Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mellow wrote:W H&M minus 20% na kolekcję dziecięcą jakby ktos nie wiedział, obkupiłam Polinezję na 68, bo 62 juz jest na mocny styk 🙊
Starsza z kolei w wieku 4 lat wchodzi nam juz w 122🙉
Ja to już kupuje rozmiar 74 i większy, bo przyznam, że mniejszych rozmiarów to mam pod dostatkiem 🙈 Ostatnio w c&a na wyprzedarzach kupowałam ciuszki na przyszłe lato. Na Stasia 56 z H&M to dopiero teraz zaczyna pasować.
Jeśli chodzi o seks to może ochota i jakaś jest, ale sił zero 😂 ja o 20:30 to często już w łóżku leżę. Poza tym wolę poczekać z tematem na wizytę u ginekologa, a tę mam dopiero 14 września.Mellow lubi tę wiadomość
-
Mellow dopiero 20 wrzesnia ten osteopata u nas... ale cały czas sprawdzam czy termin się wczesniej nie zwolni, bo to dłuuugo. a niby jakiś super. Kurcze to super że u Poli ustąpiło ulewanie! ale to myślisz że ten osteopata coś "naprawił"? co on jej tam robił w ogóle? coś Ci powiedział o napięciach u dziecka czy cokolwiek?
ja własnie owinęłam ciasno w rożek Jasia, potrzymałam go tak na kolanach ze smoczkiem w buzi z 10 minut, odłożyłam na drzemkę i śpi juz 40 minut! chyba to że jest tym rożku sprawiło, że nie poczuł momentu odkładania, może czuje to ściśnięcie i myśli że wciąż jest na rączkach?welonka lubi tę wiadomość
-
Dzięki za wszystkie rady dotyczące odparzeń, powiem Wam, ze dzis jest jednak troszkę lepiej. Chyba zbyt szybko spanikowalam... jestem też po konsultacji z położną, czy któraś z Was używała clotrimazol dla maluszka? Bo ja się nie spotkałam z tym wcześniej, a mi to podpowiedziala i zdziwiona jestem bardzo, że taki maluch może stosować na zmiany na posladkach.
Adukow, mała dostała od znajomych pieluszki bambiboo, faktycznie są milutkie w dotyku i może one też przyczyniły się do poprawy. Najgorsze, że mamy zapas pampers premium care... 🤣 miałam nadzieję, że tak polecane będą super, ale chyba przerzucimy się na bambusowe. A Ty polecasz jakieś inne bambusowe? Ja nie rozeznalam się w temacie jeszcze.
Dziś pierwszy raz się wyspałam... wstałam o 10 oczywiście były pobudki w nocy, ale rano wzięliśmy mała między nas i tak sobie spała i leżała cichutko 😅
Magdalenka, u nas też brak rutyny, jak widać nawet po moim spaniu do 10 ciezko mi idzie organizacja, gdzie zawsze bylam na maksa zorganizowana, nie poznaję siebie 🤷♀️ ale też nie przejmuję się tym. Będzie lepiej, tego się trzymam. -
A nam się Pampers Premium Care sprawdzają, choc najbardziej polubiłam przy Poli Dady te białe Pure Care. Bambusowe nie są wystarczająco chłonne dla nas na wielkie kupy plus wychodzą bardzo drogo, więc już ich nie kupujemy.
Polka nie ma odparzeń, profilaktycznie czasem ją przesmaruję Bepanthenem tylko.
Zwiedzeni wczorajszą ponad 4-godzinną drzemką wieczorną Poli, dziś o 18 postanowilismy przejsc sie pieszo do kawiarni oddalonej o 3 km od domu. Niestety tym razem dziecię w połowie drogi sie obudziło i uruchomiło syrenę😛 Nakarmiłam ją przy przydrożnej kapliczce, a potem w knajpie na zmiane nosilismy ją i cudowalismy, zeby przestała płakac 😅 W drodze powrotnej ok. 500 m nieslismy ją na rekach, az w koncu z powrotem zasnela i dała sie odłożyć do wózka. Ostatecznie dopiero o 20:30 wrocilismy do domu.
Co ciekawe starszej wyprawa bardzo sie spodobala i stwierdzila, że chce teraz nocny 6 km spacer codziennie 😀Maura lubi tę wiadomość
-
Magdalenkaa wrote:Mellow dopiero 20 wrzesnia ten osteopata u nas... ale cały czas sprawdzam czy termin się wczesniej nie zwolni, bo to dłuuugo. a niby jakiś super. Kurcze to super że u Poli ustąpiło ulewanie! ale to myślisz że ten osteopata coś "naprawił"? co on jej tam robił w ogóle? coś Ci powiedział o napięciach u dziecka czy cokolwiek?
ja własnie owinęłam ciasno w rożek Jasia, potrzymałam go tak na kolanach ze smoczkiem w buzi z 10 minut, odłożyłam na drzemkę i śpi juz 40 minut! chyba to że jest tym rożku sprawiło, że nie poczuł momentu odkładania, może czuje to ściśnięcie i myśli że wciąż jest na rączkach?
Osteopata rozluźnił jej brzuszek, przeponę, przełyk, wymasował całą klatkę i to chyba pomogło, bo się juz tak nie pręży i mniej ulewa. Pokazał mi tez jak ją najlepiej nosić (takie zmodyfikowane warianty pozycji na leniwca). Na pewno pojdziemy do niego jeszcze raz za tydzień-dwa, bo widze, ze warto -
Maura wrote:Dzięki za wszystkie rady dotyczące odparzeń, powiem Wam, ze dzis jest jednak troszkę lepiej. Chyba zbyt szybko spanikowalam... jestem też po konsultacji z położną, czy któraś z Was używała clotrimazol dla maluszka? Bo ja się nie spotkałam z tym wcześniej, a mi to podpowiedziala i zdziwiona jestem bardzo, że taki maluch może stosować na zmiany na posladkach.
Adukow, mała dostała od znajomych pieluszki bambiboo, faktycznie są milutkie w dotyku i może one też przyczyniły się do poprawy. Najgorsze, że mamy zapas pampers premium care... 🤣 miałam nadzieję, że tak polecane będą super, ale chyba przerzucimy się na bambusowe. A Ty polecasz jakieś inne bambusowe? Ja nie rozeznalam się w temacie jeszcze.
Dziś pierwszy raz się wyspałam... wstałam o 10 oczywiście były pobudki w nocy, ale rano wzięliśmy mała między nas i tak sobie spała i leżała cichutko 😅
Magdalenka, u nas też brak rutyny, jak widać nawet po moim spaniu do 10 ciezko mi idzie organizacja, gdzie zawsze bylam na maksa zorganizowana, nie poznaję siebie 🤷♀️ ale też nie przejmuję się tym. Będzie lepiej, tego się trzymam.
Bambiboo i bambo nature na te pierwsze są promki w rossmanie, a te drugie zamawiam na Allegro, wychodzi 0,96 zł za sztukę.
https://allegro.pl/oferta/eko-pieluszki-bambo-nature-2-mini-3-6kg-30-szt-11484395826
Maura lubi tę wiadomość
-
Dzien Dobry niedzielnie.
Dzis mieliśmy super noc,mały obudzil się o 12 butelka i spal dalej,o 3 tez butelka i spanie dalej i chwile przed 6 tez dostal butle i pospalismy do tej 7.30.. a ostatnimi czasy to sobie upodobał 5.30 na stękanie,wiercenie i już było słabo żeby coś porządnie pospac..
W piątek byla u Nas położna,waga 4840.. przybiera ok 60g dziennie to chyba sporo?
Jutro idziemy na pierwsze szczepienie, w ogóle ten tydzien nawalony lekarzami i jeszcze szkoła się zaczyna wiec dopiero się zacznie😁
10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Chantell88 wrote:Dzien Dobry niedzielnie.
Dzis mieliśmy super noc,mały obudzil się o 12 butelka i spal dalej,o 3 tez butelka i spanie dalej i chwile przed 6 tez dostal butle i pospalismy do tej 7.30.. a ostatnimi czasy to sobie upodobał 5.30 na stękanie,wiercenie i już było słabo żeby coś porządnie pospac..
W piątek byla u Nas położna,waga 4840.. przybiera ok 60g dziennie to chyba sporo?
Jutro idziemy na pierwsze szczepienie, w ogóle ten tydzien nawalony lekarzami i jeszcze szkoła się zaczyna wiec dopiero się zacznie😁
U nas tez noc super , maly jak usnal o 21 spal do 1.30 dostal cyca zmienilam pieluszke troche zeszlo zani usnal ale jak usnal spal do 5 u siebie w dostawce i potem u nas do 7 . Wogole drugi raz wieczorem zasnal u siebie w dostawce sam . A teraz juz driga godzine dzieci sa z tata na spacerze ja ogarnelam dom bo mamy miec gosci i siebie.
My tak w przyszlym tygodniu mamy ciagle wizyty bo 11 bioderka, we wtorek pediatra kontrol i decyzja o szczepieniu ciekawe czy bede musiala jescze raz sprawdzac malemu krew, i w srode osteopata jedziemy z dwojka i jeszcze w ktorys dzien neurologopeda tez ide z dwojka na raz . Sama do ginekologa chyba wybiore sie pod koniec wrzesnia .
Co do rutyny u nas jescze nie ma stalych drzemk i karmien je i spi wtedy kiedy ma potrzebe , rutyne mamy tak ze jak wstanie rano zje ubierzemy sie i ma aktywnosc na macie i wieczorem stala godzina kapieli okolo 20. Przy starszej pamietam ze taka rutyna gdzie byly stale drzemki itp to dopiero po paru miesiącach. Moj dopiero chyba przestawia i zacyzna ogarniac kiedy dzien kiedy noc bo w ciagu dnia ma wiecej okienek aktywności ( rozczula mnie jego sumeich jak do niego mowimy i zaczyna czasem wydawac pojedyncze dziweki.) I w noc troche lepiej spi .
Milej niedzieli
Maura lubi tę wiadomość
-
Chantell, to chyba dzisiaj była noc łaskawych maluchów - Pola spała 22:30-6:00 (sic!) I potem 8:00-10:30 😀 Jestem najbardziej wyspanym człowiekiem na świecie.
A do tego jak ją usypiałam między 7 a 8, to obdarzyła mnie pierwszymi świadomymi uśmiechami, coś wspaniałego 🥹❤️❤️❤️
Chantell88, eweljina, Magdalenkaa, ada.d lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a odnośnie szczepionek, tych odpłatnych, bo ja już mam mętlik - czym szczepicie? Bo na rynku różne szczepionki skojarzone i rózni producenci. Nie wszystkie mają dobrą dostępność, i sama nie wiem czy szukać na siłę Infanrixu, z którym są obecnie problemy, czy szczepić tym co jest dostępne obecnie w aptekach. Dodatkowo są jeszcze dwie szczepionki, na pneumokoki i cos jeszcze do podania przy tym pierwszym terminie szczepień. Czy któraś z was ma wiedzę, co kupić, co warto podać dziecku bardziej?
-
Padam na twarz. Rano byliśmy nad morzem, spał cudownie. Od 13-18 już zero snu, jak zasnął o 18 to przed 19 wybudził mnie płacz, najprawdopodobniej kolka... Nasza pierwsza i płakałam razem z nim, wiem że nie powinnam panikować ale to było straszne. Dopiero zasnął, mam nadzieję że odespi już
-
nick nieaktualnyU nas odpukać od dwóch dni nie ma wieczornych płaczków i to chyba przez to że pije dużo spokojniej przy piersi. Ja też ściągałam laktatorem i myślę że to nam trochę wpłynęło na szybki wypływ bo od dwóch dni nie ściągam i jest lepiej i z jedzeniem i brzuchem. Teraz czekam na położną i ważenie.
-
Mimi, ja też ściągam i myślałam, że jej pomagam, ale ciągle leci szybko, ledwo nadąża, żeby przełykać... no i codzienne bole brzuszka, zastanawiam się juz nad sciaganiem i podawaniem z butelki o malym przeplywie...
Boję się, że jak nie będę ściągać nadmiaru, to zapalenia się nabawię. Rany, kiedy ta laktacja się unormuje 😞 -
Ja mam dzis pierwsza rozprawe po porodzie, szczesliwie zdalną i dość krótką, ale i tak sie stresuje czy Pola nie urządzi dramy w tle 😅 Najwyzej wsadze ja pod toge i dam cycka 😄
ada.d lubi tę wiadomość
-
eweljina wrote:Padam na twarz. Rano byliśmy nad morzem, spał cudownie. Od 13-18 już zero snu, jak zasnął o 18 to przed 19 wybudził mnie płacz, najprawdopodobniej kolka... Nasza pierwsza i płakałam razem z nim, wiem że nie powinnam panikować ale to było straszne. Dopiero zasnął, mam nadzieję że odespi już
I jak tam, pospał troszkę? ❤️
My dziś do osteopaty. Niech wypędzi z Małej te gazy ☺️
Z rana obserwuję regularne drzemki 9 - 12 i to w łóżeczku <sukces>, także nasze życie nabiera barw. Musimy kupić tę elektroniczna nianie, bo dziś spanie na brzuchu i chodziłam doglądać. Z każdym dniem ten bobas coraz większy i kumaty 😍 a co do podobieństwa to mamy taki miks, że mąż stwierdził: chyba do tego kuriera z dpd :dAliya, Mellow lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaura wrote:Mimi, ja też ściągam i myślałam, że jej pomagam, ale ciągle leci szybko, ledwo nadąża, żeby przełykać... no i codzienne bole brzuszka, zastanawiam się juz nad sciaganiem i podawaniem z butelki o malym przeplywie...
Boję się, że jak nie będę ściągać nadmiaru, to zapalenia się nabawię. Rany, kiedy ta laktacja się unormuje 😞
Może spróbuj ściągać trochę mniej, bo im więcej ściągasz tym więcej produkujesz więc to jest naprawdę takie błędne koło. U nas była położna i drugi raz mi wmawia nie trawienie laktozy bo młody ma trochę odparzoną dupkę. Powiedziała żeby spróbować delikol więc próbujemy ale mam takie wrażenie że to nie trawienie laktozy jest za szybko diagnozowane i jako pierwszy problem stawiany, jako pierwszy pomysł. -
Mimi__ wrote:Może spróbuj ściągać trochę mniej, bo im więcej ściągasz tym więcej produkujesz więc to jest naprawdę takie błędne koło. U nas była położna i drugi raz mi wmawia nie trawienie laktozy bo młody ma trochę odparzoną dupkę. Powiedziała żeby spróbować delikol więc próbujemy ale mam takie wrażenie że to nie trawienie laktozy jest za szybko diagnozowane i jako pierwszy problem stawiany, jako pierwszy pomysł.
Chyba tak zrobie, jeszcze krócej bede sciagac, bo ja doslownie po 4-6 minut max sciagam. Może macie namiary na polecanego osteopatę w Trójmieście? Kurczę jak u Was są takie spektakularne efekty po 1 wizycie, to może faktycznie warto... -
Maura wrote:My też dziś kupiliśmy delicol, chyba wyprobujemy.
Chyba tak zrobie, jeszcze krócej bede sciagac, bo ja doslownie po 4-6 minut max sciagam. Może macie namiary na polecanego osteopatę w Trójmieście? Kurczę jak u Was są takie spektakularne efekty po 1 wizycie, to może faktycznie warto...
damy znać po wizycie jak nasze odczucia 😊 ja sama muszę się zapisać do urofizjo, bo powoli połóg dobiega końca. Odciskałyście maluchom do jakiegoś albumu dłoń i stopę? My trochę przespaliśmy 🙈 wiec odbijemy teraz po miesiącu. Lepiej podczas drzemki czy normalnie? :>Maura lubi tę wiadomość
-
My bylismy dzis na bioderkach, wszystko u Polki git, kontrola za 4 tygodnie.
Umówiłam znów osteopatę dla młodej, żeby ponowił swoje magiczne sztuczki plus CDL, bo wydaje mi sie, że te ulewania u nas są na tle hiperlaktacji / hiperaktywnego wypływu pokarmu. Probowałam roznych pozycji do karmienia, ale w każdej zalewam Pole mlekiem, ona sie krztusi, łyka powietrze, a potem co sie dziwic, że rzyga. Zanim zaczne latac po usg brzuszka sprawdzimy zatem to.
Nie wiem skad ja mam aż tyle pokarmu, już jak wyjmuje piers ze stanika to lecą w górę takie cienkie fontanny mleka 🙈 Nie uzywam wcale laktatora, Pola w nocy ma długie przerwy w jedzeniu, a mimo to ta laktacja tak sie rozszalała🤷♀️Maura lubi tę wiadomość
-
Mellow zazdroszczę tej laktacji, ja ledwo ciągnę tą pierś mam wrażenie a na stymulacje laktatorem ciężko mi znalezc czas przy moim małym atencjuszu.
udało mi się przełożyć szybciej osteopatę , idę w ten czwartek i spodziewam się cudów <glupiaja>
Dziewczyny apropo laktacji, czytałam że szałwia hamuje produkcję, może by tak mała filiżankę dziennie pomogła Wam?
dzisiejsza noc koszmarna. ale do rzeczy...w ciągu dnia drzemki się odbywają w kokonie albo w rożku i kokonie i wtedy on śpi..jako tako, różnie, ale śpi. w nocy boję się rożka i innych ciasnych otuleń, obawiam się że mógłby się poddusić , bo go bym nie doglądała, a on strasznie się kręci we śnie, bardzo obraca głowę na noc więc ubieram śpiworek, nic więcej w łóżeczku i on biedny odkładany do łóżeczka nie chce tak spać, za duża przestrzeń wokół pusta (przynajmniej w tym upatruję problem).w czym śpią Wasze dzieci? ktoś otula dziecko rożkiem na noc i jest ok? albo w coś innego ciasnego, w czym bobas czuje się przytulony?