X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Mi się też wydaje, że body a na górę zawsze coś można ubrać. Też mam same body klasyczne na wciąganie. Może nie będzie najgorzej..
    Po spotkaniu z położną.. chusteczki nawilżane to złooo. Pampersy też niedobre. A tak ogólnie to spoko 😉 a z tymi chusteczkami to coś jest na rzeczy, skoro świetnie czyszczą okap 🤔

    Chusteczki maja tez rozne sklady. Warto po czttac np na srokao. My w domu tez do przemywania uzywalismy po prostu wacikow i wody, ale w podrozy, na spacerze to nie wyobrażam sie bez nich obejsc

    E_linka2 lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    U mnie 2 zestawy rules:
    1. Body z krotkim plus pajac
    2. Body z długim plys spodenki/polspiochy

    Ja korzystam z waszych rad i właśnie też takie rzeczy kupuje. Mam już trochę bodziaków i spodenek/półśpiochów. Teraz będę polować na pajace.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Mi się też wydaje, że body a na górę zawsze coś można ubrać. Też mam same body klasyczne na wciąganie. Może nie będzie najgorzej..
    Po spotkaniu z położną.. chusteczki nawilżane to złooo. Pampersy też niedobre. A tak ogólnie to spoko 😉 a z tymi chusteczkami to coś jest na rzeczy, skoro świetnie czyszczą okap 🤔

    Uśmiałam się z twojego komentarza o chusteczkach :)
    Zgadzam się z Plinką - chusteczki na wyjście, a waciki w domu. Właśnie to powiedziałam mężowi, to się zdziwił i stwierdził, że nie dam rady tymi wacikami. Mam nadzieję, że nie okaże się, że ma rację. Choć może pójdziemy do szkoły rodzenia to położne go nawrócą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 20:46

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra trzymam kciuki. Ja mam nadzieję, że zajmą się Wami odpowiednio.
    Ja sama nie zdecyduje się na polną bo różne historie słyszałam, choć też te dobre to jednak będę rodzic na Lutyckiej. Urodziłam tam w poprzedniej ciąży i byłam bardzo zaopiekowana. Brawo za umiejętność walki o swoje. Ja uczę się cały czas tego i nawet mężowi wspomniałam, że sama nie wiem jak bym się zachowała. ( zdenerwował się i usłyszałam wykład o tym, że trzeba walczyć o siebie i dziecko)
    Emi wyrazy współczucia;(
    Ja urodziłam 7.09.15 i bylo wowczas goraco. Maly chodzil w body z krotkim rekawkiem na spacery.
    Zamierzam rodzić w koszuli.szpitalnej i ciuszki dla dziecka podczas pobytu planuje tak jak ostatnio, ubierać w szpitalne
    Nie chce później przenosić tego do domu.
    Znów zamierzam po porodzie przenieść się do jednoosobowej sali. Dla mnie to był duży komfort.

    Mam stwierdzone ostre zapalenie gardla. Mam antybiotyk, ale boję się co brać. Na razie na ból gardła pomaga paracetamol. Mąż właśnie skończył antybiotyk bo miał zapalenie oskrzeli, synek od piątku goraczkuje ..we wtorek byliśmy po raz e u lekarza i okazało się, że ma zapalenie uszu i zapalenie oskrzeli...Więc wesoło u nas ;(
    Domi cieszę się, że torbieli się wchłoną.
    Macie piękne zdjęcia. Ja mam nadzieję, że w pon. Zobaczę mojego synka bo od dwóch miesięcy nie chce się pokazać. Nie dość, że jest.ulozony główkował to główkę trzyma w moim kregoslupie ;p
    My mamy problem z imieniem. Mąż ciągle nie.ma czasu by je omówić. Synkowi spodobał się Leonard więc pewnie tak zostanie choć nie jestem przekonana.
    Mialam jeszcze cos miałam napisać, ale już nie pamięta.. chyba zmęczenie bo w nocy nie śpię tylko czekam nad małym czy gorączka mu nie rośnie.
    Nie wiem dlaczego, ale Belli blokuje czasem moje polubienia i nie mogę napisać postu. Tak jakbym nie była tu zarejestrowana. Może tel. Mi coś blokuje ;(

  • OlaWi Autorytet
    Postów: 695 551

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_linka2 wrote:
    Uśmiałam się z twojego komentarza o chusteczkach :)

    Byle g..o się nie oprze 😂 okap będzie lśnić jak pupka niemowlaka 😂 trochę konserwatywna ta położna, ale w sumie zrobię jak będę uważała.

    E_linka2, Agagusia lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgiz6fnyna.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_linka2 wrote:
    Uśmiałam się z twojego komentarza o chusteczkach :)
    Zgadzam się z Plinką - chusteczki na wyjście, a waciki w domu. Właśnie to powiedziałam mężowi, to się zdziwił i stwierdził, że nie dam rady tymi wacikami. Mam nadzieję, że nie okaże się, że ma rację. Choć może pójdziemy do szkoły rodzenia to położne go nawrócą :)
    ja w domu w większości używałam wacików, takich dużych z dady kwadratowych więc się da :) awaryjnie chusteczki mokre, kupujemy z babydream i pieluchy tez, czytałam sporo o składach i te mają w miarę

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a odnośnie półśpichów to mi nie sprawdziły się w ogóle ;/ uciskały brzuszek, trzeba było uważać na kikut, przy wzdęciach widziałam, że mała ma dyskomfort. dopiero jak miała sporo ponad miesiąc zakładałam getry, wcześniej raczej pajace, żeby brzuszek był lużno

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1980 2607

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz w Rossmannie są w promocji te podobno rewelacyjne WaterWipes. Jeszcze nie kupowałam, ale chyba się skuszę, żeby były awaryjnie. W domu to wiadomo, tak jak IGA pisze, mogą być waciki i woda, ale jednak chusteczki też się przydadzą. Tylko właśnie na skład trzeba zwrócić uwagę.

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Chimera Autorytet
    Postów: 1751 2252

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoho, muszę wypróbować na moim okapie, bo zawsze się męczę żeby go domyć, a akurat dostaliśmy jakaś próbkę chusteczek z pampersa.

    U nas wczoraj na szkole była pierwsza pomoc. Na wcześniejszych zajęciach pani od chust strasznie zachwalała spanie z dzieckiem, za to pani ratownik opowiadała różne historie z drugiego bieguna o dzieciach przygniecionych/przyduszonych przez rodziców i odradzała spanie z dzieckiem.

    W poniedziałek będzie to co mnie najbardziej interesuje teraz-zwiedzanie oddziału i generalnie o porodzie.

    OlaWi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie tych maluszków co przyszły na świat w 24 tc. Bardzo współczuję i mam nadzieję, że będzie coraz mniej takich przypadków. Mam bardzo dobra koleżankę z dzieciństwa, która urodził A w 26 tc 600 gamowego chlopca. Mały żyje, ale ma dużo dysfunkcji. Koleżanka zrezygnowała z pracy ( z zawodu była prawnikiem). Uwielbiałam jej poczucie humoru i zapaecie do nauki. Życie pisze własne scenariusze. Musimy uważać na sobie i maleństwa choć czasem o tym zapominamy. Przynajmniej tak.jest że mną. Mój synek najważniejszy i zapominam o tym, że jestem w ciazy i też powinnam na siebie bardziej uważać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 21:30

  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_linka2 wrote:
    Uśmiałam się z twojego komentarza o chusteczkach :)
    Zgadzam się z Plinką - chusteczki na wyjście, a waciki w domu. Właśnie to powiedziałam mężowi, to się zdziwił i stwierdził, że nie dam rady tymi wacikami. Mam nadzieję, że nie okaże się, że ma rację. Choć może pójdziemy do szkoły rodzenia to położne go nawrócą :)

    Fakt idzie ich sporo, szczególnie na początek. Moze jeszcze wspomne, ze chodzi mi o takie wieksze waciki, specjalne dla niemowlat, a nie te male platki kosmetyczne do twarzy :D. Ja np przed posiadaniem dziecka, nawet nie wiedzialam o istnieniu tych pierwszych :P

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, zdrówka dla Was!
    Odnośnie porodu to ja teraz nie mam możliwości wykupienia sali komercyjnej bo mój szpital nie ma takiej oferty. Po pierwszym porodzie było to dla mnie mega komfortowe bo mąż praktycznie cały czas był ze mną. Jeździł do domu tylko po jakieś rzeczy i umyć się. Teraz nie mógłby być ze mną bo będzie musiał wracać do Julka i tak sobie myśle, ze sama w sali nie chciałabym być. Obawiam się tylko tych odwiedzających. W szpitalu, którym będę rodzic trzeba mieć ubranka dla dziecka, koszule raczej tez.

    Ja rodziłam w kwietniu i jak jechałam do porodu to padał śnieg ;). Brzydka podoba była jeszcze przez chwile. Ubieraliśmy młodego w body plus spodenki, pajace głównie na noc, czasem w dzień. Chyba nie zdarzyło mi się ubrać i body i pajaca jednocześnie. Preferowałem jedna warstwę. Jak było chłodniej to na spacer dresowy kombinezon i kocyk. W lato samo body na krótki rękaw. Polspiochow miałam kilka sztuk ale zdecydowanie wole spodenki.

    Chusteczek używamy z babydream. Jak Julek byl mały to tez stosowałam waciki plus ciepła woda. Teraz używam tylko chusteczek bo bałabym się wystartować z wacikiem do tego co potrafi stworzyć 😁

    Misi@ lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    Fakt idzie ich sporo, szczególnie na początek. Moze jeszcze wspomne, ze chodzi mi o takie wieksze waciki, specjalne dla niemowlat, a nie te male platki kosmetyczne do twarzy :D. Ja np przed posiadaniem dziecka, nawet nie wiedzialam o istnieniu tych pierwszych :P

    Wiem, ja o takim sposobie słyszałam już od koleżanek. Każda tak robiła. Jest też fajny artykuł u mamy ginekolog, gdzie jest opisana higiena zarówno dziewczynek jak i chłopców i opisane, jak powinno się postępować.

    Bobby29 lubi tę wiadomość

  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    menka2 wrote:
    czkawki nie dostaje się z powodu temperatury ;) maluchy dostają z powodu niedojrzałego układu pokarmowego :)

    sorry moze mam jakies inne dzieci...
    zawsze przy przebieraniu pampera i myciu pupy dostawaly czkawki jak bylo ponizej 24stop jako noworodki a przed karmieniem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 22:22

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czkawka u dzieci może wiązać się z niedojrzałością przewodu pokarmowego.Inną przyczyną jest zmiana temperatury przy przewijaniu czy kąpieli.
    Mój syn przeszedł przez te rodzaje czkawek.Jak miał czkawke na dworze to był znak,że mu zimno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 22:30

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy nie mialam 24 stopni w mieszkaniu.nawet jak Tosia byla noworodkiem...czkawke miala różnie i przy przebraniu i w ubraniu wiec to nie jest reguła..

    zielonooka7, emi2016 lubią tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie zauważyłam by temperatura miała wpływ na czkawke.

  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Mi się też wydaje, że body a na górę zawsze coś można ubrać. Też mam same body klasyczne na wciąganie. Może nie będzie najgorzej..
    Po spotkaniu z położną.. chusteczki nawilżane to złooo. Pampersy też niedobre. A tak ogólnie to spoko 😉 a z tymi chusteczkami to coś jest na rzeczy, skoro świetnie czyszczą okap 🤔

    OlaWi ja też kupuje chusteczki dla dzieci i używam ich do wszystkiego - głównie do przecierania zlewu z zacieków albo kibelka :) więc może dla dzieci niekoniecznie to dobre jest :) ja planuję do przemywania dupki w domu używać wody a na zewnątrz na wyjścia chusteczek water wipes.

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 786 330

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już od tyg w szpitalu z tymi ketonami w moczu i widoków na wyjście nie ma raczej póki będą ketony, nie wiedziałam że to tak poważne bo 15 to dość nisko jest no ale cóż. Boję się że u ziemią mnie na święta.

    27a73b5519.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss wrote:
    Ja już od tyg w szpitalu z tymi ketonami w moczu i widoków na wyjście nie ma raczej póki będą ketony, nie wiedziałam że to tak poważne bo 15 to dość nisko jest no ale cóż. Boję się że u ziemią mnie na święta.

    czyli od tygodnia nie wiedza dlaczego masz ketony? Powtarzali chociaz badania? Badali pod katem cukrzycy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 08:27

    3jgx3e3kie55f15r.png
‹‹ 556 557 558 559 560 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ