Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Agagusia trzymam kciuki! ❤
Była dziś u mnie położna środowiskowa i pytała o karmienie . Jak powiedziałam, że kpi to kazała nie dac się zwariować jeśli będzie mi bardzo ciężko to przejść na mm. Mówiła, że z tym nabywaniem odporności to ona nie do końca widzi związek bo wiele dzieci na kp łapie infekcje a na mm nie i na odwrót. Nie na reguły. Mówiła, że teraz są dobre składy mm. To było mi potrzebne, takie wsparcie, brak presji na kp 😊 oczywiście dalej będę ściągać i podawać swoje jak długo mi się uda , ale dobrze wiedzieć, że mm to nie samo zło😁Bobby29, Frida91, kayama, werni, Pierniczkowa, Agagusia, Nacha, Applejoy, Limerikowo, DrzewkoPomarańczowe, Bee_girl lubią tę wiadomość
-
Kalija dobrze że jednak rozpuszczalne bo mógłby być zonk
Aga współczuję i trzymam kciuki żeby maluchowi się nie pogorszyło!
My po ktg, dziś dla odmiany młoda leniwa i zapis mało aktywny, ale zobaczymy czy będzie trzeba powtarzać. Czekamy na wizytę ale jest spora kolejka, nie wiem czy to ta zblizajaca się pełnia ale dzisiaj bardzo dużo kobitek, na ktg też tłumy. Jeszcze jak mnie zapisywali w piątek na wizytę w rejestracji w przychodni to coś pochrzanily panie, i dziś miałam problem żeby to ktg zrobić, ale na szczęście położne tam są super i wszystko ogarnęły i mnie wcisnęły gdzie trzeba.Agagusia, Kalija lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Proszę Was o pomoc. Czy któraś ma bądź miała łożysko nisko schodzace? Jeśli tak to ile mm od ujścia szyjki i jaką odległość pozwala na porod sn a jaka to konieczne cc?
-
Mary Magdalena wrote:Normalne, ja jestem dwa tygodnie po cc i dalej boli. Co prawda, to juz pikus w porównaniu do tego co było. To, że czucia nie masz, też normalne.
Rozpuszczalnymi szyja w środku, skóra jest zwykle normalnymi, które trzeba ściągnąć. Powinnaś je widzieć, bo zostawiają takie wąsy po bokach, żeby za nie ciągnąć przy ściąganiu. Lepiej sprawdź, ja się spóźniłem 2 dni że ściąganiem szwów i już bolało i szło opornie.
Ja mam już ściągnięte w sobotę Blizny to prawie nie widać, jestem zachwycona estetyką. Jest tak nisko ze praktycznie schowa się częściowo pod włosami. -
Agagusia trzymam kciuki za Was! Oby się poprawiło i obyło bez szpitala.
Do mnie położna dzwoniła i jesteśmy umówieni na wizytę patronazowa w czwartek za tydzień.
Na rehabilitacji fajnie Reh zachwycona ze tak szybko mi się ciąża "cofa " Powiedziała że nie jest źle i to wszystko wróci do normy, tylko czasu trzeba. Mam przykurcze ramion i szyi, będę robić ćwiczenia. Najpierw to rozluźnimy a potem dół, dół jeszcze trzyma bo za wcześnie. Raz w tygodniu kontynuacja rehabilitacji. No i muszę się zapisać do internisty po skierowanie do ortopedy na przebadanie kręgosłupa. Dobrze że można się za to wszystko już zabraćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 13:19
Pierniczkowa, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Nic się nie dzieje, żadnych skurczy a zrobiłam z 6 czy 7km i wysprzatalam całe mieszkanie. Teraz tylko plecy mnie bolą. No i naczytalam się opinii o szpitalu i wszędzie piszą że oni każą czekać prawie do 14 dnia po terminie zanim zaczną ingerować i wywoływać. Prędzej się zajebie niż wytrzymam leżeć w szpitalu tydzień bezczynnie... Juz jestem załamana i nie wiem co robić a przecież nikt mi nie powie przed przyjęciem na oddział co zamierzaja zrobić.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualnyCzuje sie jak krowa. Mam poroniona jedna pierś tak ze krew mi leci i nie mogę ściągać laktatorem. Małemu jej tez nie chce dawać bi rani bardziej. Ale wracając do krowy. Tyle miałam w niej pokarmu ze sobie rękoma ściągnęłam do butelki 😎 i poszło szybciej i bardziej przyjemnie niż laktatorem 🤪
joan85 lubi tę wiadomość
-
Frida mi jak odpadł czop to urodziłam następnego dnia, w dzień odpadnięcia byłam na nogach cały czas coś robiłam, nic była spokojna. Na następny dzień się zaczęło. Co prawda zgłosiłam się wcześniej bo drugi raz odpadł już cały czop z krwią ale skurczy nie było. Byłam w 41 tyg wtedy. Akcja ruszyła po oksytocynie
-
A ja zapomniałam się uaktualnić jestem w domu , na piątek mam się stawić w szpitalu gdzie mam lekarza. W tym co byłam mówili że będą czekać tydzień po terminie i dopiero coś robić. Nie ważne że coraz już przekroczyła 4 kg także czekam na piątek, chyba że zacznie się wczesniej. Dlatego pytałam EMI o Lubartowska bo jakby Staszica mnie nie przyjęło jadę tam. Mój lekarz twierdzi że przy cukrzycy nie chce żebym była po terminie. Także chyba urodzę w tym tygodniu tak czy siak rozwarcia mi nie badali od środy, wtedy było 4 cm.
-
Frida91 wrote:Nic się nie dzieje, żadnych skurczy a zrobiłam z 6 czy 7km i wysprzatalam całe mieszkanie. Teraz tylko plecy mnie bolą. No i naczytalam się opinii o szpitalu i wszędzie piszą że oni każą czekać prawie do 14 dnia po terminie zanim zaczną ingerować i wywoływać. Prędzej się zajebie niż wytrzymam leżeć w szpitalu tydzień bezczynnie... Juz jestem załamana i nie wiem co robić a przecież nikt mi nie powie przed przyjęciem na oddział co zamierzaja zrobić.
moze dadza Ci gel szyjka pusci i porod po 2,3 dniach zacznie sie sam lub masaz szyjki
najwaz ze na koncowce w szpitalu zrobia krew, ktg, usg i bedziesz spokojniejsza pod opieka plus spojrzysz sobie jak tam organizacja przedporodowa wyglada
sa kobietki co pol ciazy w szpitalu musza przelezec
Anhydra chyba z 3mce plus lezala i dala rade
ja mialam mimi cukrzyce ciaz, nadcis, i OWP obciazony wywiad polozniczy i wywolywanie po skonczonym 41tcWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 14:17
-
Przepływy dziś spoko ale ktg za leniwe dla doktorka i wysłał na ip żeby powtórzyć więc jeszcze nam tu trochę zejdzie.. właśnie wcinam dyskusyjne smaczna (albo smaczna inaczej) kanapkę ze szpitalnego kiosku, potem ktg, potem jeszcze czekanie na konsultacje zapisu♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Nacha wrote:Czuje sie jak krowa. Mam poroniona jedna pierś tak ze krew mi leci i nie mogę ściągać laktatorem. Małemu jej tez nie chce dawać bi rani bardziej. Ale wracając do krowy. Tyle miałam w niej pokarmu ze sobie rękoma ściągnęłam do butelki 😎 i poszło szybciej i bardziej przyjemnie niż laktatorem 🤪
A próbowałas karmić przez kapturki? -
Frida91 wrote:Mi nie odpadł cały czop tylko jakaś odrobina rano. Jakoś tak mnie przerazila ta wizja że miałabym czekać jeszcze tydzień że znowu siedzę i wyje... Masakra niech to się już skończy bo zwariuję...
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Bobby29 wrote:Przepływy dziś spoko ale ktg za leniwe dla doktorka i wysłał na ip żeby powtórzyć więc jeszcze nam tu trochę zejdzie.. właśnie wcinam dyskusyjne smaczna (albo smaczna inaczej) kanapkę ze szpitalnego kiosku, potem ktg, potem jeszcze czekanie na konsultacje zapisu
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
IGA.G wrote:Eh wiem jak ci ciężko, i ta myśl o bezczynnym leżeniu. Ja leżałam teraz tydzień, myślałam że coś mnie trafi. Dlatego wyszłam do domu po konsultacji z ordynatorem. Bo jakbym miała czekać tam ten i następny tydzień plus po porodzie, to spędziłabym tam miesiąc wolę te kilka dni spędzić w domu, i ufam swojemu lekarzowi i mam nadzieję że do niedzieli już będzie po.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙