Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
plinka89 wrote:Wow, gratuluję odwagi!
Ja powiem szczerze, podchodze do tego z duzym dystansem. W związku z tym, ze dzialam w branzy naukowej to nawet wstyd sie przyznać, ze czasem korzystam z wyrobow homeopatycznych. Powiem szczerze, ze nie wiem do konca jak, ale niektóre działają
Jednak nie mialabym na tyle odwagi by przy chorym dziecku testowac tylko homeopatie.ja podeszłam to sprawy tak, że bardziej boję się spustoszenia w organizmie po antybiotykach u dzieci (mam przykłady w rodzinie, gdzie dzieci chorowały przez to non stop, aż miały wyjałowiony ogranizm, antybiotyk za antybiotykiem). na początku na pewno bałabym się na dziecku stosować, ale już wystosowaliśmy na sobie, mamy super lekarke pediatre, homeopatke i naturopatkę która ma zdrowe podejście i mówi, że w przypadku ratowania zdrowia i życia daje antybiotyk. ale tak wlaśnie traktuje antybiotyk, lek ratujący życie a nie na każdy katar, kaszel i szmery w oskrzelach. ostatnio wyleczyła córkę z bakterii w moczu (miała ZUM), więc raczej na dwulatke i bakterie placebo nie zadziałao, a miała już crp ponad 50
plinka89 lubi tę wiadomość
-
Właśnie się zastanawiałam z tymi przeciwciałami, bo zawsze czytałam, że konflikt dotyczy ciężarówek z rh ujemnym. Ja mam grupę 0+ i lekarz mi wypisał na ostatnim skierowaniu przeciwciała do zrobienia. Zauważyłam to dopiero w domu i się zastanawiałam czy to standard, że teraz wszystkim robią, czy on się pomylił.
Mój mąż wczoraj pomalował drugą warstwę i ściany są gotowe, dopiero teraz jestem zadowolonaTeraz będzie się brał za skręcanie mebli, ale najwcześniej od jutra, bo dziś mamy trzecie spotkanie w szkole rodzenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 09:48
-
nick nieaktualnyTez mam 0+, a dostałam polecenie zbadac przeciwciala juz na pierwszej wizycie ciążowej w 6 tc.
Ja sie dzis wybieram na fitness dla ciężarnych, joge odpuscilam, bo bardziej szkodzila niz pomagała, mam nadzieje, ze z tym fitnessem wyjdzie lepiej. A wieczorem w Pzn warsztaty Mamo to Ja, chyba tez pojde, bo ktoras z Was pisala, ze fajne gratisy dają...?
-
Badanie robią wszystkim, a w szczególności jeśli jedno z rodziców ma + a drugie -. To jest standard. I sprawdza się to bodajże 3 razy w trakcie ciąży. Ja już miałam 2 razy robione, mimo, że mamy identyczną grupę krwi.
Anhydra jak się czujesz? Jest poprawa? -
Chimera wrote:Właśnie się zastanawiałam z tymi przeciwciałami, bo zawsze czytałam, że konflikt dotyczy ciężarówek z rh ujemnym. Ja mam grupę 0+ i lekarz mi wypisał na ostatnim skierowaniu przeciwciała do zrobienia. Zauważyłam to dopiero w domu i się zastanawiałam czy to standard, że teraz wszystkim robią, czy on się pomylił.
Mój mąż wczoraj pomalował drugą warstwę i ściany są gotowe, dopiero teraz jestem zadowolonaTeraz będzie się brał za skręcanie mebli, ale najwcześniej od jutra, bo dziś mamy trzecie spotkanie w szkole rodzenia.
Od niedawna jest to standard. Lidys badano tylko przy rh- od jakiegos czasu juz wszystkimChimera lubi tę wiadomość
-
Ale strachu się najadłam
wyszłam z psem na spacer, ledwo co odeszłam od bloku, a tu nagle poczułam jak coś ze mnie wyleciało. Pierwsza myśl to oczywiście, że krew
szybko zawróciłam do domu i się modliłam, żeby to nie było to. Zdejmowanie majtek tak mnie zestresowało, że sobie przypomniałam wszystkie emocje z 9 tygodnia jak dostałam krwawienia... Na szczęście okazało się, że to taka obfita wydzielina z pochwy. Masakra! Ogólnie zauważyłam, że od jakiegoś tygodnia co chwilę wymieniam wkładki, ale takiego "wodospadu" jeszcze nie było
-
Jak mialyscie badane przeciwciała to było to osobne badanie czy "grupa krwi"? Nie miałam dotychczas zleconego badania przeciwciał, tylko właśnie grupę krwi i na wyniku pod grupą jest napisane "nie wykryto żadnych przeciwciał". Myślicie że to są "te" przeciwciała czy powinnam zrobić osobne badanie?
OlaWi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaMartaMarta wrote:Jak mialyscie badane przeciwciała to było to osobne badanie czy "grupa krwi"? Nie miałam dotychczas zleconego badania przeciwciał, tylko właśnie grupę krwi i na wyniku pod grupą jest napisane "nie wykryto żadnych przeciwciał". Myślicie że to są "te" przeciwciała czy powinnam zrobić osobne badanie?
-
Nacha wrote:Co do mięśni kegla to fizjoterapeutka z która mam fitnes dla ciężarnych
mówiła ze warto je ćwiczyć po pare min dziennie tak zeby w tygodniu wyszła godzinka. Niestety nie wiem jak to jest przy krążku. Jak sobie przypomnę to cos tam ćwiczę
Aaaa i byłam wczoraj u endokrybologa na kontroli. Generalnie chciałam napisać ze mówiła ze FT4 w ciąży zazwyczaj jest niskie i nie patrzy sie na normy bo to nie sa normy dla ciężarnych. Że wynik moze byc nawet poniżej tej normy i być ok. Wiem że tu któraś pisała że ważne aby FT4 było wysokie- co sie wogole nie pokrywa z tym co mi endo powiedziała. TSH mam tak 1,6 ale zwiększyła mi dawkę zeby nie skakało przypadkiem (z wiekiem cięży wzrasta zapotrzebowanie)
A ty juz przed ciaza leczylas sie na tarczyce? Z jakiej dawki Ci zwiekszyl?
Pytam bo zawsze wydawalo mi sie, ze juz na późniejszym etapie ciazy, dziecko ma swoja tarczyce, wiec nasza zostaje troche ,,odciazona''. A mi ostatnio przy tsh ok. 2 i ft4 w gornej granicy mowil, ze jest ok
i dalej biore 25.
-
Emi z całego serca Ci współczuję. Ja chyba wciąż nie pogodziłam się ze śmiercią babci... Bardzo mi przykro.
Ja dziś rozpoczęłam 25 tydzień
Powoli zaczynam się martwić, bo też mamy póki co tylko trochę ciuszków, ale większe rzeczy będziemy kupować dopiero, jak remont sypianlni i szafa będą gotowe, a to jeszcze chwilę potrwa. Mam nadzieję, że pod koniec maja wszystko już będzie na miejscu i najpóźniej na początku czerwca zrobimy duże zakupy. Na szczęscie część rzeczy mamy już wybrane, więc jestem trochę spokojniejsza.Ania95, emi2016, OlaWi lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnyplinka89 wrote:A ty juz przed ciaza leczylas sie na tarczyce? Z jakiej dawki Ci zwiekszyl?
Pytam bo zawsze wydawalo mi sie, ze juz na późniejszym etapie ciazy, dziecko ma swoja tarczyce, wiec nasza zostaje troche ,,odciazona''. A mi ostatnio przy tsh ok. 2 i ft4 w gornej granicy mowil, ze jest ok
i dalej biore 25.
W ciąży przy TSH 2,5 dostałam najpierw dawkę 37,5 i TSH spadło do 1,16
potem przy tej samej dawce wzrosło do 1,6 i zwiększono mi dawkę do 50
teraz TSH stałe 1,6 ale mam wiekszą dawkę 62,5 -
Mam pytanie do dziewczyn przyjmujących heparynę: czy robią Wam się siniaki po pobieraniu krwi? Ja przy ostatnim poczułam silny ból w momencie wkłucia i zrobił mi się siniak, od tygodnia boli mnie dookoła wkłucia, łokieć jest opuchnięty i siniak się powiększa. Zastanawiam się, czy może ta heparyna została mi przepisana na wyrost i mam zbyt małą krzepliwość. Na szczęście jutro wizyta, spytam ginkę, bo od początku ciąży miałam tylko raz badane D-dimery (zanim dostałam heparynę) i były podwyższone, a fibrynogen i APTT w normie."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Nacha wrote:przed ciążą miałam wszystko ok nie leczyłam się.
W ciąży przy TSH 2,5 dostałam najpierw dawkę 37,5 i TSH spadło do 1,16
potem przy tej samej dawce wzrosło do 1,6 i zwiększono mi dawkę do 50
teraz TSH stałe 1,6 ale mam wiekszą dawkę 62,5
A ja od poczatku do teraz na 25 i tsh waha mi sie od 1,5 do 2,4. Z tego co kojarzę, to normy na 3 trymestr nie sa juz takie restrykcyjne, moze byc tsh nawet wyzej, ale podpytam na kolejnej wizycie -
Agagusia wrote:Anhydra - jak tam u Ciebie sytuacja? Co lekarze mowia?
Dziękuję, że pytasz. U mnie póki co bez zmian. Dzisiaj ostatnia partia kroplówki rozkurczowej (mam je podawane od 48h) i ostatni strzał sterydu poszedł. Od jutra mam dostać inne leki na skurcze, o dziwo lekarz zmienił mi ponownie luteinę na podjęzykową, bo stwierdził, że aplikowanie tej dopochwowej nasila skurcze. Czekam teraz na kolejne usg bo dotychczas miałam tylko jedno przed przyjęciem na oddział I do końca nie wiem jak ta moja szyjka wygląda po zahamowaniu tych skurczów. Myślę że minimum do pt mnie przetrzymają na obserwacji.
Agagusia, Smerfelinka lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Chyba po raz pierwszy w tej ciąży złapała mnie okrutna zgaga. W poprzedniej całą drugą połowę ciąży mi towarzyszyła oby teraz tak nie było.
Czytałam na bieżąco, ale nie miałam czasu pisać teraz spróbuję wrócić do kilku wątków.
TEŚCIOWA- z moją miałam nawet dobry kontakt dopóki właśnie nie pojawiło się dziecko. Wbiła sobie do glowy, że będzie moja ,, mentorką '' a ja będę prosiła o pomoc na każdym kroku. Niestety szybko się na mnie zawiodła, bo dobrze radziłam sobie sama od samego porodu i w większości rzeczy się nie zgadzalysmy. Nie tyle, że chciałam robić na złość jak ona jest typem ja wiem lepiej, ty nie wiesz i za nic w świecie nie przetłumaczysz jej, że teraz np robi się inaczej niż 30 lat temu. Pierwszy lepszy przykład miała problem, że będziemy przewozić noworodka w foteliku samochodowym.
DOBRE RADY- trzeba uzbroić się w duuuuuzo cierpliwości, bo na każdym kroku będziemy je słyszeć chcąc, nie chcąc. Najbardziej denerwujące jest, kiedy ludzie nie potrafią uszanować twojej decyzji i jeszcze głupio komentują. Jeśli ktoś inny robi coś po swojemu ok przecież to jego wybór, ale jak ty robisz coś inaczej niż inni jesteś oceniany.
KARUZELA- mi się osobiście nie przydała. Bardziej rozpraszała dziecko niż usypiała. Tak więc czasami za dnia wisiała chociaż dziecko mało kiedy za dnia było w łóżeczku, ale na noc musieliśmy zdejmować.
SZUMIŚ- nie kupowałam od razu, ale już po pierwszych tygodniach zamówiłam i to był strzał w 10. Córka nie mogła wygrać z biciem serca i mimo, że walczyła zasypiała. Teraz sporadycznie też używamy.
UZYWANY WÓZEK- mysle, że to sprawa indywidualnaja w pierwszej ciąży uparłam się na nowy wózek i tak też zrobiłam, ale teraz kupiłam podwójny już używany. Wiekszosc rzeczy można wyprać, materacyk dokupić nowy a jeśli chodzi o spacerówkę to też używam wkładek, spiworka, więc tak na prawdę mimo, że i tak go wypiore porządnie to właśnie te dodatkowe rzeczy, że tak powiem do środka sprawiają, że nie kładziesz/sadzasz dziecka bezpośrednio na wózek. Poza tym sama przekonałam się, że jeśli chodzi o gondolę to po jednym dziecku to na prawdę nie jest ona dużo zużyta, moja wygląda jak nowa.
-
Ania95 wrote:Ale strachu się najadłam
wyszłam z psem na spacer, ledwo co odeszłam od bloku, a tu nagle poczułam jak coś ze mnie wyleciało. Pierwsza myśl to oczywiście, że krew
szybko zawróciłam do domu i się modliłam, żeby to nie było to. Zdejmowanie majtek tak mnie zestresowało, że sobie przypomniałam wszystkie emocje z 9 tygodnia jak dostałam krwawienia... Na szczęście okazało się, że to taka obfita wydzielina z pochwy. Masakra! Ogólnie zauważyłam, że od jakiegoś tygodnia co chwilę wymieniam wkładki, ale takiego "wodospadu" jeszcze nie było
Kiedyś opakowanie wystarczyło mi na długo,a teraz idą jak woda
Od jakiegoś czasu natomiast śpię bez bielizny. Polecamjaka wygoda..
Przeczytałam mamę ginekolog i się skusiłam. Chociaż w nocy wszystko sobie swobodnie pooddycha,a o dziwo wtedy nie ma tej wydzieliny.Ania95 lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
MartaMartaMarta wrote:Jak mialyscie badane przeciwciała to było to osobne badanie czy "grupa krwi"? Nie miałam dotychczas zleconego badania przeciwciał, tylko właśnie grupę krwi i na wyniku pod grupą jest napisane "nie wykryto żadnych przeciwciał". Myślicie że to są "te" przeciwciała czy powinnam zrobić osobne badanie?
Jest to właśnie ta rubryka "nie wykryto przeciwciał". Ja dostałam skierowanie normalnie na grupę krwi, mimo że mam już wyrobiona krew kartę.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Dziewczyny ktore maja tez starsze dzieciaczki jakie macie dla nich foteliki? Syn jezdzi juz przodem ale w foteliku rwf. Ma wkladke dla noworodka wiec ten planuje zostawic dla mlodego o starszakowi musze kupic nowy i nie bardzo wiem jaki. Wszyscy znajomi woza w zwykluch 4baby albo marketowych, ja nie chce wydac fortuny ale jednak zeby te testy jakies mial