X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: Dzisiaj, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Mamma mia Maks od małego miał specyficzne zagrywki. Zainteresowanie tonjuz na 100% albo grubo albo wcale.
    Słownictwo powiedziałabym że wyszukane. Zero cieprliwoaxi. Zaburzenia si. Wybiórczość jedzeniowa. Pod opieką ppp od przedszkola. Ale Psycholog uważała że to nie ZA a potem przestali diagnozować

    Olek? Może tak być że odczuwa różnice. Niemniej jednak czuję się totalnie nieudolna nie mogąc go uspic. Przykro mi jak patrzę jak zasypia u G na rękach. A u mnie dziki wrzask albo cycek.

    Dużo racji w tym co napisałaś odnośnie życia w rodzinie 2+1 a 2 + 4
    Ale najbardziej to uświadomiłaś mi że ja to nie wiem czy mój stary umie zmywarkę nastawić 😳🤣 Nie pamiętam żeby kiedyś to robił 🤣
    Jest więcej obowiązków i więcej frustracji.
    Mój obiad robi w niedzielę albo jak wolne ma.
    Rano wstaję ogarnia starszaków do szkoły.
    Jak jest w domu to posprzata kuchnie. Nic więcej 🤣
    Ale w buciorach wlezie. Spodnie z dupy zdejmie i pyk pod nogi. Jego ulubione miejsce na skarpetki ,to koło pralki. A ubrania robocze ? Na oparciu krzesła w kuchni. Talerz? Kubek po kawie ? No tam gdzie zjadl/wypił.
    Ale Małego uwielbia nosić. Mówić do niego nosić. Że starszymi jak w domu jest to na rowery pojedzie. Na spacer.
    Pranie sobie zrobi. Jedzenie do pracy. Zakupy. Dużo ogarnie. Do lekarza zawsze że mną jedzie.
    No ostatnio do ortopedy nie. Ale już powiedziałam nigdy więcej sama nie jadę bo się spocilam jak dzika kuna w agreście
    Obiad w niedziele zrobi to zawsze mi nałoży. Jak mu odpali żeby grilla zrobić tak o, dla nas. To potem ja leżę karmie Oliego , a M mnie kiełbaska karmi 🤣🤣 tak ostatnio zjadłam 3szt na raz 🤣
    No my jesteśmy niby 2+2 ale czuję się jakby było 1+3 😂
    To u nas z tymi ciuchami identyko, dziś babcia przyjechała a tam brudne majciory w przedpokoju. 🤪 i to zawsze tam , jak ktoś przychodzi to taki wstyd.. śmieci posegregowane w złe worki przed wejściem do domu, sterta klapek przy drzwiach . Jak u cyganów dosłownie .. niby obiad w niedzielę zrobi nie powiem ale już nie sprzątnie. Mówi że jak będzie zmywarka to będzie inaczej.. no dupa jasia. Do lekarza czasem ze mną jedzie to nie powiem i mówi dużo do małego , ale tylko chwilę. Taki drętwy kolek.

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: Dzisiaj, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny muszę się pochwalić że moja kuchnia to mistrzostwo świata, dziś facet skończył ja w końcu 🥹 ale tyle sprzątania mam .. nie wiem kiedy to zrobię 😩

    Małgosiagosia, Mamma-mia, enpe lubią tę wiadomość

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3103 2183

    Wysłany: Dzisiaj, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    No to faktycznie masz duuużo więcej obowiązków niż my. My to jeszcze mamy wieczorem czas na relaks. Tak naprawdę to i w dzień mamy. Teraz mały śpi, a ja sobie leżę z telefonem i piję kawę. Posprzątane względnie jest (mamy mieszkanie, puszczenie robota sprzątającego i zmywarki zajmuje moment), pranie rozwieszone. Obiad ugotuje mąż. No jedno dziecko w dwójkę, a kilka to jest przepaść.
    Eee każdy ma swoje problemy, swoje obowiazki :) ja np. podziwiam, jak ktoś ma kilkoro dzieci same takie w odstępach czasowych co 1,5 roku czy co 2 lata. 2 latki to kosmos 🥴🤣 i nie ukrywam, że z naszym + mała jest ciężej niż było z nim jako niemowlakiem + 3,5 letnim średniakiem (i starszakiem). Jednak te kolejne 1,5 roku różnicy wieku robi ogromną robotę w kwestii rozwoju emocjonalnego dziecka.
    Ale pocieszam się, że może syn będzie miał za to lepszy kontakt z małą albo że za rok będą się razem bawić 😉 czegoś się trzeba złapać 🤣
    Co do robota - no właśnie też mam, ale stoi i się kurzy... nie umiem ogarnąć jak to zrobić, żeby on odkurzał i żeby nie trzeba było za każdym razem podnosić do góry 10 krzeseł 😔 plus niestety jak go puszczałam, to nie wystarczało mu prądu na posprzątanie całego piętra, więc tak robił to na odwal się a później jechał do bazy, a przed jego sprzątaniem musiałam jeszcze sama odkurzyć nasza wielka kanapę (milion okruchów codziennie). Musiałabym te odkurzanie robitem partiami robić i trochę to mi się nie kalkuluje czasowo. A jak dzieciaki są, to też nie mogę go puszczać, bo zaraz ktores depcze, albo młody chodzi za robotem i go podnosi. Próbowałam także puszczać go na noc, żeby trochę przeleciał jeszcze, ale nie mogłam usnąć przez te szzzzzzzzz szzzzz i obijanie się o drzwi 😆

    @Eve, bylysmy w szpitalu przez 8 dni. Wcześniej ja leżałam przez 22 dni, wyszłam na 5 (?) dni i urodziłam.
    U nas też nie było przyrostu masy, ale to akurat była wina skróconego wędzidełka i jak je podcieli, to problem znikł. Sterydy dostała w życiu płodowym, oddechowo nie miała problemów :)
    Ehhh widzisz, to może obie sobie zrobiłyśmy pod górkę z tym rozpieszczaniem facetow.. widzę, że dobrze sie rozumiemy w kwestii obowiązków domowych i zaangażowania facetów w nie... Nawet re same teksty mają! 🤦🏻‍♀️🙄
    U nas góra już w użyciu. 2 pokoje są gotowe i zamieszkałe przez chłopaków, teraz właśnie były tam montowane drzwi, ale w pozostałych 2 pokojach jest podłoga zrobiona i oświetlenie, jeden został tymczasowo pokojem lego 🤣 a w drugim mamy różne rzeczy. Tam jest jeszcze mala garderoba i łazienka, też trzymamy tam rzeczy póki co. Ciągle nie ma kiedy tego ogarnąć. Na razie to muszę znowu pomalować salon, bo po budowlaniec zj*bal i dołożył nam roboty przez swój geniusz. Dzisiaj zamówiłam nowe kontakty i włącznik, parę dni temu parawan nawannowy i tak powoli coś się robi... Ale to tak jak piszesz - kasa, kasa, to jest skarbonka bez dna, więc jeszcze długo będziemy wykańczać. Piwnice to przestrzenie gospodarcze, w pełni użytkowane, bez garażu. Tam mamy pralnie, ale poza nią kilka pomieszczeń prywatnych na rzeczy i kilka firmowych.
    Ale ekstra, że kuchnie masz nowa 😍😍 pochwal się zdjęciem! Ja jestem na etapie wyboru stolarza, obecna kuchnia doprowadza mnie do szalu. Szczerze nie wiem jak tutaj byli właściciele mogli być z niej zadowoleni. No i zmywarka jest do wymiany, a kuchenka elektryczna i grzeje wodę meeega długo, więc też chce ją wymienić na indukcję.

    @MumAgain, oj to dziwne, że nie zakończyli z nim procesu diagnostycznego... A jak sobie radzi z rówieśnikami? I na ile chętny jest do np. czytania lektur, powtarzania materiału w domu z tego, co miał w szkole? U nas z tym walka, ale twardo trzymam, że 8 stron dziennie lektury ma być przeczytane i kropka. Kurde, ja pożerałam książki, a tu ciągle walka. Może z córką będzie łatwiej 😅
    Mój dzisiaj miał komisję na nowy okres edukacyjny o czekamy na nowe orzeczenie o KS. Muszę iść też do psychologa w szkole i z nim pogadać.
    Mój aktualnie nie ma na parterze gdzie rozrzucać ciuchów 🤪 jak stała drabina, to na drabinie wieszal 🤦🏻‍♀️ teraz wiecznie zostawia jakieś robocze na zamrażarce w pralni... A ja wściekła je zrzucam na bok i już taka sterta się uzbierała.
    U nas mega syf robi też nasz dwulatek. Dwulatki to jakiś inny stan umysłu ogólnie 😅 Picasso stworzył ostatnio dzieło na... schodach i szybie przy nich 🤦🏻‍♀️ albo na jasniutkiej kanapie... na szczęście domyłam.

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 699 453

    Wysłany: Dzisiaj, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @mamma mia j.polski to jest dramat na 3 akty. Nienawidzi. Płacz krzyk wrzask. A matmę kocha.

    age.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1536 2858

    Wysłany: Dzisiaj, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Była któraś z Was w poradni neonatologicznej? Jak wygląda taka wizyta ? Mamy w następnym tygodniu i nie wiem czego się spodziewać:)

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: Dzisiaj, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Eee każdy ma swoje problemy, swoje obowiazki :) ja np. podziwiam, jak ktoś ma kilkoro dzieci same takie w odstępach czasowych co 1,5 roku czy co 2 lata. 2 latki to kosmos 🥴🤣 i nie ukrywam, że z naszym + mała jest ciężej niż było z nim jako niemowlakiem + 3,5 letnim średniakiem (i starszakiem). Jednak te kolejne 1,5 roku różnicy wieku robi ogromną robotę w kwestii rozwoju emocjonalnego dziecka.
    Ale pocieszam się, że może syn będzie miał za to lepszy kontakt z małą albo że za rok będą się razem bawić 😉 czegoś się trzeba złapać 🤣
    Co do robota - no właśnie też mam, ale stoi i się kurzy... nie umiem ogarnąć jak to zrobić, żeby on odkurzał i żeby nie trzeba było za każdym razem podnosić do góry 10 krzeseł 😔 plus niestety jak go puszczałam, to nie wystarczało mu prądu na posprzątanie całego piętra, więc tak robił to na odwal się a później jechał do bazy, a przed jego sprzątaniem musiałam jeszcze sama odkurzyć nasza wielka kanapę (milion okruchów codziennie). Musiałabym te odkurzanie robitem partiami robić i trochę to mi się nie kalkuluje czasowo. A jak dzieciaki są, to też nie mogę go puszczać, bo zaraz ktores depcze, albo młody chodzi za robotem i go podnosi. Próbowałam także puszczać go na noc, żeby trochę przeleciał jeszcze, ale nie mogłam usnąć przez te szzzzzzzzz szzzzz i obijanie się o drzwi 😆

    @Eve, bylysmy w szpitalu przez 8 dni. Wcześniej ja leżałam przez 22 dni, wyszłam na 5 (?) dni i urodziłam.
    U nas też nie było przyrostu masy, ale to akurat była wina skróconego wędzidełka i jak je podcieli, to problem znikł. Sterydy dostała w życiu płodowym, oddechowo nie miała problemów :)
    Ehhh widzisz, to może obie sobie zrobiłyśmy pod górkę z tym rozpieszczaniem facetow.. widzę, że dobrze sie rozumiemy w kwestii obowiązków domowych i zaangażowania facetów w nie... Nawet re same teksty mają! 🤦🏻‍♀️🙄
    U nas góra już w użyciu. 2 pokoje są gotowe i zamieszkałe przez chłopaków, teraz właśnie były tam montowane drzwi, ale w pozostałych 2 pokojach jest podłoga zrobiona i oświetlenie, jeden został tymczasowo pokojem lego 🤣 a w drugim mamy różne rzeczy. Tam jest jeszcze mala garderoba i łazienka, też trzymamy tam rzeczy póki co. Ciągle nie ma kiedy tego ogarnąć. Na razie to muszę znowu pomalować salon, bo po budowlaniec zj*bal i dołożył nam roboty przez swój geniusz. Dzisiaj zamówiłam nowe kontakty i włącznik, parę dni temu parawan nawannowy i tak powoli coś się robi... Ale to tak jak piszesz - kasa, kasa, to jest skarbonka bez dna, więc jeszcze długo będziemy wykańczać. Piwnice to przestrzenie gospodarcze, w pełni użytkowane, bez garażu. Tam mamy pralnie, ale poza nią kilka pomieszczeń prywatnych na rzeczy i kilka firmowych.
    Ale ekstra, że kuchnie masz nowa 😍😍 pochwal się zdjęciem! Ja jestem na etapie wyboru stolarza, obecna kuchnia doprowadza mnie do szalu. Szczerze nie wiem jak tutaj byli właściciele mogli być z niej zadowoleni. No i zmywarka jest do wymiany, a kuchenka elektryczna i grzeje wodę meeega długo, więc też chce ją wymienić na indukcję.

    @MumAgain, oj to dziwne, że nie zakończyli z nim procesu diagnostycznego... A jak sobie radzi z rówieśnikami? I na ile chętny jest do np. czytania lektur, powtarzania materiału w domu z tego, co miał w szkole? U nas z tym walka, ale twardo trzymam, że 8 stron dziennie lektury ma być przeczytane i kropka. Kurde, ja pożerałam książki, a tu ciągle walka. Może z córką będzie łatwiej 😅
    Mój dzisiaj miał komisję na nowy okres edukacyjny o czekamy na nowe orzeczenie o KS. Muszę iść też do psychologa w szkole i z nim pogadać.
    Mój aktualnie nie ma na parterze gdzie rozrzucać ciuchów 🤪 jak stała drabina, to na drabinie wieszal 🤦🏻‍♀️ teraz wiecznie zostawia jakieś robocze na zamrażarce w pralni... A ja wściekła je zrzucam na bok i już taka sterta się uzbierała.
    U nas mega syf robi też nasz dwulatek. Dwulatki to jakiś inny stan umysłu ogólnie 😅 Picasso stworzył ostatnio dzieło na... schodach i szybie przy nich 🤦🏻‍♀️ albo na jasniutkiej kanapie... na szczęście domyłam.


    My byliśmy w szpitalu 11 dni, a Oli właśnie wędzidełko miał ok ale jakby mój pokarm był za mało kaloryczny i musieli mu podawać ten HMF do mleka.. 😫
    Właśnie widzę że się pod tym względem rozumiemy idealnie 😂 a było twardą rękę trzymać na naszych facetach to by nie było problemu a tu masz babo placek .. małego usypiałam trzy godziny teraz, a mój stary bułeczka telefon i Netflix , a jak go poprosiłam żeby chwilę powoził małego we wózku to siedział na sofie i bujał jakby za karę siedział a ja od 14:30 nic nie jadłam 😂
    Mnie poraża ta góra , my nie mamy piwnic, mamy kotłownię bo mamy ogrzewanie gazowe i tam mamy pralnię i takie pomieszczenie gospodarcze , wszystko na jednym piętrze , właśnie tą kotłownię musi stary wysprzątać bo już wynieśli płytki do kuchni stamtąd , miał to zrobić dziś ale no nie pyklo coś .. walają się tam farby sylikony i inne dziady a mnie to doprowadza do furii bo się do pralki dostać ledwo mogę 😞 a Twój mąż to jaki rocznik ? Może po prostu ten sam rocznik i ciężko trybia 😂
    A wiesz co ja kuchnię mam z castoramy 😂 kocham ją nad zycko !


    Brakuje jeszcze okapu, zmywarki i cokołu ale już jest bosko 🥹

    https://zapodaj.net/plik-d6nFXyCoc7

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 22:30

  • Pauli05 Przyjaciółka
    Postów: 93 77

    Wysłany: Dzisiaj, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomóżcie może któraś coś mądrego wymyśli…
    Ostatnio moja Lena ma problem z jedzieniem (głównie butla z mm). Jadła dłuższy czas ok 90ml, teraz je jakoś 60 i zaczyna się drzeć… strasznie drzeć. Jednocześnie szuka tej butelki widać że jest głodna ale ledwo jej go włożę do buzi to w ogóle nie ciągnie, czasem jakby zapomniała jak się je i znów ryk. Dwa razy nam ulała tak że chlusnęło no i ogólnie ulewa. Czasem też widzę że jakby jej się odbije albo coś cofnie i płacz. Refluks? Przez to co chwilę jest Głodna i niespokojnie śpi. Kupiłam dziś gastrotuss baby dałam jej 2x ale przez te ryki nie chce tego pić i pluje. Plus widzę że wywala jakby język, mlaszcze… któraś ma pomysł ?

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: Dzisiaj, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli05 wrote:
    Dziewczyny pomóżcie może któraś coś mądrego wymyśli…
    Ostatnio moja Lena ma problem z jedzieniem (głównie butla z mm). Jadła dłuższy czas ok 90ml, teraz je jakoś 60 i zaczyna się drzeć… strasznie drzeć. Jednocześnie szuka tej butelki widać że jest głodna ale ledwo jej go włożę do buzi to w ogóle nie ciągnie, czasem jakby zapomniała jak się je i znów ryk. Dwa razy nam ulała tak że chlusnęło no i ogólnie ulewa. Czasem też widzę że jakby jej się odbije albo coś cofnie i płacz. Refluks? Przez to co chwilę jest Głodna i niespokojnie śpi. Kupiłam dziś gastrotuss baby dałam jej 2x ale przez te ryki nie chce tego pić i pluje. Plus widzę że wywala jakby język, mlaszcze… któraś ma pomysł ?
    Wygląda na kolki , za dużo łapie powietrza , albo spróbuj zapytać lekarza bo może skaza białkowa (?)
    Ja tak miałam ale ja karmię kpi , kolki mega mieliśmy tak jakoś przez dwa tyg i objawy też takie , kropelki duperelki nic nie działało , aż odstawiłam nabiał na próbę . I jest lepiej :) musisz metoda eliminacji , zacznij od metody karmienia może najpierw

  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2823 2116

    Wysłany: Dzisiaj, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Wygląda na kolki , za dużo łapie powietrza , albo spróbuj zapytać lekarza bo może skaza białkowa (?)
    Ja tak miałam ale ja karmię kpi , kolki mega mieliśmy tak jakoś przez dwa tyg i objawy też takie , kropelki duperelki nic nie działało , aż odstawiłam nabiał na próbę . I jest lepiej :) musisz metoda eliminacji , zacznij od metody karmienia może najpierw
    Bardzo ładna kuchnia.

    @Mamma-mia, no tak takiemu robotowi trzeba sporo napodnosić, no i on nie odkurzy wszystkiego. Bez poprawek normalnym odkurzaczem co jakiś czas się nie obędzie.

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
‹‹ 611 612 613 614 615
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ