WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez juz po wizycie. Doktor pobral posiew i zmierzyl szyjke bardzo dokladnie
    - wyszla az 4,85 cm, zamknieta, wszystko jest pieknie :-)
    Dzidzia ma juz 21 cm i 285 g, podejrzelismy ja na 3D i niestety do mnie zupelnie niepodobna, czysty tata ;-) Widzielismy tez co ma miedzy nozkami i dziewczynka na 150% :-) Co do bóli brzucha, mam dalej brac luteine dp, ew. wypisal mi tez recepte na podjęzykowa, w razie gdybym miala jakies podraznienie czy infekcje. Tarczyce mam tez obserwowac, na razie mimo niskiego ft4 lekow nie wlaczamy.

    Ktoras z Was pytala o piersi, ja usg oczywiscie w ciazy zrobilam, ale wyszlo wszystko gites. Bolu nie czuje wcale w II trym, rosnac tez przestaly, jedyne co to troche swedzialy mnie sutki, ale przestaly od kiedy smaruje olejkiem jojoba / macadamia.

    Dzieki za polecenie smoczkowe, w ogole o tym jeszcze nie myslalam!

    Laktator planowalam kupic z Medeli, bodajze swing, nie wiem czy to dobry wybor. Czym sie charakteryzuja te tzw. szpitalne?

    Anhydra, emi2016, Ania95, DrzewkoPomarańczowe, Chimera, Klara Wysocka, Frida91, Smerfelinka, kayama, Agagusia, Limerikowo, Niezapominajka5, Sylvka, Marcelina85, OlaWi, Marimiko lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2019, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi przytulam..

  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 21 marca 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_linka2 wrote:
    U mnie niestety nie jest to zwykła tkliwosc, ale bardziej ból. Posmarowalam amolem - jest trochę lepiej, będę smarować i liczę, że przejdzie.

    No ja sie czuje, jakby mi mleko zaraz mialo trysnac... Zreszta na sutkach juz biale kropeczki sa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 21:04

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 21 marca 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    Ja tez juz po wizycie. Doktor pobral posiew i zmierzyl szyjke bardzo dokladnie
    - wyszla az 4,85 cm, zamknieta, wszystko jest pieknie :-)
    Dzidzia ma juz 21 cm i 285 g, podejrzelismy ja na 3D i niestety do mnie zupelnie niepodobna, czysty tata ;-) Widzielismy tez co ma miedzy nozkami i dziewczynka na 150% :-) Co do bóli brzucha, mam dalej brac luteine dp, ew. wypisal mi tez recepte na podjęzykowa, w razie gdybym miala jakies podraznienie czy infekcje. Tarczyce mam tez obserwowac, na razie mimo niskiego ft4 lekow nie wlaczamy.

    Ktoras z Was pytala o piersi, ja usg oczywiscie w ciazy zrobilam, ale wyszlo wszystko gites. Bolu nie czuje wcale w II trym, rosnac tez przestaly, jedyne co to troche swedzialy mnie sutki, ale przestaly od kiedy smaruje olejkiem jojoba / macadamia.

    Dzieki za polecenie smoczkowe, w ogole o tym jeszcze nie myslalam!

    Laktator planowalam kupic z Medeli, bodajze swing, nie wiem czy to dobry wybor. Czym sie charakteryzuja te tzw. szpitalne?


    Baileys Ty dzisiaj byłaś u Kru tak?

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 21 marca 2019, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Mam to body :D
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/703b76b05d7d.jpg

    Haha ja też mam dokładnie ten sam zestaw :D

    Ania95, OlaWi lubią tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 21 marca 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Jak masz kwalifikacje na cc u nich to nie ma znaczenia - masz jakis tam termin, zazwyczaj tydzien przed terminem z OM, ake hak die zacznie cos przed ta data to przyjeżdżasz i Ci robia cc bez problemow. U mnie bylo tak: termin z karty ciazy: 24.08, w grakifu bylam wpisana na 17.08, a 6.08 obudziły mnie skurcze, pojechaliśmy. Po szybkim badaniu Ok, ktg, rozbieramy sie bo cięcie za pol godziny:) w międzyczasie okazalo sie ze bylo jeszcze pilne cięcie na oddziale i finalnie po poltorej godziny mi zrobili. Spokojnie, przy pierwszym porodze zdążysz dojechać, zwykle od pierwszy g skurczy trwa to dobre kilka-kilkanaście godzin. Dla mnie tez wazne bylo ze na Żelaznej maz moze byc z Toba przy cięciu, po wyjęciu dziecka daja Ci je na czas szycia na klatkę piersiowa nie zabierają dziecka jesli sobie nie życzysz ma pooperacyjnej, i naprawde wszyscy sa bardzo mili, łazienki w pokojach w salach poporodowych.

    OK super. A moja znajoma twierdzi że nie czuła skurczow, wody jej odeszły i jak pojechała to już rozwarcie :) Mojej siostrze też najpierw wody odeszły. Czy wtedy też jest jeszcze czas na cc?

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 21 marca 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tego wszystkiego mozna sie dowiedziec na szkole rodzenia tez. Przy zameldowaniu albo pitach składanych w Wawie jest za darmo ale zapisałabyś sie juz teraz, bo moze byc ciezko z terminami. Przy sw Zofii sa ze 3 szkoły działające - zajecia sa w rożnych częściach Wawy.
    Przy odejściu wod na poczatku chyba najważniejsze jest czy masz gbs dodatni czy ujemny - to badanie w wymazu z pochwy i odbytu (tak, tak, czeka to kazda z nas, ale trwa na prawde sekundę)robione pod koniec ciazy, chyba 32-34 tc, ale dokladnie nie pamietam. Jak masz dodatni to przy porodzie musisz miec podany antybiotyk, min 4 godziny przed urodzeniem sie dziecka, zeby ono nie zaraziło sie od Ciebie. Wowczas po odejściu wod jechałabym od razu. Jak gbs ujemny to przy próbie porodu SN wazne jest czy wody nie sa zielone - wtedy jedziemy od razu, jak czyste to mozna poczekac do Ok 6 godzin na regularne skurcze i jakies tam rozwarcie. Tak jest przynajmniej wg mojej wiedzy, ktora tez musze sobie odświeżyć. Do szpitala jechałabym przy porodzie SN przy skurczach co 3,4 min przy 1 dziecku, co 5-6 przy następnych porodach. Chyba ze te skurcze dlugo bardzo bylyby nieregularne to tez warto pojechac zobaczyc czy robia rozwarcie czy nie i jak ktg wyjdzie. Oczywiscie to wszystko przy zachowaniu regularnych ruchów dziecka. Przy cc jedziemy jak tylko cokolowiek zacznie sie dziac, ale spokojnie ani po odejściu wod, ani przy regularnych skurczach, ani przy jakimkolwiek rowsrcou nie bedzie za pozno:) teraz sa wskazywane nawet zalet cc na skurczach w stosunku do cc na zimno - przy zdrowej ciazy zdecydowanie wolałabym na skurczach - pogadaj przy kwalifikacji. Sa tez przeciez cesarki przy braku postępu porodu po kilkunastu godzinach porodu. Ja sama mialam po 2 godzinach parcia przy pełnym rozwarciu i nic nie mowili po zeby to byl jakis trudny przypadek. Przy pierwszym dziecku gwarantuje ze nie przegapisz porodu i zorientujesz sie z pewnością szybciej niz uzyskasz 10 cm rozwarcia i zacznie sie 2 faza:)
    Sa przy drugim cc obudziłam sie o 6, a tu skurcze, niebolesne sle jednak co 3,4 min. Poobbserwiwalam chwile i stwierdziłam ze pojde pod prysznic zeby zobaczyc czy to nie przepowiadające - wtedy po no-spie slbo kąpieli powinny słabnąć albo minąć. Sle nie minęły, byly co 3 min. Zjadłam lekkie sniadanie jeszcze bo mialam wymioty jak rano nic nie zjem, pomalowałam paznokcie u nóg:), dopakowalam torbe, dziecko oddałam i po 8 wyjechalismy, bylismy przed 9 w szpitalu. Po drodze skurcze zaczęły byc juz doczuczliwe, troche bolało ale nie jakos bardzo, byly co Ok 2,5 min takie na 30-40 sęk - sa teraz fajne apki na skurcze na telefon, czad:) ba izbie nie panikowała tez sle zostałam bez kolejki zbadana - mowil gin ze niedlugo powinno robic die rozwarcie, potem ktg, jakies leki mi dali, golenie, szpitalne wdzianko i bylam ready:) zwykle tez jak wejdziesz ma izbę to z tej adrenaliny skurcze słabną i makaka na troche - tak tez bylo u mnie przy obu porodach. Zdążysz na pewno:)
    Ps. Nie moge juz sie doczekac naszych porodowych historii w lipcu/sierpniu! Tylko niech żadna nie wazy die wczesniej rozpakowywać! Czekamy na wakacje;) wtedy zobaczycie, co rano szybkie wejscie na forum, bo moze ktoras w nocy urodzila, to sa emocje:)))

    Panna_Justyna, kayama, Frida91, Bobby29, plinka89, Kalija, Marcelina85, OlaWi, Nacha, joan85 lubią tę wiadomość

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 21 marca 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia, Ty się nie możesz doczekać historii z porodówek, a mi się macica spięła po Twoim wpisie 😁
    Dziewczyny, nie przeraża Was samo myślenie o porodzie? Ja póki co byłam spokojna, no bo przecież jeszcze dużo czasu, ale jak tak czytam Wasze plany, Wasze historie, to zaczyna mnie to wszystko niepokoić 😉

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 21 marca 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Agagusia, Ty się nie możesz doczekać historii z porodówek, a mi się macica spięła po Twoim wpisie 😁
    Dziewczyny, nie przeraża Was samo myślenie o porodzie? Ja póki co byłam spokojna, no bo przecież jeszcze dużo czasu, ale jak tak czytam Wasze plany, Wasze historie, to zaczyna mnie to wszystko niepokoić 😉

    Agagusia jest skarbnica wiedzy, ja to zielona jak szczypiorek ;-D Ja się stresuję tylko sn bo się bardzo boję bolu. Jak będzie cc to będę spokojniejsza.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 21 marca 2019, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poprzedniej ciąży po cc miałam mało pokarmu.Dziecko nie chciało ssać i musiałam odciągać.Laktator szpitalny miał dużą siłę ssania i pokarmu było w sam raz.Po powrocie do domu używałam avent i był znacznie słabszy pokarmu było o połowe mniej.Szybkie wypożyczenie medeli i pokarmu więcej i zakup medeli.Najwięcej pokarmu miałam ze szpitalnego laktatora.Teraz biorę pod uwagę podobny scenariusz.Jeśli będę musiała odciągać pokarm przez parę miesięcy to odciąganie z obu piersi jednocześnie to duża oszczędność czasu szczególnie mając jeszcze starsze dziecko w domu.Jeśli scenariusz będzie optymistyczny i będę odciągać tylko czasami to ten który chce kupić ma 12 poziomów ssania i znajdę odpowiedni poziom.
    Medela ma dość dobre laktatory w poprzedniej ciąży myślałam o zakupie swing ale ostatecznie zdecydowałam się na harmony.

  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 21 marca 2019, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Agagusia jest skarbnica wiedzy, ja to zielona jak szczypiorek ;-D Ja się stresuję tylko sn bo się bardzo boję bolu. Jak będzie cc to będę spokojniejsza.

    Cc nie jest takie kolorowe.Mi się trafiło nagle.Leżałam w szpitalu na obserwacji a tu na usg zaczęło wychodzić odklejające się łożysko.Cesarkę miałam planowaną ale dwa tygodnie później.Najbardziej bałam się znieczulenia które jest w kręgosłup.Bałam się,że drgne albo anestezjolog drgnie i będe sparaliżowana.Ciężko było mi sobie wyobrazić jak leże po operacji kilka godzin na plecach nie podnosząc głowy.Znieczulenie poszło i było ok,leżenie częściowo przespałam.Jak wstałam chodziłam zgięta w pół z bólu.Później na sali leżała ze mną kobitka która po cesarce bardzo cierpiała miała silną migrenę i ogólnie źle się czuła.To chyba chodziło o źle podane znieczulenie.Męczyła się przez 3 dni,dopiero wtedy lekarze zareagowali i podali jej lek po któeym szybko poczuła się lepiej.
    Z perspektyqy czasu wtedy od początku chciałam mieć cc i w konsekwencji miałam.Podchodziłam do tego jak do prostego zabiegu po prostu rozetną mi brzuch wyjmą dziecko i zaszyją i po problemie.Ale to jest operacja.Dziś bardziej świadomie podchodzę do tematu i trochę boje się kolejnej cesarki.Gin mi dziś powiedział,że prawdopodobnie mnie czeka.Zastanawiam się coby było gdybym rodziła naturalnie...

  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Agagusia, Ty się nie możesz doczekać historii z porodówek, a mi się macica spięła po Twoim wpisie 😁
    Dziewczyny, nie przeraża Was samo myślenie o porodzie? Ja póki co byłam spokojna, no bo przecież jeszcze dużo czasu, ale jak tak czytam Wasze plany, Wasze historie, to zaczyna mnie to wszystko niepokoić 😉

    Ja juz sie zaczynam stresowac, jak sobie przypominam jak to moze wygladac :D
    Z drugiej strony kolezanki, które przezyly 2 porod, czy to sn czy cc, mowia ze jednak jest lepiej, bo masz świadomość co cie czeka.

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    W poprzedniej ciąży po cc miałam mało pokarmu.Dziecko nie chciało ssać i musiałam odciągać.Laktator szpitalny miał dużą siłę ssania i pokarmu było w sam raz.Po powrocie do domu używałam avent i był znacznie słabszy pokarmu było o połowe mniej.Szybkie wypożyczenie medeli i pokarmu więcej i zakup medeli.Najwięcej pokarmu miałam ze szpitalnego laktatora.Teraz biorę pod uwagę podobny scenariusz.Jeśli będę musiała odciągać pokarm przez parę miesięcy to odciąganie z obu piersi jednocześnie to duża oszczędność czasu szczególnie mając jeszcze starsze dziecko w domu.Jeśli scenariusz będzie optymistyczny i będę odciągać tylko czasami to ten który chce kupić ma 12 poziomów ssania i znajdę odpowiedni poziom.
    Medela ma dość dobre laktatory w poprzedniej ciąży myślałam o zakupie swing ale ostatecznie zdecydowałam się na harmony.

    Właśnie sie dziwilam dlaczego avent Ci sie nie sprawdzil, bo ja bylam zadowolona. Jednak u mnie sytuacja trochę inna, bo pokarmu duzo, a sciagalam glownie dla odczucia ulgi.
    Dlatego wydaje mi sie, ze wszystko zalezy od tego ile/jak dlugo bedziemy go uzywac, co nie zawsze da sie przewidziec.
    Te laktatory mechaniczne tez na pewno lepiej sprawdza sie tym z Was, co mysla o szybszym powrocie do pracy.

    wiki2 lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    Ja juz sie zaczynam stresowac, jak sobie przypominam jak to moze wygladac :D
    Z drugiej strony kolezanki, które przezyly 2 porod, czy to sn czy cc, mowia ze jednak jest lepiej, bo masz świadomość co cie czeka.
    O, popatrz, a mi się zawsze wydawało, że przy drugim razie jest gorzej, no bo właśnie WIESZ CO CIEBIE CZEKA, a przy pierwszym to tylko korzystasz z wiedzy i doświadczenia innych. Między innymi dlatego też wiele z moich koleżanek nie zdecydowało się na kolejne dziecko.

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    Cc nie jest takie kolorowe.Mi się trafiło nagle.Leżałam w szpitalu na obserwacji a tu na usg zaczęło wychodzić odklejające się łożysko.Cesarkę miałam planowaną ale dwa tygodnie później.Najbardziej bałam się znieczulenia które jest w kręgosłup.Bałam się,że drgne albo anestezjolog drgnie i będe sparaliżowana.Ciężko było mi sobie wyobrazić jak leże po operacji kilka godzin na plecach nie podnosząc głowy.Znieczulenie poszło i było ok,leżenie częściowo przespałam.Jak wstałam chodziłam zgięta w pół z bólu.Później na sali leżała ze mną kobitka która po cesarce bardzo cierpiała miała silną migrenę i ogólnie źle się czuła.To chyba chodziło o źle podane znieczulenie.Męczyła się przez 3 dni,dopiero wtedy lekarze zareagowali i podali jej lek po któeym szybko poczuła się lepiej.
    Z perspektyqy czasu wtedy od początku chciałam mieć cc i w konsekwencji miałam.Podchodziłam do tego jak do prostego zabiegu po prostu rozetną mi brzuch wyjmą dziecko i zaszyją i po problemie.Ale to jest operacja.Dziś bardziej świadomie podchodzę do tematu i trochę boje się kolejnej cesarki.Gin mi dziś powiedział,że prawdopodobnie mnie czeka.Zastanawiam się coby było gdybym rodziła naturalnie...

    Ja dokładnie mam to samo. Przedtem nieplanowana, ale na skutki nie narzekam, bgla wrecz wybawieniem. Jednak teraz jak sie juz nastawiam na cc i czytam o tym, to faktycznie strach mnie ogarnia. Z drugiej strony pewnie czekajac na sn tez siedzialabym na szpilach... Trudno, nie ma nic za darmo.
    Co do znieczulenia, na drugi dzien mialam lekki bol glowy. Nie rozumiem tylko dlaczego Ty nie moglas tak dlugo ruszac glowa? Ja czulam znieczulenie tylko od pasa w dol. Reszta funkcjonowala normalnie.

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja funkcjonowałam normalnie.Zalecenie było nieruszać głową by ból głowy się nie pojawił,straszyli wielkim. Rozmawiałam przez tel.,pisałam smsy(tel.ktoś mi podał).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 23:18

  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    O, popatrz, a mi się zawsze wydawało, że przy drugim razie jest gorzej, no bo właśnie WIESZ CO CIEBIE CZEKA, a przy pierwszym to tylko korzystasz z wiedzy i doświadczenia innych. Między innymi dlatego też wiele z moich koleżanek nie zdecydowało się na kolejne dziecko.

    To chyba zalezy od wspomnien z pierwszego.
    1.kolezanka - dlugi porod.sn za pierwszym razem, szybki sn za drugim...
    2 kolezanka - nieudana proba sn za pierwszym razem i w konsekwencji cc, drugi porod cc
    Obie wyszly na plus :)
    Wiesz, ja tez sie stresuje, za duzo wiedzy dla mnie nie jest wskazane, ale staram sie właśnie myslec, ze skoro za pierwszym razem po nieplanowanym cc dalam rade, to przecież teraz nie moze byc gorzej!
    W każdym badz razie coraz bardziej przekonuje sie, ze na 3 dziecko sie nie zdecyduje.

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska gwiazda - a nie myslisz przy planowym cc o cięciu jak sie zacznie akcja? Wtedy oxy naturalna dziala i jest lepiej z pokarmem. Oczywiscie jesli nic sie nie dzieje to jest to opcja, czasem nie ma wyjscia - dobrze ze bylas wtedy w poprzedniej ciazy akurat na obserwacji, bo wiesz ze to sie mogli skonczyc roznie? Z jakiego powodu Cie obserwowali? I dlaczego teraz nie planujesz jakby co tez wypożyczenia laktatora plus swoich końcówek? A nie masz juz tego Harmony? Ja mialam medela mini electro i bylam zofieoloba, ale tez nie potrzebowałam do pobudzenia laktacji i ściąganie pokarmu jak bylo go malo, tylko przy nadmiarze w nawale, no i potem do banku mleka jak ściągałam.
    Przy moim drugim cc na skurczach karmiłam małego 20 min po cięciu i juz jakies mleko bylo, obyło sie bez dokarmiania wcale. Przy drugim tez karmienie jest łatwiejsze i mleko szybciej sie pojawia - nie martw sie na zapas.

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    Ale ja funkcjonowałam normalnie.Zalecenie było nieruszać głową by ból głowy się nie pojawił,straszyli wielkim. Rozmawiałam przez tel.,pisałam smsy(tel.ktoś mi podał).

    Hmmm, moze faktycznie takie byly zalecenia. W sumie ja po kontakcie skora do skory i karmieniu poszlam spac, bo bylam prawie dobe bez snu... Obudzobo mnie jak znieczulenie juz puszczalo do mycia

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    Hmmm, moze faktycznie takie byly zalecenia. W sumie ja po kontakcie skora do skory i karmieniu poszlam spac, bo bylam prawie dobe bez snu... Obudzobo mnie jak znieczulenie juz puszczalo do mycia

    Możliwe że to kwestia znieczulenia(nie tylko doby bez snu),ja po przewiezieniu na pooperacyjną też poszłam spać i położna mówiła,że będę spać kilka godzin,cc miałam o 15 i byłam wyspana.spałam jakieś 5 godzin.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 23:33

‹‹ 469 470 471 472 473 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ