Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Chcialam sie poradzic. U mnie 6,5 tygodnia po porodzie. Od 2 byl spokoj z plamieniami juz az tu id 3 dni znowu. I od wczoraj boli mnie brzuch typowo jak na okres. Co jest???
Karmie wyłącznie piersia, ba zadanie, w dzien zdarza sie ze i co godzine, nocne przerwy nie dłuższe niz 5 godz, ostatnio raczej 3-4. I przy poprzednich dzieciach okres wracal po roku i 2mies i 2 latach, czyli w sumie po zakończeniu KP dopiero. Zastanawiam sie czy to jeszcze po porodzie plamienie, czy moze faktycznie o dziwo juz mi cykl wraca - o nie!, czy moze cos sie dzieje niepokojącego skoro takie objawy dziwne...
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
nick nieaktualnyAga, a bylas na usg kontrolnym po porodzie? Tak najprosciej sprawdzisz jaka jest przyczyna krwawienia. Ja dopiero tydzien po CC, a krwawie juz bardzo malo, czasem ze 2 dni z rzedu wcale. Skurcze tez jede dzien mam, potem nie mam. Na usg poszlam, zeby sprawdzic na ile macica sie obkurczyla i czy szyjka przedwczesnie sie nie zamknela, nie zostawiajac czesci odchodow poporodowych w srodku. Doktor wszystko obejrzal, wymierzyl i wiem na czym stoje. Ponoc po CC do 12 tygodni trwa oczyszczanie i obkurczanie sie macicy
-
Bobby29 wrote:Ja już jestem 16 dzień po CC i wiecie że cały czas mam krwawienie.. skąpe bo skąpe ale jest cały czas, czasami krew czasami takie brunatne. Objętościowo wkładka by mi wystarczyła ale na wielkość jest za mała bo Brudzew gacie jak mam wkładkę, i używam podpaski cienkiej jednak. Aha i ja dokupilam sobie siateczkowe majtki jeszcze na teraz, zdecydowanie mi wnich wygodniej niż w moich majtkach.
-
kayama wrote:My za to mamy dalej problem z karmieniem butelka ( Za każdym.razem prawie zawału dostaje... Czy to mina 2 godziny, czy 3, nawet jak wcześniej dam jej cyca i powinna być troszkę najedzona to ciągnie jakby tydzień nie jadła! Obserwowałam co się dzieje i ona nie nadąża łykac, zaczyna dobrze choć je za szybko i po chwili ma buzie pełną mleka i leje się jej bokami i jak nie zdążę smoczka wyjąć to się czasami krztusi A je tak szybko że aż pieje, ja jestem przerażona, nie wiem co.robić.. Karmię 3 różnymi butelkami, dwie w ogóle odstawiłam. Jednak najlepsza jest dr Brown, Avent wcale nie. Ale wszystkie to.są butelki.że smoczkami od urodzenia minimalne dziurki! I żadną nie je prawidłowo. Nie mam po prostu pomysłu. Ta Medela calma z tego co czytam też nie zawsze zdaje egzamin. A krócej niż co 2 ,godziny mm nie zaleca się karmić bo mleko się trawi 3 godziny. Naturalny pokarm dwie.
W trakcie karmienia zawsze ja odbijam 1-2'razy i jest oczywiście ryk bo.myśli pewnie że już więcej nie dostanie . Łyka dużo powietrza bo tak beka że aż czasami ja zatyka na chwilę. No karmienie jej to masakra I nic się nie poprawia.
Za to dziwna sprawa ssanie cyca idzie jej dobrze, wcale nie lapczywie zupełnie inaczej. Ale ja nię jestem w stanie wykarmić jej kp. Przedstawiam ja za każdym razem a mleka jest ciągle za mało. Z laktatora wychodzi ciągle ok 20 ml z 2 cyckow. -
U nas na razie Łucja bardzo spokojna, czasem płacze ale to na prawdę raz dziennie i to zazwyczaj uspokoi ja cyc, ponoszenie, zmiana pieluszki itp
Na pierwszych dwóch spacerach popłakała trochę ale już przyzwyczaiła się i spędzamy dłużej czas na dworze
Muszę tylko uregulować dziewczyny żeby szły spać o tej samej porze, Anielka idzie ok 20 i wstaje 7. A Lusia 21 i śpi do 9. Za dwa tyg Aniela wraca do żłobka więc będziemy musiały wstawać przed 7 -
Frida91 wrote:Ja się martwię bo z tydzień temu zaczęłam podawać małej smoczek. Bałam się że zaburzy laktację ale zaryzykowalam bo małego wyjca ciężko było uspokoić przy tych problemach z brzuszkiem. No ale niestety Rozalia strasznie płytko chwyta teraz brodawke, robi tylko taki dzióbek i wsysa sutek jak makaron co bardzo boli... A jak próbuję dłużej z nią powalczyć żeby szeroko otworzyła buzię to się denerwuje. Chyba smoczki muszę odstawić a takim razie ale boję się też o karmienie...
Mój to ładnie bierze lewa pierś ale prawej juz nie. Smoczek nas ratuje o płaczu. Butelkę tez ładnie ciągnie.
Myślę by tą pierś prawa laktatorem jak Kalija pisała potraktować. I mały będzie pił z butelki moje mleko. -
werni wrote:Mój to ładnie bierze lewa pierś ale prawej juz nie. Smoczek nas ratuje o płaczu. Butelkę tez ładnie ciągnie.
Myślę by tą pierś prawa laktatorem jak Kalija pisała potraktować. I mały będzie pił z butelki moje mleko.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
kayama wrote:Ja bez smoczka to bym oszalał a! Miałam smoczek już w szpitalu Niektórzy nie zalecają, trudno, Wiktoria ma duża potrzebę ssania i smoczek ja bardzo uspokaja i mocno się go domaga. Wscieka się tylko jak jej daje smoczek a ona chce jeść jest wtedy mega awantura.
U nad to samo 😁 tez mieliśmy smoczek w szpitalu. Tylko jedna położna się przyczepila inne na szczęście nie. Sam później wypluwa. -
Frida91 wrote:Ja to boję się nawet próbować z butelką póki co i odciąganym mlekiem. Może jak mała skończy ze 2-3 miesiące to będę próbować okazjonalnie ale na razie wolę nie.
Mały juz wczoraj zjadł troche mojego mleka z butli ale niestety mało wyciagnelam.
Pobudza laktacje warka ciemna i chyba działa bo mi woda ciekla z piersi. -
Werni mi tam cały czas cieknie Czasem ledwo wyjmę pierś do karmienia a mała zanim złapie to mam stanik mokry... Dlatego ciężko mi wietrzyć brodawki bo musze się zawijać pieluchą.
Laktatora użyłam na razie kilka razy tylko bardziej żeby sobie ulżyć. W sumie doszłam do wniosku że mogłam go nie kupować albo kupić tylko ręczny to byłoby nawet szybciej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2019, 09:22
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Wczoraj nam też po tygodniu odpadł kikut. Akurat tez byla u nas położna to powiedziała jak mamy pielęgnować pepuszek.
Dziewczyny po cc jak sciagali wam szwy to jakie to jest uczucie ? Ja jutro musze iść do szpitala by mi ściągnęli. -
Frida91 wrote:Werni mi tam cały czas cieknie Czasem ledwo wyjmę pierś do karmienia a mała zanim złapie to mam stanik mokry... Dlatego ciężko mi wietrzyć brodawki bo musze się zawijać pieluchą.
Laktatora użyłam na razie kilka razy tylko bardziej żeby sobie ulżyć. W sumie doszłam do wniosku że mogłam go nie kupować albo kupić tylko ręczny to byłoby nawet szybciej.
Mi przestały cieknac od wczoraj popołudnia. Wcześniej to musiałam przykładać bo koszule całe w plamach 😂 idę małego nakarmić bo się budzi -
Ja też mam dziś wizytę kontrolną u gina i nie wiem jak to zrobić z małym bo jest nieodkladalny. Przed chwilą przez 15 min mu śpiewałam głupoty do melodii Dmuchawce latawce wiatr i nawet się wsłuchiwał na początku ale później już ryk i skończyło się jak zwykle na cycu. Jeśli chodzi o wystawianie cyca w miejscu publicznym to mój już mnie wyszkolił od pierwszego spaceru że nie obejdzie się bez :p
-
Agagusia wrote:Chcialam sie poradzic. U mnie 6,5 tygodnia po porodzie. Od 2 byl spokoj z plamieniami juz az tu id 3 dni znowu. I od wczoraj boli mnie brzuch typowo jak na okres. Co jest???
Karmie wyłącznie piersia, ba zadanie, w dzien zdarza sie ze i co godzine, nocne przerwy nie dłuższe niz 5 godz, ostatnio raczej 3-4. I przy poprzednich dzieciach okres wracal po roku i 2mies i 2 latach, czyli w sumie po zakończeniu KP dopiero. Zastanawiam sie czy to jeszcze po porodzie plamienie, czy moze faktycznie o dziwo juz mi cykl wraca - o nie!, czy moze cos sie dzieje niepokojącego skoro takie objawy dziwne...
-
Kayama, moja też ulewa, po wczorajszym zaksztuszeniu częściej i więcej. Troche mnie to martwi, będę obserwować. Też jest bardzo łakoma.
Dałam wczoraj położnej środowiskowej na 4 ostatniej wizycie kosz ze słodyczami, by nie mieć wyrzutów sumienia , że do niej wydzwaniam po skończonym patronażu😁 Jak tak dalej pójdzie to wrzucę jej numer do szybkiego wybierania 😁
Myszk@ bierzemy 5w1 i dokupimy rotawirusy . Chociaż nie wiem czy te rotawirysy to nie byłoby lepiej około roku , jak pójdzie do żłobka 🤔 czego nie ma w 6w1 co jest w 5w1 wzwb czy pneumokokow ? Muszę to sprawdzić -
nick nieaktualnywerni wrote:Wczoraj nam też po tygodniu odpadł kikut. Akurat tez byla u nas położna to powiedziała jak mamy pielęgnować pepuszek.
Dziewczyny po cc jak sciagali wam szwy to jakie to jest uczucie ? Ja jutro musze iść do szpitala by mi ściągnęli.
A nasz kikut wciaz sie trzyma i cos brzydko pachnie patyczek przy czyszczeniu, boje sie, ze to jakies zapalenie 😥
Sciagniecie szwu to 2 sekundy, doktor lapie peseta i wysuwa caly naraz 😉 A co zamierzasz uzywac na blizne? Mozesz cos polecic poza plastrami Sutricon / Contratubex? -
Agagusia wrote:Chcialam sie poradzic. U mnie 6,5 tygodnia po porodzie. Od 2 byl spokoj z plamieniami juz az tu id 3 dni znowu. I od wczoraj boli mnie brzuch typowo jak na okres. Co jest???
Karmie wyłącznie piersia, ba zadanie, w dzien zdarza sie ze i co godzine, nocne przerwy nie dłuższe niz 5 godz, ostatnio raczej 3-4. I przy poprzednich dzieciach okres wracal po roku i 2mies i 2 latach, czyli w sumie po zakończeniu KP dopiero. Zastanawiam sie czy to jeszcze po porodzie plamienie, czy moze faktycznie o dziwo juz mi cykl wraca - o nie!, czy moze cos sie dzieje niepokojącego skoro takie objawy dziwne...
Też mam to samo. Jutro kończę 6 tyg Inman wizytę nie gin. Ciekawe co powie