Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak zupełnie serio, bo być może któraś jeszcze będzie się kulać na tym forum po terminie jak ja- dla mnie osobiście to nie był bolesny zabieg. Dyskomfort jak przy mocniejszym badaniu, bardziej mnie miesiączki bolały niż to.🙄 Lekarz z takim natarciem ruszył, że byłam pewna śmierci na fotelu 😂 a on przedostał się palcami przez szyjkę, około 2 minuty kręcił nimi uciskając przy tym brzuch żeby spowodować skurcze (może jeden mu się udało) i zadowolony powiedział, że zrobił mi 5cm rozwarcia 😁ale moja macica jest wyluzowana jakaś więc jak to nic nie ruszy do jutra to mam przyjść po skierowanie do szpitala.
I tyle zobaczymy jak się rozwinie sytuacjaBobby29, Misi@, Applejoy, werni lubią tę wiadomość
-
Wow Domi, takiej lightowej relacji z masażu szyjki jeszcze nie czytałam, kto miał to mówił raczej ze masakra 😱
Ja czekam na konsultacje lekarska, miałam dzis ktg i usg dla przepływów (bez wielkosci, wiadomo ze idziemy na rekord) ale moje cisnienie skakało i robia mi badania krwi na cito i konsultacje. Nie ogarneli jak mówiłam ze mama dzis do mnie przylatuje i wiadomo stresik jest (tak reaguje na wizyty i jak sama mam lecieć to tez) nie widziałam jej od maja, w domu jakies ostatnie porządki, ogarnięcie dnia, jeden samochod którym pojechałam na wizytę a maz miał pozniej ja odebrać... Eh No nic czekam na lekarza) miałam 153/94 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 13:36
-
nick nieaktualnyJa byłam na wizycie wczoraj i jestem niestety podłamana, bo nie wiem co dalej robić.
Maja ma w 37 + 3 blisko 3700 g, 91 percentyl, ale skurczy, rozwarcia, jakiejkolwiek akcji brak. A mój lekarz prowadzący oznajmil, ze wyjezdza na urlop i bedzie dopiero za 3 tygodnie. Powiedzial, ze na te chwile nie moze mi wypisac skierowania do szpitala na CC, bo nie ma wskazan - Mloda nie przekracza 4 kg, a ja mam dobre warunki anatomiczne na porod SN (jestem wysoka, biodra też szerokie itd.)
Tylko przez te 3 tyg jak go nie bedzie to ona moze spokojnie dobić do 5 kg i co wtedy...bez skierowania na CC zaden szpital mnie nie przyjmie tak na zimno z ulicy. Z kolei jak bede czekac az doktor wroci z urlopu, to bede juz po terminie (40+3), a z tak duzym dzieckiem moze sie wiele zlych rzeczy zadziac 🙁
Najlepiej jakby sie urodzila w ciagu najblizszego 1-1,5 tyg, ale jaki ja mam na to wplyw. No masakra, chyba 40 tc jak nie bedzie wciaz akcji, to zglosze sie na IP wymyslajac z dupy jakies objawy, zeby mnie połozyli juz do konca w szpitalu i tyle 🙁 Echh, wiem ze lekarze tez ludzie i maja prawo do urlopu, ale ze tez musialo trafic na moj termin porodu 😥
Zazdroszcze Wam tych dzieciaczków koło 3 kg, kurde, możecie spokojnie czekać do terminu, a nawet przenosić i tragedii nie będzie.
Małż mój co ciekawe problemu nie widzi ani trochę, jest ultra zadowolony, że córcia rośnie i że można według zaleceń lekarza seksy 2 x dziennie Tylko na razie dostałam antybiotyk na bakterie w posiewie i dopóki go biorę , i tak musimy się wstrzymać.
PS. Liście malin, daktyle i ananasy mój doktor wyśmiał i to bardzo Powiedział, że tylko duża aktywność fizyczna i seks mają faktycznie jakieś przełożenie, reszta to bullshit
-
Baileys a do jakiegoś innego gin mozesz iść? Z historią ciąży?
Ja tymczasem mam problem z tym układem pokarmowym, zaczęłam się bać o jelita bo objawy fatalne Oby to nie był stan zapalny...
A na złość w hotelu pt szpital praski sa 3 zestawy posiłków, które się zamawia a jedzenie jest naprawdę dobre!Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Iga A dzieciątko się ruszyło wtedy?
U mnie jak się ruszał to było tętno ok 170 A tak to 120. -
I ogolnie tętno dzisiaj ciągle w okolicy 160 z wahaniami w dół, ale bardziej w górę do 180. Wczesniej około 140 z wahaniami 120-160.
Domi ja się obawiam że skończę jak ty :p moja macica przy pierwszym porodzie odmawiała współpracy, pojechałam do porodu z rozwarciem 7cm, odpadnie tym czopem z krwią, a skurczy zero... Dopiero po oksyticynie akcja rusZyla -
baileys wrote:Ja byłam na wizycie wczoraj i jestem niestety podłamana, bo nie wiem co dalej robić.
Maja ma w 37 + 3 blisko 3700 g, 91 percentyl, ale skurczy, rozwarcia, jakiejkolwiek akcji brak. A mój lekarz prowadzący oznajmil, ze wyjezdza na urlop i bedzie dopiero za 3 tygodnie. Powiedzial, ze na te chwile nie moze mi wypisac skierowania do szpitala na CC, bo nie ma wskazan - Mloda nie przekracza 4 kg, a ja mam dobre warunki anatomiczne na porod SN (jestem wysoka, biodra też szerokie itd.)
Tylko przez te 3 tyg jak go nie bedzie to ona moze spokojnie dobić do 5 kg i co wtedy...bez skierowania na CC zaden szpital mnie nie przyjmie tak na zimno z ulicy. Z kolei jak bede czekac az doktor wroci z urlopu, to bede juz po terminie (40+3), a z tak duzym dzieckiem moze sie wiele zlych rzeczy zadziac 🙁
Najlepiej jakby sie urodzila w ciagu najblizszego 1-1,5 tyg, ale jaki ja mam na to wplyw. No masakra, chyba 40 tc jak nie bedzie wciaz akcji, to zglosze sie na IP wymyslajac z dupy jakies objawy, zeby mnie połozyli juz do konca w szpitalu i tyle 🙁 Echh, wiem ze lekarze tez ludzie i maja prawo do urlopu, ale ze tez musialo trafic na moj termin porodu 😥
Zazdroszcze Wam tych dzieciaczków koło 3 kg, kurde, możecie spokojnie czekać do terminu, a nawet przenosić i tragedii nie będzie.
Małż mój co ciekawe problemu nie widzi ani trochę, jest ultra zadowolony, że córcia rośnie i że można według zaleceń lekarza seksy 2 x dziennie Tylko na razie dostałam antybiotyk na bakterie w posiewie i dopóki go biorę , i tak musimy się wstrzymać.
PS. Liście malin, daktyle i ananasy mój doktor wyśmiał i to bardzo Powiedział, że tylko duża aktywność fizyczna i seks mają faktycznie jakieś przełożenie, reszta to bullshit
trzeba wziac pod uwage blad pomiaru
ja na 36tc skonczony mialam 3kg i obawa dr ze chlopak bedzie duzy
2jke juz urodzilam SN wiec mysle ze 4 kg moze jakos przepchne
lezalam z babka , ktora 2gie dziecko 4250 na Pilnej urodzila ok, babeczka niska bioderka szerokie
w Irl kolezanki rodzily 5kg ale to byl horror wielogodzinny bez cc
w Pl kolo 5kg nie bedzie nikt raczej kazal SN , za duze ryzykoWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 14:19
-
Bailys ja właśnie też tą waga się stresuje już wolałabym uslyszec że planujemy cesarkę niż zobaczymy jak urośnie... Bo jak akcja będzie mocno zaawansowana i przyjdzie mi rodzic wielkoluda to sama myśl przyprawia mnie o mdłości moja w 37+1 miała około 3580
-
nick nieaktualnyWiem o błędzie pomiaru, ale wczoraj lekarz mierzył brzuszek aż 6 razy, wychodziło za każdym razem powyżej 90. percentyla i waga od ok. 3600 do 3800 g. Więc nie sądzę, żeby na żywo była jakaś wielka różnica.
Do innego ginekologa oczywiście pójdę jak nadejdzie termin za 2 tyg. i wciąż się nie urodzi, ale nie sądzę, żeby chciał od ręki wypisać skierowanie na CC. Zresztą pewnie za te 2 tygodnie będzie nadal na granicy cesarki (przypuszczam, że ok. 4,2 kg), a nie będzie się kwalifikować bezwzględnie.
Już nawet dostałam ksywkę Mother of dragons przez to, że ta moja córa ciągle wielka jak smok -
Dziewczyny, ja po usg. Wszystko pięknie, przepływy b dobre, tętno idealne, pępowiny nie ma wokół szyi . Waga 3907 i nie chciało wyjść mniej, daje to 85 percentyl. Pewnie 4 kg przekroczy, zwłaszcza jak przenoszę. Lekarz uspokajał, ze jestem dzielny zuch jak przy moim 160 cm urodziłam naturalnie 3800 Julka i ze teraz będzie mi łatwiej . Pocieszam się, ze główka nie wyprzedza już tak bardzo wieku ciążowego 😁
Domi_tur, kayama, Bobby29, Chimera, Misi@, werni, Niebieska Gwiazda, Limerikowo, Agagusia, Applejoy, Marcelina85, emi2016, Vampire lubią tę wiadomość
[/url] -
baileys wrote:Ja byłam na wizycie wczoraj i jestem niestety podłamana, bo nie wiem co dalej robić.
Maja ma w 37 + 3 blisko 3700 g, 91 percentyl, ale skurczy, rozwarcia, jakiejkolwiek akcji brak. A mój lekarz prowadzący oznajmil, ze wyjezdza na urlop i bedzie dopiero za 3 tygodnie. Powiedzial, ze na te chwile nie moze mi wypisac skierowania do szpitala na CC, bo nie ma wskazan - Mloda nie przekracza 4 kg, a ja mam dobre warunki anatomiczne na porod SN (jestem wysoka, biodra też szerokie itd.)
Tylko przez te 3 tyg jak go nie bedzie to ona moze spokojnie dobić do 5 kg i co wtedy...bez skierowania na CC zaden szpital mnie nie przyjmie tak na zimno z ulicy. Z kolei jak bede czekac az doktor wroci z urlopu, to bede juz po terminie (40+3), a z tak duzym dzieckiem moze sie wiele zlych rzeczy zadziac 🙁
Najlepiej jakby sie urodzila w ciagu najblizszego 1-1,5 tyg, ale jaki ja mam na to wplyw. No masakra, chyba 40 tc jak nie bedzie wciaz akcji, to zglosze sie na IP wymyslajac z dupy jakies objawy, zeby mnie połozyli juz do konca w szpitalu i tyle 🙁 Echh, wiem ze lekarze tez ludzie i maja prawo do urlopu, ale ze tez musialo trafic na moj termin porodu 😥
Zazdroszcze Wam tych dzieciaczków koło 3 kg, kurde, możecie spokojnie czekać do terminu, a nawet przenosić i tragedii nie będzie.
Małż mój co ciekawe problemu nie widzi ani trochę, jest ultra zadowolony, że córcia rośnie i że można według zaleceń lekarza seksy 2 x dziennie Tylko na razie dostałam antybiotyk na bakterie w posiewie i dopóki go biorę , i tak musimy się wstrzymać.
PS. Liście malin, daktyle i ananasy mój doktor wyśmiał i to bardzo Powiedział, że tylko duża aktywność fizyczna i seks mają faktycznie jakieś przełożenie, reszta to bullshit
Ja pije ten wywar z liści malin i sexy i ruch jest nawet te sutki męczy mąż i nic 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 15:09
Martyś27 -
Domi_tur wrote:Tak zupełnie serio, bo być może któraś jeszcze będzie się kulać na tym forum po terminie jak ja- dla mnie osobiście to nie był bolesny zabieg. Dyskomfort jak przy mocniejszym badaniu, bardziej mnie miesiączki bolały niż to.🙄 Lekarz z takim natarciem ruszył, że byłam pewna śmierci na fotelu 😂 a on przedostał się palcami przez szyjkę, około 2 minuty kręcił nimi uciskając przy tym brzuch żeby spowodować skurcze (może jeden mu się udało) i zadowolony powiedział, że zrobił mi 5cm rozwarcia 😁ale moja macica jest wyluzowana jakaś więc jak to nic nie ruszy do jutra to mam przyjść po skierowanie do szpitala.
I tyle zobaczymy jak się rozwinie sytuacja
O widzisz ja słyszałam że ten masaż to taki ból nie do wytrzymania a jednak może być inaczej 😉 oby się teraz coś ruszyło 😉Martyś27 -
Baileys jedyne co mi przychodzi do głowy to właśnie pójść do innego lekarza. Ale masz rację że niekoniecznie może byc chętny na wystawienie skierowania na CC. Moja lekarka też będzie na urlopie podczas mojego porodu
Kupiłam dziś jeżyny i jak je sobie płukalam to przypomniało mi że że moja babcia mówiła na jeżyny dziady 😆 czy w waszych regionach znacie takie określenie na jeżyny? (Ja pochodzę z lubelskiego, ale z kresow -przy granicy z Ukrainą)Vampire lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Drzewko, Kazik to dorodny chłop!
Dobrze, że wszystko jest ok, to jeszcze ze dea tygodnie w ciąży możesz pochodzić 😂
U mnie też lekarz śmiał się z liści malin i tych innych, to może pomóc przy porodzie, ale czynność skurczową wywoła męczenie sutków i orgazm😁
Nie wiem co mi poza lekkim plamieniem i bólem miesiączkowym powinno być po tym masażu.. 🤔 Ale mam przeczucie, że będę jeszcze w poniedziałek czekać na przyjęcie na patologię 🥴Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Bobby29 wrote:Baileys jedyne co mi przychodzi do głowy to właśnie pójść do innego lekarza. Ale masz rację że niekoniecznie może byc chętny na wystawienie skierowania na CC. Moja lekarka też będzie na urlopie podczas mojego porodu
Kupiłam dziś jeżyny i jak je sobie płukalam to przypomniało mi że że moja babcia mówiła na jeżyny dziady 😆 czy w waszych regionach znacie takie określenie na jeżyny? (Ja pochodzę z lubelskiego, ale z kresow -przy granicy z Ukrainą)Bobby29, werni lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙