X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 20 marca 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    Ja go mieszam z letnia woda i ew. daje troszke miodu. W wersji hardcore kroje jeszcze imbir do srodka. Ja nie badalam moczu drugi raz po infekcji, ale na pieczenie ten sok szybko pomogl (wiec na ph raczej tez).

    Z innej beczki - chyba mialyscie racje co do luteiny dowcipnej, od kiedy ja biore, bole brzucha sa mniejsze. Duphaston tak dobrze nie dzialal. A wy sobie te luteina aplikujecie tym urzadzonkiem z opakowania czy palcem?:-P

    Ja zawsze palcem bo tym plastikiem bylo mi strasznie nie wygodnie :)

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiki2 wrote:
    Moja koleżanka poroniła... Była przekonana, że po pokrzywie - piła własnie herbatę z pokrzywy.... To była jej czwarta ciąża i 1 poronienie... Nie wiem ile w tym prawdy, ja obstawiam, że tak po prostu miało być z tamtą ciążą... a że było to w Anglii, to i tak za wiele nie zrobili by

    poronienie, ale nie po pokrzywie
    pokrzywa jest zalecana na drogi moczowe

    wazny jest styl zycia takze np palenie , alkohol, ogolny stan organizmu

    na wyspach nie bada sie bety i progesteronu.nie wykonuje scanu 1go wczesniej niz 12-14tc
    progesteron jesli dostanie sie jest piekielnie drogi a moznaby wiele ciaz uratowac
    mocz na 3x wizytach w szpitalu sprawdza sie papierkiem..
    na krwawienie zalecane jest lezenie.moze ciaza sie utrzyma..
    wazna jest swiadomosc i wiedza kobiety czy chce ta ciaze ratowac i ma srodki na pryw scany i wizyty gin
    inny swiat

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 15:09

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w Lodzi wizyta z usg zwyklym i dopochwowym 160zl prenatalne z pappa 400zl a polowkowe 180zl. Plec dwa razy trafiona w 13 tyg :)

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baileys wspolczuje pseudosasiadow
    ja w 1ej ciazy walczylam z sasiadami, ktorzy pieska na caly dzien do 16 zostawiali
    zwierze mimo ze pietro wyzej po skosie bylo, wylo i wylo.coz sie dziwic
    na szczescie interwencja dzielnicowego pomogla chyba i moja
    nakleilam kartke na klatce z wymownym wpisem..

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • gorzkagoska Debiutantka
    Postów: 14 61

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    Ja się tylko podzielę ostatnimi przemyśleniami. No więcprzypomnę tylko i podsumuję: chodzę do najlepszej kliniki w P-aniu (250 zl za wizytę/350 zł za połówkowe i genetyczne)...w każdym razie 3 tyg temu miałam tam pierwszy raz badana szyjkę (u prowadzacego mnie lekarza) i wyszło 3.55cm- lekarz stwierdził, że jest ok (podobnie jak siostra, mam krotką z natury). No i w poprzedni pt na połówkowych inny lekarz mierzy i było 2.5 cm- nakaz bezwzględny leżenia...już nie wspomnę o tym, że lekarz to jakiś socjopata i strasznie gburowaty. Probowal mi wmówić, że mi sie tak skrocila bo za dużo szalalam i bylam zbyt aktywna. Po powrovie do domu mialam straszną dolinę i nawet wstac do toalety sie balam! No w każdym razie, nie dawało mi to spokoju, patrzyłam na ten wydruk z USG z pomiarami szyjki i wydawało mi się, że kursorem nie dojechał do końca. Umówiłam się w ten pn na wizytę u innego lekarza- położnik z bardzo długim stażem i on po zmierzeniu stwiedział, że moja szyjka ma min 3.3 cm! (W innych płaszczyznach nawet więcej, ale stwierdził, że bezpieczniej "dmuchac na zimne" i zakładać ten najkrotszy pomiar). Spojrzał na pomiar tego poprzedniego gina i stwierdził, że to nie jest poprawnie zmierzone. Tak więc wniosek z tego jest taki, że w razie czego warto, tak jak piszecie, mieć konsultacje u 2 lekarza. Po drugie- wybitni specjaliści od leczenia niepłodności, nie zawsze mają super doswiadczenie polożnicze (chodzi o ciążę na wyższym etapie). Jestem pewna, że ten lekarz położnik widział o wiele wiecej szyjek niż ten od usg kiedykolwiek zobaczy...Ja Póki co i tak sporo leżakuję do kolejnej wizyty w pn, no ale już jestem spokojniejsza. Jeżeli się okaże że długość szyjki się nie zmieniła, to poza ostrożnością i częstszym kontrolami szyjki oraz oszczednym trybem życia, nie będę musiała leżeć. Jeżeli wszystko się potwierdzi w tę dobrą stronę, to temu lekarzowi od USG mam zamiar urwać j*ja.
    Anhydro - czy robiłaś te badania w medarcie? Mogę wiedzieć kto wykonywał te badania. W piątek mam polówkowe u dr Szymań. Zależy mi na dokładnym zamierzeniu szyjki. Poza tym po przebojach z pierwszych prenatalnych wolałabym uniknąć wszelkich wątpliwości niejasności. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

    y1m6i82.png
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 20 marca 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia-wysłałam Ci zaproszenie na priv.

    gorzkagoska lubi tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo wrote:
    Baileys wspolczuje pseudosasiadow
    ja w 1ej ciazy walczylam z sasiadami, ktorzy pieska na caly dzien do 16 zostawiali
    zwierze mimo ze pietro wyzej po skosie bylo, wylo i wylo.coz sie dziwic
    na szczescie interwencja dzielnicowego pomogla chyba i moja
    nakleilam kartke na klatce z wymownym wpisem..
    Moi byli sąsiedzi zostali kiedyś pozwani, bowiem pies wył przez osiem godzin, podczas gdy oni byli w pracy. Powodowie żądali zobowiązania do zakładania psu kagańca podczas nieobecności pozwanych w domu, wspomnieli także coś o uśpieniu w trakcie składania zeznań.
    Sąd stwierdził, że krowa jest krową i muczy, a pies jest psem i szczeka.

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobby29 wrote:
    Pokrzywę też zaleca się jak się zatrzymuje woda więc wydaje mi się gdyby było takie szkodliwe to nikt by tego nie zalecał. To chyba pewnie ja z malinami, bo dobrze pamiętam jak mi mówiono że herbaty z malin nie wolno ;) a oczywiście że można bo szkodliwe działanie może wywołać napar z liści maliny a w herbatach są przecież owoce.
    To też nie do końca tak że te liście malin takie szkodliwe.Zaleca się pić napar od 36 tygodnia bo to może nawet pomóc w łatwiejszym porodzie, zmiękcza szyjkę itd. Ale myślę, że to działa (o ile działa) tak jak seks - przed porodem może pomóc wywołać, ale to nie znaczy, że wywoła np. w 20 tygodniu ;)

    Bobby29 lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 14:13

  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    To chyba powodowie mieli slabego pelnomocnika, jak roszczenia sa durne, to wyrok tez ;-) Takie sprawy spokojnie da sie wygrac, sama takie prowadzilam klientom, co prawda nie o psa, ale inne ingerencje w spokojne posiadanie i przy dobrych dowodach zawsze halasujacy przegrywa
    To prawda 🙂 roszczenia były takie, jak napisałam wyżej.
    Ale nie do końca zgodzę się z drugą częścią wypowiedzi, nie zawsze hałasujący przegrywa. Sąd w jednej ze spraw wziął pod uwagę, że strony mieszkają w wieżowcu, gdzie, kolokwialnie pisząc, różne odgłosy są na porządku dziennym i słuchanie głośnej muzyki czy rozmowy na balkonie (to wszystko się oczywiście niesie) nie zakłócają miru domowego i nie stanowią naruszeń dóbr osobistych, o ile odbywają się w godzinach, gdy nie obowiązuje cisza nocna. Wskazał jednocześnie, że powodowie decydując się na zakup mieszkania w takiej okolicy winni wiedzieć o ewentualnych niedogodnościach itp. W każdym razie, sprawa nie była taka oczywista. Wiem, że w pierwszej instancji hałasujący właśnie wygrał proces.
    Niemniej jednak, życie sąsiedzkie to nie bajka 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 17:55

    baileys lubi tę wiadomość

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    To też nie do końca tak że te liście malin takie szkodliwe.Zaleca się pić napar od 36 tygodnia bo to może nawet pomóc w łatwiejszym porodzie, zmiękcza szyjkę itd. Ale myślę, że to działa (o ile działa) tak jak seks - przed porodem może pomóc wywołać, ale to nie znaczy, że wywoła np. w 20 tygodniu ;)

    Tez jestem tego zdania, jak szyjka uparta to nic nie zadziala :D

    Swoja droga piszecie o mierzeniu szyjek na usg dowcipnym, ale czy Wasi lekarze nie określają ich długości tez na podstawie badania palpacyjnego? Wiem, wiem, ze pewnie mniej dokładne, ale jak widac na przyroczonych przykladach od lekarza wykonujacego usg tez duzo zależy...

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo wrote:
    Baileys wspolczuje pseudosasiadow
    ja w 1ej ciazy walczylam z sasiadami, ktorzy pieska na caly dzien do 16 zostawiali
    zwierze mimo ze pietro wyzej po skosie bylo, wylo i wylo.coz sie dziwic
    na szczescie interwencja dzielnicowego pomogla chyba i moja
    nakleilam kartke na klatce z wymownym wpisem..

    Nade mna kiedyś mieszkanie było wynajmowane i co chwilę inne dziwa tam mieszkały. Powtarzaly się imprezy w środku tygodnia o 3 w nocy a rano człowiek do pracy. 2 razy wezwalismy policję i się imprezy skończyły :) Ale niestety takie uroki blokowiska. Teraz mamy psa którego leniwi sąsiedzi rano o 6 wypuszczają do ogródka na parterze bo im się nie chce na spacer że zwierzem wyjść. Pies szczeka wtedy jak wściekły na ptaki i wszystko co się rusza. Też się zastanawiamy czy skargi nie napisać.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do sąsiadów... Ja czasem oddycham z ulga, ze mieszkam w domu, bo pewnie kilka razy bylibyśmy wzywani za znecanie sie nad dzieckiem :D corka ma silne pluca od narodzin! Jak odwiedzam mame, ktora mieszka w bloku, to juz kilka razy mowila mi, ze sasiadka ja zaczepiala ,,slyszalam, ze wnuczka Pania odwiedzila" :D

    A co do zwierząt... To osobiście nie wyobrażam sobie trzymac psa w bloku, kiedy pracuje sie po 8h dziennie. Po prostu zal by mi bylo zwierzaka :(

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My niestety mieszkamy w bloku, gdzie czesc mieszkan jest wynajmowana i co jakis czas zdarzaja sie studenci szalency czy inne takie egzemplarze ;-) Ale bywa tez zabawnie: zima pisali jednemu na osniezonej szybie samochodu "oddaj za prad gnido" :-D

    Kurcze, sama jestem przed 30stka, a wydaje mi sie, ze studia to sto lat temu byly i ze juz jestem taaaaaka stara w porownaniu z ta mlodzieza ;-) Jeszcze jak sie Bobo pojawi to juz w ogole stateczna matka polka ;-)

    Zmieniajac temat, co polecacie kupic jako pierwsze kosmetyki do kapieli i pielegnacji noworodka? Czytam wlasnie o tym jak i w czym kapac i chetnie poslucham Waszych rad. Czy oliwka Hipp i bepanthen baby beda jako pierwsze do pielegnacji ok?

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy po polowkowym. 316g zdrowego chlopca :) Badanie tylko przez brzuch

    Mamy w lewej komorze serca co prawda punkt hiperechogeniczny ale lekarka zapewniała że to nic groźnego, żeby się tym totalnie nie przejmowac i nie trzeba zlecać dodatkowych badań.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 18:36

    baileys, Niebieska Gwiazda, Ania95, Frida91, DrzewkoPomarańczowe, Panna_Justyna, Klara Wysocka, kayama, Chimera, E_linka2, Agagusia, Smerfelinka, Anhydra, emi2016, emi2016, Bobby29, OlaWi, Limerikowo, Marimiko, Misi@, Vampire, Vampire lubią tę wiadomość

  • Panna_Justyna Autorytet
    Postów: 282 184

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) chciałabym zapytać dziewczyny z zastrzykami z heparyny o badania APTT, INR, fibrynogen i czynnik X A. Te badania robicie naczczo , przed czy po zastrzyku z porannej heparyny? Bo zapomniałam spytać lekarza a nie mogę znaleźć info w necie, kiedy się to bada ;/

    7v8r3e3kkmc46f7u.png

    23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
    23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)

    Dodatnie ANA
    MTHFR 1298A (homozygota)
    PAI-1 4G/5G
    Fatalne cytokiny
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uzywalam płynu do kąpieli mustela i bepanthen do pupy.
    Oliwki raczej unikalismy, nie bylo potrzeby, bo skóra nie byla sucha, ale ta z hippa jest ok. Jestem zdania, ze im mniej u takiego maluszka to lepiej.

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:

    Zmieniajac temat, co polecacie kupic jako pierwsze kosmetyki do kapieli i pielegnacji noworodka? Czytam wlasnie o tym jak i w czym kapac i chetnie poslucham Waszych rad. Czy oliwka Hipp i bepanthen baby beda jako pierwsze do pielegnacji ok?
    Ja wyznaję zasadę, że im mniej, tym lepiej, jeżeli chodzi o skład (tyczy się to i jedzenia i kosmetyków). O ile moja dziewczyna nie będzie miała problemów skórnych, to zamierzam używać do kąpieli krochmalu (bodajże z firmy Alphamed) i do nawilżenia oleju z migdałów - to wszystko.

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 20 marca 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko - proszę zaznacz mi dziewczynke przy okazji ;)

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 20 marca 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:

    Zmieniajac temat, co polecacie kupic jako pierwsze kosmetyki do kapieli i pielegnacji noworodka? Czytam wlasnie o tym jak i w czym kapac i chetnie poslucham Waszych rad. Czy oliwka Hipp i bepanthen baby beda jako pierwsze do pielegnacji ok?

    Co do oliwki to nie wiem ale czytałam że jeśli z pupa się nic nie dzieje to tylko natłuszczac, znajomi polecają zwykły linomag. Bepanthen zdaje się wysusza.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
‹‹ 461 462 463 464 465 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ