Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Elinka gratuluję i podziwiam ze tyle się nadzwigalas.
Mój mały dziś nie mrawy. Może później trochę się rozrusza.
Dziewczyny zapisywalyscie przed porodem swoje dzieci do przychodni czy po ? Nie pamiętam czy juz o to pytałam.
-
Domi_tur wrote:Ania a coś wystaje czy po prostu masz problem z wypróżnieniem? Bo ja jak idę do toalety to się martwię, żeby mi macica nie wypadła 😂 w toalecie muszę chyba jakąś książkę zostawić albo seriale na tel oglądać 😂 mam nadzieję, że to minie...
Drzewko, ja też dzisiaj karmiłam prawie 3 godziny w nocy, już mi się cycki myliły ale że Mały wisiał ciągle to opróżniał na bieżąco. Tak pobudził laktację, że obudziłam się później zalana mlekiem, musiałam prześcieradło zmieniać 😂
Jutro przychodzi położna, mam nadzieję że zważy Małego, bo nie mam pojęcia czy coś przybrał przez te 8 dni od wyjścia ze szpitala🙄
Jak zbiorniki opróżnia to na bank przybrał 👍🏻[/url] -
Ania95 wrote:E linka gratulacje!
Dziewczyny jak radzicie sobie z hemoroidami? U mnie jest masakra, żeby się wypróżnić nie wiem czy to hemoroidy czy tak po prostu jest po porodzie??
Ja mam masakryczne hemoroidy po porodzie. W dalszym ciągu nie siadam. A jak już muszę żeby np zjeść to na kancie jednego pośladka, skrzywiona jak paragraf 🙄. Najgorsze, ze nic nie jest lepiej. Czasem aż paracetamol muszę wziąć bo tak mnie rwie 🥴[/url] -
Domi_tur wrote:Ania a coś wystaje czy po prostu masz problem z wypróżnieniem? Bo ja jak idę do toalety to się martwię, żeby mi macica nie wypadła 😂 w toalecie muszę chyba jakąś książkę zostawić albo seriale na tel oglądać 😂 mam nadzieję, że to minie...
Wystaje mi to samo co w trakcie ciąży. Może trochę nawet się powiększyło po porodzie. Jak dotykam to nie boli, po wypróżnieniu od razu też jest ulga. Najgorzej jest jak chce mi się iść do toalety. Wtedy mega ból odbytu i nie zawsze daję radę się wypróżnić -
nick nieaktualnywerni wrote:Dziewczyny zapisywalyscie przed porodem swoje dzieci do przychodni czy po ? Nie pamiętam czy juz o to pytałam.
Teraz to chyba w szpitalu juz trzeba podac przychodnie, bo musza gdzies wyslac karte szczepien. Ja mam wybrana przychodnie i wpieta wizytowke pediatry w dokumenty na porodowke, zeby szpital sobie spisał. Deklaracje wypelnie przy pierwszej wizycie u pediatry jak Mloda dostanie pesel -
U mnie coś się ruszyło z pokarmem bo z lewej piersi zaczęło mi cieknac mleko poplamilam bluzkę ! Ale niunia zasypia przy karmieniu nie mogę jej dobudzić Jak nie urok to... Za mało je i i tak muszę dokarmiac, ale mniej daje, szybciej się najada więc mojego mleka jest chyba więcej. Pije Femaltiker. Oby się rozkręcalo
Frida91, emi2016, Bobby29, werni, Domi_tur, Kalija lubią tę wiadomość
-
Kalija wrote:Agagusia trzymam kciuki! ❤
Była dziś u mnie położna środowiskowa i pytała o karmienie . Jak powiedziałam, że kpi to kazała nie dac się zwariować jeśli będzie mi bardzo ciężko to przejść na mm. Mówiła, że z tym nabywaniem odporności to ona nie do końca widzi związek bo wiele dzieci na kp łapie infekcje a na mm nie i na odwrót. Nie na reguły. Mówiła, że teraz są dobre składy mm. To było mi potrzebne, takie wsparcie, brak presji na kp 😊 oczywiście dalej będę ściągać i podawać swoje jak długo mi się uda , ale dobrze wiedzieć, że mm to nie samo zło😁
Ja pierwszego syna karmiłam piersią tylko 3 m-ce, dokarmiając jednocześnie butla trochę. Odporność ma bez zarzutu, miał dotąd tylko trzydniówke i rotawirusa gdzie obyło się bez szpitala. Pewnie jak zacznie chodzić do przedszkola to będzie musial swoje odchorować. I mimo ze jestem mocno nastawiona na kp to uważam, ze to nie jest tak, ze podając dziecku mm niszczysz mu zdrowie i życie . Walcz dopóki starczy Ci sił bo warto, ale jak podejmiesz decyzje ze już wystarczy to tez nie będzie koniec świata 👍🏻emi2016, Kalija lubią tę wiadomość
[/url] -
E-linka - podwojne gratulacje!!!
Przy wypróżnieniu pomaga podłożenie małego stołeczka pod stopy. Na hemoroidy - proctoglyvenol, lód i kompresy zmoczone w wywarze z rumianku i kory dębu. Doraźnie przy siadaniu podobno sprawdza sie kółko plywania. Nie sprawdzone, ale nabyłam przed porodem w pepko za 4,99.
U nas bez zmian. Kaszel jest z raz na godzine, 37,6, ssie duzo i sporo spi. Dziewczyny, sprawdzicie jaka temperature maja Wasze maluchy? Cos mi sie kojarzy ze takie male to maja Ok 37 stale. Maz dzis wraca niestety pozno, Ok 21:30 i wtedy pojedziemy osłuchać młodego czy jakies zmiany osluchowe sie nie pojawiły, nam nadzieje ze nue beda robili problemow. Na ta chwile mam plan wracac do domu jak bedzie czysto, gdyby cos bylo zostajemy i bede prosiła zeby nas zostawili w tym typowo płucnym szpitalu.Ania95 lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
kayama wrote:U mnie coś się ruszyło z pokarmem bo z lewej piersi zaczęło mi cieknac mleko poplamilam bluzkę ! Ale niunia zasypia przy karmieniu nie mogę jej dobudzić Jak nie urok to... Za mało je i i tak muszę dokarmiac, ale mniej daje, szybciej się najada więc mojego mleka jest chyba więcej. Pije Femaltiker. Oby się rozkręcalo
Jak młoda się dezaktywuje przy piersi to może oznaczać, ze wypływ mleka zwalnia i już nie płynie tak wartko. Spróbuj wtedy złapać cała pierś i trochę popompowac żeby uaktywnić ten wypływ. U mnie działa.kayama, Domi_tur lubią tę wiadomość
[/url] -
Ja też walczę ze swoim hemoroidem. Na szczęście ja normalnie siedzę i go raczej nie czuje jak nie myślę o nim. Gorzej na sedesie Ja używam Proctoglyvenol i gaziki moczone w wywarze z kory dębu. Pomaga. Zobaczę do końca połogu. Jak nie zniknie to chyba do lekarza Bo z czymś takim nie chce lazic na stale.
-
werni wrote:Właśnie też muszę poszukać przed porodem. W brodnowskim podobno trzeba wypełnić formularz by mogli wysłać badania.
W moim szpitalu nie pytali o przychodnie. Kartę szczepień dostałam do reki i musiałam podpisać oświadczenie, ze po wyjściu ze szpitala zapisze dziecko niezwłocznie do przychodni POZ.[/url] -
Tu podobno dają na początku i przy wypisie trzeba oddać formularz. I jednak w dniu terminu zjem coś lekkiego. Dałam pytanie na fb na jednym wątku i tam dziewczyna poszła po lekkim śniadaniu i miala jeszcze tego samego dnia cesarke.
-
Kurcze ale boli mnie brzuch, ciekawe czy to się rozkręca poród czy nie. Ale muszę się położyć i spróbować pospać a nie skakać na piłce bo przez dzisiejsza mega burzę nie spałam pół nocy... Pies biegał po domu że strachu, Anielka obudziła się z płaczem. Muszę choć chwilę pospac
-
Teraz pod koniec ciąży mam 15+ mam nadzieje ze u mnie zostanie jak najwięcej.
Eh hormony mi buzuja. Bym już chciała tulic małego.