Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Frida91 wrote:Ja z rodzeniem jeszcze zamierzam poczekać przynajmniej do wizyty czyli akurat to będzie skończony 38tc A potem się zobaczy hehe
Ja zaklepuje 25.07. Tak w ogóle dziewczyny z zaplanowanymi cc, ktora jeszcze będzie z lipca?Bobby29, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Ja mam termin cc na 21 lipca. To będzie skonczony 39tydz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 11:31
Bobby29, Misi@, emi2016, werni, plinka89 lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Baileys, my też mamy tylko cywilny i ksiądz przy pierwszym nie robił problemu. Pytał tylko, czemu nie chcemy kościelnego. Teraz też pewnie będziemy chrzcic, żeby rodzice się nie czepiali, bo im na tym strasznie zależy i biadolili ostatnio prawie rok, że mamy małego poganina w domu Też rozważaliśmy rok temu połączenie imprez, ale ostatecznie olalismy temat. Zwłaszcza, że mój jest niewierzący, a ja też szczególnie religijna nie jestem. Z chrzestnymi też mamy teraz problem, nie wiem, czy ostatecznie młody nie będzie miał tylko jednego.
Ja jeszcze nie wiem, kiedy będę miała cesarke. Skierowanie od mojego gina będę miała dopiero 24 i wtedy podjadę do szpitala się umówić. Oficjalny termin porodu mam na 09.08., więc to pewnie będzie początek sierpnia, chociaż wolałabym końcówkę lipca.baileys, Bobby29, werni lubią tę wiadomość
-
baileys wrote:My mamy tylko ślub cywilny, więc nikt nam raczej dziecka nie ochrzci w tym kraju 😜 Mama nas namawia, zebysmy zrobili impreze łączona - slub koscielny razem z chrztem, ponoc wiele osob teraz tak robi. Nie mówię nie, pomysl mi sie podoba, ale żeby zorganizowac fajna imprezę tego typu, to musimy odłożyć sporo kasy - bo ja bym chciała juz z tancami, piekna długa suknia itd. (cywilny mielismy skromny na ok. 30 osób). Więc pewnie najwczesniej za rok.
W ogole a propos mojej mamy, wczoraj o 22:30 do mnie zadzwonila, ze by wpadla do Poznania na weekend na shopping wyprzedażowy. Spoko, sama ją zapraszalam, ale jakis miesiac temu, a nie na sama koncowke ciazy 😀 Jestem zwierzeciem galeriowym, ale nie na tym etapie. Siade sobie najwyzej w jakims Starbuniu, a ona niech szaleje hehe. Tylko jak znam życie to i tak beda telefony z przymierzalni "a mozesz spojrzec tylko chwilke jak wygladam" i bede musiala isc😂
Z drugiej strony się ciesze, bo moj znow dzis wychodzi wieczorem na miasto na pępkowe kolegi (choc w rzeczywistości na pewno łapac obce baby za cycki, wiem, on z pewnoscia kłamie!😛😛😛), to bede miala towarzystwo.
Jeśli chodzi o chrzciny to kościół nie robi już takich problemów jak kiedyś.Jak chciliśmy syna byliśmy związkiem partnerskim,a jednak się udało.Szwagierka jest rozwódką i żyje w związku partnerskim,ochrzciła już dwójkę.Warunek jaki stawia kościół to by chrzestni byli ok,przystąpili do komunii(wy nie idziecie nawet do spowiedzi).Trzy lata temu mieliśmy na początku problem ze znalezieniem parafii w której się zgodzą(kazania na temat braku ślubu),poszperałam w necie i bez problemu znalazłam odpowiednią parafie.Szwagierka miała więcej szczęścia i jej parafia była ok.Jeśli się zdecydujesz to jest do zrobienibaileys, werni lubią tę wiadomość
-
Marcelina85 wrote:Ja kupiłam na razie 2 kieszonki w rozm. 1 (<9kg), w zestawie z dwoma wkładami, zobaczymy jak się sprawdzą i czy będę miała cierpliwość. Kupowałam tutaj:
https://www.amazon.de/dp/B07CQY4BV2/ref=twister_B07MJV4P5X?_encoding=UTF8&psc=1
Szczerze podziwiam za podjęcie próby pieluchowania wielorazowego! Ja ze wzgledu na ekologię i postawę społeczną bardzo bym chciała, ale coś mi mówi, że bym nie wytrwała w tym praniu Wiem, że to nie to samo ale chcemy używać tych pieluch Bambiboo - biodegradowalnych z bambusa i chociaż w ten sposób trochę ulżyć planecie.
Co do chrzcin, to my nie będziemy chrzcili. Moi rodzice są dość liberalni i mam nadzieję, że w ogóle nie będą drążyć, a teściowie...no co mogę powiedzieć? Nawet nie zamierzam się przejmować ich opinią. Najwyżej nie będzie to ulubiony wnuk, co też przeżyję.
Jestem po, mam nadzieję, ostatnich już badaniach: morfo, mocz, Hbs, HIV, APTT (czasy krzepnięcia). Nie mogę się doczekać poniedziałkowej wizyty, bo czytam Was i część dziewczyn panikuje z tą małą wagą dziecka, a ten nasz Leon też jakoś tuszą nie grzeszy I jak sobie pomyślę, że mogę w każdej chwili urodzić a on by niemiał nawet 2 kg to mi słabo.Marcelina85 lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Co do chrzcin, to my nie zdecydowaliśmy jeszcze. Ja jestem po rozwodzie, nie jestem zbyt wierząca - ślub miałam kościelny głównie dlatego że rodzina i sam ex-maz wierzący i praktykujący. Teraz jesteśmy z moim w związku partnerskim, i pomimo że mój to raczej z tych niewierzących to akurat co do chrztu to jest na tak - czym mnie wprawia w osłupienie. Mówi że dla niego to bardziej tradycyjna wartość a nie religijna. Hmmm no ok. Ale mimo wszystko nie jest bardzo na tak, bardziej chodzi mi o to że jakby coś, to możemy ochrzcić.
Powiem wam szczerze że ja wolałabym nie chrzcić, głównie dlatego że jak ja mam "obiecać" na sakramencie że będę dziecko chować w wierze etc kiedy ja już na tym etapie wiem że nie mam zamiaru. Jest to dla mnie bardzo nie fair, zarówno w stosunku do kościoła jak i w stosunku do dziecka.
Na szczęście w belgolandii jest bardziej liberalnie (choć w Warszawie też nie ma co narzekać, mam znajomych którzy nie chrzcili swoich dzieci) i nie sądzę żeby dziecko miało z powodu braku chrztu nieprzyjemności, jak pamiętam za moich czasów niestety tak było, zwłaszcza że jak ktoś nie chodził na religię to był niejako wykluczony bo szkoła nie organizowała zajęć typu etyka w zamian.
Tak czy inaczej, nie wiem czy ochrzcimy. Wolałabym nie, ale temat jest dla nas mimo wszystko otwarty.MDW, Domi_tur, Frida91, Agagusia, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
A ja właśnie wróciłam z wizyty w szpitalu, tak się pozytywnie nakrecilam że najchętniej już bym tam dzisiaj urodziła 😁 super konkretna położna, musimy tylko się rozpakować do 25 lipca bo potem jedzie na urlop choć kazała dzwonić e każdej chwili, wtedy szepnie słowo koleżankom żeby były łaskawe😂 taki był tam dzisiaj luz i rodzące na korytarzu uśmiechnięte, że nawet mój mąż się pozytywnie na stawił.
Pewnie to były statystki, którym zapłacili za przyklejenie uśmiechu do twarzy 😋Anhydra, Frida91, Bobby29, Agagusia, DrzewkoPomarańczowe, emi2016, werni, plinka89 lubią tę wiadomość
-
baileys wrote:My mamy tylko ślub cywilny, więc nikt nam raczej dziecka nie ochrzci w tym kraju 😜 Mama nas namawia, zebysmy zrobili impreze łączona - slub koscielny razem z chrztem, ponoc wiele osob teraz tak robi. Nie mówię nie, pomysl mi sie podoba, ale żeby zorganizowac fajna imprezę tego typu, to musimy odłożyć sporo kasy - bo ja bym chciała juz z tancami, piekna długa suknia itd. (cywilny mielismy skromny na ok. 30 osób). Więc pewnie najwczesniej za rok.
W ogole a propos mojej mamy, wczoraj o 22:30 do mnie zadzwonila, ze by wpadla do Poznania na weekend na shopping wyprzedażowy. Spoko, sama ją zapraszalam, ale jakis miesiac temu, a nie na sama koncowke ciazy 😀 Jestem zwierzeciem galeriowym, ale nie na tym etapie. Siade sobie najwyzej w jakims Starbuniu, a ona niech szaleje hehe. Tylko jak znam życie to i tak beda telefony z przymierzalni "a mozesz spojrzec tylko chwilke jak wygladam" i bede musiala isc😂
Z drugiej strony się ciesze, bo moj znow dzis wychodzi wieczorem na miasto na pępkowe kolegi (choc w rzeczywistości na pewno łapac obce baby za cycki, wiem, on z pewnoscia kłamie!😛😛😛), to bede miala towarzystwo.
-
werni wrote:A gdzie kupowalas tetre? Jak po praniu ?
Ostatnio zamówiłam na allegro i czekam na kuriera.
Na Amazon.de, są grubsze i wydają się bardziej trwałe od tych, które kupiłam w PL w wersji kolorowej. Po praniu w 90 st. i prasowaniu wszystko z nimi ok, zrobiły się bardziej miękkie. Mam 2 rodzaje:
Zwykłe bawełniane: https://www.amazon.de/564-00-Mullwindeln-Spuckt%C3%BCcher-Baumwollt%C3%BCcher-Stoffwindeln/dp/B079XFN9V9
Bardzo miłe w dotyku, 70% bambusa, 30% organicznej bawełny: https://www.amazon.co.uk/Muslinz-Luxury-Bamboo-Organic-Squares/dp/B01G360ELOwerni lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
My też mamy tylko cywilny. Kościelny był planowany a wyszła ciąża później myśleliśmy chrzciny ze ślubem zrobić, ale dziecko się urodziło, kupowaliśmy dom, przeprowadzka i nie było bardzo jak się tym zająć a zaraz po tym ciąża, ta obecna. Finalnie pierwsza córka jeszcze nie ochrzczona, już teraz chcemy obie za jedyn razem ochrzcić i był plan do świąt to zrobić, ale teraz mąż mi znowu męczy o ślub kościelny i żeby wszystko razem za rok w wakacje zrobić.
-
My chrzcimy Leonka, ale wciąż zastanawiamy się nad datą. Ze względu na remont, nowe meble i wyprawkę, a to pochłonęło bagatela jakieś 15 tys., to wolałabym na wiosnę, jak się trochę odkujemy. Zobaczymy jeszcze, ale póki co taki jest plan.
Pochwalę się Wam jeszcze, że udało się nam zamówić dzisiaj narożnik do salonu i tym samym zamknąć temat meblowo/remontowych wydatków Dla Malutkiego jeszcze została nam tylko wanienka. Aż nie wierzę, że nie było prawie nic, a tak szybko udało się wszystko załatwić. Zakupy przez Internet okazały się zbawieniemBobby29, Frida91, Agagusia, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑38 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Frida91 wrote:Dziewczyny planujecie ochrzcic swoje dzieci? Jeśli tak to kiedy? Ja chciałam jka będzie w miarę ciepło ale to trzeba by było albo max.do października albo już dopiero na wiosnę. A jeszcze mamy mega dylemat co do chrzestnych bo nie bardzo mamy kogo poprosić
Ja bym chciala chrzcic we wrześniu. Z tym, ze u nas tez problem z chrzestnymi, ale myślę, ze do września w tej sprawie wiele sie nie zmieni, wiec i tak trzeba kogos wybrac. Dla 1 corki wybraliśmy chrzestnych tzw. 1 wyboru i teraz mamy proble przy 2 dzieciaczku -
nick nieaktualnyNie chrzciny bo z wiekiem przestaliśmy w to wierzyć... chociaż nie...nigdy nie wierzyliśmy ale z wiekiem przestaliśmy dawać sie zmuszać do tego (niestety ja uważam ze to takie zmuszanie skoro rodzice decydowali za mnie). Rodzina nie ma nic do gadania ale całe szczęście sie nie wpierdziela. Padło tylko zapytanie dostali odp i koniec tematu 😎
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
baileys wrote:My mamy tylko ślub cywilny, więc nikt nam raczej dziecka nie ochrzci w tym kraju 😜 Mama nas namawia, zebysmy zrobili impreze łączona - slub koscielny razem z chrztem, ponoc wiele osob teraz tak robi. Nie mówię nie, pomysl mi sie podoba, ale żeby zorganizowac fajna imprezę tego typu, to musimy odłożyć sporo kasy - bo ja bym chciała juz z tancami, piekna długa suknia itd. (cywilny mielismy skromny na ok. 30 osób). Więc pewnie najwczesniej za rok.
Nie uwierzulabym, ale ostatnio kolezanka opowiadala jaki właśnie z powodu tylko slubu cywilnego maja problem ochrzcic dziecko...Z tym, ze oni mieszkaja na wsi z prawdziwego zdarzenia, ja sądzę, ze w miastach jest łatwiej w tej kwestii
-
Sporo moich znajomych chrzcilo bez ślubu albo tylko z cywilnym więc myślę że jeśli komuś zależy to nie będzie problemu, ale zależy od parafii oczywiście. Tym z was które nie wierzą a miałyby chrzcic tylko że względu na jakieś naciski wcale się nie dziwię ze są niechętne, bo jaka ma wtedy wartość taka obietnicq że wychowany dziecko w wierze?
My dylematu czy chrzcic nie mamy tylko problem właśnie z tymi chrzestnymi no i czy ogarniemy to tak szybko na miesiąc czy dwa po porodzie... Tym bardziej że u nas nikt nie mieszka w Poznaniu i wszyscy musieliby się zjechać 300km więc problem z noclegiem. No ale może się uda coś wykombinowaćCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
My będziemy chrzcic na wiosnę. U mnie to by z rodziny wykluczyli My nie jesteśmy za bardzo wierzący, a na pewno nie praktykujący. Ale w rodzinie wszystkie dzieci są ochrzczone a potem po komunii. Tylko właśnie dziecko trzeba by wychowywać w wierzę a my na pewno nie będziemy tego robić, także nie wiem jak to wyjdzie Moich siostrzeńcow uczyła wiary moja mama i nie wiem czy u mnie też da radę ze względu już na wiek i choroby... A poza tym nie wiem jak to działa jeśli rodzice nie praktykują. Muszę o tym z siostra pogadać bo oni mają taka sytuację właśnie.
-
W ogóle ja dziś znowu miałam problemy z dłońmi i spuchly mi paluchy. Oczywiście nie zdjelam wcześniej pierscionkow i 3 zdjelam dziś z wielkim bólem, mydłem i innymi cudownym metodami ale jeden utknął na amen... Palec jak parówa, musiałam szybko szukać złotnika żeby był czynny dziś...
Nałaziłam się jak głupia, myślałam że dzieciaka zgubie po drodze tak mnie już brzuch ciągnął... Oczywiście pierścionek trzeba było przeciąć echhCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Frida91 wrote:W ogóle ja dziś znowu miałam problemy z dłońmi i spuchly mi paluchy. Oczywiście nie zdjelam wcześniej pierscionkow i 3 zdjelam dziś z wielkim bólem, mydłem i innymi cudownym metodami ale jeden utknął na amen... Palec jak parówa, musiałam szybko szukać złotnika żeby był czynny dziś...
Nałaziłam się jak głupia, myślałam że dzieciaka zgubie po drodze tak mnie już brzuch ciągnął... Oczywiście pierścionek trzeba było przeciąć echh
O kurczę. Ale dobrze że zdjęłas, to groziło pewnie jakąś martwica palca jakby ci krew nie dopływala 8-/ Najlepij już żadnych nie zakładaj do porodu.