Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcelina85 wrote:To pocieszające, bo ja właśnie tak wpisałam w plan porodu, że chcę mieć dziecko przy sobie już od pierwszej nocy, ale koleżanka po 2 cc sprowadziła mnie na ziemię. Powiedziała, że nikt mi nie da Małej na pierwszą noc, że położne będą ją karmić w nocy mm i że ja sama nie dam rady, żebym lepiej się wyspała. Trochę mnie to przybilo, bo bardzo mi na tym zależy.
Moja Mama miała 3 cc i też twierdzi, że to jest nierealne, że muszę dojść do siebie przez pierwszą noc. Chyba jeszcze nie wiem, na co się porywam...ale jeśli cc będzie rano, to i tak pod wieczór już będę na nogach. Jedynie obawiam się, czy nie będę zbyt osłabiona, bo jednak tyle czasu na czczo....
Ja miałam chłopaków non stop przy sobie. Nikt ich nie dokarmial. Od początku na cycu/chociaż nieciwem czy tam coś było... Ze starszym na poczatku mąż mi pomagal, bo długo nie wstawalam (moj błąd), z młodszym wstałam od razu jak było można i dalej wszystko sama... dasz radęWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 14:18
Marcelina85, Agagusia lubią tę wiadomość
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
U nas dziś burito , ale sos niestety ze słoika. Mnie bolą ręce (najbardziej dłonie) i dziś nic nie robię, mąż przejął inicjatywę w kuchni, nie będę wybrzydzać przy jedzeniu. Jednym okiem czytam dziś "twoje kompetentne dziecko" J.Jull'a a drugim oglądam 3 sezon Domu z papieru. Leniwa niedziela 🙂
-
Na Madalińskiego tez to 6h... przy najmniej tak było w 2011r, bo w 2009r były inne wytyczne. Teraz nie wiem jak będę miała... wydawało mi się, że we wszystkich szpitalach jest podobnie w kwestii pionizacjiBobby29 wrote:Marcelina wszystko chyba zależy od szpitala jakie mają praktyki, no i kondycji dziecka i twojej. Wiem że na żelaznej dają malucha od razu mamie tak jak u pierniczkowej, o ile jest wszystko ok no i mama sobie życzy, ale słyszałam też opowiesci z innych szpitali, że absolutnie co najmniej pierwsza doba jest osobno żeby mama doszła do siebie. Różne szkoły jak widać. Tak samo z pionizacja. O ile dobrze pamiętam to na żelaznej pionizuja po ok 6h a w innych szpitalach jest to 12h.
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Dziewczyny jakie leki dostajecie po cc? Ja miałam ketanol i paracetamol na zmianę... I na mnie to nie dzialalo. Za to diclofenac w czopku zdzialal cuda... nie wiem co teraz dają z automatu.. pytalalm anestezjolog, powiedziała przypomnieć się w czasie cc, ale boję sie, że zapomnę 🙈
Chociaż po plastyce w ogóle nie brałam przeciwbólowych. Raz tylko poprosiłam nasenne, bo do 3.00 gadalysmy z koleżanka z sali 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 14:22
Bobby29 lubi tę wiadomość
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Dziewczyny, jeszcze w kwestii „pomyłek” w oszacowaniu wagi dziecka. Ten margines błędu to nie wynika z pomyłki lekarza, jakości sprzętu itp. On będzie występował nawet przy najdokładniejszy pomiarach i na najlepszym sprzęcie bo wynika z niedoskonałości samej metody. Szacowanie wagi na podstawie długości poszczególnych części ciała nie może dać 100% skuteczności bo każdy jest jednak ciut inaczej zbudowany.
Bobby29, emi2016, wiki2, Agagusia lubią tę wiadomość
[/url] -
Drzewko to prawda, typowe machnięcie się w tym gdzie przystawiony kursor też ma znaczenie, ale zgadzam się z tym co piszesz.
Dziewczyny od 01.08 w Lidlu znowu będzie dostępny lidlomix! Mam nadzieję że tym razem nie będzie jak poprzednio, kiedy zamierzałam się i zamierzałam i byłam zdecydowana a w końcu przyżydzilam, nie kupiłam od razu, a pod woch dniach już nie bylo. Teraz kupię tuż po północy. O.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
wiki2 wrote:Na Madalińskiego tez to 6h... przy najmniej tak było w 2011r, bo w 2009r były inne wytyczne. Teraz nie wiem jak będę miała... wydawało mi się, że we wszystkich szpitalach jest podobnie w kwestii pionizacji
Czas pionizacji zależy od grubości igły użytej do znieczulenia.
Ehhh u nie też ćmienie okresowe - nie wiem czy że względu na odstawienie magnezu czy na uruchomienie po 4dniach leżenia, ale jutro ktg to może się czegoś dowiem. Najwazniejsze, że dziś już skończyliśmy 35 tygodni - jestem spokojniejsza 🙂 porozmawiałam z mężem i szykujemy się na za tydzień na powrót do szpitala, a jak wyjdzie - zobaczymy 🙂
W każdym razie naszykowalam torby, łącznie z laktatorem i butelka - w razie dokarmiania lub pobytu na wcześniakach dam swoją. Czuje, że jestem gotowa. Zostało tylko skręcić łóżeczko, ale to już na spokojnie jak urodzę
-
nick nieaktualnyMacie jakieś doświadczenie z produktami Elodie Details? Są dobrze wykonane?
Szukam torby do wózka, a że naczytałam się złych opinii o La Millou, to chcę znaleźć jakąś alternatywę - równie ładną, ale lepszej jakości. Nasz wózek co prawda ma swoją fabryczną torbę, ale wołałabym coś fajniejszego - zwłaszcza że taka torba de facto zastępuje naszą torebkę na kilka(naście) miesięcy -
Kupuj, kupuj-ja jestem bardzo zadowolonaBobby29 wrote:Dziewczyny od 01.08 w Lidlu znowu będzie dostępny lidlomix! Mam nadzieję że tym razem nie będzie jak poprzednio, kiedy zamierzałam się i zamierzałam i byłam zdecydowana a w końcu przyżydzilam, nie kupiłam od razu, a pod woch dniach już nie bylo. Teraz kupię tuż po północy. O.
Wczoraj np. robiłam kuleczki energetyczne (daktyle, migdały, kakao, płatki owsiane, olej kokosowy i coś tam jeszcze), a dzisiaj maszyna za nas ugniotła ciasto na pizzę i ugotowała sos 😁
Bobby29, werni lubią tę wiadomość
-
baileys wrote:Macie jakieś doświadczenie z produktami Elodie Details? Są dobrze wykonane?
Szukam torby do wózka, a że naczytałam się złych opinii o La Millou, to chcę znaleźć jakąś alternatywę - równie ładną, ale lepszej jakości. Nasz wózek co prawda ma swoją fabryczną torbę, ale wołałabym coś fajniejszego - zwłaszcza że taka torba de facto zastępuje naszą torebkę na kilka(naście) miesięcy
Moja mi już prawie dwa lata zastępuje torebkę, jak z młodym wychodzę
Ale ja z wozkowej jestem bardzo zadowolona.
Wiki, ja dostawala morfine i ketonal, potem paracetamol. Najlepiej że wszystkich działał ketonal, po morfinie tylko mi się spać chciało A bolalo dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 15:02
-
wiki2 wrote:Dziewczyny jakie leki dostajecie po cc? Ja miałam ketanol i paracetamol na zmianę... I na mnie to nie dzialalo. Za to diclofenac w czopku zdzialal cuda... nie wiem co teraz dają z automatu.. pytalalm anestezjolog, powiedziała przypomnieć się w czasie cc, ale boję sie, że zapomnę 🙈
Chociaż po plastyce w ogóle nie brałam przeciwbólowych. Raz tylko poprosiłam nasenne, bo do 3.00 gadalysmy z koleżanka z sali 😂😂
Ojj tak, Diclofenac mam i zamierzam wziąć do szpitala na wszelki wypadek jakby nie mieli i w razie czego ewentualnie sobie zaaplikować. Dostałam w szpitalu po poronieniu i potem użyłam jeszcze przy badaniu droznosci jajników i było bezboleśnie.
wiki2 lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
plinka89 wrote:Planowane i nieplanowane cesareczki - decydowalyscie sie w koncu na te proszki przeciwzrostowe przy cieciu? Ja sie caly czas waham...
Pytałam ginkę, która będzie mnie cięła o 4dryfield i powiedziała, że nie ma sensu i szkoda pieniędzy. Niby wg niej zrosty zależą od predyspozycji organizmu i ona nigdy tego nie stosowała, a w moim szpitalu użyli może z 1 raz. Mówi, że ma pacjentki, które mają zawsze zrosty i takie, u których się nigdy nie pojawiają... Nie wiem, czy w tej sytuacji ją do tego nakłonić, poprosić żeby jednak spróbowała, czy faktycznie nie warto."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
plinka89 wrote:Planowane i nieplanowane cesareczki - decydowalyscie sie w koncu na te proszki przeciwzrostowe przy cieciu? Ja sie caly czas waham...
Ja idę do mojego w środę i wypytam o żel (O proszku nie slyszalam), ciekawe, co on o tym mysli. Potem jadę do szpitala umawiać się na cc i też spytam, czy tam stosują.
Moja koleżanka go miała przy drugim cc i mówi, że szybciej doszła do siebie. Byc może to zasługa żelu. -
baileys wrote:Macie jakieś doświadczenie z produktami Elodie Details? Są dobrze wykonane?
Szukam torby do wózka, a że naczytałam się złych opinii o La Millou, to chcę znaleźć jakąś alternatywę - równie ładną, ale lepszej jakości. Nasz wózek co prawda ma swoją fabryczną torbę, ale wołałabym coś fajniejszego - zwłaszcza że taka torba de facto zastępuje naszą torebkę na kilka(naście) miesięcy
Ja zamówiłam torbe u Milankowe na fb. Jestem zadowolona, mogłam wybrać kolory, materiały, dodatki i wymiary, bo wzięłam niestandardowe
Starania ponad 2 lata
30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
ivf sierpień crio wrzesień grudzień
-
Noj mi powiedizal, zeby za te pieniadze zaprosic meza na kolacje 😂 efekt bedzue lepszy... I dodał to samo o predyspozycjach ... I że w moim przypadku to tak jakby wlać wiadro wody do Wisły 🙈 ale powiedział, że dobrze świadczy o moim brzuchu, że to 2 cc i plastyce, nie miałam bolu jak mi macica rosła... A potem dodał, że miał ostatnio cc u pacjentki po 2 cc i operacji na miednicy po wypadku i przebili jej pęcherz, bo miała takie zrosty i pecherz przyrosniety do pępka 🙈🙈Marcelina85 wrote:Pytałam ginkę, która będzie mnie cięła o 4dryfield i powiedziała, że nie ma sensu i szkoda pieniędzy. Niby wg niej zrosty zależą od predyspozycji organizmu i ona nigdy tego nie stosowała, a w moim szpitalu użyli może z 1 raz. Mówi, że ma pacjentki, które mają zawsze zrosty i takie, u których się nigdy nie pojawiają... Nie wiem, czy w tej sytuacji ją do tego nakłonić, poprosić żeby jednak spróbowała, czy faktycznie nie warto.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 15:43
Marcelina85 lubi tę wiadomość
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Bobby29 wrote:Ja też mam takie okresy że mała się rusza niemrawo, ale coś tam się rusza - natomiast jest to inaczej niż zwykle. Ale wtedy za zwyczaj na drugi dzień już wraca do normy. Nie wiem czy to jest coś bardzo niepokojącego, martwię się, ale wydaje mi się że też ma prawo mieć spokojniejszy dzień. Natomiast gdybym wcale jej nie czuła to bym jechała na ip.
Mam to samo. Od wczoraj mały jest spokojniejszy. Zauważałam ze taki jest kiedy są upały.
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Frida91 wrote:Teraz już dzieci chyba spokojniej się ruszają bo mają naprawdę mało miejsca. Mój 8 pasażer rusza się tyle co zawsze ale to już nie to szaleństwo co wcześniej, za to ruchy są bardzo widoczne i często mocno wystają nóżki poza brzuch, wczoraj to aż się wystraszyłam jak mi wyskoczyła taka wielka bulwa
Dziewczyny spokojnie z tą presją, żadna jeszcze nawet nie przekroczyła terminu więc spokojnie mamy jeszcze czas!
Mój mały to lubi wbijać się żebra i po prawej stronie stopy wystawiać
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍
