Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, nie wiem czy mnie pamiętacie ale po wielkich trudach udało nam się wywalczyć kolejne dwie kreski na teście Dzisiaj byłam na pierwszej becie. Może nie powinnam, bo za wcześnie ale już się cieszę i nie mogę doczekać. TP kalkulator wyznaczył na 4 lipca ale ja muszę mieć robione CC przez wadę miednicy. No i zobaczymy jak tym razem cholestaza, ponoć lubi wracać.
Anhydra, Niebieska Gwiazda, werni lubią tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:Cześć, nie wiem czy mnie pamiętacie ale po wielkich trudach udało nam się wywalczyć kolejne dwie kreski na teście Dzisiaj byłam na pierwszej becie. Może nie powinnam, bo za wcześnie ale już się cieszę i nie mogę doczekać. TP kalkulator wyznaczył na 4 lipca ale ja muszę mieć robione CC przez wadę miednicy. No i zobaczymy jak tym razem cholestaza, ponoć lubi wracać.
Gratulacje ❤. Trzymam kciuki, aby to była spokojna i nudna ciąża.Sylvka lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Gratuluję my wczoraj mieliśmy podwójna impreze. Chrzciny i urodziny chłopaków. Były udane. Grześ grzeczny w kościele był. Połowę mszy spał
Anhydra lubi tę wiadomość
-
MDW wrote:Cześć, nie wiem czy mnie pamiętacie ale po wielkich trudach udało nam się wywalczyć kolejne dwie kreski na teście Dzisiaj byłam na pierwszej becie. Może nie powinnam, bo za wcześnie ale już się cieszę i nie mogę doczekać. TP kalkulator wyznaczył na 4 lipca ale ja muszę mieć robione CC przez wadę miednicy. No i zobaczymy jak tym razem cholestaza, ponoć lubi wracać.
Gratuluję! Pojawiało się już serduszko ?Wszystkiego dobrego dla Was.3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Hej, co słychać? Forum siadło na dobre MDW jak u ciebie?
U nas w porzadku, Wika gada, wszystko chce sama, awantury sa jak czegoś jej się nie pozwala. Zakłada sama buty i próbuje się ubierac . Sama je, sama pije, troszkę rozlewa ale dobrze sobie radzi. Odpukać jest zdrowa już 3 tygodnie! Wygląda jak 3 latek. Ucieka ns spacerach, ciągle tłumaczymy ze pan policjant mówił ze trzeba trzymać rodziców za rączkę ciężko. Pod choinkę chce uwaga ciężarówkę, robota i potwora O lalkach nie ma mowy. -
My też na razie się trzymany! Jedyne co mnie martwi to OB, trzy tygodnie temu sprawdzaliśmy było 26, po dwóch tygodniach kontrola i 22. Koleżanka pediatra wspominała, że może wolno spadać ale nie wiem czy to jednak nie za mało. Szczerze to nawet nie wiem czym było spowodowane jego podniesienie. W środe robimy USG węzłów, które wydają mi się zmniejszone,ale ciągle wyczuwalne.
Błażej również na spacerach ucieka i nie chce trzymać za ręke. Co do jedzenia to różnie z tym bywa, też mu się zdarza wylać albo coś wywalić z łyżeczki, widelca 🙈
Chciałabym żeby w tym temacie był bardziej samodzielny, ale wtedy chyba wcale by nie jadł 🙈3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
U nas raz na jakiś czas tylko katarek, jeszcze nigdy nie przechodziliśmy niczego poważnego, ale to dlatego, że Mikołaj nie chodzi do żłobka.
Miki też lubi uciekać na spacerach choć mam wrażenie, że już coraz lepiej z tym, zaczyna się słuchać. Jak wychodzę na spacery to zazwyczaj bierzemy rowerek biegowy. Zasuwa jak stary. Ja z wózkiem muszę biec za nim, żeby dotrzymać tępa 😉 każdego dnia 4 km przejedziemy. Do tego jeszcze mam psa przywiązanego do wózka, więc pewnie cała dzielnica mnie kojarzy 😂
Z jedzeniem u nas znaczna poprawa. Widzę światło w tunelu, że wyjdziemy z tego. Choć nadal jest słabo porównując do innych dzieci to cieszy mnie kiedy próbuje nowych rzeczy 😍 -
Oj a u nas odwrotnie, walczę z jej apetytem Zjada obiad a za godzinę krzyczy o kanapkę z dżemem i ciastka ! Nie może jeść co godzinę.... Nie daje, ale płacze ... Ktoś ma taki problem? W żłobku ma wyżywienie 5 posiłków, wraca do domu i jeszcze zjada jogurt, kilka kanapek i owoc 🙈 Ostatnio znów dostała brzuszka, kyoulisny kombinezon na zimę i spodnie ledwo wchodzą w pasie. Coś sie obawiam ze nie obejdzie się bez dietetyka. Nie wiem jaka jest przyczyna, karmimy zdrowo, u nas nie je sie na co dzień słodyczy, żadnych fastfoodow, i nie jemy co chwila...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 17:40
-
Ania, ostatnio ważona u lekarza ok 15 kg. W tej chwili nie wiem , ale na pewno urosła. 98 w długości dobre lub lekko za długie rękawy a w pasie ciasne 🙈 Jak coś jej kupuje muszę mierzyć. Był krótki czas że straciła aoetyt jak była chora, ze 2 tyg nie chciaka jeść. Od razu było widać ze schudła Ale apetyt wrócił
-
Kayama ile mała obecnie waży i mierzy.Według moich pomiarów Adaś ma 96cm i waży 14.9.Waga mu odrobinę spadła,bo ostatnio często choruje,łapie od starszego.Chodzi w ubrankach na 98 i 104.
Gruby nie jest,raczej normalny.Jeśli chodzi o apetyt to teraz mniejszy.Latem dużo się ruszaliśmy i dużo jadł,teraz wychodzimy ale nie na całe dnie.Twoja mała chodzi do żłobka i tam obecnie raczej dzieci na plac nie wyprowadzają.Ile km dziennie robicie.U Ani rowerek biegowy i 4km dziennie to już spory wysiłek.U mnie młodszy biega za starszym i też sporo ruchu.A i u was obniżone napięcie.Takie dzieci zwykle mają brzuszek.Wiem,bo u mnie starszak ma,a jest dość wysportowany.Razem chodzimy na siłownie(wiadomo trochę ćwiczy,a trochę się bawi),jeździ na rowerze i hulajnodze.Mimo to brzuszek jest. -
No u nas dzięki tym długim spacerom (zawsze jeszcze zahaczymy o plac zabaw i trampoliny) Mikołaj ładnie je obiad. Wraca mega wygłodniały. Wcześniej dawałam przed spacerem, ale jak zobaczyłam, że po spacerze (odkąd jeździ na rowerku) jest głodny, to zamieniłam godziny posiłków ☺️
Powiem Wam, że zaczęłam myśleć o trzecim dziecku 🙈 myślałam, że na Milanie już koniec, ale kurczę jakoś mi szkoda, że to wszystko ostatni raz mam przechodzić.
Na pewno w najbliższym czasie ciąży nie planuję. Ale kto wie... Może do mojej trzydziestki (mam jeszcze 4 lata) będzie trzecie 🙈 -
Ania95 wrote:No u nas dzięki tym długim spacerom (zawsze jeszcze zahaczymy o plac zabaw i trampoliny) Mikołaj ładnie je obiad. Wraca mega wygłodniały. Wcześniej dawałam przed spacerem, ale jak zobaczyłam, że po spacerze (odkąd jeździ na rowerku) jest głodny, to zamieniłam godziny posiłków ☺️
Powiem Wam, że zaczęłam myśleć o trzecim dziecku 🙈 myślałam, że na Milanie już koniec, ale kurczę jakoś mi szkoda, że to wszystko ostatni raz mam przechodzić.
Na pewno w najbliższym czasie ciąży nie planuję. Ale kto wie... Może do mojej trzydziestki (mam jeszcze 4 lata) będzie trzecie 🙈
Eheee....coś mi się wydaje,że do pracy to ty za szybko nie wrócisz.Z macierzyńskiego na l4.😆 -
Niebieska Gwiazda wrote:Eheee....coś mi się wydaje,że do pracy to ty za szybko nie wrócisz.Z macierzyńskiego na l4.😆
Nie nie 😂 czuję, że muszę odpocząć ☺️ codziennie marzę o dniu bez dzieci 😛 Mikołaja prawie w ogóle nikomu nie zostawiałam. Teraz jak mam dwójkę to wykorzystuję każdą okazję, żeby choć na trochę się wyrwać bez dzieci 😉 łatwiej mi ich zostawiać komuś pod opieką wiedząc, że są razem ❤️ a jak Milek podrośnie to już w ogóle nie zauważą mojej nieobecności 😛 jest ciężko z tak małym odstępem między dziećmi, dlatego wolałabym, żeby Milan miał już z 3 lata jakby rodzeństwo miało się pojawić 😉 -
Niebieska w sobotę rano ja zważę, w tyg nie zdążymy a po całym dniu to bez sensu bo pewnie waga większa. Nie chodzimy teraz na spacery ☹️, tylko w weekendy. Odbieram małą i o 17 jesteśmy w domu, jest juz ciemno i zimno.... W żłobku dzieci wychodzily na spacer na plac zabaw codziennie, chyba ze padało. Ale teraz jak już na stałe soadko poniżej 10 stopni i mokro to nie wychodzą, no chyba ze wyjątkowo słoneczny dzień. Tak od obniżonego napięcia ma brzuszek. Rano ma prawie płaski a wieczorem bębenek 🙂
Na plus tylko tyle, że ona praktycznie nie chodzi normalnie tylko cały czas biega 🙂, może trochę spali przy okazji.
Spadnie śnieg to będziemy chodzić na sanki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 11:16
-
Czy któreś dzieci odpieluchowane? Muszę się a właściwie Wiki pochwalić, ze dobrze idzie 😁 Z musu właściwie musieliśmy ja zostawiać bez pieluchy na większość dnia bo mocno odparzyła sobie pupę, fdo końca nie wiem czy to nie grzybicze. 2 dni zasikała kilka par majtek i spodenek, a trzeciego tak ładnie wołała ze wszystko suche 😉 Mam nadzieję ze teraz pójdzie z górki. A odparzenie szybko się wygoiło. Uff chętnie bym się już pieluch pozbyła.
-
Adaś odpieluchowany już bardzo dawno temu.Jakoś w styczniu się za to zabraliśmy.Nie chciało się,ale tu od urodzenia problemy z podrażnieniami.Spodobało się i w nocy budził na siku.Przez pierwsze pół roku to ja byłam od sadzania na nocnik i nikt więcej.W nocy na wszelki wypadek śpi w tetrze i majtach ceratkowych,na dwór zimą wychodzimy w pampku.Nie wyobrażam sobie wysadzania dziecka w takie zimno.
Zbieram się do napisania co u mnie i jakoś ciągle czasu brak. -
Kayama to raczej nie była grzybicza zmiana.My mieliśmy sporo ciężkich zmian na pupie i grzybicza nie schodzi tak szybko i zwykłymi maściami.Grzybiczą leczyliśmy maścią hascofungin i czymś do picia i trwało to 10dni.Oczywiście z zalecenia lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 05:29