Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
@justinas, fajnie, że udało się zaszczepić młodego
ja się kiedyś śmiałam do męża, że chyba trzeba na dzieci zdrowe umawiać od razu 2 terminy na szczepienie bo 1 i tak nie wypali 🤡 ze starszakiem wszystko ok? Też zawsze mam takie wrażenie w przychodni, że inne dzieci są jakieś takie spokojniejsze 😅 choć ostatnio jak było 30 min opóźnienia ja biegałam za starszakiem, mąż nosił młodszego i była jakaś pani z dzieckiem takim ok. Rocznym i się dziwiłam co on tak spokojnie siedzi, przyjrzałam się a on na telefonie oglądał bajki 😅
Edit.doczytalam, że jednorazowy incydent, uff ☺️
@Papapatka, oj to często. Wolniejszy przepływ w butelce? Zmieniałam smoczki jakiś czas temu i to był błąd. To mleko strasznie szybko leciało, młody zjadł w sekundę butlę, dostał drugą bo płacz i później właśnie tak spektakularnie zwymiotował bo za dużo więc wróciłam do takich wolnych smoczków. Leon ma refluks ale u nas jest już zdecydowanie lepiej. Też nie toleruje kawałków. Jak Cię coś niepokoi to sprawdź, specjalista coś podpowie a Ty będziesz spokojniejsza. Przypomnij kiedy robicie chrzciny? W domu jak dobrze pamiętam? Masz już wszystko ogarnięte?
@Asia2000, super, że udało się wyrwać na koncert ale szkoda mandatu. Najgorzej, że opłaciłaś ale pomyliłaś się w rejestracji. Wkurzyć się można. Myślałaś by się odwołać? Oj mąż odchorowuje opiekę nad małą? 🤣 A tak serio to dużo zdrówka i obyście się uchowali od zarazków 🤞
@MumAgain, Oluś jest słodziakiem, ojej 😳 kochana nie wyobrażam sobie przez co przeszliście, tulę z całej siły i koniecznie dawaj znać jak mały.
justinas lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
justinas wrote:MumAgain jej co to się stało, żeby tak nagle takie coś. No szok. Współczuję przeżyć, oby się to nie powtórzyło i szło ku poprawie🙏 Dawaj znać, jak sytuacja. Trzymajcie się!
Nie wiem. Przysięgam że nie wiem. Wstał popłakał się o telefon bo nie mógł dostać. Strasznie się rozjuszył. Padł mi na rekach. Nawet cycka nie chciał. Wstał po 11 z temp. Dałam mu czopek. Zjadł u zasnal.
Potem Wstał ok 14-15 znowu z tem dałam mu pedicetamol ale zaraz ulało mu się. Mąż wrocil mieliśmy jechać na opiekę. Miałam go na rękach. A reszta już jak pisałam.
Narazie jest ok. Teraz znowu mu urosla temp ale dostał leki dozylnie. Dałam mu cyca. Zasypia.
-
Ja też, dzieci nie przechodziły jeszcze i zawsze myślałam, że to taka najbardziej lajtowa choroba u dzieci. A po tym co pisała Ewappp i MumAgain to masakra 😳justinas wrote:Asiasia, a jak się czujesz? Przeszło już choróbsko?
Asia2000 fajnie z tym koncertem, zdrowia dla domowników!
MumAgain no żeby trzydniówka takich problemów narobiła, nie pomyślałabym. Trzymajcie się, szybkiego powrotu do domu!
Ja dziękuję, już dobrze. Wrócił węch i smak to wrócił komfort życia 😜 serio 2 dawki antybiotyku i poprawa samopoczucia o 200%. No ale antybiotyk jeszcze do środy mam a od wczoraj starszak ma po tygodniu chodzenia do żłobka gile po brodę więc 🥴
Dzisiaj w Gdańsku ma być 20 stopni 😍 a jak u Was? Co porabiacie w weekend? ☺️
justinas, Kinia197 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Problem polega na tym nagłym skoku temperatury.
To jest zaburzenie neurologiczne.
Tak czy siak wybiorę się do neurologa bo mamy wywiad obciążony.
Nie ma gorszego uczucia na świecie niż patrzeć jak Twoje dziecko odlatuje w twoich rękach a ty nie możesz nic zrobić. -
MumAgain wrote:Problem polega na tym nagłym skoku temperatury.
To jest zaburzenie neurologiczne.
Tak czy siak wybiorę się do neurologa bo mamy wywiad obciążony.
Nie ma gorszego uczucia na świecie niż patrzeć jak Twoje dziecko odlatuje w twoich rękach a ty nie możesz nic zrobić.
Wierzę, to musiało być straszne uczucie. Ważne, że już Oluś pod opieką.
-
@mumagain trzymajcie się. Nawet nie wyobrażam sobie co czułaś. Jak czytam o waszych chorych dzieciach to aż się za głowę łapie. Moja miała miała tylko dłuższy Katar a u waszych dzieciaczków takie dramaty. Zdrówka wszystkim chorowitkom.
@asiaasia1 we Wrocławiu też cieplutko. Moje dziecko kocha na balkonie siedzieć to szczęśliwa dzisiaj jest. Jeszcze spacer wspólny planujemy
MumAgain, Asiasia1 lubią tę wiadomość
-
Kinia197 wrote:@mumagain trzymajcie się. Nawet nie wyobrażam sobie co czułaś. Jak czytam o waszych chorych dzieciach to aż się za głowę łapie. Moja miała miała tylko dłuższy Katar a u waszych dzieciaczków takie dramaty. Zdrówka wszystkim chorowitkom.
@asiaasia1 we Wrocławiu też cieplutko. Moje dziecko kocha na balkonie siedzieć to szczęśliwa dzisiaj jest. Jeszcze spacer wspólny planujemy
Olek nie chorował dotąd. Dostal temp wtedy ale dostał leki na grypę i po 1 dniu się skończyło.
A teraz ? Trafiłam do debilnego szpitala.
Olek ma zapalenie ucha . Którego badanie wyklocilam. -
@Mumagain, strasznie współczuję historii z drgawkami. Nawet nie chcę wyobrażać sobie co czułaś. Dobrze, że wykryli co to, bo jakoś też wydawało mi się dziwne, że to by mogła być trzydniówka.
Ile posiłków podajecie obecnie dzieciom? Ja wciąż dwa i nie wiem czy nie powinnam powoli wprowadzać trzeci, ani co to miałoby być.🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
@MumAgain czyli to od ucha? Córka przechodziła trzydniówke jak miała z 11 miesięcy, ale kaiazkowo… żadnych dziwnych akcji. Pomodlę się. Trzymam kciuki. I śle wirtualnie sile dla Ciebie.
@AsiaAsia1, mamy wizytę u neurologopedy we wtorek. Niech obejrzy, bo za 5 miesięcy żłobek a ja tego naprawdę nie widzę. Smoczek ma przepływ sredni. Ale nie pije szybko, podczas rsv jak nie miał sił to nawet zmieniliśmy mu na smoczek najszybszy i dawał radę, nic nie leciało bokiem, a potem wyzdrowiał i chlał tak ze bąble aż leciały wiec mu zmieniłam na wolniejszy. I tak nie daje mu porcji mleka na raz, tylko na 2-3 razy, zwłaszcza na noc (190-200 ml).
Chrzciny mamy 27/04, i tak- robimy w domu. Policzyłam ze wsunie będzie wszystkich, łącznie z nami 27 osób 😱… Mam ułożone menu i zaplanowane co kiedy sprzątam. Kupiłam już balony, ozdoby, bieżnik na stół, pożyczyłam stół drugi od rodziców i krzesła. Posprzątałam na razie pokój Ignasia, który jest pokojem gościnnym obecnie. Mam sukienkę, Córka ma już tez naszykowane ubranie, mąż tez i Ignacy tez. Jutro biorę się za mycie okien. 😎 mam nadzieje ze się uda. Postanowiłam tez ze Córka te 2 tygodnie zostaje z nami w domu. Ona się cieszy a ja chce hyc pewna ze nie przyniesie mi nic z przedszkola (a wiadomo jak jest przed świetami- grupy łączone itd).Zosia! Spełnienie marzeń...
-
A co podajesz na trzeci posiłek? Jak to ogólnie u Ciebie wygląda?Suprive wrote:Matko, to takie rzeczy których sie najmocniej w macierzyństwie obawiam. Dobrze, że już wszystko dobrze.
Ja podaje 3 posiłki i myślę, że i 4 by się przydał, jednak pomysłów brak🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Małgosiagosia wrote:A co podajesz na trzeci posiłek? Jak to ogólnie u Ciebie wygląda?
Rano po przebudzeniu kp. Później godzinę mniej więcej po śniadanie i tu różnie: kaszki różnego rodzaju, twarożek z dodatkami, dwa razy dotąd jajecznica itd.
Drzemka czasem do zasypiania potrzebny cyc czasem zje po tym jak się obudzi. Zależy jak długie ma okno aktywności. Później treściwą zupka, zawsze mięsko plus warzywa różnego rodzaju. Później znów to samo albo dojadą albo po drzemce cyc i jogurcik. Na noc usypia przy kp
U nas albo wreszcie wychodzi pierwszy ząbek, ale złapało nas jakieś choróbsko. Zdecydowanie więcej sliny, odrzuciła grudki a podczas jedzenia zdarza się odruch wymiotny, doszedł katar i kaszel niestety, ale bez gorączki. Problemy z zasypianiem. Teraz już rzadsza kupka. No mam nadzieje, ze to nic poważnego z tego nie wyniknie.. ale zaraz 10 miesięcy, a ząbek aie nie może przebić..
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
U nas 3 posiłki. 1 i 3. to praktycznie to samo - różne kaszki z owocami lub moim mlekiem, 2 - zupa warzywna z mięsem. Dopóki je miksowane to ciężko będzie mi coś bardziej urozmaicić. Kp ok. 8 razy na dobę.
Pogoda u nas ładna, słoneczko świeci.
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Suprive wrote:Rano po przebudzeniu kp. Później godzinę mniej więcej po śniadanie i tu różnie: kaszki różnego rodzaju, twarożek z dodatkami, dwa razy dotąd jajecznica itd.
Drzemka czasem do zasypiania potrzebny cyc czasem zje po tym jak się obudzi. Zależy jak długie ma okno aktywności. Później treściwą zupka, zawsze mięsko plus warzywa różnego rodzaju. Później znów to samo albo dojadą albo po drzemce cyc i jogurcik. Na noc usypia przy kp
U nas albo wreszcie wychodzi pierwszy ząbek, ale złapało nas jakieś choróbsko. Zdecydowanie więcej sliny, odrzuciła grudki a podczas jedzenia zdarza się odruch wymiotny, doszedł katar i kaszel niestety, ale bez gorączki. Problemy z zasypianiem. Teraz już rzadsza kupka. No mam nadzieje, ze to nic poważnego z tego nie wyniknie.. ale zaraz 10 miesięcy, a ząbek aie nie może przebić..
Zdrówka dla córeczki, oby nic poważnego się nie rozwinęło. -
Mi się tak nie chce robić jeszcze kolejnego posiłku. 😅 Już z tymi 2 mam problem z organizacją dnia.
U nas zębów już 5. Mam nadzieję, że na razie będzie chwila przerwy i żaden nowy nie zacznie wychodzić. 🫣🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
