WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Anhydra wrote:Dziewczyny trzymam kciuki za Was i Wasze szyjki. Coś czuję, że i ja do Was niedługo dołączę (wizytę mam jutro). Oby tylko było na czym pessar zakładać...
Chciałam Was jeszcze zapytać w temacie tarczycy...moje wczorajsze wyniki:
Ft4 1,01 ng/dl (norma II trym. 0.83-1.41)
TSH 1.560 ulU/mL (norma 0.1-2.35)
Wyniki są ok? Bo niby w widełki referencyjne się łapie, ale któraś ostatnio wspominała, że ft4 powinno być przy górnej granicy...
Nigdy nie miałam problemów z tarczycą i nie bralam na nią leków.
Czy bierzesz jodid ?
Ft4 najlepiej jak jest w górnej części normy.
Ja przy bardzo podobnych wynikach biorę jodid 200 i eutyrox 75 -
plinka89 wrote:Co do diety gf, to chyba coraz wiecej naukowcow zgadza sie, ze czesto przy chorobach tarczycy,głównie hashimoto wystepuje właśnie nietolerancja glutenu i laktozy. Niektórzy nawet przy pierwszych oznakach choroby zalecaja ,,leczenie" dieta. Co ciekawe, stosowany glownie euthyrox zawiera laktoze, co przez niektórych jest właśnie krytykowane. Podobno sa jakieś alternatywne tablety, ale raczej rzadziej przepisywane
U mnie euthyrox słabo działał i po kilku miesiącach miernych efektów leczenoa endokrynolog wprowadził letrox. To jest właśnie ten zamiennik co nie ma laktozy. Różnica była zauważalna i na codzien i w wynikach, chociażby teoretycznie to przecież ta sama substancja - l-tyroksyna. I teraz uwaga, ja nietolerancji laktozy nie mam, a pomimo to jakoś wpływała u mnie na przyswajanie leku.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
magnolia29 wrote:Czy bierzesz jodid ?
Ft4 najlepiej jak jest w górnej części normy.
Ja przy bardzo podobnych wynikach biorę jodid 200 i eutyrox 75
Nie biorę żadnych leków na tarczyce i nigdy nie brałam. Podobno mam zdrową tarczycę.
EDIT
Dla mnie to jest kompletnie nielogiczne. W górnej części normy przecież ocieralabym się o nadczynność, a to przecież też niedobrze. Jestem prawie pośrodku.... Wytłumaczenie mi to bo tego nie czaje. Poza tym gdyby było za mało ft4 to organizm zareagowały podwyższenie poziomu TSH (który jest hormonem osi podwórze przysadka, czyli nadrzednym). To TSH normalnie reguluje poziom ft4. Skoro oba hormony mam w wartościach ref to po co ingerować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 23:13
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze szyjki. Musicie włączyć tryb Leniwej Królowej i się oszczędzać. Będzie dobrze ❤️
Anhydra, Twoje wyniki są ok. Wydaje mi się ze utrzymanie ft4 w górnej granicy jest ciężkie na tym etapie ciąży. Mi mimo dużej dawki leku się to nie udaje i mój endo twierdzi, ze tak to już będzie do końca. Badaj tylko okresowo czy nie leci w dół.
Anhydra lubi tę wiadomość
[/url] -
Zdaję sobie sprawę, że każdy przypadek jest inny. Podejrzewam, że to utrzymywanie w górnej granicy ft4 jest zalecane osobom, które mają z tarczycą problemy i są na lekach...ale muszę się szczerze mówiąc doedukować w tym temacie, bo wiele rzeczy jest dla mnie niejasnych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 23:30
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Ja mialam ostatnio wynik Ft4 11,5, przy normie około 9-18 (nie mam przy sobie wyniku i nie jestem pewna górnej granicy).DrzewkoPomarańczowe wrote:Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze szyjki. Musicie włączyć tryb Leniwej Królowej i się oszczędzać. Będzie dobrze ❤️
Anhydra, Twoje wyniki są ok. Wydaje mi się ze utrzymanie ft4 w górnej granicy jest ciężkie na tym etapie ciąży. Mi mimo dużej dawki leku się to nie udaje i mój endo twierdzi, ze tak to już będzie do końca. Badaj tylko okresowo czy nie leci w dół.
Tak,czy inaczej wynik dla endokrynolog był ok i nie modyfikowalismy dawki przy tsh 1,5.
Anhydra lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Magnolia - jeżeli bieresz euthyrox 75, to raczej nie możesz miec wartości tsh tak jak Anhydra ?! Ewentualnie moze sie leczysz i 75 Ci do tylu zbija, ale nikt nie zastosuje leku przy tych wartosciach.
Co do jodidu, to on na podwyzszenie ft4, ale tak jak pisza dziewczyny, tarczyca pracuje ok, przeciwcial nie ma to po co ingerować? Niemniej jednak suplementacja jodu jest zalecana w ciazy, chyba nawet każdy suplement zawiera cos jodu, takze ten lek akurat nie powinien zaszkodzić
Agagusia lubi tę wiadomość
-
Ja mam nadczynność tarczycy i tsh powinnam trzymać w okolicach 1. 1,5 max a ft 4 po środku . Od dobrego roku mam książkowe wyniki więc nic nie łykam, ale chyba normy o jakich mówicie przedstawiacoe dla osób z niedoczynnością
Edit: mam na myśli tsh w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 23:46
-
Jeśli ktoś lubi poczytać trochę od medyczny j strony to ja np wciągnęłam ostatnio wszystkie przypadki opisane tu :
https://podyplomie.pl/medycyna/26198,interpretacja-nietypowych-wynikow-badan-czynnosci-tarczycy
I tu chyba są odpowiedzi na większości pytań o wyniki przy różnicach w parametrach
Anhydra lubi tę wiadomość
-
Ja mam odstawioną luteinę i dupka już kilka tygodni temu, a mimo to podbrzusze/pachwiny bolą mnie codziennie. Lekarzowi zgłaszam to na każdej wizycie, ale wszystko jest ok. Ostatnio nawet powiedział: szyjka długa, twardość i zamknięcie odpowiednie, możesz hasać. Może taki nasz urok po prostu.baileys wrote:Kurcze dziewczyny tak straszycie tymi szyjkami, a ja mam w domu luteine dp i od kilku dni sie nie moge zebrac, zeby zaczac ją aplikowac... boje sie plamien i infekcji. Biore tylko dupka, ale to ledwo 20 mg proga dziennie.
Przeszlam juz 3 zapalenia pecherza w tej ciazy i wizja zapalenia w pochwie mnie przeraza. Nie wiem sama, moze przeczekam do wizyty za tydzien az lekarz wszystko pomierzy i dopiero zdecyduje. On kazal brac dlatego, ze mu zglaszalam okresowe bole podbrzusza. Teraz tez mnie pobolewa, ale w sumie to chyba normalne, ze macica sie rozciaga itd.?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 00:30
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
O utrzymywaniu ft4 w górnej granicy usłyszałam pierwszy raz na forum, mimo, że z niedoczynnością walczę już kilka lat. Nie sprawdzałam jednak tych informacji i nie rozmawiałam z lekarzem na ten temat. Jodid i większą dawkę leków biorę od ostatniej wizyty, gdy ft4 spadło (ale nadal w normie) a TSH urosło do 2,6 (przy 2,4 nie było tematu). Może jest tak jak piszesz, a może ciąża jako czynnik ryzyka każe stosować leczenie także zapobiegawczo?Anhydra wrote:Zdaję sobie sprawę, że każdy przypadek jest inny. Podejrzewam, że to utrzymywanie w górnej granicy ft4 jest zalecane osobom, które mają z tarczycą problemy i są na lekach...ale muszę się szczerze mówiąc doedukować w tym temacie, bo wiele rzeczy jest dla mnie niejasnych.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Klara Wysocka wrote:O utrzymywaniu ft4 w górnej granicy usłyszałam pierwszy raz na forum, mimo, że z niedoczynnością walczę już kilka lat. Nie sprawdzałam jednak tych informacji i nie rozmawiałam z lekarzem na ten temat. Jodid i większą dawkę leków biorę od ostatniej wizyty, gdy ft4 spadło (ale nadal w normie) a TSH urosło do 2,6 (przy 2,4 nie było tematu). Może jest tak jak piszesz, a może ciąża jako czynnik ryzyka każe stosować leczenie także zapobiegawczo?
No w takim razie to zupełnie inny przypadek. Przy TSH 2.6 rozumiem włączenie leku. My tutaj mowilysny o wartościach TSH ok 1.5. W mojej ocenie, poziomy obu hormonów trzeba rozpatrywać łącznie.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
A, sorki, musiałam niedoczytać, że chodzi o 1,5.Anhydra wrote:No w takim razie to zupełnie inny przypadek. Przy TSH 2.6 rozumiem włączenie leku. My tutaj mowilysny o wartościach TSH ok 1.5. W mojej ocenie, poziomy obu hormonów trzeba rozpatrywać łącznie.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Anhydra wrote:A ja na mięso zupełnie nie, chociaż zawsze byłam mieso-fanem 😉. Teraz to bym tylko słodkie wcinała. Dzisiaj upieklam 12 mufinek a do przyjazdu eMka dotrwało raptem 8 😂.
O to ja to samo Na początku ciąży na słowo mięso już mi się cofało. Potem zaczęłam jeść a teraz znów nie lubię. Za to wszystko co słodkie mogę jeść kilogramami.
Anhydra, joan85 lubią tę wiadomość
-
Anhydra wrote:Nie biorę żadnych leków na tarczyce i nigdy nie brałam. Podobno mam zdrową tarczycę.
EDIT
Dla mnie to jest kompletnie nielogiczne. W górnej części normy przecież ocieralabym się o nadczynność, a to przecież też niedobrze. Jestem prawie pośrodku.... Wytłumaczenie mi to bo tego nie czaje. Poza tym gdyby było za mało ft4 to organizm zareagowały podwyższenie poziomu TSH (który jest hormonem osi podwórze przysadka, czyli nadrzednym). To TSH normalnie reguluje poziom ft4. Skoro oba hormony mam w wartościach ref to po co ingerować?
Anhydra bez ciąży zgadzam się. Jednak w ciąży to działa trochę inaczej obraz tsh pisałam o tym jest zanurzany przez hcg które naśladuje często tsh. Pamiętaj że tsh nie jest hormonem tarczycy tylko przysadki. FT4 pokazuje ile masz hormonu tarczycy i to na niego głównie patrzy się w ciszy bo to jest magazyn z którego czerpie dziecko i Ty.
W ciąży z tego w zaleceniach nawet jest suplementacja jodidem.
Ja biorę jeszcze eutyrox.bo przed ciążą miałam niedoczynnosc i w ciąży musiałam zwiększyć dawkę bo tsh bardzo poszło do góry. Ja na eutyrox mam takie wyniki.jsk Ty bez leków ale Ft4 lekarz wspomaga jodidem. Pamiętaj że w 3 trymestrze obciążenie tarczycy wzrasta o.30%. -
https://mamaginekolog.pl/choroby-tarczycy-w-ciazy/
Akurat wczoraj czytałam ten artykuł, może którejś z Was się przyda
Ale tak jak Anhydra napisała, każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie.
Anhydra lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Dziewczyny, te bóle i ciągnięcia są normalne, niekoniecznie związane z szyjką, nie ma co panikować. Tylko lekarz jest w stanie stwierdzić podczas badania czy szyjka się skróciła. Ja nie miałam żadnych objawów, wręcz 'załamało mi się życie' w tym momencie, bo na wizytę szłam w rewelacyjnym humorze i samopoczuciu a tu taki szok. Zamurowało mnie. Nie ma co na na zapas się martwić, nie można na wyrost powiedzieć, że mi na pewno skraca się szyjka. Z tego co czytałam sporo z Was kontroluje się czasem na nfz albo na ip, uwierzcie powinno to zostać wychwycone, bo podczas zwykłego badania na koźle lekarz jest to w stanie wyczuć. A długość mierzy przez usg dp. Więc uszy do góry
plinka89, Chimera, Mary Magdalena lubią tę wiadomość
-
Anhydra, u Ciebie moim zdaniem w ogóle nie ma podstaw do ingerencji. O tym utrzymywaniu ft4 w górnej granicy mówi się tylko w kontekście kobiet z chora tarczyca. Wraz z postępem ciąży chora tarczyca zwykle zaczyna niedomagać bardziej i stad teorie o utrzymywaniu ft4w górnej granicy bo z góry wiadomo, ze tendencja będzie spadkowa.
I nie ma co porównywać wyników zdrowej osoby z wynikami osoby leczącej się. Nawet jeśli sa zbliżone to świadczą o zupełnie czymś innym. Żebyśmy tu zaraz wszystkie nie zaczęly się leczyć na tarczyce bo mamy wyniki takie jak koleżanka, która bierze 150 euthyroxu 😁
Anhydra, plinka89, Klara Wysocka, baileys lubią tę wiadomość
[/url] -
Dziewczyny przestrzegam przed oglądaniem tej Gesslerowej!!! Obejrzałam tylko pół odcinka a dziś 2 kg więcej na wadze!!! Strach pomyśleć co by było gdybym obejrzala cały odcinek 😂😂😂😂
Smerfelinka, DrzewkoPomarańczowe, emi2016, Niebieska Gwiazda, Anhydra, OlaWi, Reniiata, AnaKwiat, Bobby29, joan85 lubią tę wiadomość
-
Anhydra, wydaje mi sie ze u Ciebie z tarczyca Ok, ew mozesz pogadac o suplementowaniu jodu w większej dawce - np Jodid na recepte. A z szyjka to nie kracz, przeciez nic nie zapowiada kłopotów i Ciebie:)
Ja od wczoraj sue troche pidlamakam, bo bylam pewna ze po 2 ciążach ze skurczami i żelazna szyjka nic mi nie bedzie i tym razem tez sie okaże ze brzuch die napina, ale szyjkibto nie rusza. A tu taki klops:(
Na poczatku bałam sie nakazu leżenia w domu, a teraz juz wydaje mi sie to super alternatywa do kilku tygodni spędzonych w szpitalu:( Mimo na razie długiej szyjki wolałabym miec założony pessar, czułabym sie pewniej. Boje die ze skoro w 3 dni szyjka z twardej zrobila due miekka to zaraz pojdzie to dalej i wtedy juz moze byc za pozno. Czytałam tez ze przy samym skracaniu sie szyjki krążek super dziala, ale jak sa skurcze, to niże nue pomoc:( Dzis naliczyłam juz 4 skurcze, wiec raczej hak tylka maz wroci Ok 15 to wracam na Żelazna i zobaczymy co powiedzą. Boja sue ze mnie tam zostawia na nie wiadomo ile czasu...
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm
