X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Drzewko, Kazik to dorodny chłop! :)
    Dobrze, że wszystko jest ok, to jeszcze ze dea tygodnie w ciąży możesz pochodzić 😂

    U mnie też lekarz śmiał się z liści malin i tych innych, to może pomóc przy porodzie, ale czynność skurczową wywoła męczenie sutków i orgazm😁

    Nie wiem co mi poza lekkim plamieniem i bólem miesiączkowym powinno być po tym masażu.. 🤔 Ale mam przeczucie, że będę jeszcze w poniedziałek czekać na przyjęcie na patologię 🥴

    Ja zaczęłam rodzic w nocy przed przyjęciem na patologie :p chyba że stresu juz

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie jestem zalamana, siedze i wyje. Liczylam na vbac. Skurcze ostatnio czeste, bylam pewna ze szyjka ruszyla a tu nic. Szyjka uparta a glowka wysoko, lekarz raczej kaze zastanowic sie nad cc, a taka mialam nadzieje :-( jedyna nadzieja ze jutro glowka zejdzie ale jak go zmusic? Nie da sie raczej

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na moich pseudo tesciow mowie dziady albo dziadygi😉

    ja tez mialam 2x masaz szyjki i poza krwawieniem nie byl to jakis straszny bol
    za 1ym razem nie ruszyl nic ma porod po 41 tc ale za drugim wywolal odejscie wod i porod express 2ej corki

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie glowki dziewczynek takze byly wysoko, dopiero na skurcze i porod schodzily w dol, szyjka zamknieta do samego konca bez rozwarcia na balonik Foyleya
    trzeba cierpliwie czekac do konca 41tc a potem lekarze juz pomoga

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 16:14

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • menka2 Autorytet
    Postów: 428 595

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA.G wrote:
    Bailys ja właśnie też tą waga się stresuje :( już wolałabym uslyszec że planujemy cesarkę niż zobaczymy jak urośnie... Bo jak akcja będzie mocno zaawansowana i przyjdzie mi rodzic wielkoluda to sama myśl przyprawia mnie o mdłości :( moja w 37+1 miała około 3580

    nie wiem jak to jest na ogół ale mi przy każdym porodzie jak zgłaszałam się do szpitala ŻE RODZĘ to lekarz robił najpierw ktg a potem usg i szacował wagę (teraz przy Mani pomylił się o jedyne 20 gram!) i dał zielone światło na SN chociaż ja i tak nie planowałam nic innego ;) (wiadomo planować to ja sobie mogę co na obiad ale chodzi mi o toże wchodząc do gabinetu nie mówiłam, że chce tylko sam lekarz na dużurze stwierdzić, czy w ogóle mogę! :)


    4c3tvfxm6n339zea.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo wrote:
    u mnie glowki dziewczynek takze byly wysoko, dopiero na skurcze i porod schodzily w dol, szyjka zamknieta do samego konca bez rozwarcia na balonik Foyleya
    trzeba cierpliwie czekac do konca 41tc a potem lekarze juz pomoga

    Nie bałaś się czekac do 41tc ? Ja sie boje ze sie upre i przegapie ze z malym cos sie dzieje. Z om termin na 3.08 z pierwszegu usg na 10.08. Lekarz uznaje date 07.08 ze wzgl na monitoring i nie wiem krorej daty sie trzymac :-(

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • menka2 Autorytet
    Postów: 428 595

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DrzewkoPomarańczowe wrote:
    Dziewczyny, ja po usg. Wszystko pięknie, przepływy b dobre, tętno idealne, pępowiny nie ma wokół szyi :). Waga 3907 i nie chciało wyjść mniej, daje to 85 percentyl. Pewnie 4 kg przekroczy, zwłaszcza jak przenoszę. Lekarz uspokajał, ze jestem dzielny zuch jak przy moim 160 cm urodziłam naturalnie 3800 Julka i ze teraz będzie mi łatwiej :). Pocieszam się, ze główka nie wyprzedza już tak bardzo wieku ciążowego 😁

    powiem ci, że urodziłam teraz 0,5 kg więcej a naprawdę dużo łatwiej poszło i bez nacięcia jak za pierwszym razem więc coś w tym jest że te rugie porody są łatwiejsze i szybsze bo droga już przetorowana ;)

    IGA.G, Limerikowo lubią tę wiadomość


    4c3tvfxm6n339zea.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    menka2 wrote:
    nie wiem jak to jest na ogół ale mi przy każdym porodzie jak zgłaszałam się do szpitala ŻE RODZĘ to lekarz robił najpierw ktg a potem usg i szacował wagę (teraz przy Mani pomylił się o jedyne 20 gram!) i dał zielone światło na SN chociaż ja i tak nie planowałam nic innego ;) (wiadomo planować to ja sobie mogę co na obiad ale chodzi mi o toże wchodząc do gabinetu nie mówiłam, że chce tylko sam lekarz na dużurze stwierdzić, czy w ogóle mogę! :)
    Jak rodziłam Aniele to nikt USG mi nie zrobił :( a wiadomo było że jest większa. Na szczęście miała "tylko" 4 kg

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    menka2 wrote:
    powiem ci, że urodziłam teraz 0,5 kg więcej a naprawdę dużo łatwiej poszło i bez nacięcia jak za pierwszym razem więc coś w tym jest że te rugie porody są łatwiejsze i szybsze bo droga już przetorowana ;)

    No tak mi właśnie tłumaczył, ze drugi raz łatwiej i ze te kilkaset gram nie powinno robić dużej różnicy, ze to już detale 😁.

    Mi z Julkiem na żelaznej jak zrobili usg to wyszło 3800, a urodziła się 3790 wiec różnica praktycznie żadna. Ciekawe jak teraz to wypadnie.

    Domi, ja masażu szyjki nie miałam, tylko „bardzo dokładne badanie” a piszczalam z bólu! Może Twoja szyjka już taka mięciutka i dlatego tak znośnie było bo serio nie znam kobiety, która by się tak pochlebnie o masażu szyjki wypowiadała 😁.

    Ja liście malin pije bo są zdrowe i mi smakują. Nic nie przyspieszą ale nie wykluczam ze w trakcie akcji porodowej skurcze macicy będą dzięki nim efektywniejsze. W każdym razie na bank nie zaszkodzą.:).

    Cały dzień mnie głowa napieprza. 3 Apapy już wzięłam i dupa. Jeszcze od dobrej godziny młody się tak wierci, ze mi się chce ryczeć z bólu, tak mi na szyjkę napiera.

    trzydziecha lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • Martyś22 Znajoma
    Postów: 17 16

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    Ja po wizycie jestem zalamana, siedze i wyje. Liczylam na vbac. Skurcze ostatnio czeste, bylam pewna ze szyjka ruszyla a tu nic. Szyjka uparta a glowka wysoko, lekarz raczej kaze zastanowic sie nad cc, a taka mialam nadzieje :-( jedyna nadzieja ze jutro glowka zejdzie ale jak go zmusic? Nie da sie raczej

    Doskonale cię rozumiem też bardzo bym chciała urodzić teraz naturalnie ale nic się nie dzieje a poinformowano mnie ze nie mam szans na wywoływanie porodu po 1 cc więc jak się nie zacznie to znowu cięcie 😐 ja mam tydzień do terminu i zaczynam wątpić że coś się ruszy

    Martyś27
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem te daktyle i pije liście malin ale nie dlatego żeby przyspieszyć poród, bo to tak nie działa, ale może lżej dzięki temu przebiegnie, szybciej zrobi się rozwarcie itd. Żadne to ryzyko więc nie mam nic do stracenia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 17:20

    DrzewkoPomarańczowe, Domi_tur, Misi@ lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisieninka chodzenie po terminie nie jest takie złe 😂 może dziecko potrzebuje jeszcze tydzień dłużej na zejście i współpracę :)

    Drzewko, może być, że rozwarcie wystarczające było i wszystko miękkie bo jak mi oznajmił, że wszedł palcami i zaczął nimi kręcić to pomyślałam, że bardziej boli seks "na sucho" 😂

    Iga, Ty masz jeszcze dwa tyg do terminu, obstawiam że za tydzień urodzisz 😁

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi jesteś chyba jakimś wyjątkowym przypadkiem :P Zaraz się okaże pewnego poranka że w nocy Szymek z Ciebie wyszedł a Ty też nic nie poczułaś :P Albo wyskoczy jak kichniesz, a że masz już rozwarcie to lepiej uważaj :D

    Domi_tur, Misi@, werni lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Domi marzę o tym! Ale jakoś doświadczenia po pierwszej ciąży powodują że nie wierzę we wcześniejszej porodu :p

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    Nie bałaś się czekac do 41tc ? Ja sie boje ze sie upre i przegapie ze z malym cos sie dzieje. Z om termin na 3.08 z pierwszegu usg na 10.08. Lekarz uznaje date 07.08 ze wzgl na monitoring i nie wiem krorej daty sie trzymac :-(
    nie balam i nie boje,bo mialam i mam ok Pania ginekolog,regularne wizyty, wyniki i ktg, skierowanie do szpitala z III stop referencyjnosci
    nie ma co sie napedzac emocjami
    nasze matki babki tez czekaly do konca i rodzily

    na pewno regularnie trzeba liczyc ruchy

    ja za drugim razem rodzilam SN 0.5kg wiecej i fakt poszlo duuuzo lepiej 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 17:36

    Domi_tur lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida, albo się okaże, że mi lekarz żadnego masażu nie zrobił tylko pogilgotał po szyjce 😂😂😂

    Misi@, Frida91, werni, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo wrote:
    nie balam i nie boje,bo mialam i mam ok Pania ginekolog,regularne wizyty, wyniki i ktg, skierowanie do szpitala z III stop referencyjnosci
    nie ma co sie napedzac emocjami
    nasze matki babki tez czekaly do konca i rodzily
    Dzięki, Troche sie uspokoiłam w sob ide na ktg. Do sr bede chciala zeby poczekal z ustalaniem cc a potem zobacze moze cos sie zadzieje miedzy czasie

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi z synem tydz.przenosilam. potem.wywolywanie 12 godz i w kpncu cc,.mniej sie balam bo to byl pierwszy porod, teraz dochodzi blizna ale spr dzis i nic go nie zaniepokoilo

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    Pierniczkowa - a jak tam z mężem? Jakos sie ulozylo?
    Jutro jadę do rodziców na weekend. Między nami służbowo, ale.przynajmniej coś robi. Ale wystarczy jedna wizyta teściowej i wszystko szlag trafia. Za to kupiłam sobie dwie książki żeby się odmozdzyc. Po prostu piersią i język niemowląt. Jutro wizyta małej u pediatry. Trzymajcie kciuki żeby przybrała.

    Misi@, Bobby29, Frida91, werni, Chimera, Agagusia, Limerikowo, DrzewkoPomarańczowe, plinka89, Marcelina85 lubią tę wiadomość

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak a propo wagi urodzeniowej. Mierzyli mi małą przed porodem że 3 razy rano. I cały czas było w okolicach 4 kg czyli powyżej 95 percentyla. A po wyjęciu okazało się 3477. Pół kilo różnicy. Jak dziecko jest wstawione w kanał to można się ladnie pomylić mierząc główkę.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

‹‹ 1148 1149 1150 1151 1152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ