❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymmm wrote:O jak zazdroszczę Wam takich wspaniałych wypieków.
Ja niestety tak stresuję się przed wizytą,że choć miałam w planach smażenie pączków, nie jestem w stanie się za to zabrać. Muszę ogarnąć dom i zrobić pranie bo mam złe przeczucia i boję się że mnie skieruje lekarz na oddział. A mój mąż w sprawach domowych ma dwie lewe ręce i nie wiem jak sobie poradzi z Młodym jakby mój scenariusz się sprawdził
Życzę powodzenia reszcie wizytujących dzisiaj:-(
Ja Cie doskonale rozumiem, caly pierwszy trymestr sie tak stresowałam i zle czulam, ze zrobienie cos w kuchni i w ogole czegokolwiek bylo prawie niemozliwe, paraliz przez strach i najlepiej tylko lezec, aby przetrwac dzien..eh
Ale wizyta sie nie przejmuj, bedzie dobrze
teraz tyle mozna zrobic na rozne problemy ciazowe..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 10:59
-
nick nieaktualnyMała_Gwiazdka wrote:a ja się dzisiaj od rana nabiegałam i czuje teraz że mnie wszystko boli. Chyba trzeba trochę wyluzować i odpocząć. A tu jeszcze kuchnia do posprzątania i obiad do zrobienia.
Przed sprzataniem koniecznie troche poodpoczywaj, albo niech to poczeka na męża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 11:02
-
Kindoll wrote:Tłusty czwartek, a ja z cukrzycą ciążową buuuu
A ja mam zamiar zjeść na długie śniadanie jednego, jak słodkiego nie łącze z posiłkiem, to jest ok, w zeszłym tygodniu po bezie miałam 122 wiec raz na tydzień pozwalam sobie na słodkość.
Mierze tylko cukier po 30 min i później po 1h bo przy słodkim potrafi szybciej niż po 1h wywalić cukier.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 11:12
Kindoll lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Dziękuję dziewczyny 😊😚
Przepis tym razem jakiś z neta, bo mój niezawodny od chrzestnej utknął w rozwalonej szufladzie w komodzie i bez pomocy męża nie miałam szans go wyjąć 😅
O z tego robiłam: http://rozpustnegotowanie.blogspot.com/2014/02/najdelikatniejsze-paczki.html?m=1
Tylko wydaje mi się, że za dużo drożdży jest w tym przepisie. No i ja nadziewam przed smażeniem i nie wycinam kółek szklanką, tylko robię rękoma kulki 🙂
I u mnie mix, bo część z budyniem, kilka z masą kajmakową i trochę z dźemikiem 🙂
Dziś widziałam na Youtube fajny przepis SugarLady na pączki 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 11:29
Przyszłamamusia lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualny
-
Agniecha2101 Twoje pączki wyglądają obłędnie!!😍 Ja lubię wszelkiego rodzaju wypieki, ale pączków jeszcze nie smażyłam. Może za rok się w końcu zmobilizuję. Aż nabrałam ochotę na trzeciego już pączka, chociaż moje kupne nie wyglądają tak smakowicie.
Ale kawa zrobiona to coś do kawki musi być. Przede mną spory wysiłek intelektualny, więc kofeina, cukier i tłuszcz jak znalazł.
A, i zjadłam już pączka z adwokatem. Zastanowilam się nad tym dopiero jak go konsumowałam,ale stwierdziłam, że to na pewno nie prawdziwy alkohol. Zdziwiłabym się też, gdyby w środku były prawdziwe jajka, a nie te z proszku. Chociaż cukiernia niby dobra.
Raczej nie było w nim nic niebezpiecznego, taką mam nadzieję
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Mała_Gwiazdka wrote:nie wiem dlaczego mój mąż wychodzi z założenia że jak ja leżę i odpoczywam tzn że on też może
Mój też tak ma! 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 01:14
darkestfear, Mała_Gwiazdka, megson91, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagniecha2101 wrote:A tak się robią faworki 😀
Super tak razem z bejbisami działać w kuchni, mam nadzieje, ze ja tez bede tak angazowac swoje dzieci w to co robie ❤️
Bo obserwujac swoja znajoma to ze swoimi blizniakami kompletnie nic nie mozna, ani nic upiec, ani zrobic obiadu, od 4 lat jakby w wiezieniu siedziala, nawet na dwor nie wyjda, strasznie sie obserwuje takie osoby. Zaczynam wtedy panikować, że dziecko=koniec życia 🙈 i, że jak ja sobie poradze..
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
To ja sie pochwale moim cudownyn mezem ! Sprzata, pierze i gotuje. Jak wracam z pracy to kaze mi odpoczywac on robi obiad, sprzata. Moja tesciowa dobrze go wychowala. 😋
Jest opiekunczy i pracowity kocham go za to bardzo!
Taki chwali post 😁
Mała_Gwiazdka, darkestfear, ewa.katarzyna, Malutka_94, Irola, MartitaS, Mirabelka02, Kropka4, agniecha2101, tym_janek lubią tę wiadomość
-
Hehehe...to chyba taka osobnicza cecha mężów /partnerówMała_Gwiazdka wrote:nie wiem dlaczego mój mąż wychodzi z założenia że jak ja leżę i odpoczywam tzn że on też może Mój to czasami jeszcze dołoży roboty, np. robiąc sobie kolację / śniadanie i zostawiając kuchnię "aż sama się sprzątanie".
2012 - syn
2015 - córka -
mój czasami też coś ugotuje i nawet bardzo dobrze mu to wychodzi, ale ze sprzątaniem już mu gorzej idzie zazwyczaj siedzi na kanapie i mówi do mnie "usiądź, odpocznij sobie Kochanie" aczkolwiek jak z 3 razy krzyknę to się ruszy i coś zrobi
Ale przy córce pomaga bez słowa, więc tutaj nie mogę narzekać nasza córka jest bardzo mamowa. dla niej nikt inny może nie istnieć poza mną. Cały czas jest mamusia, mamusia i mamusia słodkie to i bardzo kochane, ale teraz po 2 tygodniach siedzenia w domu jestem na skraju wyczerpania bo nawet sama nie chce się bawić. Tylko z mamusią 24h na dobę
Dlatego bardzo się cieszę, że będzie u nas parytet płci wyrównany i mam nadzieję, że syn będzie bardziej tatowy ja się śmieje, że najgorsze 5 lat wychowania będę mieć za sobą, a on ma swoje przed sobą
Mildred lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMildred wrote:To ja sie pochwale moim cudownyn mezem ! Sprzata, pierze i gotuje. Jak wracam z pracy to kaze mi odpoczywac on robi obiad, sprzata. Moja tesciowa dobrze go wychowala. 😋
Jest opiekunczy i pracowity kocham go za to bardzo!
Taki chwali post 😁
Mój to samo ma świra od kiedy jestem w ciąży. Tzn zawsze pomagał w pracach domowych ale teraz to żyć nie umierać 😜 nawet mył okna ostatnio a ja miałam siedzieć i patrzeć czy dobrze mu idzie 😅.
Mildred, Irola, Kropka4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPuella1 wrote:Dziewczyny, macie już wybrane imiona dla dzieci? My nie możemy dojść do żadnego kompromisu póki co...
U nas jeśli będzie dziewczynka to Łucja lub Alicja. Z tym że ja jestem bardziej za Łucją a mąż za Alicją.
A jeśli chłopak to nie wiem nie możemy się na żadne zdecydować. Myślałam o Ignasiu w sumie.
Pewnie jak już będzie płeć na pewno wiadomo to bardziej się tym zajmiemy. A Wam jakie się podobają imiona? -
U mnie jedynie do gotowania mąż jest lewy, ale sprząta lepiej ode mnie, jest bardziej dokładny. Także gotowanie biorę na siebie a reszta to kto ma czas i siły ten ogarnia
Córką zajmuje się świetnie, chociaż młoda ma ostatnio fazy na jednego rodzica na raz i raz kocha mnie miłością bezgraniczna a tata nawet spojżeć na nią nie może a na następny dzień nie pozwala mi nawet nosa wytrzeć bo może zrobić to tylko tatuś
Ale daje sobie z nią rade super i pobawi i poczyta i uśpi i zabierze na długie zakupy lub spacer z atrakcjami, to taka córeczka tatusia.
Jedyne o czym zapomniał jak byłam w szpitalu na tydzień w grudniu to by ja czesać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 12:02
Puella1, agniecha2101 lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka
