Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeju, u nas ledwo dolne jedynki wyszły, a już idą górne. Moje sutki są gryzakiem 🙈🙈🙈 co za ból, smaruje lanomaścią, a wieczorem alantanem plus, mam nadzieję, że szybciej się dzięki temu wygoją🙄
Ale poza tym gryzieniem w sumie nie widzę żadnych innych objawów typu gorszy humor, więcej płaczu czy słaby apetyt 👍🏻 -
A mój kaszkami nadal pluje 🙈 za to skórka od chleba wchodzi jak złoto. Dzisiaj się do męża śmiałam że starszej najpierw wyszły zęby a potem włosy, Nikosiowi rosną włosy a zębów brak 🙈kayama wrote:Moja lubi kaszki więc nadal bezzebna
Niezapominajka5, werni lubią tę wiadomość
06.07.2016 [*] Aniołek -
WspółczujęChimera wrote:Jeju, u nas ledwo dolne jedynki wyszły, a już idą górne. Moje sutki są gryzakiem 🙈🙈🙈 co za ból, smaruje lanomaścią, a wieczorem alantanem plus, mam nadzieję, że szybciej się dzięki temu wygoją🙄
Ale poza tym gryzieniem w sumie nie widzę żadnych innych objawów typu gorszy humor, więcej płaczu czy słaby apetyt 👍🏻
Moja tylko kilka razy spróbowała mnie ugryźć. Zawsze jak zebrała sie na taką zabawę, to zabierałam jej pierś i kończyłam karmienie. Ale u mnie robiła tak jak nie była głodna.
Mela lubi kaszki, ale czasami muszę kombinować ze smakami. Zauważyłam, że najlepiej lubi połączenie (orkisz+jaglana+manna), (gryczana+owsiana+manna). Czasami robię inne mixy, ale one już jej tak nie smakują.
Wy też łączycie smaki, czy podajecie raczej jeden rodzaj?
Zaczelam podawać rzeczy w kawałkach. Jakoś sobie radzi
Dzisiaj jadła banana w kawałku,a ostatnio nawet racuchy 🙈
A może trochę przegięłam i nie powinnam jej takich rzeczy dawać? Dodam, że zjadła tylko pół.
Dziewczyny, co tam u Was słychać?
Jak postępy u maluchów? Jak Wasze nastroje?
Rozumiem, że teraz każda ma mało czasu i biega za maluchem. Odkąd mała pełza jak oszalala, udaje mi się ją unieruchomić tylko w chicco, krzesełku lub w łóżeczku 🙈 powoli mija czas beztroski na necie 😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2020, 01:20
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka ja w ogóle nie wiem kiedy on mi to zrobił, chyba w nocy jak byłam półprzytomna 🙄
Ja daję mu banana w plasterkach, albo kiwi. Ostatnio robiłam te placki z serka wiejskiego, to dostał "wagoniki" 😉 fajnie sobie poradził, resztę mu już sama ręką podałam żeby w tym brzuszku więcej zostało
Mój od wczoraj zaczął się wspinać, ale na szczęście tylko na mnie lub męża, to jest do upilnowania, ale tylko patrzeć jak ruszy na meble 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2020, 07:37
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Moja na razie nie je za bardzo z rączki, daje jej tylko w gryzaku to zje banana, marchewkę, zje też chrupka kukurydzianego. Dziś jej spróbuje dać brokula do rączki. Je ładnie z łyżeczki i trochę sama się karmi, zabiera mi łyżeczkę wkłada do buzi i oblizuje i zaraz mi oddaje
Nadal nie chce pić samej wody, za to pije chętnie wymieszaną z sokiem pół na pół, ale dużo wypluwa. Nie do przejścia jest ta woda tyle to już trwa 
nie smakuje jej i koniec.
Co do postępów to bez zmian, podnosi pupkę na kolankach i lokciach i buja się . Ćwiczę z nią trochę śiadanie bokiem z pozycji leżącej na boku i troszkę daje radę i z podparciem rękami sama posiedzi chwilę. Może to pójdzie niedługo
Co do nastrojów to mam h....wy nie będę rzucać mięsem Stan apokalipsy mnie dobija. Mam wizję czarnej przyszłości jeśli chodzi o stan gospodarki, wizję biedy, braku pracy...A chcieliśmy z mała na wakacje pierwsze jechać ( Poza tym obawiam się o rozwój Wiktorii dziecko świata nie widzi, ludzi nie widzi i rodziny swojej nie widzi! Myślicie że to szkodzi??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2020, 08:03
-
Kayama też się obawiam, że nam dzieci zdziczeją jak nie widzą nikogo poza rodzicami. Moja mama bardzo przeżywa, że nie może poprzytulać wnuków 😟
Co do gospodarki, to będzie kryzys okropny. Moja siostra ma biuro rachunkowe i już na początku tygodnia część klientów kazała pisać wypowiedzenia dla wszystkich pracowników. Ta cała tarcza to jest taki pic, byle po sprawie powiedzieć, że zrobili cokolwiek 🙄 -
Dziewczyny spokojnie, dzieci tak zaraz nie zdziczeja, jak któraś ma możliwość videorozmowy z dziadkami to nawet takim maluchom można pokazać, można też rozmawiać na głośnomówiącym przy dzieciach, to nie będzie trwało wiecznie
Co do postępów to Nikoś ćwiczy pełzanie na coraz dłuższe dystanse i coraz szybciej, buja się na kolanach, próbuje się wspinać na mnie albo siostrę, ćwiczy chwyt pesetowy 🥰 jak słyszy ze tata wraca z pracy to się rzuca w pościg za nim i płacze jak mąż leci najpierw umyć ręce 🤷♀️
Kalija, Frida91 lubią tę wiadomość
06.07.2016 [*] Aniołek -
My do momentu przeniesienia do rodziców ciągle na wideo rozmowach. Kryzys jest straszny, a będzie jeszcze gorzej z pracą. Ja już wiem że nie mam gdzie wracać, jeżeli to się nie zakończy do końca czerwca to nowej pracy też nie znajdę.
Jeszcze trzy tygodnie i Mała będzie mogła z piechem szaleć na dworze.16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
Kurcze wywaliło mnie z forum i cały czas nie miałam kiedy się zalogować.
U nas na razie 2 jedynki na dole, nic więcej nie widzę a jojczenie od kilku dni okropne, cały czas... Jak wstaje na dzień dobry ryk, potem na macie po 2 minutach jęczenie i tak cały dzień obstawiam że to przez to że nie umie pełzać i dosięgnąć zabawki i to go wkurza. Czy któryś Maluch się jeszcze nie przemieszcza?
Drzemki ma 3, pilnuje żeby to czuwanie trwało min 2h no ale drzemki trwają po wielkim usypianiu 15-30 min czasem nie uda się odłożyć to trwa 10 min tyle co kimal przy cycki i znów marudzenie bo nie wyspany ;/ ciężkie to jest bo mąż ma dużo więcej pracy, pracuje z domu i cały czas jakieś rozmowy ma a mały musi być wtedy cicho więc noszenie.... I tracę cierpliwość ostatnio częściej // eh to się wyglądałam wybaczcie że tak negatywnie.
Starania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
Ulewanie u nas się skończyło tak nagle, wcześniej parę razy dziennie ulewal i też myślałam że to się już nie skończy. Tak podobno jest z refluksem też.
Ale niestety swędzenie na szyi mamy dalej duże, skóra na buzi nieciekawa też już nie wiem od czego i widzę że się biedak męczy
Starania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
Trzydziecha, od tego jesteśmy żeby się wspierac ❤️
Moja w tym czasie jeszcze nie pełzala. W sumie to zaczęła dość niedawno i nie sądzę żeby była jakaś opóźniona. Niektóre dzieci potrzebują na daną umiejętnośc innego czasu.
Przyjdzie czas na Tomiego, to będzie śmigał. A i z jojczeniem się na pewno niebawem uspokoi
Ja też mam momentami dola i martwię się o przyszłość. A to gospodarka, a to praca, a to po prostu o innych ludzi.. Jak sobie poradzą.
Miejmy nadzieję, że wszystko się jakoś szybko ułoży.
Też dużo cześciej korzystam z videorozmow na messengerze. Bardzo polecam. Teraz większość osób ma jakiś pakiet internetowy w tel, a rodzice często nawet o tym nie wiedzą.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 , jeśli chodzi o postęp u Laury to ostatnio miała skok rozwojowy – zaczęła pełzać, próbuje się wspinać, przybija mi piątkę (trochę jeszcze nie zgrabnie, ale wie o co chodzi) jej ulubiona zabawka to psie ringo, które sama sobie rzuca i na które później się rzuca trochę jojczy, bo dokuczają jej zęby, ale nie mogę narzekać. Na spacerach nadal śpi po 3h.
Jeśli chodzi o moje samopoczucie, to nie jest dobrze. Jestem bardzo zmęczona, brak snu naprawdę daje mi się we znaki. I kilka innych rzeczy.
My mamy kaszkę jaglaną i 5 zbóż. Nie mieszam ich ze sobą. Nie daję kaszki codziennie.
Kayama , my mamy opłacony wyjazd nad polskie morze na koniec maja. Coś czuję, że trzeba będzie zrezygnować, a kasy na pewno nie zwrócą.
Co do braku kontaktu ze światem, to jeszcze się tym nie martwię.
Pierniczkowa, czy Karolinka rozpoznawała dziadków podczas videorozmów?
Trzydziecha, współczuję , trzymaj się :*
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Ja to czasami z mamą rozmawiam przez kamerkę.
Wczoraj syn miał 3h drzemkę w dzień. On ma jakiś budzik w sobie. O tej i o tej są drzemki. Właśnie zalicza 2.
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Mnie tez wylogowalo z forum, a to tak ciężko się z powrotem zalogować 😅.
Co do spania to ja tez jestem przeszczęśliwa jak się uda 3 h ciągiem. Zwykle są to bloki po 2 h. I jeszcze te moje problemy z wypływem . Ostatnio mieliśmy jazdę wieczorem bo Kazik jak zjadł o 22 to obudził się znowu po godzinie a moje cycki potrzebowały dokładnie 43 min żeby mleko poleciało . Płakał Kazik, płakałam ja. Mój mąż stwierdził, ze to moje karmienie to jakaś patola jest. Z plusów to jak teraz mąż pracuje z domu i rano nie traci czasu na szykowanie i dojazd do pracy to często zabiera mi Kazika i mogę dospać do tej 8.30-9 😍.
Poza tym morale słabe, wczoraj miałam mega kryzys. Mężowi się oberwało. Przeraża mnie ta sytuacja z wielu względów .poza oczywista troska o zdrowie najbliższych i swoje martwię się tez ekonomicznymi skutkami tego wszystkiego.
Jeśli chodzi o postępy to Kazik zaszalał ostatnio. Zaczął raczkować i coraz częściej siada bez podpierania się rączka. Cały czas doskonali umiejętności, ale póki co jeszcze częściej wybiera pełzanie, zwłaszcza jeśli zależy mu na czasie. Siad tez zdecydowanie częściej jest z podparciem. To siadanie najbardziej mnie cieszy bo jak się wzmocni to będzie zupełnie inna jakość zabawy! Można wprowadzić sortery itp.
[/url] -
Kalija, tak za każdym razem się cieszy jak widzi moją mamę.
Moja ma teraz fazę na leżenie na boczku z podporem. Ciekawe kiedy się zacznie zbierać do raczkowania. W piątek podejmujemy pierwszą próbę żeby spala w swoim łóżeczku w kokonie. Bo w nim już się ładnie nauczyła spać.16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
Trzydziecha to może i moja przestanie nagle ulewac.. Jest nadzieja Z kamerka gadam ze znajomymi i siostra, moja mama ma tel dla seniorów bez kamerki nawet by nie umiała obsłużyć raczej.
Mój R. jeszcze pracuje ale nie wiadomo czy redukcji nie będą robić, masę ludzi już pozwalniano z końcem marca Jak ja nie znajdę pracy po macierzyńskim to będzie mam bardzo ciężko. Na razie mam jeszcze drobne zlecenia ale jak ludzie zubozeja to przestaną zamawiać projekty. Rynek nieruchomości na pewno siądzie. Nie wiem co że zlobkami, chyba rekrutacja w maju nie ruszy? Bo do rekrutacji muszę odwiesic działalność.. a co wtedy z zusem. No jeden chaos. Muszę zajrzeć na konto swoje żłobkowe może są jakieś info.
Co do kaszek to ja nie mieszam, daje dwie różne ma zmianę zwykle jedna z glutenem a druga bez. Teraz mamy wielozbożowa z Bobovity i ryżowo kukurydziana z tapioką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2020, 12:51
-
My gadamy na wideoczacie przez whatsappa, ale mam wrażenie, że Robuś nie kuma co Ci ludzie tam robią 🤷🏻 dzisiaj szłam rodzicom zanieść pieczywo, to specjalnie wcześniej wyszłam żeby mały nie usnął tylko ich zobaczył, z daleka ale jednak na żywo, to jak byłam jakieś 200m od ich domu to zamknął oczy 🙈 on to wyznaje zasadę "wózek jest do spania". Poszłam jeszcze na ogródek, trochę poobcinalam chaszcze, a mały spał łącznie 2,5h 😁
Co do wakacji, to my mieliśmy na czerwiec zarezerwowany nocleg na 6 osób w Chorwacji. Poszła zaliczka, a reszta miała być płatna na 2 tygodnie przed wyjazdem, muszę do nich zapisać co w tej sprawie. Nie chce zwrotu całej zaliczki, ale miło byłoby chociaż część kasy odzyskać, bo za 2 tygodnie to jednak było trochę pieniądza. Wiem że wyjazd nie dojdzie do skutku nie z ich winy, ale z naszej też nie 🤷🏻
Na maj mieliśmy zarezerwowane mieszkanie w Warszawie na taki przedłużony weekend, przez booking ściągnęli całą kasę, nie tylko zaliczkę, mam nadzieję, że uda się to przebookować na inny termin 🙄
Dzisiaj robiłam na śniadanie placki z płatków owsianych (uprzedzając pytania: 90g płatków owsianych, 2 jajka i dojrzały banan, wszystko wrzucone do blendera i wymieszane). Po jedzeniu dziecku pojawiły się czerwone plamy na buzi, wyglądały jak wypieki na brodzie, czole i policzkach. Już wcześniej podejrzewałam, ale nie byłam pewna czy to jajko czy jogurt.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2020, 15:18
