Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Na początku dawałam pół słoiczka 125g teraz zje cały na raz.
A kaszki dawałam na początku 90ml wody i 3 miarki. Teraz 120ml i 4 miarki mm to wychodzi 135ml. 3 łyżki kaszki. Dodaje czasami owoc. To wychodzi prawie cała miseczka. I podobnie jak u Drzewka zje za 3-4 h później.
Ciekawe jak mój zareaguje na mleko krowie.
Drzewko a jakie mleko krowie dajesz? -
Krowie mleko można już dawać jako składnik pokarmu, np w naleśnikach ☺️ ja to nie liczę w gramach ile młody je, za leniwa jestem 🤣 proponuję mu różności jak zje to fajnie, jak nie zje, cyc jest podstawą, nie spinam się, starsza też z początku niewiele jadła a potem żartowaliśmy ze 500+ to tylko na jedzenie dla niej pójdzie
-
To moja wychodzi na niejadka 🙄 dzisiaj nawet 40 ml kaszki nie chciała zjeść, bo troszkę zostawiła. Eh..
Ale według mnie i bliskich wygląda ok.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyFrida91 wrote:Ja to nie wiem czy u nas te problemy skórne to nie alergia na nabiał. Po cielęcinie też było gorzej. Jak ja jem to nie ale jak jej coś podawałam, np.jogurt itd to od razu ostrzejsza wysypka zwłaszcza na szyi...
Alergia na nabiał bardzo często objawia się AZS - takimi zmianami jak opisujesz, w zgięciach rączek i nóżek. U nas ostatnio pomaga cethapil pro iht control, a na twarz Cicaplast baume b5 z la roche posey. Najlepiej jakbyś spróbowała odstawić mleko w swojej diecie (co niestety jest trudne - bo nawet sklepowe wedliny czy bułki potrafią je zawierać) i wtedy się przekonasz.
Cielęciny i wołowiny wtedy też nie można jeść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 00:31
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Wojtek tej nocy dziś ładnie spał. Jak po 18 miał mleko to spał ciągiem do 1 a później do 4:30. I tej nocy zastaje go na brzuchu jak w chodzę do jego pokoju 😂 na dodatek po tej 4 zostawił mi śmierdzącą niespodzianke 😂
-
Ja walczę z migrena już trzeci dzień. Siedzenie w domu tego nie ułatwia. Dzisiaj wezmę Małą do lasu, powinno tam być pusto.
Co do jedzenie, moja nie tknie kaszki, nie ma takiej opcji. Teraz zjada różnie, czasem 120g czasem 60g zależy jaki ma humor. Wczoraj zrobiłam puree z batatów to zjadła miseczkę. Oby dzisiaj miała mniej płaczliwy dzień, ostatnio już się słania ze zmęczenia, ale oczu nie zamknie tylko płacze ile sil. -
U mnie ciężka noc.Spać poszłam o 00:30 jak zawsze po odciąganiu,o 3:30 odciąganie,starszy budził mnie trzy razy na pić i raz na siku i młody ćwierkał i też go obudził i mnie też.Masakra.
Od niedzieli jesteśmy u moich rodziców i mamy tutaj swój pokój.wszystko odbyło się w jednym pokoju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 06:37
-
Pierniczkowa wypad do lasu powinien pomoc na ból głowy. Niby mamy też las bródnowski ale trzeba z 15min iść do niego.
Niedawno dałam do spróbowania twarożek z owocami że słoiczka jabłka jagody gruszki i zjadł ze dwie łyżeczki. Zobaczymy później jaka będzie reakcja. -
Też myślę Frida że to może chodzić o białko mleka krowiego. Ja odstawiłam totalnie na 3,5tyg ale nie było niestety Wielkiej różnicy więc wróciłam. Po powrocie mam wrażenie że się bardziej drapie więc już sama nie wiem
wszyscy lekarze mi mówili że w pierwszej kolejności sprawdzić z tym mlekiem bo to najczęstsze niestety
-
Pierniczkowa, współczuję migreny - wiem co to za ból. Sama miewam od młodych lat ☹️ później jeszcze zaczęły się z aurą, to już w ogóle kosmos 😤
3 tygodnie po porodzie miałam dzień w dzień przez kolejne 3 tygodnie.. właśnie z aurą, byłam załamana.
Jak tam w ogóle sytuacja z mężem? -
Vaniliowa wrote:Pierniczkowa, współczuję migreny - wiem co to za ból. Sama miewam od młodych lat ☹️ później jeszcze zaczęły się z aurą, to już w ogóle kosmos 😤
3 tygodnie po porodzie miałam dzień w dzień przez kolejne 3 tygodnie.. właśnie z aurą, byłam załamana.
Jak tam w ogóle sytuacja z mężem?
Wczoraj już dałam mu o 16.30 małą i zamknęłam się w łazience. W ciszy i po ciemku, oczywiście nie omieszkał podzielić się ze mną cenna uwaga że jestem chora psychicznie, bo kto normalny tak robi. Ważne że podziałało i byłam w stanie logicznie myśleć i zająć się małą. A z panem mężem po tej cennej uwadze nie rozmawiam. -
Pierniczkowa wrote:Home office nam nie służy. W poniedziałek myślałam że już padnę , mam właśnie migrenę z aura i jak się zacznie to właśnie 3 tygodnie wyjęte z życia. Zaczęło się przy dojrzewaniu , podejrzewali guza mózgu, bo przy silnym bólu opada mi kącik oka i ust z jednej strony twarzy i wymiotuje jak kot. Okazało się że podczas migreny w prawej półkuli zwężają się mocno naczynia krwionośne. Niegroźne ale spektakularne efekty na twarzy
Wczoraj już dałam mu o 16.30 małą i zamknęłam się w łazience. W ciszy i po ciemku, oczywiście nie omieszkał podzielić się ze mną cenna uwaga że jestem chora psychicznie, bo kto normalny tak robi. Ważne że podziałało i byłam w stanie logicznie myśleć i zająć się małą. A z panem mężem po tej cennej uwadze nie rozmawiam.
Ojej... No nie mów, że cierpisz też na to dziadostwo z aurą. Ja to jakoś w podstawówce zaczęłam mieć migreny, wtedy bez aury. Aura zaczęła się u mnie jakieś 7 lat temu. Ni stąd, no z owąd tak sobie przyszła ooo! No i już chyba zostanie... Choć zauważyłam że po niektórych posiłkach u mnie występuje.
Moja sąsiadka też ma wymioty przy tym.
Ja to znowu przez pół godziny do godziny połowy obrazu nie widzę, album widzę jakaś plamę itd. najgorzej jak w pracy złapało, albo za kółkiem.... no i jeszcze czasem drętwienie połowy ciała i zapominanie nazw podstawowych rzeczy 😤
Wtedy właśnie potrzebna cisza i ciemność.
No to widzę, że pan mąż bez zmian... Oj chłopy chłopy 😬 -
Też mam okropne migreny do porzygu, ale na szczęście bez mroczków i zwykle do 3 dni mija. Jedyny plus ciąży był taki, że ani razu mnie głowa nie bolała 😯 dlatego zastanawiam się czy nie ma tu jakiegoś tła hormonalnego u mnie (choć w badaniach niby wszystko ok), bo lata temu jak mi się to zaczęło to miałam TK głowy, EEG i jakieś tam inne badania i stwierdzili, że wyniki ok, że taka uroda.🙄 Zresztą moja mama i siostra też tak mają, z tym że mamie po menopauzie prawie wcale się już nie zdarzają🤔
Moje dziecko dziś znów przespało całą noc (już drugi raz!), niestety ogłosił dzień o 5 rano 🥴 -
Pierniczkowa wrote:Przymusowe kiblowanie to zło, mój koszyk w.nexcie już dobił do 700 zł 🤣🤣 jakiś pomysł jak powiedzieć staremu że to wszystko jest najbardziej potrzebne 🤔
-
Chimera dobrze wiedzieć, ja już zamawialam zdjęcia z empiku a jeszcze mam trochę bo puste ramki czekają, i do albumu dziecka tez
) Tez mam szał zakupów ale się powstrzymuje bo boję się że będziemy kiblowac do lata i tego nie założę, a chodzi za mną płaszczyk wiosenny w biało czarna krateczke ehh 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 10:37
-
Ojj też miałam ten luksus, że w ciąży czułam się jak młody bóg 😁 głową ani razu nie bolała 😁 ja to w szpitalu nawet leżałam w związku z migrenami i też różne badania robili... Nikt nie zna przyczyny 😁 jak pytałam neurologa czy może to być od hormonów, to odpowiedział że może być od wszystkiego 🙈
Młody ciągle mi się łapie mebli i wstaje... Ani wyjść do WC, ani nic. Idzie zawałem skończyć 🙈
Ja to ciągle na tym vinted siedzę, już trochę pozamawialam💪 w tym dwie kurtki i myślę jeszcze nad jedną 😁
Jedno zamówienie anulowałam bo tydzień szło i nikt nie wiedział o co chodzi 😤
Uzależniłam się ! 🤫