X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam SN i poprzez konieczność zastosowania próżnociągu łatwo nie było dojść do siebie, niby szybko chodziłam i zajmowałam się dzieckiem ale po kilku dniach po ściągnięciu szwów a było ich masę, kilka się rozeszło i dopiero wtedy mnie połamało i konieczny był antybiotyk nawet i mocne przeciwbólowe. Także różnie bywa.
    Teraz nastawiam się na CC, bo co chwile dochodzą mi nowe problemy, już mam dość, zwłaszcza że jak potwierdzą mi rozejście spojenia łonowego to już w ogóle chyba się zapłacze :(

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze chciałam rodzic SN ale niestety życie ułożyło inny plan.

    zazu lubi tę wiadomość

  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale miałyście przeżycia dziewczyny 😑 współczuję strat. I to w takim momencie życia... Bardzo smutne 🙁

    Co do porodu to marzy mi się SN tak jak ostatnio. CC to ostateczność dla mnie.
    I tutaj mam wewnętrzny konflikt bo z jednej strony rozumiem kobiety które chcą CC bo tak, bo chcą mieć prawo wyboru (mam na myśli CC bez konkretnych wskazań, z takimi "zalatwianymi" bo to się zdarza). No bo to ich ciało prawda... Tylko że no to tylko pół prawdy bo to taki wyjątkowy etap w życiu gdzie to również chodzi o ciało i emocje dziecka. A dla dziecka lepszy jest poród SN. I mam na myśli tylko sytuacje CC na tzw życzenie bo przy prawdziwych wskazaniach oczywiście że CC to cudowna alternatywa. Po prostu należy pamiętać że to operacja, nie krótki zabieg tylko naprawdę sporą operacja, przecinane są wszystkie powłoki brzuszne. I oczywiście lekarze mają świetnie opanowana technikę bo wykonują tę operację codziennie praktycznie. Ale powikłania się zdarzają, zarówno podczas, jak i w późniejszym okresie. Ma to też wpływ na kolejne ciążę jeśli się je planuje. Także to już nie chodzi o to kto szybciej dojdzie do siebie po jakim rodzaju porodu (chociaż to też jest istotne dla nas, wiadomo 😉) się rozpisałam 😆

    agniecha2101, Starająca, Mirabelka02, MomOfBoys lubią tę wiadomość

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca wrote:
    To ja już wolę na ulicy urodzić niż mieć cesarkę 🤣🤣🤣 nie zamierzam chodzić zagięta w pół przez 3 miesiące, z biegajacym w lipcu prawie 2-latkiem, z noworodkiem i psem schodzić i wchodzić kilka razy na 4-te piętro. O co to nie!!
    Niestety, dokładnie tak jak Evli napisała, czasem nie ma wyjścia :-( Pamiętam jak sama nie brałam CC pod uwagę, nie dopuszczałam nawet myśli, że mogę urodzić inaczej niż SN... o CC nie wiedziałam prawie nic, no bo przecież po co miałam czytać, skoro mnie to napewno nie będzie dotyczyć... a fakty są takie, że gdyby nie CC, nie miałam bym teraz tego wspaniałego małego mężczyzny przy sobie.
    I szczerze nie wiem czy to jest w ogóle możliwe, żeby aż 3 miesiące chodzić zgięta w pół... 🙄 Ja miałam cesarkę przed 11, popołudniu już wstałam i zajmowałam się dzieckiem sama całą noc, choć nie musiałam, bo była taka możliwość, żeby oddać na noc pielęgniarkom. Nie powiem, że nie bolało, że było lekko, ale naprawdę dało się w miarę normalnie funkcjonować :-) Po 3 dniach wychodziłam ze szpitala wyprostowana ;-)

    zazu lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 19 lutego 2020, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bumbox wrote:
    Ostatnio spotkałam na prywatnej imprezie Panią ginekolog z uniwersyteckiego szpitala w moim mieście. Mówiła że prowadzą od kilku lat rejestr powikłań dla dziecka po cesarskich cięciach. Zarówno długo jak i krótkofalowych oraz poza fizycznymi te psychiczne. Mówi, że sama jest zaskoczona jak wiele ich jest. Generalnie cesarka jest operacja ratująca życie matki lub dziecka ale nie powinna być dostępna na życzenie.
    A możesz podać jakieś konkretne przykłady tych powikłań? I jak często występują

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 08:54

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Gwiazdka wrote:
    MomOfBoys ale bolą Cię 6 i 7? Bo to faktycznie może być od zatok i wydaje mi się że dol też możliwy że od tego boli. U mnie przynajmniej tak było. I tez bolal mnie najbardziej leczony kanalowo zab. Pomogły mi irygacje. Już pierwszego dnia było mi lepiej. Spróbuj może najpierw zanim zrobisz zdjęcie.

    Potem znowu miałam katar i znowu bolała mnie co prawda gorna 6tka. Umówiłam się do dentysty, ale termin mam dopiero w przyszłym tygodniu, a od tygodnia już nic nie boli jak katar minął.
    Tak, boli mnie dolna szóstka, tak obstawiam po stukaniu w zęby, najbardziej reaguje (o dziwo gdy stomatolog stukała to żaden ząb nie dał wyraźnego odczucia 🙄). Ten kanałowy ząb u Ciebie był na dole??
    Bo dajesz mi dużą nadzieję. Irygację sobie zrobiłam wieczorem. Póki co nie pomogła, ale będę robić dalej. Robiłaś dwa razy dziennie jak napisane w instrukcji czy częściej? I z dwóch szaszetek czy z jednej? Ja zrobiłam z dwóch.

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • Starająca Autorytet
    Postów: 262 212

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tylko ja nie miałam jakiś mega wskazań (jedyny powód waga dziecka. Jak się później okazało zawyzona o dobry kg). Poprostu byłam głupia i dałam się zaszantazowac i pozwolić grać na moich emocjach i życiu dziecka. Dodatkowo nie pozwolili być mężowi przy mnie bo cały czas krazalylam od jednej do drugiej sali. Ale co było to było.... Trudno... Teraz nie dam się tak łatwo pokroić, chce mieć jeszcze dzieci, a im więcej cesarek tym być może bardziej ryzykuje życie swoje i dziecka na coraz wcześniejszym etapie. Jedna kobieta może mieć maksymalnie 2 cesarki i lekarz zabroni jej kolejnych ciąż a inna tak jak mówicie 6 i się będzie bardzo dobrze czuła. Nie ma reguły, tak jak z dochodzenie do siebie po cc czy sn

    Wiec ja będę się starać unikać jak ognia cc. Nie zamierzam 3 miesięcy mieć wyjęte z życia a przez kolejnych brać leków przeciwcolowych i uspokojakacych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 09:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomOfboys mnie tak samo bolą zęby od wczoraj co zjem czy wypije ciepłe czy gorące mam ból a dentysta dopeiro 10 marca. Nie wiem czy czekać bo na wizycie kontrolnej mówiła mi żeby przyjść jak już będzie w pełni 2 trymestr. Ale mnie boli między 4/5 u góry chyba jakaś tam plamka jest z tego co widzę do lusterka 😕

    Ja od wczoraj nie jem już tego duphastonu i mam stracha, 😐 jakoś bezpieczniej się czułam jak go brałam cały czas.

  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puella1 wrote:
    Ja mialam robione rtg zęba w ciąży. Miałam leczenie kanałowe 6 plus wyrwanie 8. Ból przed leczeniem taki, że myślałam że umrę. Nie jadłam, nie piłam, nie spałam. Rodzenie już mniej boli. Tutaj oczywiście dużo zależy od stomatologa. On musi ocenić czy rtg jest niezbędne. U mnie było, żeby móc wyleczyć zęby. Leczenie miałam w znieczuleniu robione. Może skonsultuj z innym lekarzem.
    Ja mam na dole z dwóch stron leżące poziomo ósemki, ale leżą tak od kilkunastu lat, więc chyba teraz nie zaczęłyby nagle napierać na inne zęby powodując ból? Już biorę pod uwagę wszystkie ewentualności.
    Leżałam tak w nocy (właściwie to siedziałam na łóżku) od 3 do 5.30 i rozpatrywałam różne możliwości. Stwierdziłam, że sprawdzę jeszcze uszy czy nie toczy się tam stan zapalny, który też mógłby promieniować na zęby. Zarówno ja, jak i mąż i dzieci mamy co chwilę problem z infekcjami i katarem, i u męża też pojawiło się zapalenie ucha. Od wczoraj jest na antybiotyku. Jesteśmy chyba najbardziej chorowitą rodziną w okolicy 🤦‍♀️
    Jak to się nie sprawdzi i kolejną noc spędzę z bólem to idę do innego stomatologa.

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa.katarzyna wrote:
    MomOfboys mnie tak samo bolą zęby od wczoraj co zjem czy wypije ciepłe czy gorące mam ból a dentysta dopeiro 10 marca. Nie wiem czy czekać bo na wizycie kontrolnej mówiła mi żeby przyjść jak już będzie w pełni 2 trymestr. Ale mnie boli między 4/5 u góry chyba jakaś tam plamka jest z tego co widzę do lusterka 😕

    Ja od wczoraj nie jem już tego duphastonu i mam stracha, 😐 jakoś bezpieczniej się czułam jak go brałam cały czas.
    Też tak się czułam po odstawieniu, ale ten lęk minie :)

    Mirabelka - bardzo mi przykro, z powodu tragedii jakie przeżyłaś będąc w ciąży... ❤️

    A u mnie ból gardła i jama ustna w aftach. Zawsze tak miałam, że jak pojawiła się afta to od razu ból gardła...

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • Niki86 Koleżanka
    Postów: 50 146

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy poród sn. Córka ważyła 3850g i miała 60 cm, a ja jestem bardzo drobna.Mimo tego,że poród trwał tylko 2 godz nie wspominam tego miło, i już się boje następnego. Pod koniec ciąży,to osiwieje ze strachu 😂

    Mirabelka02 lubi tę wiadomość

    5djyflw11ba2jkjl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelko,Kagu, szczerze współczuję, to co przeżyłyście jest niewyobrażalne. 😒

  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś w tym jest, że teraz juz wiemy z czym ten poród się je i ją też chyba bardziej się go obawiam, chociaż mój poród również był szybki i w sumie całkiem do zniesienia. Wolę tak szybko niż rodzić dwa dni.
    Obawiam się tylko, że nie zdążę do szpitala, chociaż mam bardzo blisko. Ostatnio cały dzień chodziłam z rozwarciem, nie mając świadomości, a do szpitala przyjechałam niemal od razu na fotel do rodzenia. I to bylo fajne, że nie wiedziałam tak na pewno, że to już, bo mniej się stresowałam ;)

    Chociaż podskórnie coś przeczuwałam, że urodzę w nocy, bo zrobiłam paznokcie i umyłam łazienki, żeby wrócić do czystego domu :D

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irola wrote:
    A u mnie ból gardła i jama ustna w aftach. Zawsze tak miałam, że jak pojawiła się afta to od razu ból gardła...

    Ja miałam 2x afty, mi od razu pomaga aftin raz użyje i znika. W aptece mi mówiła że niby jest bezpieczny w ciąży

    Irola lubi tę wiadomość

  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa.katarzyna wrote:
    MomOfboys mnie tak samo bolą zęby od wczoraj co zjem czy wypije ciepłe czy gorące mam ból a dentysta dopeiro 10 marca. Nie wiem czy czekać bo na wizycie kontrolnej mówiła mi żeby przyjść jak już będzie w pełni 2 trymestr. Ale mnie boli między 4/5 u góry chyba jakaś tam plamka jest z tego co widzę do lusterka 😕

    Ja od wczoraj nie jem już tego duphastonu i mam stracha, 😐 jakoś bezpieczniej się czułam jak go brałam cały czas.
    Jak boli to wskazanie żeby iść już, a nie czekać. Do 10 marca kupa czasu. Ja to jestem tak wrażliwa na ból, że idę od razu jak coś się dzieje. Chociaż u mnie wizyta niewiele wniosła 😣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 10:06

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki86 wrote:
    Pierwszy poród sn. Córka ważyła 3850g i miała 60 cm, a ja jestem bardzo drobna.Mimo tego,że poród trwał tylko 2 godz nie wspominam tego miło, i już się boje następnego. Pod koniec ciąży,to osiwieje ze strachu 😂

    Ojej u mnie bylo podobnie corka 3880 i 60 cm, porod 2h20 min i do tego problem z krótka pępowina, ciągnęła ja spowrotem do srodka :/ mam nadzieje na drugi lżejszy hehe

    Mirabelka02, Niki86 lubią tę wiadomość

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomOfBoys wrote:
    Jak boli to wskazanie żeby iść już, a nie czekać. Do 10 marca kupa czasu. Ja to jestem tak wrażliwa na ból, że idę od tazu jak coś się dzieje. Chociaż u mnie wizyta niewiele wniosła 😣

    Ja jestem dość odporna na ból i tak zawsze czekam aż na prawdę jest tragicznie żeby np zjeść tabelkę czy iść do lekarza. Tyle że mnie boli podczas jedzenia a nie tak cały czas. Zobaczę do piątku jak coś to zadzwonię żeby mnie szybciej przyjęli

  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://m.youtube.com/watch?v=0yzChZbpRIE

    Jeśli macie chwilę to polecam. 🙂

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • to_tylko_ja Autorytet
    Postów: 563 443

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka, Kagu i Mamofboys - bardzo Wam współczuję przeżyć :(

    08.05.2020 - 24+1 - 620g <3
    04.06.2020 - 28+0 - 1110g <3
    02.07.2020 - 32+0 - 1800g <3
    30.07.2020 - 36+0 - 2780g <3
    20.08.2020 - 39+0 - 3300g <3
    w57v3e3krsc08o95.png
  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 19 lutego 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomOfBoys wrote:
    Tak, boli mnie dolna szóstka, tak obstawiam po stukaniu w zęby, najbardziej reaguje (o dziwo gdy stomatolog stukała to żaden ząb nie dał wyraźnego odczucia 🙄). Ten kanałowy ząb u Ciebie był na dole??
    Bo dajesz mi dużą nadzieję. Irygację sobie zrobiłam wieczorem. Póki co nie pomogła, ale będę robić dalej. Robiłaś dwa razy dziennie jak napisane w instrukcji czy częściej? I z dwóch szaszetek czy z jednej? Ja zrobiłam z dwóch.
    jak miałam zapalenie zatok to najbardziej bolała mnie górna 6tka leczona w tamtym roku kanałowo, ale ból promieniowal też na dolne zęby. U mnie też stukał i też nie czułam bólu, dopiero jak przyłożył wacikiem nasączonym jakiś płynem to poczułam. Stwierdził więc że to nie od zęba, tylko właśnie zatoki i miał rację.

    A irygację robiłam z 1 saszetki, bo nie doczytałam na początku że trzeba z dwóch :) ale u mnie to już po pierwszym zabiegu ropa wyleciała po przepłukaniu. Stąd pewnie ulga była

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
‹‹ 373 374 375 376 377 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ