❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamuśka☺️ wrote:Namyria czy ta wanienka ma też stelaż? czy tylko można ją postawić gdzieś na stole przez te nóżki ? właśnie też planuje taką składaną zakupić ale wolałanym na stelażu ją stawiać.
Tu jest link do mojej składanej wanienki:
https://allegro.pl/oferta/wanienka-do-kapieli-skladana-wanna-turystyczna-8850026971
na innych aukcjach są chyba inne kolory (zielony, niebieski, różowy) i nawet tańsze ale mi zależało na szarej.
Nie ma do niej stelaża ale można ją położyć na blacie albo na stole.
Dokupiłam jeszcze do niej taki leżaczek (wiem, że wprawione mamy mnie wyśmieją) ale będę przy pierwszym czy drugim kąpaniu czuć się pewniej że mogę o coś razie "w" oprzeć dziecko. Cena 12 zł wiec może być z tych nieprzydatnych
Mamuśka☺️ lubi tę wiadomość
31 lat - Bocian Katowice
⏱13.06.18 - Pierwsza wizyta w Klinice
1️⃣
03.08.18 - Transfer dwóch zarodków - cb ❌
02.11.18 -❄️Crio - cb ❌
2️⃣
2019.12.05 - Crio - 3dniowego 💮
13dpt - beta 909!
🍼14.08.2020 - Poród przez cc
02.07.2022 - powrót po rodzeństwo - transfer ❄️(4d) cb ❌
Na zimowisku: ❄️(3d)
Przygotowania do ostatniego criotransferu -
nick nieaktualny
-
Namyria wrote:Tu jest link do mojej składanej wanienki:
https://allegro.pl/oferta/wanienka-do-kapieli-skladana-wanna-turystyczna-8850026971
na innych aukcjach są chyba inne kolory (zielony, niebieski, różowy) i nawet tańsze ale mi zależało na szarej.
Nie ma do niej stelaża ale można ją położyć na blacie albo na stole.
Dokupiłam jeszcze do niej taki leżaczek (wiem, że wprawione mamy mnie wyśmieją) ale będę przy pierwszym czy drugim kąpaniu czuć się pewniej że mogę o coś razie "w" oprzeć dziecko. Cena 12 zł wiec może być z tych nieprzydatnych
Ja tez mam podobny leżaczek, tylko montowany na wanienkę i te pierwsze kąpiele bardzo ułatwił.
Później kupiliśmy taką zwykłą foczkę plastikowa do wanienki (używaliśmy wtedy wanienki z Ikea ) i tez się super sprawdziło nim córka zaczęła stabilnie siedzieć.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
To ja starszakowi obcięłam końcówkę. Gdzieś wyczytałam że dobrze sprawdza się obcinanie końcówki po kawalątku. Tyle że mi obcięło się od razu za dużo i starszak nie chciał takiego ssać. Mieliśmy dwa i od razu w dwóch ciachnęłam, żeby się nie wycofać 😅 Śmiesznie to wyglądało jak wsadził sobie palce w te dziury i machał tak smoczkami. Powiedziałam, że myszka ugryzła smoczka i o dziwo zadziałało, bo zasnął bez smoczka i tylko raz następnego dnia zapytał. Pieluchy też drastycznie odstawiłam. Po prostu zaczęłam ubierać majtki i latałam z ręcznikami papierowymi przez 3 dni. Po tym czasie przestał sikać w majtki. Byłam mocno zdziwiona, że tak szybko poszło, bo nastawiałam się na conajmniej tydzień wycierania podłogi 😆
A z młodszym jakoś mi tej odwagi brak. Może rosnący, i już czasami ciążący, brzuch mnie zniechęca do działania.
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
Namyria wrote:Tu jest link do mojej składanej wanienki:
https://allegro.pl/oferta/wanienka-do-kapieli-skladana-wanna-turystyczna-8850026971
na innych aukcjach są chyba inne kolory (zielony, niebieski, różowy) i nawet tańsze ale mi zależało na szarej.
Nie ma do niej stelaża ale można ją położyć na blacie albo na stole.
Dokupiłam jeszcze do niej taki leżaczek (wiem, że wprawione mamy mnie wyśmieją) ale będę przy pierwszym czy drugim kąpaniu czuć się pewniej że mogę o coś razie "w" oprzeć dziecko. Cena 12 zł wiec może być z tych nieprzydatnych
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
Czy cena 509 zł za nowe łóżeczko z barierka dla starazaka z szuflada oraz z materacem kokos-pianka to dobra opcja? Czy nie? Pytam, bo naprawdę nie znam się na cenach łóżeczek .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 19:33
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Nadzieja777 wrote:Czy cena 509 zł za łóżeczko z barierka dla starazaka z szuflada oraz z materacem kokos-pianka to dobra opcja? Czy nie? Pytam, bo naprawdę nie znam się na cenach łóżeczek .
Dobra cena.
Ja za swoje łóżeczko - zaszalałam i dałam z materacem dałam 700 zł - a też planowałam kupić używaneAle pocieszam się, że to ten większy wymiar 70x140
Nadzieja777 lubi tę wiadomość
31 lat - Bocian Katowice
⏱13.06.18 - Pierwsza wizyta w Klinice
1️⃣
03.08.18 - Transfer dwóch zarodków - cb ❌
02.11.18 -❄️Crio - cb ❌
2️⃣
2019.12.05 - Crio - 3dniowego 💮
13dpt - beta 909!
🍼14.08.2020 - Poród przez cc
02.07.2022 - powrót po rodzeństwo - transfer ❄️(4d) cb ❌
Na zimowisku: ❄️(3d)
Przygotowania do ostatniego criotransferu -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 19:33
Niki345 lubi tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Powiem Wam dziewczyny, że słuchając dzisiaj konferencji Ministra Zdrowia, obawiam się, że do sierpnia raczej nic się nie zmieni jeśli chodzi o porody rodzinne i wizyty... Chyba trzeba się przygotować na to, że będziemy same rodzić.
Ja się modlę, żeby mi się to łożysko podniosło, bo nie wiem jak wytrzymam kilka tygodni w szpitalu bez odwiedzin
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
nick nieaktualnykasia_pra wrote:Powiem Wam dziewczyny, że słuchając dzisiaj konferencji Ministra Zdrowia, obawiam się, że do sierpnia raczej nic się nie zmieni jeśli chodzi o porody rodzinne i wizyty... Chyba trzeba się przygotować na to, że będziemy same rodzić.
Ja się modlę, żeby mi się to łożysko podniosło, bo nie wiem jak wytrzymam kilka tygodni w szpitalu bez odwiedzin
Powiem Wam, tak jako pielęgniarka, że moim zdaniem nie ma szans na zmianę, pracownicy nie mają wystarczającej ilości środków ochronnych, poza tym szpitale zazwyczaj jako ostatnie znoszą ograniczenia. Dlatego mi łatwiej nastawić się na gorszy scenariusz, przygotować do samotnego porodu i ewentualnie się rozczarować na plus. .
Sądzę, że może szybciej coś drgnie ewentualnie w szpitalach prywatnych, ale to też gdybanie, jak wszystko teraz.
Powinno się przypuszczać, że stan epidemiologiczny partnera rodzącej jest taki sam, jak ciężarnej, ale u nas to może dłuzej być analizowane i wprowadzane, bo łatwiej dać zakazy, by chronić pacjentki i personel medyczny, niż dostosować niektóre procedury i wydać pieniądze na środki ochronne, których teraz w niektórych miejscach są dramatyczne braki
Mimo wszystko, pamiętajcie, że działa fundacja rodzić po ludzku, w sprawie porodów rodzinnych, mamy możliwość kontaktu przez Skype bądź inne komunikatory (wiem, marne pocieszenie, ale zawsze coś ), tam pracują ludzie, kobiety, które często też są matkami, mają w dodatku doświadczenie i wykształcenie, więc na pewno będziemy w dobrych rękach.
Może nie zawsze trafimy na tak empatyczne położne, które będą nas trzymać za rękę i głaskać po głowie, jak mąż, ale mam nadzieję, że postarają się zrobić wszystko, by nam pomóc przejść przez okres porodu w jak najlepszy sposób.
Poczytajcie na stronie rodzić po ludzku, opisy porodów dziewczyn, z czasów pandemii. Tutaj na belly też możemy podpytać dziewczyny rodzące teraz, jak to wygląda .
Musimy się pozytywnie nastawić i żywic nadzieję, że do sierpnia może chociaż zaczną funkcjonować procedury, które obejma bezpieczny poród rodzinnykasia_pra, Agnessa, Mamuśka☺️, Mirabelka02, Kropka4, aniołkowa_mama lubią tę wiadomość
-
Hej
u mnie potwierdzony zdrowy chłopczyk. Waży już 400g i ma 22 cm. Łożysko na tylnej ścianie macicy, żadnych powodów do zmartwień. Wg usg dziś 21+4 😍 Badania też wszystkie w normie. Pozdrawiamy ;*
m@rzenie, MomOfBoys, Kagu3, ticia9, Zozo, Evli, Kindoll, megson91, Mirabelka02, Madzko, MartitaS, Kropka4, aniołkowa_mama, tym_janek, Niki345, Malutka_94, Bela, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Malutka_94 wrote:Dziewczyny, czy to normalne żeby już mi twardniał brzuch? W pierwszej ciąży jakoś później się to zaczęło...
25.03 - 320 g
29.04 - 700 g
27.05 - 1153 g
24.06 - 1880 g
15.07 - 2480 g
-
Mój doktorek powiedział że na pewno nie będę rodzić w naszym szpitalu 😭 jak spytałam gdzie mam w takim razie się udać to powiedział że tam gdzie mnie przyjmą bo w tym momencie skończyły się czasy wyborów 😩 on pracuje w szpitalu cały czas i tak się zastanawiam jak ginekolog leczy koronawirusa 😉 nie spytałam bo było mi głupio 🤪
-
kasia_pra wrote:Powiem Wam dziewczyny, że słuchając dzisiaj konferencji Ministra Zdrowia, obawiam się, że do sierpnia raczej nic się nie zmieni jeśli chodzi o porody rodzinne i wizyty... Chyba trzeba się przygotować na to, że będziemy same rodzić.
Ja się modlę, żeby mi się to łożysko podniosło, bo nie wiem jak wytrzymam kilka tygodni w szpitalu bez odwiedzin
Też tak uważam, więc już od jakiegoś czasu nastawiam się to, żeby się psychicznie jakoś przygotować i pogodzić z sytuacją.
Bardziej mnie chyba jednak martwi to co będzie później, dostęp do lekarza, pediatry, szczepień. W mojej przychodni dopiero powoli ruszają szczepienia dzieci urodzonych w lutym, dziewczyny na lokalnym forum piszą że im niektóre szczepienia już się przedawniły. A o USG bioderek dzieci mogą pomarzyć.
Liczę na to że do sierpnia coś wymyśla jak pogodzić czas epidemii i relatywnie normalnego dostępu do lekarzy dla nas i naszych dzieciaków.
Bo faktycznie żyć z epidemią będziemy nie kilka tygodni, ale kilkanaście miesięcy, może się okazać ze nawet do pojawienia się skutecznej szczepionki i jakoś to nowe życie trzeba poukładać.Kagu3 lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Flara wrote:Też tak uważam, więc już od jakiegoś czasu nastawiam się to, żeby się psychicznie jakoś przygotować i pogodzić z sytuacją.
Bardziej mnie chyba jednak martwi to co będzie później, dostęp do lekarza, pediatry, szczepień. W mojej przychodni dopiero powoli ruszają szczepienia dzieci urodzonych w lutym, dziewczyny na lokalnym forum piszą że im niektóre szczepienia już się przedawniły. A o USG bioderek dzieci mogą pomarzyć.
Liczę na to że do sierpnia coś wymyśla jak pogodzić czas epidemii i relatywnie normalnego dostępu do lekarzy dla nas i naszych dzieciaków.
Bo faktycznie żyć z epidemią będziemy nie kilka tygodni, ale kilkanaście miesięcy, może się okazać ze nawet do pojawienia się skutecznej szczepionki i jakoś to nowe życie trzeba poukładać.
Flara, myślę, że jeśli chodzi o wizyty i szczepienia to powinno się unormować do czasu jak nasze maluchy się pojawią na świecie. Muszą zacząć ruszać normalne wizyty itd., bo ludzie zaczną umierać na inne choroby.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
U mnie ojcowie mogą być przy porodzie, ale 2 godz po narodzinach dostają kopa i koniec odwiedzin.
Mam nadzieje że do sierpnia sytuacja będzie bardziej opanowanajeszcze trochę czasu zostało przecież
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 21:13
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Ja juz sama nie wiem w co wierzyc, teraz mowia ze szczyt zachorowan ma byc u nas lipiec/sierpnien . Tyle miesiecy ??? Juz tez szczyt mial byc teraz pod koniec kwietnia poczatek maja👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
nick nieaktualny