Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Matyldaaa wrote:Ja po dzisiejszej wizycie jestem lekko zdenerwowana- wyszła mi duża anemia:
hemoglobina 9.1 g( norma 11.2- 15.7), erytrocyty 2,94 mln(norma 3.93- 5.22), hematokryt 26.6% (norma 34.1-44.9) A najgorsze płytki krwi-65tys. (norma 150-400).
Staram się nie denerwować ale łzy same się cisną jak czytam o konsekwencjach takich wyników...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 22:44
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Odnośnie magnezu, mąż kupił mi slow-mag, ale on jest w dużych tabletkach i nie można go dzielić a że mam problem z połykaniem takich to wysłałam męża do apteki po inne najlepiej polecane tu magneb6. Farnaceutka mężowi nie chciała nic innego sprzedać, kazała konsultować się z lekarzem.
Kilka miesięcy wcześniej kupowałam test ciążowy (dla siebie) i nospe (dla dziadka) i farnaceutka też zareagowała stanowczo, że nie powinnam nospy brać chyba że takie było zalecenie lekarza.
Zapomniałam się zapytać lekarki o ten magnez w zeszłą sobotę -
@Natty85 - co oznacza "problem z porodem"? Rozumiem że jest zagrożenie krwotok?
APTT robiłam wczoraj. Heparyny nigdy nie brałam. Półtora miesiąca temu miałam płytki krwi na poziomie 305 i boję się co może je aż tak ekspresowo obniżać (bo na pewno nie sam fakt ciąży)...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 06:00
Mama Aniołka - 02.2018
Iga jest z nami 22.08.2019 ❤❤❤ -
Zaczęłam dziś 19 tydzień,hurrrra.W nie najlepszej formie bo kiepsko spałam w nocy i boli mnie głowa.Za jakąś godzinę synek się obudzi i będę musiała wstać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 06:40
Mary Magdalena, OlaWi, DrzewkoPomarańczowe, Ania95, Kalija, Klara Wysocka, Agagusia lubią tę wiadomość
-
U mnie wczoraj zaczął się 20 tydzień. Niesamowite... Wciąż mam wrażenie, jakbym dopiero co betę robiła, a to już połowa lada dzień. Chyba uczczę to kupnem nowego stanika, bo już żaden na mnie nie pasuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 07:48
Niebieska Gwiazda, OlaWi, DrzewkoPomarańczowe, Mary Magdalena, plinka89, Ania95, Klara Wysocka, emi2016, Agagusia lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Drzewko wspaniałe wieści
Ja mam wyznaczone połówkowe na koniec marca, czyli dosyć późno, ale to dlatego, że lekarz do którego chcę iść ma urlop.
Powiem Wam, że chyba faktycznie jakiś problem był od moczu u mnie, odkąd biorę kolejny już antybiotyk (ten na bakterie w szyjce) przestałam budzić się w nocy na siku. Chyba, że po prostu macica przestała uciskać na pęcherz. -
Mary Magdalena wrote:Kurczę, właśnie wyczytałam w mojej aplikacji ciążowej, że aparatu dopplerowskiego można używać raz w tygodniu. A wy jak często używacie detektora? Bo ja to myślałam, że raz dziennie będę (za wyjątkiem pierwszego dnia, bo wtedy chyba z 4 razy
)
Poczytaj instrukcję swojego detektora. Jeśli masz angel sounds, to dołączona książeczka mówi, że maksymalnie 3 razy dziennie tylko nie pamiętam po ile minut, 10 czy 20, a opakowanie z tymi papierami schowałam. Ja używam go nie częściej niż raz dziennie, chociaż teraz, jak czuję ruchy, to już raczej 3-4 razy w tygodniu. Pytałam też lekarza i nie miał zastrzeżeń.👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Malinka7 wrote:To i ja się podpytam na temat wózków. Też patrzyłam na te co OlaWi. W ogóle wpadł mi też Riko Nano. Wiem, że są tu dziewczyny, które mają więcej pojęcia nt. wózków. Co powiecie o tym?
Na Riko też patrzyłam. Nie chcę wydawać fortuny, bo ten wózek w sumie będzie na chwilę. Dzidzia szybko wyrośnie z fotelika i gondoli. Ten Tutek jakoś średnio wypadł na tle bebetto. Na pewno wybiorę się zobaczyć je najpierw na żywo. 31.03 jak dobrze kojarzę w Katowicach są targi rzeczy dla dzieci i chyba tam zapoluję na nowinki. -
Smerfelinka wrote:Poczytaj instrukcję swojego detektora. Jeśli masz angel sounds, to dołączona książeczka mówi, że maksymalnie 3 razy dziennie tylko nie pamiętam po ile minut, 10 czy 20, a opakowanie z tymi papierami schowałam. Ja używam go nie częściej niż raz dziennie, chociaż teraz, jak czuję ruchy, to już raczej 3-4 razy w tygodniu. Pytałam też lekarza i nie miał zastrzeżeń.
Muszę sprawdzić, ale w tej aplikacji jest napisane, że nie zbadano jaki wpływ mają fale ultradźwiękowe na rozwijające się dziecko i dlatego nie zaleca się używania tych aparatów częściej niż raz w tygodniu i nie należy przekraczać 1 minuty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 08:18
Smerfelinka lubi tę wiadomość
-
co do nospy to ja zawsze ufam lekarzowi - w pierwszej ciąży musiałam brać codziennie magnez w maksymalnej dawce - gdy nie pomagał to musiałam dołączać nospe - i owszem córka urodziła się z delikatnym osłabionym napięciem ale ... znam dużo dzieci które bez nospy się tak rodzą. Jeśli miałam do wyboru urodzić w 20 którymś tygodniu lub w miarę w terminie i brać nospę to wybieram tą drugą wersję. Póki co w tej ciąży już raz brałam nospę - a mam ją od początku ciąży w domu bo się po prostu wystraszyłam bo strasznie dziwne bóle czułam - mam nadzieję, że wystarczy na razie suplementacja magnezu
co do wózków, to już myślałam, że mam swój typ MUUVO QUICK ale chyba zmieniłam zdanie ... byłam wczoraj obejrzeć i póki co Cybex Bastion ale to nic pewnego - mam jeszcze trochę czasu do namysłuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 08:39
-
OlaWi wrote:Drzewko wspaniałe wieści
Ja mam wyznaczone połówkowe na koniec marca, czyli dosyć późno, ale to dlatego, że lekarz do którego chcę iść ma urlop.
Powiem Wam, że chyba faktycznie jakiś problem był od moczu u mnie, odkąd biorę kolejny już antybiotyk (ten na bakterie w szyjce) przestałam budzić się w nocy na siku. Chyba, że po prostu macica przestała uciskać na pęcherz.
Ja też idę na połówkowe późno t.j dokładnie w 21 tc+0. Plus jest taki, że nasze Bobo będą już znacznie większe, co ułatwia dostrzeżenie dokładnych struktur np. serca. MamaGinekolog rekomendowana właśnie, aby na to badanie przychodzić ok 21-22 tc. Z jej doświadczenia wynika, że wtedy wszystko lepiej widać.OlaWi, joan85, emi2016 lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Nic nie wspomniał, ale widział w systemie ze to na życzenie wiec może się domyślił ze to tak dla widzimisie
.
A jak ty to załatwiasz na życzenie? Bo wiem, że mam ten pakiet prowadzenia ciąży i tam wszystko można robić bez skierowania, ale parę razy próbowałam przez infolilię i kazali mi mieć skierowanie
A u mnie 250g chłopaka i też wszystko okiSzyjka 47mm, łożysko na ścianie tylnej wysoko
Na normalne połówkowe idę 16.03... Chciałam 20.03-22.03, ale ten lekarz, u którego chciałam, będzie miał wolne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 09:02
Anhydra, Limerikowo, plinka89, DrzewkoPomarańczowe, Malinka7, Ania95, Misi@, Klara Wysocka, emi2016, OlaWi, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Ja połówkowe mam za tydzień we wtorek, moja gin mówiła że wartościowe badanie robi się między skonczonym 20 a końcem 21
ale co Lekarz to też inna metoda połówkowego, ja się uparlam na te wg fmf a duzo moich koleżanek chodzi na zwykłe wizyty. I tak jak u mnie na prenatalnych oglądaliśmy pęcherz moczowy, żołądek, polkule mózgu i wiele innych narządów, tak one miały zmierzona przeziernosc, sprawdzony nos, wymiary maluszka i tyle:)
wiki2, Anhydra, DrzewkoPomarańczowe, emi2016, werni lubią tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Ja połówkowe mam za tydzień we wtorek, moja gin mówiła że wartościowe badanie robi się między skonczonym 20 a końcem 21
ale co Lekarz to też inna metoda połówkowego, ja się uparlam na te wg fmf a duzo moich koleżanek chodzi na zwykłe wizyty. I tak jak u mnie na prenatalnych oglądaliśmy pęcherz moczowy, żołądek, polkule mózgu i wiele innych narządów, tak one miały zmierzona przeziernosc, sprawdzony nos, wymiary maluszka i tyle:)
A o której masz dzisiaj wizytę?
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK