Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAha, jeszcze fizjo bardzo polecała hamaczek, zeby bobas byl w pozycji zgieciowej. Troche to drogie kurde, ale pewnie fajne
https://allegro.pl/oferta/amazonas-hamak-koala-dla-niemowlat-kolyska-kolki-7894873928?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DCK_BG_pla_dziecko_akcesoria-dla-mamy-dziecka&ev_adgr=le%C5%BCaczki+i+hu%C5%9Btawki&gclid=Cj0KCQjwiILsBRCGARIsAHKQWLNaOuoz6LSXJGhQQj4JkAQc8UGt30gAEsEu3RjylEPgR7zlF1Jsf48aAk2bEALw_wcB
-
Pojawił się temat wysypki na buzi.Kilka tygodni temu byłam u dermatologa z dzieckiem z mocno odparzoną pupą,dzidziulek miał też wysypkę na twarzy.Teorii co to jest było kilka:trądzuk niemowlęcy,alergia,potówki.Dermatolog stwierdziła,że to trądzik i kazała przemywać,robić okłady z parzonej herbaty czarnej(koniecznie sypanej i z dużymi liśćmi by to odpad nie był),pomogło wysypka dość szybko zniknęła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 23:50
baileys lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Kayama a jak Ty się czujesz? Doszłaś do siebie?
Dzięki że pytasz. Generalnie świetniew porównaniu do samopoczucia w ciazy zwłaszcza. Nie jest idealnie bo zostały mi problemy ze sciegnami i kręgosłupem. Chodzę raz w tygodniu do mojej cudownej fizjoterapeutki. Ona już zna dobrze cała moja historię i moje sensacje. Mam problem z kręgosłupem ledzwiowym ale nie dokucza bardzo. Robiłam rtg wyszło skrzywienie boczne i zwyrodnienie ale nic strasznego, zwyrodnienie podobno takie to większość ludzi ma już po 40. Czekam na wizytę u ortopedy. Mam przykurcze różnych mięśni jeszcze skutek ciąży, ona mi to ćwiczy i rozciąga. Ale to jest nic w porównaniu do tego co było. Przeszły mi od razu po cc dolegliwości pokarmowe to ewidentnie był ucisk, myśle ze nie mam żadnej choroby wzrzodowej bo odstawiłam leki i nic się nie dzieje. A apetyt mam że ho ho
Niestety narobiłam 1,5 kg.
Kalija, Domi_tur, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
Kurczę coś mi dolega i boję się zarazić dziecko
Nie wiem czy to alergia czy przeziębienie, wczoraj wieczorem złapał mnie lejacy wodnisty katar.. Do tego boli mnie gardło i głowa. Karmię ja w maseczce, do łóżka nie bierzemy, co chwila myje ręce. Wzięłam Prenalen i spray na gardło i karmię co mogę te trochę piersią aby dostała jakby co przeciwciała. Dziś muszę kupić jakiś aleric i zobaczyć czy pomoże .. czy to nie to. Mała na razie wygląda zdrowo.
-
Ania95 wrote:Jak tam Wasze brzuszki wyglądają? Mój z rana płaski jak przed ciążą, w ciągu dnia wygląda na lekkie wzdęcie, a wieczorem robi się z niego taki sflaczały balon
ćwiczycie już? U mnie na razie tylko spacery.
U mnie bardzo podobnie, rano taki fajny płaski a później trochę gorzej ale spodziewałam się że będzie znacznie gorzej więc jestem zadowolonaAgagusia lubi tę wiadomość
-
U mnie brzuch praktycznie taki jak przed ciąża. A przed ciaza miałam taki wciąż trochę pociazowy 😁. Druga ciaza nie zostawiła na mnie praktycznie żadnych śladów. Mąż twierdzi wręcz, ze wyglądam o niebo lepiej niż po Julku. Nie doszły mi żadne nowe rozstępy, jestem szczuplejsza o pare kilo. Jeszcze muszę schudnąć jakieś 10 i będzie w porządku 🙈.
[/url]
-
Kayama super, cieszę się że już się tak nie męczysz
Ja brzuch mam płaski, skóra na nim oczywiście nie wygląda perfekcyjnie ale małymi kroczkami ją naprawię 😂 mam tez bardziej wiotką skórę na udach.na szczęście idzie jesień 😂kayama lubi tę wiadomość
-
Pierniczkowa wrote:Ja pierdzielnelam tą chustę w kat. Nie da się tej szmaty zamotac. Co tylko próbuje włożyć małą to jest wrzask jakby ją parzyła.
najlepiej próbować jak dziecko ma dobry humor/jest najedzone itp no i trzeba trochę się nagimnastykować przy tym aby w trakcie motania nie zaczęło się wiercić. Można tańczyć, kołysać się, śpiewać - wszystko to co lubi dziecko
Nie poddawaj się - chusta to zbawienie na gorsze dni/choroby/skoki ale żeby chusta nam pomogła wtedy to trzeba ćwiczyć gdy nie jest nam potrzebnaAgagusia, Frida91 lubią tę wiadomość
-
co do wagi/kg i wyglądu brzucha to mi zostało 3 kg sprzeda ciąży a 8 do idealnej wagi z którą czuje się dobrze. Brzuch mam wrażenie wrócił do wyglądu sprzed ciąży a już wtedy wyglądał jakby była conajmniej w 5 miesiącu
U mnie niestetuy KP nie jest sprzymierzeńcem utraty wagi bo strasznie dużo jem w tym okresie i najlepiej cuuuukierale małymi kroczkami mam nadzieję że do lata się uda. najpierw ograniczyłam cukier - nie jestem w stanie całkowicie zrezygnować bo czuje się jak na odwyku jakimś wtedy
Zmieniłam pieczywo na razowe, staram się jeść zdrowiej ale nie zawsze wychodzi niestety. Myślę że za jakiś czas spóbuję jakiejś aktywności ale na razie brakuje mi czasu bay głowę umyć w spokoju a co dopiero sport - czas może by się znalazł, np. zamiast siedzieć teraz na forum ale najnormalniej nie mam siły
-
Ja też od porodu ciągle tylko słodkie jem 😂 nie mogę się opanować. Jak widzę batonika, to muszę go zjeść 😂 już powiedziałam mężowi, że ma zakaz przynoszenia słodyczy do domu, bo inaczej nigdy nie wrócę do formy 😛 A w niedzielę jest chrzest Mikołaja i chyba nic tego dnia nie będę jadła, żeby brzucha mi nie wywaliło, bo ubieram obcisłą sukienkę 😀
-
O to ja mam podobnie, rano kawa z ciasteczkiem, i potem jakieś słodkości w ciągu dnia
Moi domownicy mają już zakaz kupowania ciastek i drożdżówek, ale jak wyjdę z mała na spacer do sklepu to sobie i tak kupię batonika cholercia...
Co do.brzucha mi zostało takie wybrzuszenie oponka. Muszę powoli zacząć ćwiczyć głębokie mięśnie brzucha aby się spłaszczyl, fizjoterapeutka mi pokazała ćwiczenia. -
Zapowiada się ciezki dzień. Mała od rana niespokojna , ewidentnie ma problemy trawienne. Spokojna jest tylko na mnie. Biedne dziecko 🙁
menka2 wrote:... Brzuch mam wrażenie wrócił do wyglądu sprzed ciąży a już wtedy wyglądał jakby była conajmniej w 5 miesiącu
U mnie niestetuy KP nie jest sprzymierzeńcem utraty wagi bo strasznie dużo jem w tym okresie i najlepiej cuuuukierale małymi kroczkami mam nadzieję że do lata się uda. najpierw ograniczyłam cukier - nie jestem w stanie całkowicie zrezygnować bo czuje się jak na odwyku jakimś wtedy
Zmieniłam pieczywo na razowe, staram się jeść zdrowiej ale nie zawsze wychodzi niestety. Myślę że za jakiś czas spóbuję jakiejś aktywności ale na razie brakuje mi czasu bay głowę umyć w spokoju a co dopiero sport - czas może by się znalazł, np. zamiast siedzieć teraz na forum ale najnormalniej nie mam siły
Menka przybij piątkę ☺️
Ja bym chętnie poszła biegać lub wyskoczyła na siłownię, ale po cc muszę się jeszcze wstrzymać. Mi z pociążowych zostało 5 kg z 15.
-
Oo tak, dzień bez słodkiego dniem straconym 😂
U nas dzisiaj lepszy dzień, generalnie ciągle usypiamy Małego, odkładamy na 40minut, budzi się, je lub chwilę poleży i znów do spania 😁 to mi się podoba!
Wczoraj pierwszy raz nie usypialam go wieczorem na rękach, bo to zazwyczaj o tej porze jakieś 2-3godziny walki. Położyłam się z nim na łóżku, dostał na leżąco cycka, mocno się przytulił i po 30minutach zasnął... Na całą godzinę 😂😂 więc i tak skończyło się na tym, że wzięłam go do łóżka na chwilę a odłożyłam rano 🙄 ale jakiś postęp jest! -
Ja już mam 20 kg na minusie. 9 mniej niż przed ciążą. Co najlepsze zeżarłam bromka i nadal jestem mleczna. Więcej nie biorę bo myślałam że się wykoncze.
Będę próbować z tą chustą, nie mogę tego wyregulować jak już mała jest w środku, za każdym razem jak jest w pionie to jest prosta jak patyk. Za nic w świecie nie chce oprzeć głowy, tylko się rozgląda jak surykatka. byłoby łatwiej jakbym była transparentna
Jestem już drugi tydzień u rodziców, drugi tydzień bez teściowej i mojego. Ale wystarczy że przyjeżdża po pracy albo w weekend i się żremy. Teraz akurat o chrzest, umowa była taka że on wszystko załatwia bo chce chrzcić Małą. A wyszło jak zwykle że ja biegam po kancelariach. Szlag mnie jasny trafia z tą całą szopką. A najlepsza jest teściowa. On do mnie że trzeba dziecko ochrzcić i wychować w wierze. Baba która ze swoim miała tylko cywila, i odeszła do innego fagasa który de facto był żonaty. A w kościele nie postawiła nogi nigdy. Jakby hipokryzja uskrzydlała, to latałaby jak gołębica. -
nick nieaktualnyMój słodziak dzisiaj miał tylko jedną pobudkę w nocy ok. 4, oby jej tak zostało! Rano o 8 znow zjadła, pomarudziła i dalej zasnęła na dwie godziny🙂
Pierniczkowa a propos chust, wczoraj fizjo mi powiedziała, żeby nie chustować dziecka które ma problemy z napięciem w brzuszku , bo to ponoc pogorszy sprawe.
Poza tym przyszło mi dziś zamówienie ze Smyka, małz dostal od kumpli karte podarunkowa i zamówiłam kolejne smoczki MAM i mate Kinderkraft Smartplay. Na razie zapowiada się dobrze, Maja wytrzymala na niej w ciszy cale 5 minut 😁 Mam nadzieję że zacznie dzieki tej macie częściej i chętniej leżeć na brzuszku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 03:26
-
nick nieaktualny