Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
My po wizycie.. póki co nic nie nie dzieje,szyjki mi nie mierzyla,mowilw tylko ze wszystko pozamykane😁
Ale czuję od kilku dni takie jak by napieranie główka.. I mowila ze to mogą być takie niegroźne skurcze jak np cos robie i brzuch się spina więc będę teraz obserwować.
Mlody waży 2300g,chyba coś tam włosów będzie miał bo.mi na usg kłaczorki pokazywała i mowila ze wcale nie tak mało zobaczymy😁
W moczu wyszły mi bakterie,leukocyty białko itp wiec musze zrobić posiew.
Kolejna wizyta za 2 tyg i będziemy pobierać gbsaArjada, Marrud88 lubią tę wiadomość
10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
zasada wrote:A mam w ogóle pytanie jak sobie radzicie póki co z gorącem? Tzn nie wiem jakie macie temp, nam na przyszły tydzień ponad 30' zapowiadają i trochę się stresuje w sumie. Zaczyna się najtrudniejszy pogodowo czas chyba dla nas...
O matko, chyba bym skisła, jakbym spotkała swojego gina na basenie 😀😀😀 Moj jest specyficzny, młody gosc kolo 40, ale z zachowania taki dzentelem starej daty. Nie wiedziałabym jak się zachować 😄
My mamy klimę w domu, wiec ciepło mi nie przeszkadza. Ja jestem zreszta ciepłolubna, juz w tej ciaży jezdzilam nad jezioro czy termy w 28-29 stopni i było ok. Na starosc mi sie marzy wyprowadzic z Polski w jakieś ciepełko.
W szpitalu, gdzie ja rodzilam pierwszą corke, dawali bardzo duzo rzeczy, koszule dla mam, ciuszki dla dziecka, podkłady porodowe, pieluszki, MM. Jesli znow tam pojade tym razem, to w ogole nie planuje brac ubranek, bo szkoda, zeby łapały bakterie szpitalne. Tylko moj lekki otulacz sie przydal, bo te szpitalne rożki byly grubachne, dziecko sie w tym pociłozasada lubi tę wiadomość
-
U nas na Podkarpaciu w sumie nie było takich upałów jeszcze więc póki co spoko . Gorzej , że masa prania a nie ma pogody bo codziennie pada . Ja czekam na trochę lepszą pogodę ale nie na upały . Nie mam klimy wiec będę leżała przed wiatrakiem z lemoniadą i sorbetami taki jest plan 😎
-
A rozdzielacie rzeczy na torbę podręczną na salę porodową (przy porodzie SN) i walizkę już na pobyt po porodzie, czy pakujecie wszystko razem? Wydaje mi się to sensowne, żeby mieć pod ręką przekąski, dokumenty, telefon, klapki i koszule, a resztę rzeczy, w tym higieniczne i kosmetyki już na później w walizce.
Dziewczyny a ubranko dla dziecka kiedy się przekazuje do ubrania? Czy po kontakcie skóra do skóry lub kangurowaniu dopiero? Ogarniam właśnie walizke i zastanawiam sie co pakować na wierzch, żeby było mi łatwiej. -
Chantell88 wrote:My po wizycie.. póki co nic nie nie dzieje,szyjki mi nie mierzyla,mowilw tylko ze wszystko pozamykane😁
Ale czuję od kilku dni takie jak by napieranie główka.. I mowila ze to mogą być takie niegroźne skurcze jak np cos robie i brzuch się spina więc będę teraz obserwować.
Mlody waży 2300g,chyba coś tam włosów będzie miał bo.mi na usg kłaczorki pokazywała i mowila ze wcale nie tak mało zobaczymy😁
W moczu wyszły mi bakterie,leukocyty białko itp wiec musze zrobić posiew.
Kolejna wizyta za 2 tyg i będziemy pobierać gbsa -
Usiasia wrote:U nas na stronie szpitala jest info żeby do torby podręcznej zapakować: kosmetyki i przybory toaletowe (w tym pomadka i Lanolina na brodawki), szlafrok, 2 koszule do KP, 1 biustonosz do KP, 10 wkładek laktacyjnych, 2szt majtek jednorazowych, ręcznik duży i mały, ręcznik papierowy (?), chusteczki higieniczne + nawilżone, klapki, skarpetki, woda. I oczywiście dokumenty. Ja na pewno wezmę jeszcze te wielorazowe gacie z siatki bo i tak je mam i swoje podkłady.
Dla dzieciaczków mają wszystko podobno na oddziale ale jeśli ktoś chce swoje to zalecają 3 komplety body i pajacyków, czapeczkę, niedrapki (choć położna mówiła ba szkole że raczej się ich nie stosuje już), kocyk, i pieluchy tetrowe oraz flanelowe po 3 szt.
Każdy szpital zapewne ma inne wymagania, ale może coś Wam się przyda z tej listy. -
Mellow wrote:O matko, chyba bym skisła, jakbym spotkała swojego gina na basenie 😀😀😀 Moj jest specyficzny, młody gosc kolo 40, ale z zachowania taki dzentelem starej daty. Nie wiedziałabym jak się zachować 😄
My mamy klimę w domu, wiec ciepło mi nie przeszkadza. Ja jestem zreszta ciepłolubna, juz w tej ciaży jezdzilam nad jezioro czy termy w 28-29 stopni i było ok. Na starosc mi sie marzy wyprowadzic z Polski w jakieś ciepełko.
W szpitalu, gdzie ja rodzilam pierwszą corke, dawali bardzo duzo rzeczy, koszule dla mam, ciuszki dla dziecka, podkłady porodowe, pieluszki, MM. Jesli znow tam pojade tym razem, to w ogole nie planuje brac ubranek, bo szkoda, zeby łapały bakterie szpitalne. Tylko moj lekki otulacz sie przydal, bo te szpitalne rożki byly grubachne, dziecko sie w tym pociło
Wierzę, ja śmiałam się jeszcze pół kolejnego dnia i miałam ciary żenady, czekam na wizytę w poniedziałek, liczę, że uda mi się zachować powagę.😅 Jakoś tak dziwnie, spotkać człowieka który zna Cię tak "dobrze" w tak nieformalnej sytuacji.😂
Co do klimy zazdroszczę, choć w domu na razie bez dramatów, bardziej boję się kursowania do przedszkola czy na plac zabaw ze średniakiem w tych temperaturach. Ja to bym najchętniej do zimnej wody wskoczyła jak czuję taki upał.🤷🏻♀️😄
-
Evellka93 wrote:U nas na Podkarpaciu w sumie nie było takich upałów jeszcze więc póki co spoko . Gorzej , że masa prania a nie ma pogody bo codziennie pada . Ja czekam na trochę lepszą pogodę ale nie na upały . Nie mam klimy wiec będę leżała przed wiatrakiem z lemoniadą i sorbetami taki jest plan 😎
Kurde fajnie, że macie deszcz choć wiadomo, że za dużo też nie dobrze. Tu gdzie mieszkam od prawie 3 tygodni nie padało wcale, trawa wygląda jak wysuszona, żółta słoma. Smutne to strasznie. A od poniedziałku cały tydzień mają być codziennie upały i burze. 🙈
Plan zacny, propsuję.💪🏻 -
Salea wrote:A rozdzielacie rzeczy na torbę podręczną na salę porodową (przy porodzie SN) i walizkę już na pobyt po porodzie, czy pakujecie wszystko razem? Wydaje mi się to sensowne, żeby mieć pod ręką przekąski, dokumenty, telefon, klapki i koszule, a resztę rzeczy, w tym higieniczne i kosmetyki już na później w walizce.
Dziewczyny a ubranko dla dziecka kiedy się przekazuje do ubrania? Czy po kontakcie skóra do skóry lub kangurowaniu dopiero? Ogarniam właśnie walizke i zastanawiam sie co pakować na wierzch, żeby było mi łatwiej.
Ja spakowałam wszystko w jedną walizkę ale chyba jednak wezmę jakąś małą torebkę na dokumenty, klapki i wodę chociaż … i -
zasada wrote:Kurde fajnie, że macie deszcz choć wiadomo, że za dużo też nie dobrze. Tu gdzie mieszkam od prawie 3 tygodni nie padało wcale, trawa wygląda jak wysuszona, żółta słoma. Smutne to strasznie. A od poniedziałku cały tydzień mają być codziennie upały i burze. 🙈
Plan zacny, propsuję.💪🏻
U mnie też praktycznie nie pada, dziś miało padać a tylko pokropiło i przeszło bokiem -
Wróciłam właśnie do domu z balu, pożegnałam moją 8 klasę, potancowalam poloneza i inne walce i PADAM.
Z wyprawki brakuje mi w sumie podkładów na materac i szlafroka, klapki mam jedne i je używam np teraz, więc myślę żeby napisać listę 'na ostatnia chwile' co dołożyć do torby i mieć ją na lodówce -
Widzę, że każdy szpital ma swoje wymagania. U nas pacjentka ma mieć jeden bagaż.. do jednej połowy spakuje rzeczy dla siebie, do drugiej dla małej.
Dziewczyny, po ile sztuk body (krótki i długi rękaw) i pajacyków macie z jednego rozmiaru? Myślałam, ze u mnie temat ubranek jest już zamknięty, ale jak to wszystko poukładałam to wydaje się strasznie mało 🙈04/22 26tc 👼
07/23 38tc 🌈 -
Też tak mam , ale siostra mnie stopuje i mówi , że wiec za dużo bo noworodki szybko rosną to raz , dwa zawsze jakaś babcia , ciocia , koleżanki z pracy coś przyniosą i się okazuje , że brakuje dni co by wszystko ubrać 🙂
Tak jak dziewczyny podpowiedziały : po 3 sztuki wszystkiego . Ja mężowi do auta przygotuje zestaw ratunkowy z zapasem jako , że rodzę poza miejscem zamieszkania a on nie ma pojęcia , że body , pajac to dwie różne rzeczy 😂 -
Evellka93 wrote:Też tak mam , ale siostra mnie stopuje i mówi , że wiec za dużo bo noworodki szybko rosną to raz , dwa zawsze jakaś babcia , ciocia , koleżanki z pracy coś przyniosą i się okazuje , że brakuje dni co by wszystko ubrać 🙂
Tak jak dziewczyny podpowiedziały : po 3 sztuki wszystkiego . Ja mężowi do auta przygotuje zestaw ratunkowy z zapasem jako , że rodzę poza miejscem zamieszkania a on nie ma pojęcia , że body , pajac to dwie różne rzeczy 😂 -
Evellka93 wrote:Swoje rzeczy na wyjście też lepiej naszykuje bo jak on mnie później ubierze to by było dopiero 😂