Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Powtórzyłam USG piersi. Lekarz mega specjalista. Zbadał na wszystkie sposoby i orzekł że na 95% łagodna zmiana ale z uwagi na wywiad zrobi mi cienkoiglowa biopsję. Uważa że to zmiana po operacji piersi którą miałam.
Uspokoiłam sie
Alfa_Centauri, Ania95, Smerfelinka, Niebieska Gwiazda, Kalija, Klara Wysocka, linka89, emi2016, Agagusia, Marcelina85, Chimera, OlaWi, Misi@, Sylvka, Vampire, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Ja się zastanawiam nad usunięciem. Nie skaze dziecka na cierpienie czyli na 90 procent skoro jest potwierdzone ryzyko to urodzę chore dziecko? Nie wiem czy robić badania z krwi czy amnio nue wiem co robićlinka89 wrote:dlatego tez właśnie moj lekarz prowadzacy i teraz i w poprzedniej ciazy pappy mi nie polecal. W zwiazku z niskim ryzykiem nawet nie myślałam o drozszych badaniach, tym bardziej, ze jakokolwiek terminacja nie wchodzila w gre
-
Nie usuniesz bez potwierdzenia diagnozy innym badaniem. Ta Pappa jeszcze o niczym nie przesądza. Mówiłas ze robisz dziś te badania z krwi?Smutnamiss wrote:Ja się zastanawiam nad usunięciem. Nie skaze dziecka na cierpienie czyli na 90 procent skoro jest potwierdzone ryzyko to urodzę chore dziecko? Nie wiem czy robić badania z krwi czy amnio nue wiem co robić
Limerikowo lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
linka89 wrote:Co do posilkow u mnie sie unormowalo, nawet powiem, ze jem chyba mniej, za to zdecydowanie wiecej pije.
Brzuuszek tez juz urosl, chociaz niewtajemniceni moga sie jeszcze nie domyslac, w zależności od tego co ubiore.
Wrócę jeszcze do tematu ciśnienia. Większość z Was pisze, ze ma niskie i ja tez takie mialam. Natomiast martwie sie troche, bo teraz mam wyniki np 120/75 i wiem, ze to dobry, ale zdecydowanie wyższy niz przed ciążą. Czy ktoras miala taka sytuację, ze jej sie podnioslo? 18.02 mam wizytę wiec podpytam pewnie lekarza, choc pewnie stwierdzi, ze wynik w normie to czego sie czepiac.
Pewnie ze dobre ciśnienie, ja też mam zwykle niskie ale zdarzało mi się mieć 120/70 i słyszałam że idealne. A wczoraj na IP miałam 137/80 z tych nerwów i bólu, ale nikt się nie przyczepil, to nie jest moje normalne ciśnienie ale może się zdarzyć.
linka89 lubi tę wiadomość
-
A moj maz ma w pracy znajomych z chlopcem z ZD.urodzony jak matka miala 26l.tak mowi sie ze pozne macierzynstwo etc moim zdaniem istotne sa uwarunkowania genetyczne
Nie ma reguly na to.a i mlodsze kobiety rodza dzieci z roznymi wadami
Ja w 2016 w Poz na Polnej lezalam na sali z dziewczyna 28l ktorej dziecko mialo kiszki na zew i bylo po porodzie szykowane do operacji
Na tym forum statystyka to nakreca rowno stres i nerwy
Mi lekarz tez po prenatalnym 2ej corki przedstawil statystyke.powiedzialsm dziekuje usg wyszlo ok i to jest najwaz.1 do ilus mi glowy nie zajmuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 10:29
Frida91, linka89 lubią tę wiadomość
-
Smutnamiss wrote:Ja się zastanawiam nad usunięciem. Nie skaze dziecka na cierpienie czyli na 90 procent skoro jest potwierdzone ryzyko to urodzę chore dziecko? Nie wiem czy robić badania z krwi czy amnio nue wiem co robić
Kochana, z tego co kojarzę wyszło Ci ryzyko 1:66 tak? Czyli na 66 ciąż z takimi wynikami jak u Ciebie, 1 ciąża będzie z wadą genetyczną a pozostałe 65 to zdrowe ciąże.Jeśli z moją matematyką nie jest tak źle, to ryzyko że Twoje dziecko będzie chore to nawet nie 2% a nie 90%. Chyba że nie potrafię liczyć.
Przeraża mnie że lekarze nie przekazują takich informacji. "Ryzyko zespołu downa, rob sobie co chcesz". Aż nóż się otwiera...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 10:42
Limerikowo, wiki2, Klara Wysocka, Frida91, Marcelina85, Chimera, joan85, Vampire lubią tę wiadomość
01/2017 - 8tc[*] 06/2018 - 10tc [*] Hashimoto, nadpłytkowość, PAI1 hetero, Mthfr homo, ANA(+)
-
Smutnamiss wrote:Ja się zastanawiam nad usunięciem. Nie skaze dziecka na cierpienie czyli na 90 procent skoro jest potwierdzone ryzyko to urodzę chore dziecko? Nie wiem czy robić badania z krwi czy amnio nue wiem co robić
Na co ma byc chore Twoje dziecko?
Szczerze bo juz zglupialam
Tachkardia i cos jeszcze?
Bo crl masz ok
Wybierz sie na spokojnie do dobrego fachowca.choc pewnie w Lublinie w szpitalu tez sa dobrzy lekarze
Wbrew pozorom nie jest latwo o legalna terminacje zywej ciazy w Pl
Mialam zabieg usuniecia nierozwijajacej sie ciazy z 5tyg w 10tyg i jest to cholerna trauma
Nie kazdy umie sie pozbierac.na szczescie mialam juz coreczke oraz kochajacego meza
-
Ja jestem za tym by kobieta decydowala jesli rzeczywiscie dziecko ma ciezkie deformacje.
Czytalam ksiazke SP prof R Debskiego tak rodzi sie czlowiek.tam wiele kwestii jest wyjasnionych o zyciu plodowym itp
Jestem tez mimo uplywu czasu pod wrazeniem filmu botoks.w ciazy zdecydowanoe odradzam jego ogladanie ze wzgledu na drastycz sceny dot m in porodu aborcji etc
-
Smutnamiss wrote:Ja się zastanawiam nad usunięciem. Nie skaze dziecka na cierpienie czyli na 90 procent skoro jest potwierdzone ryzyko to urodzę chore dziecko? Nie wiem czy robić badania z krwi czy amnio nue wiem co robić
Tak jak pisza Ci Dziewczyny
Nic nie masz potwierdzonego
1:66 to nie 1:10.jest ogromny margines
Raczej lepiej zdecydowac sie moze na test Nifty czy Harmony.zalezy jakfinansoeo stoisz
Ja aminopunkcji nie polecam
Czy masz kogos kto wspiera Cie w tej ciazy?
-
Limerikowo wrote:Wbrew pozorom nie jest latwo o legalna terminacje zywej ciazy w Pl
To prawda. Czytałam wątek o terminacji na wizażu i to co dziewczyny pisały w głowie się nie mieści
Smutnamiss trzymam kciuki za dobre wyniki testu DNA. Mam nadzieję, że Twoja historia będzie miała szczęśliwe zakończenie. Z resztą historia każdej z nas
Chciałabym jeszcze wrócić do kwestii badań typu harmony, panorama. Już o tym pisałem wcześniej, ale nikt się nie ustosunkował a widzę, że wiele z Was robiło te testy. Mianowicie moja lekarka mówiła że te testy są wiarygodne tylko w przypadku ZD, natomiast skuteczność co do innych chorób jest o wiele niższa 60-80% . Bardzo mnie to zniechęciło choć nigdzie nie znalazłam potwierdzenia jej słów. Mówiła też, że lekarze z kliniki gdzie robią te testy polecają je, bo to jest wielka kasa
co myślicie???
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Bardzo szybko te polowkoweDrzewkoPomarańczowe wrote:Dziewczyny, zaczynam dziś 16 tydzień, a za 3 tyg idę na pierwsze połówkowe!! Szok
Wczoraj tak jak sobie obiecałam, poćwiczylam trochę i czułam się super! Nic forsownego, 25 minut na początek. Chciałabym aby mi motywacji starczyło na ćwiczenie co drugi dzień. Zobaczymy
Już będziesz mogła zrobić?
Ja przeczytałam,że można robić od 18 tyg i gdy chciałam się umówić do mojego nowego dr, to pielęgniarka mi powiedziała,że dr przeprowadza polowkowe dopiero w 21 tyg i zapisała mnie na zwykłą wizytę. Późno, nie?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Smutnamiss wrote:Ja się zastanawiam nad usunięciem. Nie skaze dziecka na cierpienie czyli na 90 procent skoro jest potwierdzone ryzyko to urodzę chore dziecko? Nie wiem czy robić badania z krwi czy amnio nue wiem co robić
Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak czytam Twoje pełne paniki posty. Tłumaczę sobie jednak, że nie jestem Tobą, nie jestem na Twoim miejscu i nie wiem co przeżywasz, dlatego też nie odpowiadam na nie na forum. Ale teraz nie mogę się opanować.
Wejdź na ovufriend, na różową stronę, a później napisz tym wszystkim Dziewczynom, tym, które mają kilka nieudanych procedur za soba; tym, którym nie przyjął się adoptowany zarodek; tym, które załatwiają formalności w Czechach w przedmocie surogacji za kwotę blisko 200 tys. - wejdź tam i napisz Im, że Twoje dziecko ma BYĆ MOŻE tachykardię, którą można leczyć; że BYĆ MOŻE ma wady chromosonalne, ale tak naprawdę tego nie wiesz, bo nie robisz dodatkowych badań, bo nie przejmujesz się tym, że jesteś odpowiedzialna za życie nowego człowieka, wolisz po prostu usunąć, bo wizja skompliowanej ciąży Ciebie przeraża.
Weź się, ku&*#a, w garść! Zrób badania, rozmawiaj z lekarzami, znajdź innych jak trzeba, idź po pomoc psychologiczną i zadbaj o siebie i dziecko!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 11:13
Frida91, Alfa_Centauri, Smerfelinka, magnolia29, baileys, Marimiko, Usiasia lubią tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Limerikowo wrote:Ja aminopunkcji nie polecam
dlaczego nie polecasz? żadne nifty, sanco itp nie da tej gwarancji. tylko amnio. a jak coś w nifty wyjdzie źle to i tak wyślą na amnio... bez sensu marnuje się czas. Ja mam juz 15yg... Załóżmy, robię teraz nitfy. Wyniki za minimum tydzień, czyli 16tyg... coś jest źle. Muszę mieć amnio + wyniki 4tygodnie... a więc już 20tyg... moje dziecko jesto tydzień większe i tak mi będą liczyć faktyczny czas ciążowy (bo różnica powyżej 4dni i patrzą po usg) - 21tyg... Do już strasznie dużo!! nie ma czasu na ostateczną decyzję!
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Niezapominajka5 wrote:Bardzo szybko te polowkowe
Już będziesz mogła zrobić?
Ja przeczytałam,że można robić od 18 tyg i gdy chciałam się umówić do mojego nowego dr, to pielęgniarka mi powiedziała,że dr przeprowadza polowkowe dopiero w 21 tyg i zapisała mnie na zwykłą wizytę. Późno, nie?
Ja się trzymam tego co pisała mamaginekolog i powiedział mi mój lekarz prowadzący... Najlepszy czas na usg połówkowe 20-21tyg ukończone. Wcześniej nie wszystko widać, bo dziecko za małe, później już dziecko jest za duże i może nie wszystko być widać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 11:18
Niezapominajka5, Nacha lubią tę wiadomość
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Ja chciałabym rodzić właśnie w pro familii. Myślę,że to najlepszy szpital w okolicy. Siostra tam rodziła i była bardzo zadowolona.Agagusia wrote:Tak, minęło. Położyłam sie wczesniej spac i stwierdziłam ze bedzie co bedzie. Dzis jest ok. Nie wiem od czego to bylo. Ale brzuch ostatnio mam wrazenie ze mocno mi urósł i moze cos tam sie poprzesuwalo i zaczęło uciskać. Oby nie wróciło.
Przypominam sie do dziewczyn z Podkarpacia o polecenia dobrego szpitala na takie sytuacje (wyjazd na krotkie ferie). Czytałam ze w Rzeszowie w pro familii jest bardzo dobrze, to następowało placówka? A jak w Krośnie?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niestety ja kojarzę Smutnamiss z różowej strony i ona już po zrobieniu cytologii panikowala że cos jej wyjdzie i umrze. Ciągle ktoś jej sugerowal wizyte u psychologa.
Najgorsze że ta panika się udziela i jak komuś wyszły gorsze wyniki i poczyta ze to juz prawie grozi poronieniem to jeszcze zacznie sama panikować...
magnolia29, linka89 lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Kalija wrote:To prawda. Czytałam wątek o terminacji na wizażu i to co dziewczyny pisały w głowie się nie mieści
Smutnamiss trzymam kciuki za dobre wyniki testu DNA. Mam nadzieję, że Twoja historia będzie miała szczęśliwe zakończenie. Z resztą historia każdej z nas
Chciałabym jeszcze wrócić do kwestii badań typu harmony, panorama. Już o tym pisałem wcześniej, ale nikt się nie ustosunkował a widzę, że wiele z Was robiło te testy. Mianowicie moja lekarka mówiła że te testy są wiarygodne tylko w przypadku ZD, natomiast skuteczność co do innych chorób jest o wiele niższa 60-80% . Bardzo mnie to zniechęciło choć nigdzie nie znalazłam potwierdzenia jej słów. Mówiła też, że lekarze z kliniki gdzie robią te testy polecają je, bo to jest wielka kasa co myślicie???
U mamyginekolog czytałam, ze faktycznie najczulsze są dla ZD -99%, dla innych trisomii i monotonii różne ale rzędu 95%, a dla zespołów mikrodelecji 70-90%.
Ja osobiście (żadnym znawca nie jestem) na etapie planowania ciąży postanowiłam zrobić badanie nipt. Mówiąc szczerze pod katem ewentualnej terminacji w przypadku dziecka z wada. Jak już zaszłam w ciąże, usłyszałam serduszko to się zaśmiałam ze swojej „racjonalności”. O żadnej terminacji nie mogłobyc mowy i postanowiłam nie robić tych badań. Porządne usg plus pappa mi wystarczy. A dobrze jest wiedzieć nie tylko ze względu na możliwa terminację ale tez po to by w razie W dostosować odpowiednio prowadzenie ciąży.
Kalija, linka89 lubią tę wiadomość
[/url] -
DrzewkoPomarańczowe wrote:A spróbuj sobie wpisać te dane w kalkulator na stronie fmf
https://fetalmedicine.org/research/assess/trisomies
Ciekawe co Ci z tego wyjdzie.
nie potrafię wyliczyć. "Erroneous input: Measurements at 11-13 w: Date of measurement: Gestation outside acceptable limits"
a wpisuję wszystko dobrze... nawet jak zmieniam daty, to też nie przechodzi
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Niezapominajka5 wrote:Bardzo szybko te polowkowe
Już będziesz mogła zrobić?
Ja przeczytałam,że można robić od 18 tyg i gdy chciałam się umówić do mojego nowego dr, to pielęgniarka mi powiedziała,że dr przeprowadza polowkowe dopiero w 21 tyg i zapisała mnie na zwykłą wizytę. Późno, nie?
Dlatego napisałam, ze pierwsze. Zapisałam się po skończonym 18 tyg w Medicover, bo ich traktuje pomocniczo, ot jako dodatkowe, dokładne usg. Połówkowe, bo już będę w okresie kiedy się je wykonuje.
Na właściwe połówkowe umówiłam się prywatnie po skończonym 20 tygodniu.
Dziewczyny, wszystko przemyślane.
wiki2 lubi tę wiadomość
[/url] -
Ja pewnie bym chciała zrobić szczegółowe badania gdyby usg wyszlo zle, ale niw pod kątem terminacji tylko gdybym miała urodzić chore dziecko to po prostu wolałabym to wiedzieć, przygotować sie psychicznie itp.niż dowiedzieć się po porodzie spodziewając się zdrowego dziecka.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
