❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Evil ja miałam takie kłucia bardzo dotkliwe ale przed cc na usg mała była nadal wysoko, niewstawiona zupełnie domporodu, także nie pociesze Cię. za to dziewczyna z sali mówiła że w momencie jak jej córka się przyciągała wody jej odeszły i tak się poród zaczął. więc tak naprawdę nie znacie dnia ani godziny:)
powiem wam że mimo że nocy śpię jakieś 5 godzin łącznie bo jednak to karmienie trwa, trochę jeszcze siedzę z laktatorem, to jestem tysiac razy mniej zmęczona niż przez całą ciążę. w końcu smakuje mi jedzenie i jest mi lekko. choc jak mnie wezmie nerwobol w biodrze od cięcia to nawet ketonal nie działa. więc jeszcze nie wychodzę nigdzie bo mnie składa z bólu.
a w ogóle teraz, przy drugim zero stresu o kp, przybieranie i inne sprawy które przy pierwszym dziecku spędzamy sen z powiek i zostaje tyle miejsca na miłość że ja się po prostu rozplywam😊💞
dziewczyny kciuki za to zeby wam się szybko porozkrecaly te akcje bo wiem jak to jest czekać i się martwić😚Evli, Kropka4, YoYo85 lubią tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
nick nieaktualny
-
Iskierka paracetamol, ibuprofen i diklofenak są bezpieczne podczas KP. Ja w szpitalu najpierw dostałam morfinę, ale po przewiezieniu na oddział noworodkowy podawali mi paracetamol i ibuprofen w kroplowce lub diklofenak w czopki. Dwa pierwsze średnio działały, diklofenak super, ale lekarz rozpisał mi tylko 2 razy na dobę.
W domu jeszcze dzisiaj rano wzięłam paracetamol, ale mysle, ze już ostatni.
Ja mam trochę problem z KP, bo mała miała za duży spadek wagi w szpitalu i musiałam odciągać odciągać pokarm i dolewać mm jak nie miałam swojego, żeby dostawała co 3h - 40 ml. Ale te szpitalne smoczki niestety zaburzają odruch ssania, a ja do tego mam płaskie brodawki, wiec wcale nie chce piersi chwycić. Mam mały sukces, bo wczoraj udało mi się na stałe wprowadzić butelkę medela calm, która nie zaburza odruchu ssania - jest super, jeśli dziecko nie sssie nic nie leci. Najpier mała wściekała się przy niej, ale udało się. No ale muszę wciągać pokarm, a ona już chce częściej jeść, wiec jak nie zdążę ściągnąć akurat to muszę podać mm. Ale walczymy o pierś, dzis mam rozmawiać z polożna to może coś doradzi. Chyba, ze Wy macie jakieś porady. Zanim w szpitalu zaczęłam karmić butelka, dobrze szło jej przez kapturki, ale teraz tez już ja wkurzają.
Iskierka87 lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualny
-
Madlena kciuki za wizytę 🙂
Evli ja nie odczuwam kłucia, bardziej takie napieranie na dole jakby mi ktoś kości rozpychał, mały chyba cały czas się wstawia w kanał.
Byłam dzisiaj na KTG, tętno w normie ale skurczy brak. Tydzień temu były na poziomie 40-60 , a dzisiaj cisza i spokój. Macica postanowiła wziąć urlop przed samym porodem i wrzucila na totalny luz i chyba przyjdzie mi przenosić ciążę...
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
iskierka ja miałam rozpisany paracetamol 2 tabletki co 6 h i ketonal 2 tabletki co 12 h. ketonal to ten sam co można dostać w aptece bez recepty. ja jeszcze biorę bo nadal mnie boli. polecam też wziąć espumisan do szpitala . ja miałam straszne wzdęcia i one mi naciskał na macice i powodowały ból, espumisan pomóg o czopki glicerynowe. miałam też epizod podejrzenia zespołu popunkcyjnego i na to położna kazała dowieść maść przeciwbólowa na szczęście nie okazała się potrzebna bo to jednak było nadwyrezenie. Ale jak coś to sygnalizuję, bo 2 dni rarowalam się okladami z butelki z ciepłą wodą
ika co do kp. moja mała jest mało wymagające pije że smoczka i z cycka i jej to różnicy nie robi a była prawie 3 doby na butelce. natomiast syn jadł 4 miesiące z kapturkow a na butelkę i cycka się wściekal. zobacz sobie czy masz dobry rozmiar tych nakładek może są za duże lub za małe? jeśli jest ok to schemat działania ze by się nie zajechać jest taki:
15 minut lewa pierś
15 minut prawa
i odciaganie metoda 775533
czego mała nie da rady zjeść to dokarmiasz swoim odciagbietym zaraz po karmieniu. oczywiście za pierwszym razem jak nie masz zapasu dajesz mm.
poza tym dziecko ma prawo zgłaszać się na pierś nawet co kilkanaście minut w tych pierwszych miesiącach. czasem to oznacza że jest glodna a czasem po prostu potrzebuje possac. ja u swojej widzę że ssanie też pomaga zrobić kupę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 12:14
Iskierka87 lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
nick nieaktualny
-
Madu dzięki za rady, będę wdrażać Moja jak tylko zaczyna jeść to idzie kupa, zawsze w parze
Nie wiem czy to co ja miałam to był zespół popunkcyjny, ale strasznie bolał mnie bark, do tego leżąc na prawym bólu lub na wznak, albo siedząc oparta o łóżko nie mogłam wziąć głębszego oddechu, bo ból mnie rozpierak aż do żeber. I tu warto mieć swoje leki przeciwzapalne, bo ja się nie mogłam doprosić o coś więcej. Na szczęście przeszło już.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Iskierka87 wrote:Dzięki madu 🙂 a kiedy po cc wyjmują cewnik? Bo to dla mnie też niezbyt przyjemne wspomnienie i wolałabym aby to szybko nastąpiło 😁
cewnik wyjęli jak tylko mnie spionizowali, coś chyba po 6-8 h. jak już mogłam wstawać i chodzić sama do toalety. Ale nie czułam w ogóle żadnego dyskomfortu kiedy to robili. ogólnie jakoś teraz szybko pionizowali i etapami. po 6 h do siedzenia, z domięśniowym ketonalem i wtedy faktycznie kręciło mi się w głowie, i 2 h później do stania z paracetamolem w kroplówce. tak żeby ból nie poskładał przy okazji. i jakoś poszło.
ika, dokładnie miałam to samo, ból prawej strony barku szyi promieniujący do ręki....czyli to może jednak był zespół a nie krzywe spanie:D
21.10.2015 Leon -
I_ka u mnie przy płaskich brodawkach pomagało bardzo mocne ściskanie piersi w taką kanapkę, żeby jak najwiecej brodawki złapała.
Strasznie niewygodnie było i przez pierwsze 2 tygodnie dosłownie wisiałem pochylona nad nią prawie, jedną ręka ściskając pierś a drugą przytrzymując jej główkę. Ale z każdym karmieniem brodawki coraz bardziej robiły się sterczące, wiec teraz z druga już szybciej nam poszło.
Córka się jeszcze strasznie wkurzała, wiec czasami na początku dawałam jej butelkę ale tak z 30 ml żeby zaspokoić ten pierwszy głód i wtedy przystawiałam do piersi już na spokojnie (a przynajmniem trochę z mniejszym nerwem)
Także jeszcze nic straconego !
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualnyJa za pierwszym razem po operacji miałam dłużej cewnik ale to pewnie z racji tego że z opóźnieniem wzięli mnie na operacyjną, jednak po operacji też się to przeciągało a dla mnie to niezbyt przyjemne doświadczenie było. Może w tym szpitalu będzie inaczej ale wcześniej chyba ktoś niezbyt był delikatny i nie bardzo umiejętnie mi go zakładał dlatego wspominam to bardzo kiepsko 😒
Po operacji, pionizacja nastąpiła dosyć szybko ale ze względu na ZO zdarzyło mi się raz zwymiotować. Jednak po tym poczułam się od razu lepiej. Ogólnie nie było źle ale teraz liczę że może być gorzej no i będzie jeszcze malutka którą trzeba się zająć więc wolę się przygotować na wszystko 😁 -
Flara na początku robiłam ta kanapkę i mała chwytała, ale po tej szpitalnej butelce wkurza się niemiłosiernie Jam tak próbuje. Ale jak widać na Twoim przykładzie trzeba dać jej się powkurzac i próbować twardo, bo jest to do zrobienia. Teraz tez mi się zagoiły brodawki, bo mała przed podcieciem wedzidelka strasznie mnie poharatała, krew się lala.
Iskierka mi cewnik wyciągnęli po 12h, wtedy była pionizacja. Ja trochę wymiotowałam, a raczej zwróciłam wodę, której się mogłam napić jak już puściło mi znieczulenie z nóg i chyba zbyt łapczywie podeszłam do tematu Także mała pod jedna pachą, a nerka w drugiej ręce
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
I_ka, a ktoś oceniał technikę przystawienia i sprawdzał wędzidełko dziecku? To jest dość częste, ze dziecko ma „krótki język” i nie może się dobrze przystawić, przez co wkurza się i gardzi cycem, bo przy nim musi się mocno napracować i to mniej efektywnie.
Iskierka, jak już dziewczyny pisały, przy kp można smialo zażywać przeciwbole.
czekam na ktg. -
Molokay właśnie napisałam wyżej, ze miała podcinanie wędzidełko Ogólnie w szpitalu były 2 położne laktacyjne i kilka „zwykłych”, które tez się uważały za ekspertki. Każda z nich miała inna metodę, każda mi wytargała cycki na własny sposób i jak zaczęłam stosować porady jednej to przychodziła inna i mówiła, ze zle robię i tłumaczyła swoje 🙈 Raz dostałam zjebke, ze tak absolutnie się nie robi, pomimo, ze właśnie poprzednia mi to pokazała i tak kazała robić 🤦♀️ Generalnie gdyby mnie nie wypisali we wtorek to mysle, ze wyszłabym na własne zadanie. Na sali było 30 stopni, zero pomocy przy dziecku, tylko się mądrować te baby potrafiły, ale wiadomo, ze trzeba było siebie radzić. W domu wyszło mi to zmęczenie, ale tu już mam męża, który bardzo pomaga. No dzisiaj to już w ogóle jestem jak nowka
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Tak jak myślałam.. 😐 Nic się nie zmieniło, jedynie Miłoszek przybiera na wadze i ma już 3261g.. A do terminu jeszcze równe 2 tygodnie 🤔😅 będzie kawał chłopa raczej. Oczywiście jak zwykle tak mnie lekarz zagadał, że zapomniałam zapytać o wszystko co chciałam 🤣 ale przynajmniej wizyta przebiega zawsze w miłej atmosferze 😉
Iskierka87, Molokay, Kropka4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMolokay twardnienia są straszne, na prawdę ale co zrobić, trzeba przeżyć bo już nie wiele zostało. No mam nadzieje ze jednak u Was ruszy szybciej bo jeszcze tydzień dla każdej z Was to męczarnia no ale różnie bywa 😁
Madlene już jest kawał chłopa no ale w końcu jak przystało na mężczyznę musi być silny i duży 🙂 miejmy nadzieję że już niedługo będzie gotowy na przywitanie się z mamą. Dobrze że wizyta w porządku przynajmniej przebiegła i wszystko jest ok 🙂 -
I_ka, ok, to widzę, ze aż nadto tych porad było. Mętlik straszny wprowadza taka niespójność w zaleceniach od personelu. Dobrze, ze w domu odżyłas. może dacie sobie jeszcze więcej czasu i cyc wygra
Madlene, fajnie, ze przyniosłas dobre wieści
Po moim ktg i usg-nuda, nic się nie dzieje. Toczę się dalej. -
A u nas bylo tak fajnie i od dwoch dni szlag wszystko trafil. Maly ciagle stęka, dzisiaj od 9 do prawie 12 z nim wojowalam : cyc - odłożenie - placz i tak w kolko . Jakos sie udalo ale musial lezec przy mnie . Pospal i po obiedzie znowu to samo, znow przy mnie lezy , czasem to i przy mnie zasnac nie chce niby szuka cycka, dorwie go tak łapczywie i wypluwa i placze 😞 cycki mam flaki bo ciagle cos tam ssie i sama nie wiem czy tego mleka mniej czy co👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020