Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAgagusia wrote:A propos kokonów to tez sie zastanawiałam, ale mysle sobie hak to sie ma do SIDS? Bo teraz niby wszystkie ochraniacze na szczebelki zabronione, bo dziecko moze wtulić w nie gliwe i sie udusić sie a te kokony modne sie zrobiły i nic wctym temacie sie o nich nie mowi.
Ja rozważam kokon jedynie jako cos co bede kładła na kanapę w salonie żeby Bobo sobie leżał w ciągu dnia pod kontrolą. Nie chce tego do łóżeczka ani tym bardziej swojego łóżka. Generalnie my wychodzimy z założenia że nie chcemy dziecka uczyć spac z nami. Poranne przytulaski pewnie tak, ale dobrze jak każdy wie gdzie jego miejsce do spania. Ja już sie w rodzinie napatrzyłam na 6-7 latki które ciągle śpią z rodzicami (i nie tylko żeby przychodziły w nocy ale "mamki" kładą je do swojego łóżka z marszu-co dla mnie osobiście jest chore)
Agagusia, kayama, Chimera lubią tę wiadomość
-
plinka89 wrote:Ja po wizycie kontrolnej u mojego gina. Z mala wszystko ok. Zmartwil mnie jednak, bo poki co mam lozysko na linii cięcia. Wprawdzie stwierdził, ze on poki co nie widzi problemu, bo powinno sie podnieść, ale wiecie mnie juz przeraża kwestia komplikacji, bo przecież zdarza sie, ze łożysko moze wrosnac w blizne i zaczynają sie problemy... Oczywiście, przez moja ciekawska nature musialam dopytac sie o te komplikacje i teraz mam za swoje. Czasem lepiej nie wiedzieć
Następna wizyta 15.04, czyli cale 4 tygodnie, nie wiem jak to wytrzymam psychicznie, ale przecież i tak nic nie zmienię.
Z drugiej strony chyba zawsze lozysko musi przejsc przez linie ciecia, bo chyba nie ma przypadkow, ze pojawia sie od razu nad?!
Co do drzemek, u nas tez byly towarem deficytowym i w czasami tak jak Agagusia, szybkie wyjscie na 20 min, mala usnela, to potem w gondolce zostawialam, zebym mogla cokolwiek ogarnac
Oby tym razem nam sie poszczęściło w kwestii spania, moj drugi dyń rak do 6 miesiaca byl niski pod tym wzgledem - zreszta pod kazdym:)
Z tym łożyskiem to nie wiem. Chyba jedyna opcja bez przechodzenia to lozysko na tylnej ścigania, bo przeciez blizna jest na przedniej. Pamietam ze chyba w 9 tygodniu pytalam o to gdzie jest zarodek i lozysko sie tworzy, czy blisko blizny to gin mowil ze daleko.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Nacha wrote:Ja rozważam kokon jedynie jako cos co bede kładła na kanapę w salonie żeby Bobo sobie leżał w ciągu dnia pod kontrolą. Nie chce tego do łóżeczka ani tym bardziej swojego łóżka. Generalnie my wychodzimy z założenia że nie chcemy dziecka uczyć spac z nami. Poranne przytulaski pewnie tak, ale dobrze jak każdy wie gdzie jego miejsce do spania. Ja już sie w rodzinie napatrzyłam na 6-7 latki które ciągle śpią z rodzicami (i nie tylko żeby przychodziły w nocy ale "mamki" kładą je do swojego łóżka z marszu-co dla mnie osobiście jest chore)
Do zabezpieczenia malycha na kanapie u nas swietnie sprawdził sue rogal ciazowy:) a w ogole to po pierwszym dziecku nauczyliśmy sie ze kanapa nie jest dla niego dobrym miejscem poza okresem noworodkowym. Kładliśmy tak Epjtka dlugo do zabawy i potem sue okazalo na 6 m ze nie umie sie przekręcać na brzuch/plecy bo nid mize tego ćwiczyć na miękkiej kanapie (a ta nasza wydawała nam sie wręcz twarda), dziecko powinno jak najwiecej na podłodze lezec. Lubie osobiscie podłogi bez zadnych dywanów, ale przy dzieciach tez z krotkim włosiem sie sprawdzają do zabawy, ew mata z atestowanej pianki.
Anegdotka: do drugiego przyszla rehabilitantka, bo podejrzewałam wzmożone napięcie mięśniowe. My sami w domu, starszak w pkolu. A ona do mnie od razu: to nie jest Pani pierwsze dziecko??? Ja zdziwiona, ale mowie ze tak, drugie, a po czym Pani poznała? Po tym ze 2-miesieczniaka położyła Pani bez zadnej pieluszki ani kocyka na dywanie:))) I dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 13:54
Nacha lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
A no tak faktycznie moze byc jeszcze na ścianie tylnej. W każdym razie i tak juz go nie przeniose...
Z drzemkami to liczę tylko na to, byle nie bylo gorzej
Moje pierwsze dziecko tez tylko w okresie noworodkowym lezalo na kanapie, potem sie balam, nigdy nie wiadomo kiedy zacznie sie przekrecac, a u niej poszlo to właśnie dosc szybko.
U nas sprawdzila sie mata edukacyjna, potem właśnie pianki, zeby izolowaly, bo u nas podlogi z tych zimnych
pianki zreszta do tej pory ,,zdobia" podlogi w salonie, gdzie mamy dzieciecy kącik. -
nick nieaktualny
-
U nas też dywan tylko u dzieci... taki z ulicami... to bawią się samochodzikami
ale taki niemowlak będzie dużo czasu salonie i chyba kupię dywan na pół pokoju, bo starszy na parkiecie zamiast raczkować pełzał, bo za ślisko było, żeby tyłek "podnieść", z młodszym mieliśmy dywan i od razu zaczął ładnie raczkować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 14:15
-
Chimera wrote:Dziewczyny jak to jest z tymi pojemnikami na mocz co się w aptece kupuje. Ostatnio miałam badanie ogólne moczu, poszłam do apteki, poprosiłam o pojemnik i tyle, nic nie mówiłam, że sterylny. Badanie zrobiłam i w wyniku liczne bakterie w polu widzenia. Na posiew kupiłam pojemnik sterylny i w posiewie nic nie wyhodowano. Czy to może być kwestia pojemnika?
Nie mam żadnych objawów infekcji, nawet nie sikam częściej, próbkę pobierałam za kazdym razem z podmyciem i ze środkowego strumienia. Sama już nie wiem.
Ja pobieram pojemniki w Enel medzie i te do badania ogólnego są normalnie "otwarte", niezapakowane (i z tego co kojarzę do badania ogólnego właśnie nie muszą być jałowe) ale do posiewu moczu lub kału już tak, i wtedy są zabezpieczone opakowaniem. W aptece chyba po prostu trzeba zaznaczyć że do posiewu. Te sterylne są nieco droższe.wiki2 lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Nacha wrote:Ja rozważam kokon jedynie jako cos co bede kładła na kanapę w salonie żeby Bobo sobie leżał w ciągu dnia pod kontrolą. Nie chce tego do łóżeczka ani tym bardziej swojego łóżka. Generalnie my wychodzimy z założenia że nie chcemy dziecka uczyć spac z nami. Poranne przytulaski pewnie tak, ale dobrze jak każdy wie gdzie jego miejsce do spania. Ja już sie w rodzinie napatrzyłam na 6-7 latki które ciągle śpią z rodzicami (i nie tylko żeby przychodziły w nocy ale "mamki" kładą je do swojego łóżka z marszu-co dla mnie osobiście jest chore)
He he, jakbym słyszała siebie sprzed paru lat. Do 6 miesiąca też twardo odkladalam do łóżeczka, ale młody przesypial prawie całe noce. Potem zaczął się budzić nawet co godzinę. Wymieklam, wolałam wziąć do łóżka niż chodzić jak zombie. Teraz ma półtora roku, a ja dalej z nim śpię. Właśnie skończyliśmy się karmić, więc zamierzam się znowu przenieść do sypialni. Mam nadzieję, że dam radę -
Bobby29 wrote:Ja pobieram pojemniki w Enel medzie i te do badania ogólnego są normalnie "otwarte", niezapakowane (i z tego co kojarzę do badania ogólnego właśnie nie muszą być jałowe) ale do posiewu moczu lub kału już tak, i wtedy są zabezpieczone opakowaniem. W aptece chyba po prostu trzeba zaznaczyć że do posiewu. Te sterylne są nieco droższe.
-
Chimera według mnie do ogólnego też może być sterylny a jedynie może być też niesterylny. Ale tylko moje wykoncypowanie.moze jak ktoś się zna niech się wypowie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 14:53
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Dziewczyny, czy to stawianie się macicy/twardnienie brzucha, to można odczuwać tak, że np. jak leżę na plecach to momentami mam wrażenie jakby coś ciężkiego mi na brzuchu leżało?
Dziś od rana miałam już kilka razy takie uczucie i sama nie wiem czy to właśnie to stawianie się czy co... Leżę cały dzień, ale jakoś się stresuje. Dawno byłam na USG, ale na szczęście w środę wieczorem mam wizytę dodatkową.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 15:00
-
Ja zawsze pobieram mocz do sterylnego pojemniczka, bo uważam, że przynajmniej jestem spokojna i nie mam wątpliwości, gdyby bakterie jednak wyszły. Do tej pory wyszły tylko raz, kiedy użyłam ręcznika, którego używałam już wcześniej. Poza tym wyniki mam zawsze ok
My mieliśmy intensywny weekend. Zaczynamy remont sypialni i tam urządzamy póki co kącik maluszka. Od rana sprzątam ten pokój i segreguję rzeczy i bardzo mnie to cieszyA wczoraj byliśmy na łódzkich targach i przywieźliśmy z nich sporo inspiracji oraz pierwszą zabawkę naszego synka, którą własnoręcznie mogłam uszyć
I chociaż jest koślawa, to ja jestem dumna
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/55e0f926ca33.jpg
Limerikowo, Bobby29, kayama, baileys, plinka89, Marcelina85, DrzewkoPomarańczowe, OlaWi, Marimiko, joan85 lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Ja po połówkowym i echu serca na nfz,dzidziulek zdrowy,waży 306g,termin bez zmian.Łożysko na ścianie przedniej i już nad blizną po cc.Chłopak,hurra😂
Klara Wysocka, Mary Magdalena, plinka89, Smerfelinka, baileys, Chimera, Frida91, Marcelina85, Limerikowo, Reniiata, Agagusia, E_linka2, DrzewkoPomarańczowe, Misi@, Ania95, Malinka7, Bobby29, OlaWi, natty85, Marimiko, kayama, Vampire lubią tę wiadomość
-
U mnie maluch leżał czasem na łóżku w salonie,bojąc się że spadnie dostawialiśmy krzesło na oparciu z kocem gdyby nagle się obrócił.Głównie był łóżeczkowy i podłogowy.Dużo czasu na macie spędzał.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 16:15
-
Niebieska Gwiazda wrote:Ja po połówkowym i echu serca na nfz,dzidziulek zdrowy,waży 306g,termin bez zmian.Łożysko na ścianie przedniej i już nad blizną po cc.Chłopak,hurra😂
Jak szybko Ci sie podnioslo? Tzn ile minelo od ostatniej wizyty, kiedy mialas blosko blizny? Niestety nie masz suwaczka, wiec nawet nie moge porownac w ktorym tc jestes
i moze glupie pytanie, ale...robilas cos zeby ,,podnieść" łożysko, bo ja właśnie googluje jak sie wspomóc, poki co znalazlam aby lezec z nogami w gorze. Duzo jednak jest nieścisłości w necie bo ludzie myla lozysko nisko polozone z przodujacym
-
Monitor oddechu u nas się sprawdził prawie do roku potem młody zaczął przy nim majstrować.Razem z monitorem w pakiecie kupiliśmy nianie elektroniczną.Sprawdziła się.Używaliśmy jej chyba do 3 roku życia malucha.Jakieś 2 tyg.temu młody był bardzo osłabiony (miał jelitówkę)bardzo cicho mówił.Żeby go słyszeć odszukałam w szpargałach nianie.Przydaĺa siè.
-
plinka89 wrote:Jak szybko Ci sie podnioslo? Tzn ile minelo od ostatniej wizyty, kiedy mialas blosko blizny? Niestety nie masz suwaczka, wiec nawet nie moge porownac w ktorym tc jestes
i moze glupie pytanie, ale...robilas cos zeby ,,podnieść" łożysko, bo ja właśnie googluje jak sie wspomóc, poki co znalazlam aby lezec z nogami w gorze. Duzo jednak jest nieścisłości w necie bo ludzie myla lozysko nisko polozone z przodujacym
Teraz mam 19+4.Poprzednie usg miałam 17+5,wtedy było jeszcze na bliźnie kilka centymetrów.Jak dziś o to pytałam znaczenie ma również ilość cc im więcej cesarek tym większe prawdopodobieństwo wrastania.
Nic nie robiłam,od początku kosmówka potem łożysko były na bliźnie.Pytałam na każdej wizycie o stan.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 16:04
plinka89 lubi tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:Teraz mam 19+4.Poprzednie usg miałam 17+5,wtedy było jeszcze na bliźnie kilka centymetrów.Jak dziś o to pytałam znaczenie ma również ilość cc im więcej cesarek tym większe prawdopodobieństwo wrastania.
Nic nie robiłam,od początku kosmówka potem łożysko były na bliźnie.Pytałam na każdej wizycie o stan.
Ale nie mialas żadnych zaleceń aby odpoczywać itp... Bo moj lekarz podszedł do tego ogólnie na luzie, stwierdzajac, ze poki co jest ok i pewnie pójdzie w gore, bez żadnych zalecen co do mnie. A jak czytam to niektórzy maja zalecany oszczedny tryb zycia, zero podnoszenia i sexu, ale moze to dotyczy juz pozniejszego etapu, kiedy sie nie podniesie... -
plinka89 wrote:Ale nie mialas żadnych zaleceń aby odpoczywać itp... Bo moj lekarz podszedł do tego ogólnie na luzie, stwierdzajac, ze poki co jest ok i pewnie pójdzie w gore, bez żadnych zalecen co do mnie. A jak czytam to niektórzy maja zalecany oszczedny tryb zycia, zero podnoszenia i sexu, ale moze to dotyczy juz pozniejszego etapu, kiedy sie nie podniesie...
Zalecenia oszczędnego trybu życia mam,ale to ze względu na łożysko i brak unaczynienia w malutkim kawałeczku(by się nie powiększało).Jeśli chodzi o łożysko na bliźnie mój gin też podszedł na luzie tylko kazał kontrolować na każdym usg.