X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • trzydziecha Autorytet
    Postów: 1041 662

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Trzydziecha miałam zrobić hsg w listopadzie ale zaszłam w ciążę. Hehe śmieje się ze moje jajowody się przestraszyly badania 😂😂

    Szczęściara, idealnie :)

    werni lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2017
    12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
    04.01.2019 - mamy serduszko <3
    22.08.2019 - Tomuś jest już z nami <3 <3 <3

    n59y9vvj275r1f8v.png
  • trzydziecha Autorytet
    Postów: 1041 662

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA.G wrote:
    Ból mocniejszy przy porodzie ale też inny, taki nazwę to fizjologiczny, z adrenalina, oczekiwaniem na dziecko :) hsg było dla mnie traumatyczne a porodu teraz nie mogę się doczekać

    I to mi się podoba :)

    Starania od 06.2017
    12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
    04.01.2019 - mamy serduszko <3
    22.08.2019 - Tomuś jest już z nami <3 <3 <3

    n59y9vvj275r1f8v.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Przepraszam, że się wtrace ale to nie prawda co piszesz, piersi nie produkują laktozy! Laktoza przenika do pokarmu jeśli matka je nabiał. Jeżeli odstawiamy nabiał przez nietolerancję laktozy to nie ma jak przeniknąć ta laktoza do mleka. Ale zanim odstawić się nabiał to najpierw proponuję espumisan (jeśli są kolki i widać, że dziecko się preży, placze) i do tego np. biogaje lub inny probiotyk.
    Ale żeby stwierdzić nietolerancję pokarmowa (w tym laktozy) to najpierw trzeba zrobić badania to raz, a dwa jeśli nie ma żadnej wysypki to raczej przez nierozwiniety układ pokarmowy maluchy płaczą, preza się (maja kolke) pomaga espumisan (lub podobne np. Delicol) i do tego probiotyk.
    Wysypka o której pisze Malinka to też mogą być potówki od płaczu i ciepła.

    Gratuluję rozpakowanym i kciuki za resztę w dwupaku

    Ja się nigdy nad tym nie zastanawiałam szczerze mówiąc, ale z ciekawości poczytałam i w internecie wszędzie informacja, że jednak ta laktoza znajduje się w mleku matki, ale w stałym stężeniu 7 g/100 ml bez względu na spożywanie laktozy przez matkę. Także Myszka chyba ma rację ;)

  • MDW Autorytet
    Postów: 1506 2728

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaniliowa wrote:
    MDW, dowiedziałaś się może jak to jest z tym porodem w wodzie? czy rzeczywiście musi być wykupiona położna? No i druga kwestia... wywoływanie porodu przypada na ile dni po terminie? bo chyba jednak mniej niż 9/10 ??
    Może zależy od lekarza... ale kurde ja nie chodzę do nikogo od nich i mój nie zna nikogo stamtąd :(
    Nie pytałam mojego ginekologa o poród w wodzie na Lubinowej bo on nie za bardzo w tym siedzi. Od kilku lat specjalizuje się w usg prenatalnych i już raz o coś pytałam to kazał mi się dowiedzieć w szpitalu :p co do wywołania to ulżyło mi że to nie był 10 dzień po terminie! U nas to wygląda tak:
    15.08.2019 termin porodu na podstawie crl
    16.08.2019 jeśli di tego czasu nie urodzę idę do ginekologa na wizytę z usg i doplerem i ktg
    21.08.2019 indukcja porodu jeśli wcześniej nie będzie do tego wskazań

    2019 IUI, CC 40 tc
    2022 IVF, CC 36+1 tc
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Przepraszam, że się wtrace ale to nie prawda co piszesz, piersi nie produkują laktozy! Laktoza przenika do pokarmu jeśli matka je nabiał. Jeżeli odstawiamy nabiał przez nietolerancję laktozy to nie ma jak przeniknąć ta laktoza do mleka. Ale zanim odstawić się nabiał to najpierw proponuję espumisan (jeśli są kolki i widać, że dziecko się preży, placze) i do tego np. biogaje lub inny probiotyk.
    Ale żeby stwierdzić nietolerancję pokarmowa (w tym laktozy) to najpierw trzeba zrobić badania to raz, a dwa jeśli nie ma żadnej wysypki to raczej przez nierozwiniety układ pokarmowy maluchy płaczą, preza się (maja kolke) pomaga espumisan (lub podobne np. Delicol) i do tego probiotyk.
    Wysypka o której pisze Malinka to też mogą być potówki od płaczu i ciepła.

    Ja wierzę jednak bardziej hafiji ;) jest laktoza w piersiach i unikanie nabiału jej nie zmniejszy
    https://www.hafija.pl/2017/01/po-co-mi-dietetyk.html
    https://www.hafija.pl/2019/02/czy-moge-jesc-slodycze-jezeli-karmie-piersia.html

    malinka też polecam przeczytać te linki, jak już zaczęłam szperać to znalazłam z myślą o Tobie jeszcze takie coś :)
    https://www.hafija.pl/2013/08/dieta-mamy-karmiacej-piersiajedz-co-chcesz-obalamy-mity.html
    https://www.hafija.pl/2017/07/kolkigazyodbijanie.html
    https://www.hafija.pl/2012/12/nie-kazda-krosta-na-buzi-to-skaza-bialkowa.html

    plinka89, Marcelina85, Malinka7, werni lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Ja się nigdy nad tym nie zastanawiałam szczerze mówiąc, ale z ciekawości poczytałam i w internecie wszędzie informacja, że jednak ta laktoza znajduje się w mleku matki, ale w stałym stężeniu 7 g/100 ml bez względu na spożywanie laktozy przez matkę. Także Myszka chyba ma rację ;)
    Mnie bardziej chodziło o alergie na mleko krowie niż laktoze (źle się wyraziłam) i o odciaganie mleka z pierwszej fazy. Kurcze mleko z pierwszej fazy jest do zaspokojenia pragnienia, a z drugiej bardziej kaloryczne więc mleko z pierwszej fazy i z drugiej jest ważne więc nie widzę potrzeby odciagania

    https://www.wymagajace.pl/mleczne-zamieszanie-nietoleracja-laktozy-a-alergia-bialka-mleka-krowiego/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 22:45

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni, mówiłam jej i tak jak na spacerze jak młoda chce do mnie to zaraz babcia leci i jej mówi że mama nie może (wiesz, to taki typ "co sąsiedzi powiedzą") tak w domu jest po prostu na to głucha, to co mam robić? kazać dziecku siedzieć do powrotu ojca na krzesełku do karmienia, dawać jeść na podłodze, pozwolić chodzić brudnej od jedzenia? trudno, muszę przetrwać do porodu a potem damy sobie radę sami, z młodą sobie daliśmy bez pomocy nikogo z zewnątrz to teraz też damy

    werni lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Trzydziecha miałam zrobić hsg w listopadzie ale zaszłam w ciążę. Hehe śmieje się ze moje jajowody się przestraszyly badania 😂😂

    A u mnie udało się zajść właśnie w tym samym cyklu, w którym miałam badanie HSG. O dziwo zupełnie bezbolesne, ale może jakieś mikrozrosty udrożniło.

    werni lubi tę wiadomość

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ma celiakia i Antek też. Leonard pewnie też będzie mieć.
    Powiem Wam, że tak jak poród poszedł szybko i teoretycznie nie peklam....to coś dziwnego się zadziała i straciłam morze krwi. Mąż mnie na szczęście złapał bo udezylabym o umywalkę. Ja pamiętam wszystko na zasadzie stop klatka. Stoję...klecze...Mąż wzywa pomoc..klecze w innym miejscu..pełno ludzi...leżę w łóżku...zabiegowy...jak w filmie... Dostałam w sumie 4 jednostki krwi i jedną jednostkę osocza i teraz czuje się dobrze choć spiaca bo od 1:38 miałam skurcze...jak dojechałem do szpitala ok 9:15...na badaniu wyszło 6cmm po 10 minutach 7 cm i wody odeszły...A o 10:38 Mały był już na świecie.
    Szkoda Tylko, że miałam krwotok bo było by idealnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 23:33

    Limerikowo, Applejoy, Bobby29, Agagusia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, dobrze że już lepiej - wnioskuję po tym jak opisujesz to tak spokojnie.

    Ja za to coraz więcej myślę jak to będzie, czy damy radę i ogólnie stres narasta. Wolałabym przespac ten tydzień i obudzić się już z dziećmi w domu - omijając etap szpitala. Boję się samego cięcia - to nie będzie mój pierwszy raz na stole operacyjnym - o tyle jest lepiej. Ale do tej pory mnie usypiali i budziłam się po wszystkim. Teraz mam być przytomna - więc trochę bardziej się boję. Choć liczę na to, że jeśli do tej pory znosiłam dobrze znieczulenia, to tym razem nie będzie inaczej. Mam nadzieję, że jak dzieci się pojawia, to mi ten stres minie. Pewnie pojawi się wiele nowych, ale liczę, że dadzą mi dużo siły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 23:51

    Misi@, Agagusia lubią tę wiadomość

  • MDW Autorytet
    Postów: 1506 2728

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia to ciekawe co się stało? Może łożysko w pełni nie urodzone? Nie lyzeczkowali? Wtedy macica się nie obkurcza i są takie akcje z krwotokami :( trzymaj się!

    Misi@ lubi tę wiadomość

    2019 IUI, CC 40 tc
    2022 IVF, CC 36+1 tc
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy hsg podobno bardziej boli jak są zrosty i koncentrat ciężko przechodzi.

    Myszka jasne ze dacie rade. Kobiety są silne.

    Misia dobrze ze masz już to za sobą. Odpoczywaj.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 02:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 18stu godz od saczenia wod, urodzil sie moj maly vbac :-) dziekuje za wsparcie. Trzymam kciuki za pozostale z was

    Limerikowo, Niebieska Gwiazda, redken, MDW, kayama, Chimera, Marcelina85, Misi@, DrzewkoPomarańczowe, Applejoy, Bobby29, Frida91, zielonooka7, AnaKwiat, Vampire, IGA.G, werni, Agagusia, Bee_girl, Ania95, E_linka2, Matyldaaa, Domi_tur, Vaniliowa, Myszk@ lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Malinka7 Autorytet
    Postów: 598 461

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 02:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayana gratulacje :)
    Misia, szybko poszło, ale szkoda że później takie akcje się zadzialy. Oby było już tylko lepiej :)

    Dziewczyny, dzięki za linki, będę miała co czytać przy kamieniach. Mój mały kolki nie ma. On nie płacze. Tylko strasznie grymasi/marudzi.
    Krostki na czole praktycznie zniknęły. Zostały nam policzki i broda. Trochę też myślę że re krostki, które zostały to robią się przez kapturek przez który karmie. Nie udało nam się ich jeszcze pozbyć. Wczoraj w dzień już były karmienia bez, ale na noc znów miał problem ze złapaniem i zasypiał już przy próbach karmienia więc znów je przez kapturek.

    Misi@ lubi tę wiadomość

    3jgxdqk3vzuxur4g.png
  • Malinka7 Autorytet
    Postów: 598 461

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 02:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Przy hsg podobno bardziej boli jak są zrosty i koncentrat ciężko przechodzi.

    Myszka jasne ze dacie rade. Kobiety są silne.

    Misia dobrze ze masz już to za sobą. Odpoczywaj.
    Koncentrat - uwielbiam słowniki :p

    Wisienka, super, że się udało - GRATULACJE :*

    werni lubi tę wiadomość

    3jgxdqk3vzuxur4g.png
  • PaniHa Autorytet
    Postów: 360 587

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienką gratulacje 🥰

    U mnie od 3 w miarę regularne bóle, okres życia co ok 7 minut, odzyskałam nadzieję że zacznie się samo 😊

    Niebieska Gwiazda, redken, MDW, Marcelina85, Misi@, DrzewkoPomarańczowe, Applejoy, Bobby29, Chimera, Frida91, Vampire, werni, Agagusia, Ania95, E_linka2, Malinka7, Domi_tur lubią tę wiadomość

    Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
    Czekamy na Alusia 💙💙
    f2w3gox1omm0fmw9.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienka serdeczne gratulacje i zdrówka dla Was!:)

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienka gratuluje ;)

    My czujemy się dobrze. Mały spał ostatecznie że mną w łóżku...to taki nieodkladalny typ ;) martwilam się bardzo bo długo nie chciał jeść.. spał po porodzie tak do 20:00 Ale później jak poczuł pierś to mógłby tak całą noc.
    Wizualnie różni się od brata w tym okresie...Ale jest tak samo słodki ❤

    PaniHa 👊 oby się udało.

    Baileys opieka na Lutyckiej jest super...I pomagają tu dziewczyna w kp. Ale jak jedna w końcu powiedziala, że nie chce to nie naciskała tylko zaproponowała pomoc w razie potrzeby.
    Bardzo dobrze się tu opiekują.
    Na porodowke bardzo fajna atmosfera. Ale też miałam ten komfort, że tylko ja rodzilam w tym czasie sn. Oprócz tego było kilka cesarek zaplanowanych. Operowal m.in. Mój lekarz.
    Niestety nie moglam dostać jedynki że względu na te akcje. Leżę naprzeciw dyżurki gdzie drzwi od sali są otwarte bym mogli mieć mnie na oku. Są tu że mną 2 dziewczyny po cc. Niestety jedną z nich jest hmm...maruda. odlaczyla mi nawet ładowarkę bo jej przeszkadzała.. no cóż.. mam nadzieję, że jutro mnie wypisza bo tak jak mowila lekarka będę czuć się jak młody Bogini ;)
    Smiala się, że będę mieć super moce bo dostałam krew od 18 letnich silnych chłopaków;)
    Jeśli będziesz mieć jakieś pytania to napisz postaram się odpowiedzieć.
    Trzymam za Was kciuki👊

    Bobby29, werni, Agagusia, Marcelina85 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 A jak Ty się czujesz?

    Ania95 lubi tę wiadomość

  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisieninka, gratulacje! Super, ze udał się vbac 😍

    Misia, dobrze, ze już czujesz się lepiej 💪🏻. Dochodzcie do siebie i oby szybko Was wypisali do domu ✊🏻

    PaniHa ✊🏻✊🏻

    Misi@ lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
‹‹ 1182 1183 1184 1185 1186 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ