Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do kup to podzielam radę Fridy. Suszone śliwki i jabłka pomagają. Wczoraj chyba z 8 kup zrobił. Dziś 4.
Vampire lubi tę wiadomość
-
Tego łobuza już nie mogę zostawiać na chwilę. Po całym łóżku mi chodzi aż w szoku byłam. Wróciłam z kuchni z mlekiem a ten leży na rogu łóżka w nogach a zostawiłam go przy poduszkach.
-
Też mnie przeraża to że tor ludzi lekceważy to siedzenie w domu i łazi, grilluje itp, w Krakowie błonia pełne ludzi a nad zalewem grille i muzyczka w pełni
dobrze że pogoda się dziś trochę popsuła, chyba pierwszy raz się cieszę na załamanie pogody
Czy Wasze dzieci śpią na brzuszkach, na plecach czy na boku? Używacie jakichś poduszek czy na razie nic? -
Moja śpi na brzuszku dopiero jak ma mocny sen i sama się przekręci. Wtedy jest pół na pół albo na spaniu przeturla się na plecy albo obudzi z płaczem. Śpi w łóżku z nami w swoim kokonie,cały czas musi czuć że jest ktoś obok. Chyba lęk separacyjny, bo odkąd wzięliśmy ją do wyra to skończyły się nocne histerię, teraz otwiera oczy patrzy czy jestem obok i ewentualnie pomaca mnie chwilę po twarzy i usypia. Co do jedzenia, dostaje to samo co my jemy, tylko do zup dolewam mleka żeby co nie co przemycić. No i dziewczyny , uwaga , powoli wygaszam mleczarnie. Już jest tylko 6 sesji , spadki masakryczne ale nie mam już gdzie mrozić. Nawet igły nie włożę do zamrażalnika.
-
Ja wychodzę tylko na spacer z małym i w tym czasie "odwiedzam" moich rodziców. Kazałyśmy im z siostrą siedzieć w domu, na szczęście się stosują, chociaż ciężko i już się im to mierzi. Przychodzę, dzwonię do furtki i nie wchodzę za płot, a oni wychodzą tylko na schody, to te 5-6m jest odstępu. Te 2dni były takie ciepłe, to miałam w garażu leżak, wyciągałam sobie i siedziałam przed furtką, oni przy domu, mały spał w wózku, pogadaliśmy sobie i ok. Jak potrzeba, to przynoszę im pieczywo, warzywa czy co tam potrzebują. Wieszam siatkę na płocie, to zabierają jak już się oddalę 😉 Ja traktuje sprawę bardzo serio, bo zwyczajnie się o nich boję. Na ulicy u nich większość ludzi 60+ i niestety większość z nich ciągle gdzieś jeździ🤷🏻 Ostatnio się mama skarżyła, że tyle w tym domu siedzi, że by wyszła do ludzi, bo jej koleżanki to wszędzie chodzą normalnie i z wnukami się widują. To się w końcu wkurzyłam i jak jej powiedziałam, że mam nadzieję, że nie będzie ich musiała po wszystkim odwiedzać na cmentarzu, to mina jej zrzedła, ale czasami trzeba wytoczyć najcięższe działo 🙄
Gadałam z siostrą przez telefon i mi mówi "Wojtek (mąż jej) wywiózł dzisiaj dzieci do lasu" 😅 pytam się jej "już po jednym dniu opieki?", w pierwszym momencie w ogóle się nie zorientowała z czego się śmieje, dopiero później się zorientowała jak to zabrzmiało 🤭Vampire, kayama, werni, Niezapominajka5, trzydziecha lubią tę wiadomość
-
Ja od niedzieli u rodziców.Dziadkowie się cieszą,dzieci też.Oznak choroby brak,chyba dobry moment wybrałam na przyjazd.Nie wiem kiedy męża zobaczę.Tak jest lepiej.Cały czas pracuje,teraz jest w domu pod telefonem.Od poniedziałku może się to zmienić.Duże ryzyko było.Tutaj ja chodzę do sklepu bo ktoś musi,bardzo uważam i dezynfekuje wszystko co przyniose.
-
nick nieaktualnyMój Józek śpi na brzuchu - tak najłatwiej go odłożyć żeby się nie obudził. Czasem przekręci się na bok, albo na plecy, ale rzadko. Danka za to śpi na boku z tendencja do przekręcenia się na brzuch, czego ja nie lubię bo najczęściej wtedy śpi na gwoździa z nosem w materacu
Pierniczkowa, ja obecnie jestem na 5 sesjach - mleka na styk dla Danki, też już nie chce mrozić, bo mam całą szufladę, a w obecnej sytuacji chce mieć miejsce na jakieś zapasy. Dziś wyciągnęłam mm - pewnie skończy się tym, że będę mrozić co nieco, żeby chociaż 1 porcje mm jej wprowadzić. Trochę boję się dalszego wygaszania - niby póki co bez większych problemów, ale nie wiem jak to będzie jak będę ściągać jeszcze rzadziej. Choć przerwę nocna robię sobie już bardzo długa - dziś było 8h. -
Moja śpi we wszelkich możliwych pozycjach. Zanim zaśnie to lata po całym łóżku i jęczy.. Szuka pozycji
Najczęściej zasypia na boczku, ale potem często się przekręca na brzuch i śpi na brzuchu. Sprawdzam czy dobrze oddycha, czy ma nosek odkryty. Ma w łóżeczku płaską poduszkę, to jest taki kawałek materiału minky na podszewce, nawet bez wypełnienia.
-
Kayama obawiam się, że teraz nie znajdziesz takiej apteki w internecie, nie dość, że apteki oblegane, to kurierzy też mają dużo więcej roboty 🙄
Mój śpi na plecach i na boku, na brzuch jak się przekręci, to budzi się po jakiejś chwili i zaczyna płakać 🤷🏻 na szczęście rzadko mu się już zdarza przez sen obrócić. Śpi w śpiworku, albo na drzemkach pod kołderką z minky, nie ma żadnej poduszki