Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja Laurcia od wczoraj tylko je i śpi. Czasem wybudza się z płaczem. Boję się, że jednak ją zaraziłam, bo jak się okazało mam anginę. Lekarz poinformowany, że karmie piersią powiedział, że muszę zdecydować czy chce karmić czy brać leki 😳 wkurzyłam się i w końcu wpisał mi Ospamox, Euteral i probiotyk Septa coś tam. Ponoć mogę po nich karmić , ale nie wykupiłam jeszcze recepty, muszę to sprawdzić.
Poprosiłam też lekarza o lęk przeciwgrzybiczy i dostałam Flumofast 150, który się bierze 1 tabl na tydzień. Nie wiem czy mogę go brać łącznie z antybiotykiem na angine, lekarz mi nie odpowiedział . Jestem załamana tym konowałem i ogólnie sytuacją - co chwilę słyszę od lekarzy, że chcąc się leczyć muszę zrezygnować z kp a przecież to nie prawda, bo leków jest sporo tylko wiedzy o nich brak 😠
Wzięłam też skierowanie na podstawowe badania pociążowe
Dziewczyny myślicie, że mogę wziąć antybiotyk na anginę i lęk przeciwgrzybiczy razem ? Jeśli są bezpieczne przy kp to chyba nie powinien być problem? -
Mój też ostatnio dzień więcej śpi. Robi drzemki ale krótkie. Daje cyc i znów śpi. Weekend ma być ciepły to akurat posparujwmy z babcią bo jedziemy do moich rodziców.
-
Pierniczkowa wrote:Zjada po 10 ml i potem śpi. Na sile nakarmilam łyżeczka bo nie zjadła by nic. Ale nie mogę jej cały czas karmić w ten sposób
w kupie sluz.w szpitalu 3 kroplowki nawadniania i doszla po infekcji do siebie.bieda
niedlugo bedziesz miec pampery suche
raczej szpital tylko moze Wam pomoc -
Limerikowo wrote:tak samo mielismy strzykawka lyzeczka i nic.wolala nie jesc i spac.hibernowala sie i zapadala
w kupie sluz.w szpitalu 3 kroplowki nawadniania i doszla po infekcji do siebie.bieda
niedlugo bedziesz miec pampery suche
raczej szpital tylko moze Wam pomoc -
Chimera wrote:W Chorzowie też nic dzieci nie dostają. Na początku roku na profilu miasta była informacja, że każde dziecko urodzone w tym roku dostanie maskotkę żyrafę, miało to jakiś związek z naszym zoo. Po jakimś czasie wpis zniknął, a takie zyrafki widziałam ostatnio do kupienia w skansenie w sklepie z suwenirami. Podobno miały być szyte ręcznie przez jakieś panie, widać woleli zarobić 🙄🙄 W dupie mam te żyrafkę, słabe jest to, że coś piszą, a potem udają że nie było.
Tak ja nawet pamiętam ta informacje, chyba się żyrafa urodziłaNo to bardzo nieładnie się zachowali.
-
Pierniczkowa wrote:Zrobiła kupę, i zjadła 60. Ogólnie już jest 320ml dzisiaj. Może coś ruszy. Na szczęście kupa bez śluzu już. Crp w poniedziałek było 0.3. wydaje mi się że to po żelazie tak jak pediatra mówił. Oby jadła po troszku nawet co chwilę, ale jadła.
zliczaj dawke ml na dobe plus mokre pampery.my pisalismy na oko w ilu % byly zlane
teraz zaraz taka 3latka ze ho ho -
Frida91 wrote:A będziesz szczepila później na tą gruźlicę?
Tak.Planujemy szczepić.Z tego co mi mówiła położna po porodzie to musi zebrać się siedmiu chętnych na szczepienie i dopiero wtedy.W Łodzi tylko w jednej przychodni na to szczepią.Podobno można czekać kilka miesięcy.Jeszccze poczekam. -
Frida91 wrote:Mała ma 38 stopni. Pielegniarka po szczepieniu mówiła żeby zbijac gorączkę jakby była powyżej 38 i nie wiem czy już dawać czopek czy na razie nie...
spokojniejsza noc pospi i dziecko i TyFrida91 lubi tę wiadomość
-
Pierniczkowa wrote:Dziewczyny czy która suplementuje dziecku żelazo? Pediatra mówił że może niby boleć brzuch przez 3 dni , młoda nic już nie chce jeść. Do tej pory mam 200 ml na liczniku. I nie chce jeść więcej
A jak to u Was wygląda?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:My suplementujemy już prawie miesiąc. Z bólem brzuszka bywa u nas różnie. Jednego dnia jest, innego dnia nie ma. Przeważnie to problem z gazami, bo przechodzi jak popuszcza baczki.
A jak to u Was wygląda? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Niezapominajka5 wrote:My suplementujemy już prawie miesiąc. Z bólem brzuszka bywa u nas różnie. Jednego dnia jest, innego dnia nie ma. Przeważnie to problem z gazami, bo przechodzi jak popuszcza baczki.
A jak to u Was wygląda?
plus wit d moze wzmagac kolki
u nas kolka silniejsza co 2gi 3ci dzien
sa baczki nawet mocne.pora to od 6.20 do 9 wieczor z przerwami
ost ratunek to cieple pieluchy
czasem zloszcze sie ze 21w a skutecznego leku na kolke brak..za to tonami krople sie sprzedaje, interes jest plus malpka dla rodzica na znieczulenie uszu i plecow -
nick nieaktualny
-
Limerikowo wrote:my nie dajemy extra zelaza ani wit d bo jest w mm
plus wit d moze wzmagac kolki
u nas kolka silniejsza co 2gi 3ci dzien
sa baczki nawet mocne.pora to od 6.20 do 9 wieczor z przerwami
ost ratunek to cieple pieluchy
czasem zloszcze sie ze 21w a skutecznego leku na kolke brak..za to tonami krople sie sprzedaje, interes jest plus malpka dla rodzica na znieczulenie uszu i plecow
Też zauważyłam zależność między wit D3 a bólem brzuszka, dlatego przyznaje się,że nie zawsze ja daję. Ja karmię tylko moim mlekiem.
Co do bólu brzucha u córeczki,to raczej nie mogę nazwać go kolkowym. Marudzi i sir spina, ale smoczek wystarcza,by nie płakała. Nie mogę porównywać go nawet do tego co np. przechodzi Domi ze swoim małym.
Co do interesu,to podpisuje się rękami i nogami.. ile kasy idzie na te probiotyki, krople, próbowanie nowych środków... aż głowa mała i lepiej nie liczyćLimerikowo lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝