WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama- po procedurze IVF, też na pewno podejście jest inne do brania proga- bardziej "ochronne".
    Trzeba słuchać gina prowadzącego, bo ciąża każdej z nas jest inna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 06:30

    kayama lubi tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    OLBRZYM!Mój maluch miał dziś 12+4dni z usg 13+1dni 68.3mm i 65gram.Twój o 2 tyg. starszy i tyle cięższy:)
    Mój wczoraj miał 12t6d i już miał 8cm ;-) szkoda że wagi nie mam wpisanej... Znów duży chłopak się szykuje...

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Dziewczyny, odnośnie luteiny, czy jak rozumiem bierze się ją do 2 trymestru bo potem już łożysko produkuje? Mój gin twierdzi że on zaleca branie luteiny do 20 tygodnia. Czy to ma sens? Ja w tej chwili biorę 2 tabl dowcipnie.

    U mni ciąża naturalna i tak jak pisałam czeka mnie branie do 20tyg..Jest to zdanie 2 lekarzy. W poprzedniej ciąży brałam do 23 tyg..Jak trafiłam do szpitala z czymś innym to podawali mi luteine nawet w 26tyg.profilaktycznie.Żeby mieć podkładkę na papierze z razie czego,że zrobili wszystko co mogli.

    kayama lubi tę wiadomość

  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki. Ja brałam raczej na wszelki wypadek, prog ostatnio miałam 42, chyba nie jakiś wysoki ale też nie niski. Ale mam tego krwiaka więc pewnie lepiej brać.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wróciłam od lekarza, znowu mnie przeziębienie chwyciło :/ I mam dylemat bo lekarz przepisał mi neosine forte a w ulotce jest napisane żeby nie stosować w ciąży :/ i nie wiem czy wykupić czy nie :/ w czwartek mam wizytę u gina to może poczekam i jego się jeszcze zapytam...

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • Chimera Autorytet
    Postów: 1751 2252

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa90 wrote:
    Ja właśnie wróciłam od lekarza, znowu mnie przeziębienie chwyciło :/ I mam dylemat bo lekarz przepisał mi neosine forte a w ulotce jest napisane żeby nie stosować w ciąży :/ i nie wiem czy wykupić czy nie :/ w czwartek mam wizytę u gina to może poczekam i jego się jeszcze zapytam...
    Ja też bym poczekała do wizyty. Spróbuj się poratować do tego czasu domowymi sposobami. Inhalacje, syrop z cebuli, imbir, cytryna, miód, inne dobroci ;)

    O 13 mam prenatalne, muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie do tego czasu, bo mnie nosi.

  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa, ja Neosiny nie brałabym. Skuteczność raczej niska, wiec moim zdaniem nie warto ryzykować. Ale to Twoja decyzja. Ja polecam syrop Prenalen, mi pomaga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 11:40

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Larissa, ja Neosony nie brałabym. Skuteczność raczej niska, wiec moim zdaniem nie warto ryzykować. Ale to Twoja decyzja. Ja polecam syrop Prenalen, mi pomaga.
    Kupiłam Prenalen i próbowałam pić ale mnie cofa :/ może mniejszą dawkę spróbuję...

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze mi się jakaś infekcja przyplątała po tej dowcipnej luteinie i swędzi mnie jak nie wiem... mam krem pimafucin ale nie wiem czy można go w ciąży używać, muszę też gina zapytać.

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama po ivf lekarze wola dmuchac n zimne. Nigdy nie wiadomi.dokladnie kiedy lozysko zaczyna produkowac proga. Ja po ivf sama zostawilam s9bie proga dluzej czulam si3 bezpieczniej. Oczywiscie to byla mala ilosc nie taka jak na.poczatku. Teraz po naturalsie juz nie biore prog.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa90 wrote:
    A jeszcze mi się jakaś infekcja przyplątała po tej dowcipnej luteinie i swędzi mnie jak nie wiem... mam krem pimafucin ale nie wiem czy można go w ciąży używać, muszę też gina zapytać.
    Ja wczoraj bylam u gina bi swedzialo i pieklo...prawdopodobnie po luteinie ostry stan zapalny. Dostalam globulki. W 1ciazy bralam luteine prawie do konca 2 trymestru i nic nie bylo a teraz dupa.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misi@ wrote:
    U nas tylko dieta pomogla maluchów. Syn był uchylony na wiele rzeczy :/ Ja jednak wierzę w dietę matki karmiacej

    Dieta matki karmiącej to mit. Oczywiście w przypadku wystąpienia alergii należy wyeliminować alergeny, ale to już jest dieta eliminacyjna z powodu alergii a nei dieta matki karmiącej ! Polecam serdecznie bloga mamalekarz.pl która dużo o tym mówi... J dopóki karmiłam i jadłam wszystko, łącznie z kapustą, brokułami i innymi rzeczami przez które mama i teściowa łapały się za głowę - one karmiły mm, więc nei rozumiem oburzenia:P Było ok ! Mała chętnie jadła ! Również gdy jadłam czosnek ! Peoblemy zaczęły się gdy okazało się, że ma alergię na białko mleka krowiego i musiałam wyeliminować mnóstwo produktów, wtedy mojego mleka nagle nei chciała jeść. Ale to było też uwarunkowane tym, że wiele posiłków łączyło się z nabiałem i nagle zupełna zmiana diety a więc i smaku mleka. W sumie chciała jeśc moje mleko dopóki jadłam makaron z brokułami (i brokuł i czosnek - można się oburzać :P) i inne wyraziste w smau potrawy, ale ile można to jeść ! Zwłaszcza że mi dieta makaronowa nie służy... Do tej pory uwielbia to danie - mogę robić co drugi dzień a mój niejadek wsuwa wszystko :)

    To co jemy w ciąży przenika do dziecka, do płynu owodniowego, które ono pije. Dziecko jest przyzwyczajone do jedzenia tego co my, dlatego po porodzie, o ile w ciąży jadłyśmy czosnek, na dziecku nei robi to wrażenia :)

    Oczywiście należy obserwować dziecko, ale te mity np. z przenikaniem gazów do mleka kobiecego to na prawdę tylko mity. Warto o tym poczytać, dokształcić się bo szkoda męczyć siebie i dziecko.... Taka dietka lekkotrawna jaka była zalecana w latach 80 nie służy: jest uboga w witaminy i minerały, monotonna. Owszem, wiele matek na niej chudnie, ale i popada w anemię, a dziecko się nei najada, bo pokarm jet mało wartościowy.


    Polecam: https://www.mamalekarz.pl/kategoria/karmienie-piersia/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 10:18

    Nacha, smeg lubią tę wiadomość

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka7 wrote:
    Dziewczyny te które biorą/brały duphaston, luteinę? Odstawiłyście już? Kiedy odstawiacie i jak? Mi ginekolog kazała już od dziś zmniejszuc dawkę kilka dni i odstawić całkiem. Teraz sama się zastanawiam jak to rozegrać. Do tej pory brałam 2x1 duphaston i 2x1 luteinę dopochwową. Czy teraz brać 2x0,5 duphastonu i 2x0,5 luteiny (rano i wieczorem)? Jak najlepiej? Ma któraś z tym jakieś doświadczenia.

    Zostały mi tylko 4 tabletki duphastonu, luteiny mam trochę więcej.

    Ja jestem dopiero w 10 tygodniu a już schodzę z luteiny i duphasotnu. Luteiny od dziś już nei biorę wcale - stopniowo schodziłam z 2x100, jeszcze wczoraj wieczorem wzięłam 50. I teraz jeszcze przez 2 tyodnie na duphastonie zostaje 2x1, a potem tydzień 1x1 i koniec.

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Dzięki. Ja brałam raczej na wszelki wypadek, prog ostatnio miałam 42, chyba nie jakiś wysoki ale też nie niski. Ale mam tego krwiaka więc pewnie lepiej brać.
    Może masz takie zalecenia,bo na początku miałaś plamienia? W takim wypadku chyba bezpieczniej jest pobrać dłużej. Ja jestem na etapie schodzenia i do końca przyszłego tyg nie będę już brała nic. Z jednej strony się cieszę,bo już mam ogromne wzdęcia od wysokiego proga,ale z drugiej strony się martwię,czy łożysko już samo sobie poradzi.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa90 wrote:
    Ja właśnie wróciłam od lekarza, znowu mnie przeziębienie chwyciło :/ I mam dylemat bo lekarz przepisał mi neosine forte a w ulotce jest napisane żeby nie stosować w ciąży :/ i nie wiem czy wykupić czy nie :/ w czwartek mam wizytę u gina to może poczekam i jego się jeszcze zapytam...
    A może kup sobie prenalen? W składzie ma sama naturalne składniki i na pewno nie zaszkodzi. Jak zaczynało mnie coś brać,to tym się ratowalam.
    Jest też z tego spray do nosa, ale go nie stosowałam, tylko syrop.

    Edit: już doczytałam,że kupiłaś :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 10:29

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    A może kup sobie prenalen? W składzie ma sama naturalne składniki i na pewno nie zaszkodzi. Jak zaczynało mnie coś brać,to tym się ratowalam.
    Jest też z tego spray do nosa, ale go nie stosowałam, tylko syrop.

    Edit: już doczytałam,że kupiłaś :)

    Mam spray też :) zobaczę co gin mi powie w czwartek a póki co będę próbowała jakoś przełknąć ten prenalen.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 10:33

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa90 wrote:
    Mam spray też :) zobaczę co gin mi powie w czwartek a póki co będę próbowała jakoś przełknąć ten prenalen.

    https://pantabletka.pl/prenalen-analiza-serii/

    Chimera lubi tę wiadomość

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • October_1992 Debiutantka
    Postów: 6 27

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka7 wrote:
    Dziewczyny te które biorą/brały duphaston, luteinę? Odstawiłyście już? Kiedy odstawiacie i jak? Mi ginekolog kazała już od dziś zmniejszuc dawkę kilka dni i odstawić całkiem. Teraz sama się zastanawiam jak to rozegrać. Do tej pory brałam 2x1 duphaston i 2x1 luteinę dopochwową. Czy teraz brać 2x0,5 duphastonu i 2x0,5 luteiny (rano i wieczorem)? Jak najlepiej? Ma któraś z tym jakieś doświadczenia.

    Zostały mi tylko 4 tabletki duphastonu, luteiny mam trochę więcej.


    Na ostatniej wizycie 11t1d skończył mi się duphaston, lekarz stwierdził, że całkowicie odstawiamy, że nie ma powodów do dalszego brania leku. Brałam od 5tc 2x1. Od odstawienia nie poczułam żadnej różnicy, więc mam nadzieje, że wszystko jest ok :D

    7cs - II kreski !!!! 03.12.2018
    hchy3e3k32ah0f41.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zauważyłam ze te wszystkie leki niby dla ciężarnych to pic na wodę... Nie mają żadnych składników aktywnych więc już równie dobrze można wypić sok z malin,zjeść czosnek,miód itp. Zwykłe wyciąganie kasy.
    Ważne żeby nie było gorączki. Ale można brać paracetamol i normalne tabletki na gardło, mi w aptece babka dała tantum verde.

    wiki2, Chimera, smeg lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • linka89 Ekspertka
    Postów: 249 117

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Dieta matki karmiącej to mit. Oczywiście w przypadku wystąpienia alergii należy wyeliminować alergeny, ale to już jest dieta eliminacyjna z powodu alergii a nei dieta matki karmiącej ! Polecam serdecznie bloga mamalekarz.pl która dużo o tym mówi... J dopóki karmiłam i jadłam wszystko, łącznie z kapustą, brokułami i innymi rzeczami przez które mama i teściowa łapały się za głowę - one karmiły mm, więc nei rozumiem oburzenia:P Było ok ! Mała chętnie jadła ! Również gdy jadłam czosnek ! Peoblemy zaczęły się gdy okazało się, że ma alergię na białko mleka krowiego i musiałam wyeliminować mnóstwo produktów, wtedy mojego mleka nagle nei chciała jeść. Ale to było też uwarunkowane tym, że wiele posiłków łączyło się z nabiałem i nagle zupełna zmiana diety a więc i smaku mleka. W sumie chciała jeśc moje mleko dopóki jadłam makaron z brokułami (i brokuł i czosnek - można się oburzać :P) i inne wyraziste w smau potrawy, ale ile można to jeść ! Zwłaszcza że mi dieta makaronowa nie służy... Do tej pory uwielbia to danie - mogę robić co drugi dzień a mój niejadek wsuwa wszystko :)

    To co jemy w ciąży przenika do dziecka, do płynu owodniowego, które ono pije. Dziecko jest przyzwyczajone do jedzenia tego co my, dlatego po porodzie, o ile w ciąży jadłyśmy czosnek, na dziecku nei robi to wrażenia :)

    Oczywiście należy obserwować dziecko, ale te mity np. z przenikaniem gazów do mleka kobiecego to na prawdę tylko mity. Warto o tym poczytać, dokształcić się bo szkoda męczyć siebie i dziecko.... Taka dietka lekkotrawna jaka była zalecana w latach 80 nie służy: jest uboga w witaminy i minerały, monotonna. Owszem, wiele matek na niej chudnie, ale i popada w anemię, a dziecko się nei najada, bo pokarm jet mało wartościowy.


    Polecam: https://www.mamalekarz.pl/kategoria/karmienie-piersia/

    O to właśnie mi chodzilo, poki dziecko nie ma alergii mozemy jesc wszystko. Moja jedna kolezanka zrezygnowala wlasnie szybko z kp, bo miala dosc zaleconej przez polozna diety.
    Ja nie wiem czy to właśnie przez to, ze przy kp jadlam wszystko, czy dzieki metodzie blw, ale wszystkie babcie i ciocie sa pod wrażeniem, ze moje dziecko z takim apetytem je wszystko:)

    emi2016, smeg lubią tę wiadomość

‹‹ 227 228 229 230 231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ