X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak licza lekarze. Urodzilam corke.w 37tyg2dniu W karcie mam wpisane ze urodzilam w 37 a nie w 38

    wiki2 lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    No ale idąc tym tropem, ciaża trwa 40 tygodni...czyli idealnie poród byłby w 39-40...czy 40+1/2 itd? Bo dla mnie 40+6 to już 41 tydz
    Wszystko sie zgadza 40tydz skonczony i porod. Jak urodzisz w 40tyg5dnuu to urodzilas nadal w 40

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez w poprzedniej ciąży lekarz nauczył liczyć skończone tygodnie. Syna urodziłam w 40tc5d i mam wpisane 40tc. Doczytałam właśnie w mojej aplikacji, ze II trymestr zaczyna się 14+0 i ze ten podział oparty jest na szwedzkiej literaturze fachowej. Pewnie są różne szkoły. Dopytam w pon mojego gina jak on to liczy. Może „po polsku” we wtorek zaczynam II trymestr :D

    aadd84dc14.png[/url]
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Też zawsze mi liczyli ukończone tygodnie.
    A dziś odebrałam wyniki pappy. Ryzyko jest niskie :-)

    Anhydra, DrzewkoPomarańczowe, Misi@, emi2016, Agagusia, natty85, Marimiko lubią tę wiadomość

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • Natalia1992 Autorytet
    Postów: 553 370

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie taki jest problem, że wszystkie aplikacje pokazują źle. Według ksiązek medycznych i lekarzy liczymy skończone tygodnie czyli 13 tydzień to czas od 13+0 do 13+6. Według tego II trymestr zaczyna się 14+0.

    Ja żeby wybrnąć z sytuacji zawsze mówię, że np skończyłam 10 tydzień i leci 11tc (czyli np 10+4) :)

  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z tymi trymestrami, myślę, że skoro ciaza trwa 270dni, to 90dni ciąży to koniec 1trymestru, a więc 13t1d (91dzien ciazy) to już drugi trymestr... nie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 18:12

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Wszystko sie zgadza 40tydz skonczony i porod. Jak urodzisz w 40tyg5dnuu to urodzilas nadal w 40

    Aha...ok to dobrze wiedzieć. Bo ja do tej pory jak widzialam u kogos 40+x to myślałam że już po terminie.
    Czyli te wszystkie aplikacje, które liczą rozpoczęte tyg się mylą...? Powinno to się jakoś ujednolicić.
    Jak podaje ovufriend? Liczy skończone czy rozpoczęte?

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiki2 wrote:
    A z tymi trymestrami, myślę, że skoro ciaza trwa 270dni, to 90dni ciąży to koniec 1trymestru, a więc 13t1d (91dzien ciazy) to już drugi trymestr... nie?


    No to niby logiczne, ale teraz to ja już nic nie wiem ;)
    No nic...trzeba w takim razie jakoś dotrwać do tej magicznej liczby 14 i wtedy jest II trymestr na bank- według każdej z teorii :)

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie świetne wyniki. Skoro nie ma ryzyka ponizej 1:300 to możecie spać spokojnie. Ja z pierwszym synem miałam 1:69 to dopiero było zmartwienie.

  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten kalendarz na belly liczy ze II trym zaczyna się 13+O.

    I tak sobie myśle jeszcze, ze usg genetyczne jest tez nazywane „usg pierwszego trymestru’” a robimy je do 13+6.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 18:23

    emi2016 lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belly mi pokazuje już 2 trymestr i 14 tydzień :D mój ginekolog w karcie ciąży też mi wpisuje rozpoczęty tydzień, a nie skończony :P

  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1766 2251

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie wiem co robić... We wtorek miałam lekkie krwawienie, które przeszło w brązowe plamienie. W czwartek popołudniu znów pojawiło się krwawienie, tym razem mocniejsze. Najpierw raz, trochę się uspokoiło, a później drugi i stwierdziłam, że jadę do lekarza. Krwi pojawiło się naprawdę sporo. Na usg było wszystko ok. Niby. Żadnego źródła krwawienia, brak krwiaka, szyjka super. Serduszko pięknie biło, bobas sobie spał. Pojechałam do domu i znów pojawiła się krew :( Teraz cały czas mam to słabsze, to dość mocne brunatne plamienie i nie wiem, czy powinnam pojechać do szpitala, czy skoro w czwartek na usg wszystko było dobrze, to nie ma co panikować. Zwariować idzie. Mąż w podróży służbowej wiele kilometrów od domu, a ja tu się zadręczam. Jak myślicie?

    PS Cały czas biorę zastrzyki z fraxiparyny na rozrzedzenie krwi, a mam nadżerkę i zaczęłam myśleć, że to może być powiązane...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 19:04

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj gin zawsze liczy skończone tygodnie. A ja mowie jak Natalia - skończyliśmy 12 tydzien, leci 13.
    Smerfelinka - ja zawsze wole pojechac 10 razy niepotrzebnie, niz 1 potrzebnie nie pojechac i moj lekarz ma to samo zdanie. Tylko ze w takiej sytuacji jechałabym na IP, a nie umawiała sie na wizyte. Mam jeden szpital któremu ufam w 100%, ale czesto jest kolejka na IP, choc przyjmują wg powagi problemu i nigdy tam dlugo nie czekałam - Żelazna Wawa. I kilka malych szpitali do ktorych wiem ze moge podjechac na szybko sprawdzic czy wszystko Ok.

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    Jeżeli jesteś 3 dni po zapłodnieniu, to jesteś (mniej wiecej w połowie) pierwszego tygodnia ciąży. Czyli na logikę powinno liczyć się rozpoczęto tygodnie. Lekarze różnie do tego podchodzą - czasami pytają o tyg skończone. Mi wszystkie aplikacje pokazały, że drugi trymestr zaczęłam dokladnie w tc 13+0
    Po zapłodnieniu nie jesteś w pierwszym tygodniu tylko dalej, bo ciąże się liczy od 1 dnia cyklu czyli od miesiączki ;) Też mi się to wydawało bez sensu bo tak naprawdę w 2-3 tygodniu ciąży dopiero dochodzi do zapłodnienia ;)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Dziewczyny, nie wiem co robić... We wtorek miałam lekkie krwawienie, które przeszło w brązowe plamienie. W czwartek popołudniu znów pojawiło się krwawienie, tym razem mocniejsze. Najpierw raz, trochę się uspokoiło, a później drugi i stwierdziłam, że jadę do lekarza. Krwi pojawiło się naprawdę sporo. Na usg było wszystko ok. Niby. Żadnego źródła krwawienia, brak krwiaka, szyjka super. Serduszko pięknie biło, bobas sobie spał. Pojechałam do domu i znów pojawiła się krew :( Teraz cały czas mam to słabsze, to dość mocne brunatne plamienie i nie wiem, czy powinnam pojechać do szpitala, czy skoro w czwartek na usg wszystko było dobrze, to nie ma co panikować. Zwariować idzie. Mąż w podróży służbowej wiele kilometrów od domu, a ja tu się zadręczam. Jak myślicie?

    PS Cały czas biorę zastrzyki z fraxiparyny na rozrzedzenie krwi, a mam nadżerkę i zaczęłam myśleć, że to może być powiązane...


    A dostalas jskies leki? Mi przy moich krwawieniach lekarz przepisał(oprócz dupka i luteiny podjezykowej) prolutex (Czyli zastrzyki z progesteronu), nospę i nawet relanium (aby "relaksowac" macicę). Poza relanium (w stosunku do którego mam nadal dylemat), nadal biorę te wszystkie leki. Z mojego punktu widzenia zauważyłam że pomaga mi no spa...w sensie plamienia u mnie się nasilają jak mam skurcze macicy przy rozciąganiu..po wzięciu nospy plamienie jest mniejsze. Tak jakby macica gdy rośnie naciskala na naczynko. Dobrze też suplementowac magnez.
    Niestety na takie krwawienia najlepsze jest leżenie plackiem...trzeba przeczekać. Masz detektor tętna? Jak się niepokoisz- możesz zawsze posłuchać kojącego dźwięku bicia serca Maluszka ❤.
    Heparyna pod każdą postacią nie pomaga na szybsze zahamowanie krwawienia niestety...no ale przy zaburzeniach krzepnięcia, trzeba rozważyć rachunek zysku i potencjalnych strat. Ja tez biorę Clexane i zapewne dlatego, zamiast leżenia 2 tyg...leżę już ok 4 tyg i nadal plamię. ..no ale u mnie lekarz stwierdził, że zaprzestanie brania jest dużo poważniejszym ryzykiem dla przebiegu ciąży, niż takie krwawienie.

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1766 2251

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia ja do zaufanego szpitala mam godzinę drogi i to jest problem :( U mnie w miejscowości to nie szpital, to rzeźnia...

    Anhydra mam brać leki tak samo, bo już biorę 3x1 magnez i 3x2 nospę. Poza tym luteinę. Prolutex mam w domu i rozważałam nawet, żeby do niego wrócić. Albo zwiększyć luteinę, ale przy plamieniu wiem, że gorzej się wchłania. Wprawdzie lekarz o tym nie mówił, ale może to byłby dobry pomysł. Ten prolutex. Heparyny też mam nie odstawiać, bo to większe ryzyko, tak jak piszesz. Detektor niestety dopiero zamówiłam, więc do wtorku to ja osiwieję albo doszczętnie zwariuję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 19:31

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Smerfelinka - ja zawsze wole pojechac 10 razy niepotrzebnie, niz 1 potrzebnie nie pojechac i moj lekarz ma to samo zdanie. Tylko ze w takiej sytuacji jechałabym na IP, a nie umawiała sie na wizyte. Mam jeden szpital któremu ufam w 100%, ale czesto jest kolejka na IP, choc przyjmują wg powagi problemu i nigdy tam dlugo nie czekałam - Żelazna Wawa. I kilka malych szpitali do ktorych wiem ze moge podjechac na szybko sprawdzic czy wszystko Ok.


    Aga ma racje- zawsze lepiej podjechać niż się stresować. Ja byłam na IP dwukrotnie jak krwawilam za trzecim razem, krwawienie bylo dużo slabsze i już nie jechałam ale zadzwoniłam do gina prowadzącego. Nie wiem jak u Ciebie, ale mój gin odbiera zawsze tel (nawet na urlopie)...tak więc daje mi to też jakieś większe poczucie bezpieczeństwa. Ale gdybym pewnie nie miała tego komfortu- w razie watpliwosci-pojechałabym na IP nawet i 10 raz ;)

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Agagusia ja do zaufanego szpitala mam godzinę drogi i to jest problem :( U mnie w miejscowości to nie szpital, to rzeźnia...

    Anhydra mam brać leki tak samo, bo już biorę 3x1 magnez i 3x2 nospę. Poza tym luteinę. Prolutex mam w domu i rozważałam nawet, żeby do niego wrócić. Albo zwiększyć luteinę, ale przy plamieniu wiem, że gorzej się wchłania. Wprawdzie lekarz o tym nie mówił, ale może to byłby dobry pomysł. Ten prolutex. Heparyny też mam nie odstawiać, bo to większe ryzyko, tak jak piszesz. Detektor niestety dopiero zamówiłam, więc do wtorku to ja osiwieję albo doszczętnie zwariuję.


    Przy większym plamieniu/ krwawieniu lepsza jest lutki podjęzykową bo ta dopochwowa się nie wchlAnia i wyplywa. To już lepiej zwiększyć ilość dupka. A na IP nic Ci nie zalecił? Co do proluteksu, ja go biore ale przyznam, że ja się trochę cykam brać leków bez konsultacji... Nie możesz zadzwonić do lekarza prowadzącego?

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1766 2251

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    Przy większym plamieniu/ krwawieniu lepsza jest lutki podjęzykową bo ta dopochwowa się nie wchlAnia i wyplywa. To już lepiej zwiększyć ilość dupka. A na IP nic Ci nie zalecił? Co do proluteksu, ja go biore ale przyznam, że ja się trochę cykam brać leków bez konsultacji... Nie możesz zadzwonić do lekarza prowadzącego?

    Podjęzykowej nie mam niestety. Tylko ten prolutex mi został. Też się boję samemu coś brać, więc póki co leży. Do lekarza napisałam sms-a, bo tak zawsze się kontaktujemy i czekam teraz. Na IP jeszcze nie byłam, zawsze w razie plamień jeździłam do swojego lekarza.

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Dziewczyny, nie wiem co robić... We wtorek miałam lekkie krwawienie, które przeszło w brązowe plamienie. W czwartek popołudniu znów pojawiło się krwawienie, tym razem mocniejsze. Najpierw raz, trochę się uspokoiło, a później drugi i stwierdziłam, że jadę do lekarza. Krwi pojawiło się naprawdę sporo. Na usg było wszystko ok. Niby. Żadnego źródła krwawienia, brak krwiaka, szyjka super. Serduszko pięknie biło, bobas sobie spał. Pojechałam do domu i znów pojawiła się krew :( Teraz cały czas mam to słabsze, to dość mocne brunatne plamienie i nie wiem, czy powinnam pojechać do szpitala, czy skoro w czwartek na usg wszystko było dobrze, to nie ma co panikować. Zwariować idzie. Mąż w podróży służbowej wiele kilometrów od domu, a ja tu się zadręczam. Jak myślicie?

    PS Cały czas biorę zastrzyki z fraxiparyny na rozrzedzenie krwi, a mam nadżerkę i zaczęłam myśleć, że to może być powiązane...
    Smerfelinka, takie objawy są najczęściej przy krwiakach. Widziałam już niejeden podobny przypadek. U jednej dziewczyny nikt nie widział krwiaka i dopiero gdy zrobiono jej usg na lepszym sprzęcie,to się znalazł. Musiała leżeć dopóki krwiak się nie wchłonął. W między czasie była też w szpitalu, ale później wypisała się na własne życzenie,bo wolała leżeć w domu, niż tam.
    Oszczędzaj się, nic nie dźwigaj, wstawaj tylko do łazienki.
    Może warto wybrać się na usg na lepszym sprzęcie? Badalas poziom progesteronu? Jeśli jest wysoki,to dolozenie prolutexu raczej nic nie pomoże.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
‹‹ 219 220 221 222 223 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ