Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
OlaWi wrote:A do pupy sudocrem czy coś innego? Jak już jesteśmy w tych miejscach ? Czy w ogóle nic ?
ja uzywalam bepanthen. Sudocream i inne z tlenkiem cynku to jedynie bym stosowala w przypadku zaczerwienienia, bo wysusza.
Do prania uzywalam lovele. Podobno jelp tez dobry, ale ja stosuje tylko srodki w formie plynnej, a jelp widzialam tylko jako proszek
Plukanie robilam podwojnr ale bez zadnego plynu dodatkowego.
Jak corka skonczyla rok, to tez juz sie przerzucilam na wspolna ,,chemir"Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 11:52
-
Limerikowo wrote:chlodny dom to super na gorace lato
za to w zimie pochlania kase na grzaniewiki2 lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
OlaWi wrote:I co do prania? Lovela? Jelp? Inne? Nie znam właśnie marek dla dzieci ..
każda pupk jest inna - ogólnie sudocrem nie cieszy się popiularnością ze względu na skład. U nas były problemy z odparzeniami więc wypróbowałam chyba wszystkiego a sprawdził się najtańśzy - LINOMAG ZIELONY. polecam. nie tylko do pupy się nadajesuper schodzi ciemieniucha dzięki niemu, czy jak są pęknięcia skórki to tez można posmarować . Do tej pory u nas króluje w domu
DrzewkoPomarańczowe, Agagusia lubią tę wiadomość
-
co do prania to prałam od zawsze razem we wspólnym proszku
nic młodej nigdy nie było więc teraz też tak zamierzam zacząć - jak ewentualnie będą problemy to przerzuce się na oddzielne pranie
co do pieluch to myślę że można kupić jedną małą paczkę 1 i jedną 2 - szybko pójdą a dzisiaj dokupić to nie problemno i też nie każda pupka przyjmie daną pieluchę - u nas po testowaniu różnych sprawdziły się najbardziej dada biedronkowe - nie wyciekało nic z nich, nie śmieradziały czyste jak pampersy no i najważniejsze nie odparzały pupy
co do czkawki jeszcze to wrócę bo lubię ten tematbo pamiętam jak położna męża właśnie poprawiała, że noworodek nie z powodu zimna ją dostał. Dała nam fajny przykład:
p:" a dzidziuś miał czkawkę jak był jeszcze w brzuchu?"
m:" a no miał ..."
p:" a mogło mu tam być zimno?"
m:" no chyba nie ..."
p:" na pewno mu nie było tam zimno, bo temperatura w brzuchu u mamy jest stała!"
emi2016, Agagusia, Misi@, Bobby29, wiki2 lubią tę wiadomość
-
U mnie pojawił się dylemat za tydzień święta. Właśnie jedna szwagierka napisała, że jej dzieciak mam glistę. A druga że wczoraj byli u dziecka u którego stwierdzono dzisiaj ospę.. co myślicie? Niby ospę miałam w podstawówce. Ale kurcze chyba się lekko obawiam obu przypadłości..
-
OlaWi wrote:U mnie pojawił się dylemat za tydzień święta. Właśnie jedna szwagierka napisała, że jej dzieciak mam glistę. A druga że wczoraj byli u dziecka u którego stwierdzono dzisiaj ospę.. co myślicie? Niby ospę miałam w podstawówce. Ale kurcze chyba się lekko obawiam obu przypadłości..
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
OlaWi wrote:U mnie pojawił się dylemat za tydzień święta. Właśnie jedna szwagierka napisała, że jej dzieciak mam glistę. A druga że wczoraj byli u dziecka u którego stwierdzono dzisiaj ospę.. co myślicie? Niby ospę miałam w podstawówce. Ale kurcze chyba się lekko obawiam obu przypadłości..
Miałam taką samą sytuację na Święta Bożego Narodzenia i lekarz zabronił mi kontaktu z dziećmi zarażonymi przez 3 tygodnie, a też przechodziłam ospę w podstawówce. -
IGA.G wrote:chyba mimo tego, iż jesteśmy odporne na ospe to możemy zachorować na półpaśca. moja koleżanka tak miała od swojego dziecka, a jest pewna, że ospę przechodziła
Tak, to prawda. A jest to bardzo bolesne i w ciąży może być niebezpieczne.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Jeszcze nie wiadomo czy są chore. Szwagierka mówi, że mają odporność z mleka matki. Kurde zaś wyjdę na tą złą. Ale też tak pomyślałam, o tym półpaścu. Zapytam lekarza jeszcze. Może męża samego wyślę..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 13:45
-
OlaWi wrote:Jeszcze nie wiadomo czy są chore. Szwagierka mówi, że mają odporność z mleka matki. Kurde zaś wyjdę na tą złą. Ale też tak pomyślałam, o tym półpaścu. Zapytam lekarza jeszcze. Może męża samego wyślę..
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
-
OlaWi wrote:Jeszcze nie wiadomo czy są chore. Szwagierka mówi, że mają odporność z mleka matki. Kurde zaś wyjdę na tą złą. Ale też tak pomyślałam, o tym półpaścu. Zapytam lekarza jeszcze. Może męża samego wyślę..
Czemu masz wyjść na tą złą? Myślisz o swoim dziecku przede wszystkim, a w tym nie ma nic złego i nikt nie powinien się obrazić jeśli nie będzie Was na święta...Limerikowo lubi tę wiadomość
-
menka2 wrote:co do prania to prałam od zawsze razem we wspólnym proszku
nic młodej nigdy nie było więc teraz też tak zamierzam zacząć - jak ewentualnie będą problemy to przerzuce się na oddzielne pranie
co do pieluch to myślę że można kupić jedną małą paczkę 1 i jedną 2 - szybko pójdą a dzisiaj dokupić to nie problemno i też nie każda pupka przyjmie daną pieluchę - u nas po testowaniu różnych sprawdziły się najbardziej dada biedronkowe - nie wyciekało nic z nich, nie śmieradziały czyste jak pampersy no i najważniejsze nie odparzały pupy
co do czkawki jeszcze to wrócę bo lubię ten tematbo pamiętam jak położna męża właśnie poprawiała, że noworodek nie z powodu zimna ją dostał. Dała nam fajny przykład:
p:" a dzidziuś miał czkawkę jak był jeszcze w brzuchu?"
m:" a no miał ..."
p:" a mogło mu tam być zimno?"
m:" no chyba nie ..."
p:" na pewno mu nie było tam zimno, bo temperatura w brzuchu u mamy jest stała!"
moje w brzuchu nie mialy bo nie czulam
ale jak sie mocno smialy to dostawaly i do tej pory
kazdy czl jest inny
jedni lubia wietrzyc sie inni wola cieplo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 14:13
-
Tak jak pisałam wcześniej przyczyn czkawki jest conajmniej kilka.W ciąży młody miał chyba trzy razy.Jak się urodził częściej szczególnie jak mu było chłodniej.Przytoczona rozmowa z położną mnie nie przekonuje bo w brzuchu mamy jest jednak trochę inna temp. niż poza nim.Każde dziecko jest inne.Każda z nas ma prawo do odmiennego zdania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 14:36
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Czy u którejś z Was wyszło na polowkowych łożysko nisko położone? "Dolny biegun łożyska dochodzi do ujścia szyjki macicy"
Zapytalam czy muszę zmienić tryb życia to powiedział że na razie mam się nie martwić, że jeszcze może się podnieść. Mam dylemat jak że współżyciem w tym przypadku? Na wizycie zrozumiałam że nie muszę póki co nic zmieniać ale jak wróciłam do domu to oczywiście zaczęłam się zastanawiać... A że to nie mój lekarz prowadzący to nie mam jak zapytaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 15:57