X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 11 lutego 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie mam czy pozwolić dziecku siedzieć? Wika jak siedzi mi czy komuś innemu na kolanach to opieramy ja plecami o siebie ale się podnosi i sztywno prosto siada. Plecy trochę zaokrąglone ale siedzi sama i się zastanawiam czy to nie za wcześnie... Czy nie obciąża za wcześnie kręgosłupa.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 11 lutego 2020, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Wcześniej było ok. Popierdzielilo się po śmierci dziewczyn. A co do teściowej, to tak widać jej satysfakcję jak próbuje mi dogryźć. Oczywiście to są moje urojenia, bo mamusia po prostu się pyta. Do mnie zwraca się bezosobowo, np. A Karolinka to pewnie dzisiaj znowu nie była na spacerze tylko cały dzień w tym domu siedzi. Mówiąc to do młodej. Ja już ignoruje , nie zamierzam kopać się z koniem.

    Myślę,że nie jest pogodzony z przeszłością o ile z takim czymś można się pogodzić.Na pewno można przepracować i jest wtedy łatwiej.Jemu potrzebna jest terapia indywidualna,a oprócz tego potrzebna wam terapia par.Mam nadzieje,że wam się uda.

  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 11 lutego 2020, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina85 wrote:
    Czy wszystkie dzieci już się obracają z brzuszka na plecy i odwrotnie? Bo mojej się na razie zdarzyło raz w jedną, raz w drugą, ale to raczej przez przypadek. Mama Fizjoterapeuta twierdzi, że na obroty ma czas do 7-8 miesiąca, ale widzę, że chyba większość z Was ćwiczy z dziećmi, a tylko ja zaniedbałam sprawę...

    Mój się obraca z pleców na brzuch i tylkp przezprawe ramie. Nie martwie się bo każde dziecko rozwija się w swoim czasie.No dobra jutro poćwiczymy przez lewe.Dwa miesiące temu byliśmy u fizjo i wszystko ok.Więc wszystko w swoim czasie.

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 12 lutego 2020, 02:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak poprzednia noc była super to ta wogole.
    Budzi się co chwile Wojtek. Przez sen sobie jeszcze mruczy. 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 02:44

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Chimera Autorytet
    Postów: 1751 2252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🧟‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2020, 10:28

  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 12 lutego 2020, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś od rana taki widok ;D
    (tu było zdjęcie)
    Wiktoria tez się przekręca na brzuszek i przez sen i wieczorem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2020, 01:50

    werni, Marcelina85, Chimera, Frida91 lubią tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 12 lutego 2020, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też polecam fartuszek z Ikei przy rozszerzaniu diety albo jakieś innej firmy, ważne żeby miał gumkę przy rękawach.

    Mój się obraca z pleców na brzuch i może tak całą aktywność spędzić, mało leży na plecach. A od dwóch dni stara się podkulac kolanka pod siebie 😍 rozszerzył sobie dietę, porwał mi kromkę chleba z talerza, więc uparowalam mu brokula i ziemniaczka i ćwiczy

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czizas, minęły 4 h od wstania a Kazik nie chce spać. Ja już kurwicy dostaje z tym jego spaniem. Niedawno upchnelam do planu dnia 3 drzemkę a Panicz już z niej rezygnuje. Dwie drzemki po 30 min 🤯. Sorry za te żale, ale tak mi to obrzydza codzienność ze masakra. Jest mi przykro , ze tego typu emocje towarzysza mojemu macierzyństwu :(. Czuje się najchujowsza matka świata.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 11:48

    aadd84dc14.png[/url]
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drzewko ale przy tym marudzi, jest zmęczony? Może ma za dużo bodźców? 🤔 A NA spacerze śpi?


    U nas dziś wjechał mix marchewka batat i ziemniak i nawet coś tam wsunęła :) Parę "łyżeczek" (zapełnionych w 1/4) weszło :) Dużo lepiej niż sama marchewka.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Adaś mało śpi w ciągu dnia trzy drzemki po 30minut.Czasem na spacerze,długo śpi na balkonie ale wtedy noc kiepska.Mało śpi w ciągu dnia zato w nocy 13godzin ciągiem.Mleko daje przez sen.

  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida, po 2,5 h kiedy pierwszy raz próbowałam go położyć wydawał się zmęczony. Ale potem bawił się normalnie na macie, nie marudził jakoś szczególnie. Na spacerach śpi, ale tez bez szału, często gęsto zasypia mi tuż przed powrotem do domu. Te moje dzieci chyba tak maja, ze im mało snu potrzeba 🤷🏼‍♂️. Julek do końca pierwszego roku miał dwie drzemki po 30 min. Dopiero jakoś po skończeniu roku potrafił drzemać do 3 h nawet.
    Za dużo bodźców? Nie sadze. Nie włączamy tv, nie mamy grający-świecących zabawek. Jedynym źródłem zbyt wielu bodźców jest wszędobylski 3 latek - wulkan energii, ale z nim nic nie zrobię ;).
    Teraz padł, zrobiłam poranna toaletę i zostało mi jakieś 5 min 😁🥳.

    aadd84dc14.png[/url]
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drzewko no to skoro nie marudzi to może nie jest śpiący :) Ja myślę że nie ma co się sugerować tymi tabelkami ile dziecko powinno spać i co ile. Ja już nie patrzę na to. Jednego dnia śpi mi tylko po 20min a innego ma drzemki ok.godziny albo więcej i to po dobrej nocy. Widzę że tu nie ma żadnej reguły. Trzeba brać co dają i tyle :P Nie przejmuj się tak tym. Gorzej jakby był zmęczony i ryczał a nie mógł spać itp. Wiem że marne to pocieszenie zwłaszcza jak w nocy też słabo śpi no ale może z xzasem się to zmieni. To nie Twoja wina :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida, masz racje, chyba się zapędziłam. Człowiek się naczyta mądrości a potem myśli ze wszystko robi zle. Chciałam mu jakoś ten plan dnia uporządkować, żeby wykluczyć to ze słaby sen nocny spowodowany jest przemęczeniem. Ale np wczoraj spał tylko 2 x 30 min a sen nocny miał jak na siebie bardzo dobry. Moze tez dlatego teraz w dzień nie jest zmęczony 🤔
    Trzeba przyjąć na klatę, ze moje egzemplarze nie wpisuje się w tabelki i przestać oczekiwać, ze poranna toaleta będzie przed południem 😅

    Frida91 lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • Chimera Autorytet
    Postów: 1751 2252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bez drzemki to byłaby taka maruda, że masakra, także zdarza mi się w desperacji "poszczuć go cycem" jak nic nie działa 🤷 Wolę żeby spał "niezgodnie ze sztuką" niż nie spał wcale 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 16:15

  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida ma rację, ja odkąd przestałam patrzeć co w którym miesiącu powinna umieć ,ile zjada i spać to odzylam. Wcześniej byłam kłębkiem nerwów bo przecież powinna jest 900 ml na dobę a zjada 480. Powinna spać w dzień , a ma tylko dwie 15 minutowe drzemki. Albo że sie nie przekręca albo że źle to robi. Trudno, kiedyś nie było rehabilitacji, słoiczków od ręki i mm z mega dobrym składem a jakoś mamy nas odchowały. Pocieszam się że nie jest idealnie , ale robię tyle ile daje radę. Najważniejsze żebym ja miała spokojną głowę, bo Młoda momentalnie wyczuwa moje nerwy i sama jest podkurwiona i marudzaca potem cały dzień, a w nocy ma koszmary. Więc trudno , tłuste włosy, wczorajszy make up czy WC z pasażerem na kolanach, bo nigdy więcej mi się to nie powtórzy. Zaraz będą miały rok i czeka mnie powrót do pracy i już nie będę mogła jej widzieć non stop.

    Chimera, Marcelina85, Frida91, Niezapominajka5, werni lubią tę wiadomość

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • Chimera Autorytet
    Postów: 1751 2252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i byłam na tym spacerze w netto. Oczywiście nakładki, nocnika ani stopnia nie było, za to pełno półek misiów i gór. Ale za to kupiłam 4 czekolady kasztankowe w promocji za dychę i zapas słoiczków.

    Dzika pogoda dzisiaj, na spacerze w półtorej godziny zaliczyłam super słońce, deszcz, deszcz ze śniegiem, grad, wiatr i burzowe chmury 🙆 Na szczęście po drodze wstąpiłam na orlena po kawę (bo mi się w domu mleko skończyło)...duża kawa u nich wcale nie jest duża 😉 ale przynajmniej trochę cieplej mi się zrobiło.

  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 12 lutego 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa, słusznie prawisz, też muszę wyluzować i cieszyć się z jej postępów, a kolejne przyjdą w swoim czasie 😊 Ehh chyba łatwiej było kiedyś, bez internetu... Mąż się ze mnie śmieje, że teraz od niemowlaka "wyścig szczurów", wieczne wymagania i presja, a co dopiero jak będzie starsza. Teraz każdy zabiera noworodka na prywatne wizyty do fizjoterapeuty, neurologa, CDL, jeszcze zanim zacznie mówić trafia do logopedy, potem do terapeuty snu itd. Każdy ma dodatkowe 500zł co miesiąc do wydania i stara się jakoś je spożytkować, żeby dziecko miało lepszy start / większy komfort życia / szybciej się usamodzielniło. Może to takie szukanie na siłę problemów, bo z tego co tu czytam, chyba teraz u większości dzieci diagnozuje się wzmożone/obniżone napięcie mięśniowe w którejś partii ciała lub nieco za krótkie wędzidełko. Kiedyś też były takie problemy, ale matki żyły w błogiej nieświadomości i macierzyństwo było mniej stresujące 😉

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 12 lutego 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drzewko, ja też się dziś czuję jak wyrodna matka... Mała mnie gryzie przy karmieniu, a mnie się same ciasną na usta najgorsze bluzgi 🤦 Kiedy piszczę lub krzyczę, ona się cieszy i myśli, że się bawimy. U nas cały wypracowany plan dnia w pizdu, gdy właśnie zaczęliśmy się przyzwyczajać do regularności drzemek. Chyba jakiś konkretny skok, bo zawsze zasypiała o 19-20 i wstawała o 8, miała 4 drzemki po równe 40 minut, co ok. 2h, a teraz nijak nie da się znaleźć tu jakiejś tendencji. Nie zaśnie przy piersi, tylko mnie gryzie, zasypia kiedy chce, wstaje ok. 6-7, drzemki za krótkie, nawet kupa pokazała się po 4 dniach, a zawsze było kilka dziennie. Może to przed rozszerzanie diety wszystko się rozregulowało?

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 12 lutego 2020, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Drzewko, jak Kazik nie jest umęczony bez drzemek to Ty chyba w mleku jakieś dopalacze masz 😂 Ja jestem zdania, że nie da się dziecka ululać na siłę. Jak nie chce spać to luz. Pewnie gdyby Szymek po 2,5-3h na macie nie chcial spać to bym go po prostu próbowała zostawiać w łóżeczku na 30 minut żeby chociaż wiedział, że matka potrzebuje spokoju bardziej niż on drzemek 😂 A moze z czasem by się przestawił na tryb - relaks. No ale u nas po 2h już jest awaria, także 4 drzemki wjeżdżają w ciągu dnia. Z tym, że przez ostatnie 3 dni wszystkie na moich rękach 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ Zwalę to na zęby bo od kilku dni jest nie do zniesienia, mam takie same przemyślenia, że to strasznie przykre że targają mną negatywne emocje... Ale kurwica mnie bierze jak się drze przed drzemką a potem jak tylko go próbuję go odłożyć. Dobrze, że te nocki są przespane bo chyba bym rozważała skok na bungee bez uprzęży 🤦‍♀️

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 12 lutego 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drzewko a jak starszy syn śpi?Poprawiło się?Z tego co pamiętam też mu coężko spało się w nocy.

‹‹ 1637 1638 1639 1640 1641 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ