1137 1138 1139 1140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ