Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
My tez myślimy o antykoncepcji. Julek poczęty w 3 cyklu gdzie teoretycznie mieliśmy nie zachodzić i poczekać na dobre tsh a Kazik w pierwszym cyklu (a mąż się tak cieszył na starania 😁). Strach się kłaść razem do lozka 😂. Wcześniej stosowaliśmy tylko ruletkę watykańska i przy moich ultraregularnych cyklach było to proste, ale z drugiej strony wcześniej ewentualna wpadka byla do przeżycia. 3 dziecka już nie chcemy mieć wiec czas zacząć zachowywać się jak dorośli, odpowiedzialni ludzie 😁. Tylko co tu wybrać? Poważnie myślimy o wazektomii ale mamy za słabo rozpoznany temat. Tabletek nie chce bo słaba jestem w regularność. Myślałam o implancie ale nie wewnatrzmacicznym. Za dwa tyg mam wizytę popologowa to pogadam z ginem.
Agagusia lubi tę wiadomość
[/url] -
Pierniczkowa, kciuki ✊🏻✊🏻
Ja karmie głównie na leżąco. Pozycja super jak dziecko lubi powisieć. Ręce wolne, można poklikac 🤭.
I faktycznie jak dziec zaśnie to odpada problem z odłożeniem.
Kalija, a pamiętasz czemu lepiej jak dziecko przybiera w dolnej granicy? Chodzi o przekarmianie i zw z tym bóle brzuszka i gazy?
Miałam wczoraj jakiś kryzys laktacyjny! Nawet po nocy cycki niewypełnione, młody krócej chciał ssać, miałam wrażenie ze efektywnego ssania jest mniej i ze się nie najada. Od kilku dni nic nie piłam na laktację bo wydawało mi się, ze jest git. Wczoraj poleciałam po zapas piwa bezalkoholowego, strzeliła jedno na noc i bum! Cycki pełne aż kapało! Przypadek? Fakt tez, ze młody wczoraj więcej wisiał. W każdym razie jedno piwko na przeciwko to mus 😎Agagusia lubi tę wiadomość
[/url] -
Już po. Zakaz cyca. Na moim przybrała w tydzień 100gram. Dziecko skrajnie zagłodzone dlatego tak płakała. Od dzisiaj tylko mieszanka. W poniedziałek morfologia i we wtorek kolejna wizyta.
-
Mój to z lewej na leżąco a z prawej na kocyku na kolanach.
Wisienka to nie będę już ruszać tego pępka. Będę tylko psikac octaniseptem. -
natty85 wrote:4 lata walki o córkę zakończone in vitro plus karmienie piersia I mamy syna z wpadki.
strata? Czy to ta ciaza byla bliźniacza i jedno przetrwało? Jesli to zbyt osobiste to nie odpowiadaj. Pytam ze zwykłej ciekawości. Tez mam siostre po invitro z powodu czynnika męskiego i zastanawiają sie co i jak teraz, czy jest jakas szansa na spontaniczna ciąże. Choc to chyba tylko przy kłopotach kobiecych czasem bywa ze pierwsza ciaza odblokowuje problem i potem juz idzie naturalnie.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
nick nieaktualnyJa dzis byłam na wizycie u urofizjo. Generalnie dobre wiadomosci - rozejscie miesni brzucha max. 2 cm, ale jak robie cwiczenia, to miesnie schodza sie do konca, wiec szanse powrotu do stanu idealnego bardzo duze. Podwozie bez jakichkolwiek uszczerbkow, miesnie dna miednicy trzymaja spoko🙂
Pochwaliła mnie, ze nie zwlekałam i przyszlam tak szybko po CC 🙂 Nakleiła tejpy, pokazala 3 cwiczenia na brzuch, mam je robic codziennie w 2 seriach. Za 2 tygodnie kolejna wizyta i wtedy zajmiemy sie juz mobilizacja blizny, bo jest z jednej strony mocno zgrubiała i trzeba szybko dzialac🙁
Płaciłam 120 zl za wizyte, babka mega fajna, jesli ktoras Poznanianka potrzebuje kontakt, to moge dac.
Teraz ide do ZUSu zlozyc wreszcie wniosek o macierzynski. Obawiam sie, ze tutaj nie bedzie juz tak milo 😄 -
nick nieaktualnyDrzewkoPomarańczowe wrote:Miałam wczoraj jakiś kryzys laktacyjny! Nawet po nocy cycki niewypełnione, młody krócej chciał ssać, miałam wrażenie ze efektywnego ssania jest mniej i ze się nie najada. Od kilku dni nic nie piłam na laktację bo wydawało mi się, ze jest git. Wczoraj poleciałam po zapas piwa bezalkoholowego, strzeliła jedno na noc i bum! Cycki pełne aż kapało! Przypadek? Fakt tez, ze młody wczoraj więcej wisiał. W każdym razie jedno piwko na przeciwko to mus 😎
U mnie jest to samo, zamowilam w ciazy 2 opakowania Femaltikeru, a on nic nie daje. Za to piwa radlery juz godzine pozniej wypelniaja cycki 😁 Nie pije generalnie takich sztucznych rzeczy i bylam przeciwniczka, ale no kuźwa dziala😁
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:My tez myślimy o antykoncepcji. Julek poczęty w 3 cyklu gdzie teoretycznie mieliśmy nie zachodzić i poczekać na dobre tsh a Kazik w pierwszym cyklu (a mąż się tak cieszył na starania 😁). Strach się kłaść razem do lozka 😂. Wcześniej stosowaliśmy tylko ruletkę watykańska i przy moich ultraregularnych cyklach było to proste, ale z drugiej strony wcześniej ewentualna wpadka byla do przeżycia. 3 dziecka już nie chcemy mieć wiec czas zacząć zachowywać się jak dorośli, odpowiedzialni ludzie 😁. Tylko co tu wybrać? Poważnie myślimy o wazektomii ale mamy za słabo rozpoznany temat. Tabletek nie chce bo słaba jestem w regularność. Myślałam o implancie ale nie wewnatrzmacicznym. Za dwa tyg mam wizytę popologowa to pogadam z ginem.
A ten implant mozna przy KP? Chyba ze bardzo, nie? Jak wczoraj gadałam to wyszlo ze czy tabletki, czy krążek typu NuvaRing czy plastry to praktycznie to samo, bo hormony finalnie znajdują sie w krazeniu ogolnym. I niby ta minitabletka ktora mozna przy KP bo zawiera tylko 1 hormon- progesteron jest Ok, ale do konca nie wiadomo. Powiedział ze tak rozmawiamy ze względu ba osobisto-zawodowa znajomość - gin pracuje z moim mezem, my tez znamy sie juz 7 lat. Skoro niby jest bezpieczna, zarejestrowana przy KP, ale on mowi ze nie wiadomo co moze w przyszłości w badaniach na ten temat to dla mnie odpada. Zreszta na chłopski rozum niemowlakowi ladowac regularnie progesteron z mlekiem to słaby pomysl.
Ps. U nas dzis ‚dzien śpiocha’ wiec korzystam😊
Tez jutro gości mamy na całe popoludnie plus wieczor, bo znajomi z Łodzi ze studiów przyjeżdzają. Tylko ze kiedys na piwko sie spotykaliśmy na spontana, a teraz my trójkę dzieci mamy, oni dwojke wiec pewnie sie bedzie działo😊Oby nam ta piateczka chałupy jutro nie rozniosla😁
Ale powiem Wam ze chyba czas ciazy tez ma znacznie duze dla malucha - moj Krzys wcale nie jest na hałasy wrażliwy - śmieje ze chyba przywykł juz w brzuchu jak przez 9 miesiecy słuchał wrzasków starszych braci😁
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Pierniczkowa - ale Ty przez ten tydzien chyba regularnie dokarmialas mm, czy mi sie pomyliło ?
Bo takie słabe przyrosty, plus płacze plus śluzowe kupy moga o nietolerancji albo alergii tez świadczyć. Poczytaj moze tez w te strone i pogadaj z pediatra. No i przeciez ‚zaglodzone’ dziecko nie robiłoby wiecej kupek niz zwykle. Moze problem lezy w jelitach?
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
My o pierwszą ciążę staraliśmy się 3 lata, też nie wierzyłam że można taki zajść w ciążę a Łuska jest z jednego jedynego razu bez zapezbieczenia prezerwatywa także teraz muszę się poważnie zastanowić na antykoncepcja bo jednak płodna jestem hehe myślę nad wkładka domaciczna niehormonalne, ale to za jakiś czas. Na razie połóg, i później pewnie prezerwatywy z obserwacją organizmu czy są płodne dni czy nie. Po Anieli wrócił mi późno okres, teraz też na to liczę (choć nie traktuje tego jako antykoncepcję)
-
nick nieaktualnyU nas też był problem ok stronie męża - pojedyncze plemniki, ale jakieś były. Uważam, że nie mogę zakładać, że wpadka się nie przydarzy, bo jakieś plemniki były a in vitro po którym jesteśmy czasem odblokowuje w dziwny sposób organizm. Sama nie wiem na co się zdecydować, a na pewno muszę. Mamy jeszcze 2 zarodki i dla mnie to one mają pierwszeństwo. Mam nadzieję, że los pozwoli po nie wrócić i dać im szansę. Choć przez to mamy perspektywę 4 dzieci. I dodatkowo jestem po cc - więc muszę uważać. Tabletki odpadają - miałam po nich kiedyś problemy z watrobą. Wkładki się trochę boję, ale porozmawiam z lekarką. Planuję wizyte za 3-4 tygodnie, więc zobaczymy.
-
baileys wrote:U mnie jest to samo, zamowilam w ciazy 2 opakowania Femaltikeru, a on nic nie daje. Za to piwa radlery juz godzine pozniej wypelniaja cycki 😁 Nie pije generalnie takich sztucznych rzeczy i bylam przeciwniczka, ale no kuźwa dziala😁
Spróbuj zwykle zerówki, jakieś pszeniczne np jak lubisz. Skład o niebo lepszy a działa 👌🏻[/url] -
Agagusia wrote:A teraz powrót z rozrywki dnia - wyjscie na zebranie w przedszkolu, ciekawe jak dobie poradził tata...
bylam tez u gina - mam dosyc mocne krwawienie, to jeszcse po porodzie, mimo 2 tyg przerwy. Mam baaardzo mocne tylozgiecie macicy i sie nazbierało, potrm bol skurczowy i sie teraz oczyszcza jeszcze.
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Wyciągnęłam dziś leżaczek i stwierdzam, ze nie działa. Młody już po 30 sekundach płacze z tęsknoty 🙄. Nic kuźwa nie mogę zrobić! Mam takie tyły ze wszystkim, ze masakra. Sterty nieposkladanego prania, ogólny pierdolnik a jeszcze jutro przyjeżdzają teściowie 🥴. Coś czuje, ze mężowi się dziś dostanie bo ostatnio nic w domu nie robi!
[/url] -
Ja mam fazę na Somersby 0%,wyobrażam sobie przy tym, że leżę na lezaczku gdzieś na greckiej wyspie, z pięknym jedrnym ciałem i od razu piersi drętwieją od napływu mleka 😂
Ja mam wizytę u gin dopiero za dwa tygodnie ponad, moje podwozie wymaga na pewno małej renowacji, ale tym zajmę się z urofizjo jak ogarnę chustę i fizjo dla Małego. Wciąż wierzę, że samo wróci wszystko do względnej normy 😂werni lubi tę wiadomość