Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierniczkowa, nie będę powielac tego co napisały dziewczyny, i jestem pełna podziwu dla Ciebie i nie poddawaj się! Kiedyś to pewnie zaprocentuje, będziesz miała zdrowe i mądre dziecko.
Nie chce nikogo denerwować ale Wika nadal przesypia noceod 24 najpóźniej do 8:30 śpi jak susel, no, chwilami pojeczy przez sen.
-
Pierniczkowa, nie dawaj się! Robisz super robotę, wszystkie Ci to mówimy! Moja mama tez komentuje. A raczej zagaduje Krzysia: o jaki jesteś biedny! Nie dostaniesz normalnego jedzenia! (Tylko piers) O jaki jesteś biedny! Mama cię związała i nie możesz się ruszać! (Zachustowany był i w 10 min zasnął). Moja teściowa za to zachowuje się jakby nigdy dzieci nie miała i co chwila pyta: a kiedy dzieciom rosną pierwsze zęby? A kiedy dzieci zaczynaja raczkować? A wstawac?
My na sylwestra zamówiliśmy duże sushi i może jakiś film obejrzymy. Boje się trochę ze będą strzelać pod oknem i małego obudza i przestrasza.Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Kayama, Krzys tez większość przesypia. Dziś spał 21-2-7 i o 8 jeszcze zasnął na godzinkę. Boje się cały czas, ze ten regres się jeszcze pojawi. Chyba ze jest możliwy regres dzienny a jeśli tak to jesteśmy jego ofiarami. Mały śpi 30-40min na spacerku a poza tym to tylko mi na rękach. Odłożony budzi się od razu 😕Krzyś jest z nami od 15.08.2019
-
U nas też dobry sen.Mały śpi od 21 do 8 czasem 9,zależy jak starszy pozwoli.Przerwa o 3 na jedzenie i czasem o 6 chce zacząć dzień ale wtedy biorę go do siebie,a koło mamy śpi się dobrze.W ciągu dnia trzy drzemki po 40 minut.Jak któregpś dnia zasnął dopiero o 23 byłam zła,tzn popsuł mi plany na reszte wieczora.
-
Anhydra wrote:Pierniczkowa- Dziewczyny już prawie wszystko napisały. Dla mnie jesteś prawdziwą Fajterką ❤.
Rozumiem też Twoje emocje, bo moja Mama też "radzi mi" abym zakończyła już karmienie, bo "Olek mnie zjada", "za bardzo schudłam", "źle wyglądam" i takie tam 🙄. Ale wychodzę z założenia, że to jajestem jego mama i czuję najlepiej co jest dla niego dobre.
Anhydra, a może źle się odżywiasz? W końcu przy maluchach nie mamy za dużo czasu na stanie w kuchni i wymyślanie obiadów. Ja dopiero teraz się wzięłam za porządniejsze gotowanie. I nagle zeszłam do mojej wagi, już zszedł ostatni kilogram. Może u Ciebie jest na odwrót? 😉
Ogólnie mi też mówią, że schudłam, ale mi się wydaje, że po prostu przyzwyczaili się do mnie pulchniutkiej w ciąży 😜 w końcu to 16 kg gdzieś musiało być widoczne 😛 -
Ania95 wrote:Anhydra, a może źle się odżywiasz? W końcu przy maluchach nie mamy za dużo czasu na stanie w kuchni i wymyślanie obiadów. Ja dopiero teraz się wzięłam za porządniejsze gotowanie. I nagle zeszłam do mojej wagi, już zszedł ostatni kilogram. Może u Ciebie jest na odwrót? 😉
Ogólnie mi też mówią, że schudłam, ale mi się wydaje, że po prostu przyzwyczaili się do mnie pulchniutkiej w ciąży 😜 w końcu to 16 kg gdzieś musiało być widoczne 😛
Co prawda nie jem za dwoje, ale staram sie dobrze odżywiać,bo zdaje dobie sprawę, że jestem póki co jedynym źródłem składnikow pokarmowych dla Olka. Podejrzewam, że poza samym karmieniem za spadek wagi u mnie odpowiada w dużej mierze zmęczenie i stres,bo jakby nie było pojawienie się Olka przewróciło nasze życie do góry nogami😉.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Frida91 wrote:Mi też mega wypadają włosy. Co gorsze prawie całą ciążę też mi wypadaly. Bylp dobrze tylko w 3 trymestrze i 3 mce po porodzie a potem znowu sie zaczęło.
Co do seksu wino może by pomogło ale wlasnie ni3 ma kiedy i nie ma jak. Zastanawiam się kiedy to wszystko wróci do normy bo nawe5 jak sie wyluzuje to doznania tez słabsze. Pod tym względem w ciąży było super.kiedy to się skończy?
A libido? Oj marnie.. Jak już mam ochotę, to prawie nic z tego nie wychodzi,bo jest strasznie ciasno..
Czy miała któraś z Was nacięcie? Może mnie za ciasno dr zaszyla?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:Mi włosy nadal lecą garściami
kiedy to się skończy?
A libido? Oj marnie.. Jak już mam ochotę, to prawie nic z tego nie wychodzi,bo jest strasznie ciasno..
Czy miała któraś z Was nacięcie? Może mnie za ciasno dr zaszyla?Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Dziewczyny ja już życzenia Wam składam Wspaniałego Nowego Roku 2020! Oby dzieci mam rosły i były zdrowe, mądre i śliczne
A my abyśmy kwitły w macierzyństwie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2020, 11:25
Limerikowo, Pierniczkowa, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moja się rozpłakała, ale jacyś debile strzelali mi dwa metry od bloku
Najebani jak szpadle, tylko czekałam aż walnie w okno. Wbijali petardy w ziemię, te nie miały jak polecieć i wybuchały na dole. Bóg mi świadkiem, życzyłam żeby któremuś urwało rękę. Nienawidzę pijanych bezmyślnych ludzi. -
Witam wszystkich w nowym roku. Nie ma to jak zaczac rok od bolu brzucha przez okres. Co do malego stanardowo o 2 i 5 sie przebudzil na butle. Po 6 moj zmienil pieluche bo narobil jak co rano.
-
Ops... A u nas strzelali prawie do 1, ale Wika spala, nie obudziła się.
Ograniczenie fajerwerków w Sylwestra raczej się nie przyjmie.
Wstalismy dziś o 8:20 wyspani, jest nieźle. Już po kawie. Wikunia zapadła w swoją poranną drzemkę, a mój R. zrobił jajecznicęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2020, 09:44
Camelia lubi tę wiadomość
-
u nas tez dzieci spaly mimo fajerwerkow blisko naszego apt
na szczescie do 30min sobie chlopaki postrzelali
corka stwierdzila rano ze slyszala jeden fajerwerek i jak tata chrapal to ja, tez obudzil 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2020, 11:12