X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 786 330

    Wysłany: 27 lutego 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś na wizycie udało się dziecko potraktować detektorem tętna i pokazał 158, tętno spada kurde myślę czy sobie nie sprawić takiego cudeńka. Ale jak zacznę latać i panikować że nie ma pulsu to kicha

    Misi@, Smerfelinka lubią tę wiadomość

    27a73b5519.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    10 dni temu brałam antybiotyk na bakterie w moczu.Zrobiłam badanie moczu i morfologie wczoraj.Wyniki mnie niepokoją.Mocz.Ph=9,białko=30mg/dl,bakterie nieliczne.Ściga mnie też koszmar z poprzedniej ciąży leukocytoza.Obecnie poziom leukocytów 15.2 tyś.Wtedy w okolicach 17 tyg. Miałam 18.7tys. Potem ciągle szpital i antybiotyki a i tak przed porodem 25.6tys.Spadła mi też hemoglobina miesiąc temu 14.4 a teraz już 13.2.Co sądzicie o wynikach moczu?I jak podnieść poziom hemoglobiny?

    Posiew moczu zrob koniecznie, u mnie np. badanie ogolne zawsze wychodzi super, a w posiewie niemal zawsze bakterie :-/

    Hemoglobina sie nie przejmuj, ja mam tylko 12,5, a lekarz powiedzial, ze w porzadku i nic z tym nie kazal robic.

    Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magnolia29 wrote:
    A ja odebrałam wyniki biopsji piersi... niestety muszę zrobić biopsję gruboiglową.
    Termin mam na wtorek. Teraz zaczynam panikować. Wyniki są niejednoznaczne trzeba pobrać tkanki do histopatologii a nie komórki do cytologii.

    Kiedyś miałam robiona biopsje piersi. Lekarz wielka igłą pobrał. Miałam guzki najpierw w jednej po roku w drugiej piersi. Wycielam je. Operacji do cc jakoś się nie boję bo miałam kiedyś i nie raz byłam pod narkoza. Zapisałam sobie ten żel by szybciej się zregenerować.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • OlaWi Autorytet
    Postów: 695 551

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa - podziwiam!

    W ogóle jak czytam Wasze historie z porodów i w ogóle to jesteście takie twarde babki. Ja jestem trochę przerażona, moja pierwsza ciąża, wycierpiana, wymodlona.. Cieszę się, że jest jak jest, chociaż od początku miałam komplikacje. Mam wrażenie, że macie tyle doświadczeń już w tej kwestii a ja ciągle błądzę po omacku, nie wiem czego się spodziewać. Podziwiam Was!

    Larissa90, trzydziecha lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgiz6fnyna.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Czytałam Twoją historie ze wzruszeniem.

    Larissa90 lubi tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutna może lepiej nie kupuj by się nie stresować co chwile a to szkodzi dziecku.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 786 330

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A któraś z was ma takie cudeńko?

    27a73b5519.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ja poród wspominam strasznie. Poszlam na porodowke z rozwarciem 5 cm i do 5 cm za bardzo nie bolalo. Mialam skurcze ale na prawdę dobrze szło! Potem z racji ze skurcze ustaly a bylo trzeba wywołać poród miałam przebity pęcherz plodowy. Od razu skurcze co 2 minuty w godzinę doszlam do 10 cm i bylo nieźle. Owszem bolało mocno ale do wytrzymania. To była 9 rano. Powiedzieli mi ze do pól h powinny być parte, nie było. ... O 13:55 przyszła na świat moja córeczka przez cc. Zaczęło spadać jej tetno a ja bylam juz wykonczona. Skurcze parte nie nadeszly a szkoda bo ból po cc wspominam dużo gorzej niż skurcze porodowe. Od 9 do 13:50 czułam jeden wielki skurcz praktycznie nie bylo2przerw. Niestety nie dało sie zniczulic inaczej niz ogólnie- potem byl problem żeby mnie wzbudzić- niestety to pamietam i bylo strasznie. Najgorsze uczucie w życiu nie móc wziąć oddechu. Najfprszy byl dla mnie ból po cc. Gdy trzeba bylo zejsc 2 pietra w dół do dziecka na wczezniaki a trudno bylo sie poruszac,wyprostowac. Uglę przyniósł mi espumisan - bardzo bolaly gazy,wzdęcie. Po 3 dniach juz było lepiej. Po tygodniu już prawie nic nie czulam ale pierwsze dwa dni to byl koszmar. Gdybym mogla próbowałbym baturalnie ale lekarz odradza....

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • linka89 Ekspertka
    Postów: 249 117

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Kiedyś miałam robiona biopsje piersi. Lekarz wielka igłą pobrał. Miałam guzki najpierw w jednej po roku w drugiej piersi. Wycielam je. Operacji do cc jakoś się nie boję bo miałam kiedyś i nie raz byłam pod narkoza. Zapisałam sobie ten żel by szybciej się zregenerować.

    Ale cc jest w miejacowym.
    Ja to właśnie narkozy balabym sie najbardziej! :D

  • linka89 Ekspertka
    Postów: 249 117

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Larissa - podziwiam!

    W ogóle jak czytam Wasze historie z porodów i w ogóle to jesteście takie twarde babki. Ja jestem trochę przerażona, moja pierwsza ciąża, wycierpiana, wymodlona.. Cieszę się, że jest jak jest, chociaż od początku miałam komplikacje. Mam wrażenie, że macie tyle doświadczeń już w tej kwestii a ja ciągle błądzę po omacku, nie wiem czego się spodziewać. Podziwiam Was!

    Jak to mowia kazda ciąża.i porod inny,wiec nie wiem czy mozna byc bardziej lub mniej doswiadczonym :D

  • linka89 Ekspertka
    Postów: 249 117

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Kurcze ja poród wspominam strasznie. Poszlam na porodowke z rozwarciem 5 cm i do 5 cm za bardzo nie bolalo. Mialam skurcze ale na prawdę dobrze szło! Potem z racji ze skurcze ustaly a bylo trzeba wywołać poród miałam przebity pęcherz plodowy. Od razu skurcze co 2 minuty w godzinę doszlam do 10 cm i bylo nieźle. Owszem bolało mocno ale do wytrzymania. To była 9 rano. Powiedzieli mi ze do pól h powinny być parte, nie było. ... O 13:55 przyszła na świat moja córeczka przez cc. Zaczęło spadać jej tetno a ja bylam juz wykonczona. Skurcze parte nie nadeszly a szkoda bo ból po cc wspominam dużo gorzej niż skurcze porodowe. Od 9 do 13:50 czułam jeden wielki skurcz praktycznie nie bylo2przerw. Niestety nie dało sie zniczulic inaczej niz ogólnie- potem byl problem żeby mnie wzbudzić- niestety to pamietam i bylo strasznie. Najgorsze uczucie w życiu nie móc wziąć oddechu. Najfprszy byl dla mnie ból po cc. Gdy trzeba bylo zejsc 2 pietra w dół do dziecka na wczezniaki a trudno bylo sie poruszac,wyprostowac. Uglę przyniósł mi espumisan - bardzo bolaly gazy,wzdęcie. Po 3 dniach juz było lepiej. Po tygodniu już prawie nic nie czulam ale pierwsze dwa dni to byl koszmar. Gdybym mogla próbowałbym baturalnie ale lekarz odradza....

    Emi, a zgodzilas sie na przebicie pęcherza, ja slyszalam, ze odchodzi sie od tej praktyki.
    Co do znieczulenia, dlaczego dostalas narkoze? Ja niby tez w ostatniej chwili poszlam na cc, ale mialam miejscowo, dzięki Bogu!

  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, Dziewczyny, im bliżej wizyty tym bardzie świruje. Odstęp 5 tygodni to zdecydowanie za długo, więcej się na to nie zgodzę. Niby czuje ruchy, używam detektora ale dłuży mi się do tej wizyty niemiłosiernie. Jeszcze te historie porodowe chyba to potęgują. Wracają wspomnienia, emocje. Dziś to się nawet poryczalam ;).

    aadd84dc14.png[/url]
  • Vampire Autorytet
    Postów: 291 272

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Mi się nadal zdarza. Lekarz mi powiedział, że to od progesteronu, bo nadal dużo biorę. Ale czytałam że ogólnie tak się zdarza.
    To by było sensowne, bo też biorę. Tobie lekarz powiedział, ze musisz je brać do końca ciąży, bo takich leków się nie odstawia?

    l22nroeqpi96shdn.png

    Ur. 9.08.2019 r. 💕
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linka89 wrote:
    Emi, a zgodzilas sie na przebicie pęcherza, ja slyszalam, ze odchodzi sie od tej praktyki.
    Co do znieczulenia, dlaczego dostalas narkoze? Ja niby tez w ostatniej chwili poszlam na cc, ale mialam miejscowo, dzięki Bogu!

    Dostałam leki na wyciszenie skurczy ale nie zadziałały na mnie a nie można było dłużej czekać. Nie byłam w stanie po tylu godzinach ustawić się w odpowiednio do znieczulenia dolędźwiowego strasznie mnie gięło przy skurczach. Anestezjolog powiedziała że nie widzi innej opcji w tej sytuacji.


    Nikt mnie nie pytał czy przebić pęcherz, poród musiał się odbyć tego dnia a oxytocyna w ogóle na mnie nie działała,nie bardzo było wyjście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 21:06

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam fajny poród.. Choć moja była ginekolog jak ja spotkałam i jej powiedziałam, że było fajnie to spojrzała na mnie i powiedziała, że pierwszy raz słyszy taka odpowiedź;p. Mi wody odeszły o 2 w nocy. Poszłam się wykąpać, zjadłam moja ukochana sałatkę jarzynowa i o 4 rano byłam w szpitalu. Na pogotowie dostałam oxy. Mialam bóle krzyżowe więc nie pisało się na ekg. Skakalam na pilce, przytulalam do męża, aż poczułam, że już zaczyna się na dobre. O 14:00 lekarz stwierdził 10 cm i zaczęły się parte.o 14:24 urodził się synek ;) położne były super żartował, śmiały się. Choć ja mam coś takiego, że w stresie żartuje i się śmieję co pozwoliło na rozładowanie atmosfery. Mimo, że była zmiana to tamte położne plis nowy dyżur rodziły że mną. Wszystko wspominam bardzo dobrze. Opieką super. Tylko jedną pigula była złośliwa;p dało się przeżyć;) Także są też dobre porodu i historię;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 21:18

    linka89, kayama, OlaWi, DrzewkoPomarańczowe, Mary Magdalena, emi2016, Agagusia, Bobby29 lubią tę wiadomość

  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magnolia29 wrote:
    Dzięki Dziewczyny. Czekam cierpliwie do wtorku. Staram się nie martwić bo Maleństwu to szkodzi. Chciałabym szybko rozprawić się z tą niewiadomą. Zrobić zabieg usunięcia i dostać histopatologie żeby wiedzieć czy mam czym się martwić.
    Moja mama jest po mastektomii jej siostra również.

    Magnolia ja mialam robiona biopsje gruboiglowa. Nie wiem, jakiej wielkosci jest Twoja zmiana, moja byla niewielka i ta biopsja byla wspomagana próżnia, ktora wciągnęła całą zmiane. Potem mialam usg robione i zmiany juz nie bylo bo zostala w calosci wessana. Moze u Ciebie tez tak będzie

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DrzewkoPomarańczowe wrote:
    Kurczę, Dziewczyny, im bliżej wizyty tym bardzie świruje. Odstęp 5 tygodni to zdecydowanie za długo, więcej się na to nie zgodzę. Niby czuje ruchy, używam detektora ale dłuży mi się do tej wizyty niemiłosiernie. Jeszcze te historie porodowe chyba to potęgują. Wracają wspomnienia, emocje. Dziś to się nawet poryczalam ;).

    Ja chodze co 2tyg i ledwo co wytrzymywalam teraz co 3tyg.wiadomo czl sie martwi co tam u malucha
    Za to po scanie wielka radosc i slodki spokoj ...do nast scanu :-)

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Larissa - podziwiam!

    W ogóle jak czytam Wasze historie z porodów i w ogóle to jesteście takie twarde babki. Ja jestem trochę przerażona, moja pierwsza ciąża, wycierpiana, wymodlona.. Cieszę się, że jest jak jest, chociaż od początku miałam komplikacje. Mam wrażenie, że macie tyle doświadczeń już w tej kwestii a ja ciągle błądzę po omacku, nie wiem czego się spodziewać. Podziwiam Was!

    Kochana na pocieszenie napisze Ci, że ja jestem zagubiona tak samo jak i Ty. Nie orientuje się kompletnie w tym co mnie czeka.... moja ciąża również jest wyczekana, wymodlona, wystrachana.
    Idziemy na żywioł a co! następnym razem będzie nam łatwiej :D

    Co do detektora bardzo sobie chwalę. Jeśli dłużej nie czuję młodego to odrazu sprawdzam a to miód na moje serce. Nie wytrzymałabym od wizyty do wizyty. Kupiłam używany, więc nie przepłaciłam i jestem szczęśliwa i uspokojona. Nie mam problemu ze znalezieniem tętna.

    OlaWi lubi tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepiej historii porodowych nie czytac
    Nie ma co niepotrzebnie nakrecac sie pare mcy przed rozwiazaniem

    Lepiej myslec pozytywnie i zwiedzic oddzial ze szkola rodzenia
    Specjalisci odpowiedza na pyt

    Ja mialam super 2 porody.moze i nie bylo latwo, ale ja i dzieci zdrowe po sn. B dobrze wspominam i personel i pobyt krotki.Teraz tez robie tylko i wylacznie pozytywna wizualizacje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 21:50

    Matyldaaa lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magnolia29 wrote:
    Niebieska - hemoglobinę masz super jak na 5 m ciąży ale jeśli chcesz ją podnieść polecam zakwas z buraków mi poleciła ginka.
    Co do moczu. Zrób posiew koniecznie żeby określić rodzaj bakterii. Może dostałaś niecelowany antybiotyk.
    Pij żurawinę sok 100% żeby obniżyć ph masz zasadowe co i jest oznaką infekcji jak i sprzyja jej pogłębianiu.
    Co do białka w moczu - pomyśl o usg i ewentualnie wizycie u nefrologa bo możesz mieć np odmiedniczkowe zapalenie nerek.
    Daj znać co postanowisz.

    Na początku przyszłego tygodnia powtórzę badanie moczu i zrobię posiew.Jeśli ilość białka będzie rosła lub na stałym poziomie pójdę do nefrologa.Skonsultuje też wynik z moim ginem.Kurcze najdziwniejsze jest to ,że przed antybiotykiem miałam ph 5.5,białka brak.Miałam za to bardzo liczne bakterie i 5-10 leukocytów.

‹‹ 372 373 374 375 376 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ