Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieska Gwiazda wrote:Anhydra nie miałam,obchodu nie było jeszcze.Znając realia skończy się na diecie.A jakie badania na nerki w takiej sytuacji się wykonuje?
Tych badań może byc całe mnóstwo, pom8jajac badanie moczu i krwi (ale wiesz,takie
z oznaczeniem poziomu kreatyniny, sodu, potasu, wapnia, chlorkow itp) . Warto byłoby tez USG jamy brzusznej/nerek zrobić. A jakie masz CRP przy tych leukocytach?
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Ja w.ciazy z Tosia bylam w szpitalu bo crp 10. Dostalam 2 antybiotyki a crp 15 hehe wypuscili mnie z crp 10...wodocznie taka moja uroda. Moj gin stwierdzil ze w ciazy czasami crp moze byc wyzsze bez powodu.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Obchód był,lekarz ignorant i byle szybciej.Nie dałam się spławić,dużo też się nie dowiedziałam.Obrzęki są,ale małe i wystarczy dieta bez soli i leżenie bez skarpetek.drętwiejące dłonie w nocy to nie problem i to się zdaża.A pozatym mam na jutro zleconą morfologie i jeśli będzie ok to może wypis.wrr...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 10:12
-
Dziewczyny, Wesołych, radosnych i rodzinnych świąt wam życzę. Żeby maluszki delikatnie kopały, żadnych dolegliwości i tylko radości z ciąży ❤️
Anhydra - za ciebie trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Na pewno będzie ❤️
Anhydra, Niebieska Gwiazda, OlaWi, Misi@, Smerfelinka, Agagusia, Marcelina85 lubią tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Może sobie włączę jakąś jogę i medytację, bo ostatnio trochę się tego nawarstwiło.Frida91 wrote:Myślę że ma. Ja w środę dostałam bardzo stresująca wiadomość po południu i do wieczora brzuch mi twardnial doslownie co pare minut. Wzielam pare magnezow i nospe ale nie moglam sie jakoś uspokoić. Myślę że to na pewno przez stres...
OlaWi, dziękuję za informacje. Spróbuję tych sposobów, może choć trochę ulży.
Dziewczyny, dzisiaj miałam straszny poranek. Zaczęłam plamić, jak dla mnie dość obficie. Pojechałam na IP, dostałam cyclonamine i reżim łóżkowy. Zestresowałam się, tym bardziej, że jestem u rodziny i mam daleko to swojego szpitala i lekarza.
Anhydra lubi tę wiadomość
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Kayama, moja alergolog kazała mi nie przerywać odczulania, też został mi rok. Co do leków odradzała ich branie jeśli objawy są do wytrzymania. Muszę z nią tylko skonsultować podwyższone neutofile.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 20:50
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
nick nieaktualny
-
Vampire wrote:Może sobie włączę jakąś jogę i medytację, bo ostatnio trochę się tego nawarstwiło.
OlaWi, dziękuję za informacje. Spróbuję tych sposobów, może choć trochę ulży.
Dziewczyny, dzisiaj miałam straszny poranek. Zaczęłam plamić, jak dla mnie dość obficie. Pojechałam na IP, dostałam cyclonamine i reżim łóżkowy. Zestresowałam się, tym bardziej, że jestem u rodziny i mam daleko to swojego szpitala i lekarza.
Przez przypadek polubiłam a miałam zacytować
A wiadomo skąd to plamienie? Zbadał Cię lekarz ginekolgcznie i zrobi usg?
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Hej, w piątek miałam wizyte z małą wszystko dobrze, ja przez miesiąc przytyłam niecały kg
więc jestem szczęśliwa hehe mam obecnie niecałe 5 kg na plusie.
Niebieska Gwiazda, moje dwie córy miały zawsze obwód głowki dużo starszy niż reszta ciałka i z Anielką wszystko dobrze taka widocznie uroda. ma większą głowkę nadal, bo kupuje większe czapki, na centylach też zawsze wyżej, ale wizualnie nie widać tego.
Vampire może jakieś naczynko pękło. ja plamiłam i to mocno w 15 tc, na usg wszystko idealnie, po jednym dniu krwawienia, było kilka dni plamienia i przeszło. także głowa do góry!
Vampire, Smerfelinka, Agagusia, emi2016 lubią tę wiadomość
-
Anhydra wrote:Przez przypadek polubiłam a miałam zacytować
A wiadomo skąd to plamienie? Zbadał Cię lekarz ginekolgcznie i zrobi usg?
Lekarz powiedział, że nie jest w stanie stwierdzić. USG zrobił i nieby wszystko dobrze. Ale aż mi apetyt świąteczny odjeło. Mniej przybiorę.
A jak Twoje wyniki? Wiadomo już coś?
Dzięki IGA, mam nadzieję, że to tylko naczynka.
IGA.G lubi tę wiadomość
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Vampire wrote:Kayama, moja alergolog kazała mi nie przerywać odczulania, też został mi rok. Co do leków odradzała ich branie jeśli objawy są do wytrzymania. Muszę z nią tylko skonsultować podwyższone neutofile.
Hej Vampire, oj współczuję plamień, też bym się przestraszyła. Dobrze że na ip byłaś od razu.
Co do alergii to niestety wykrakałam(( Dopadła mnie jak diabli, dziś, u rodzinki po południu mega karat, kichanie, łzawienie oczu, nie wiem czy długo to wytrzymam bo nie da się funkcjonować... Zależy jak długo będzie trwało. Mój gin mi kazał przerwać odczulanie. Też czytałam, że można kontynuować tylko zaczynać nie. No ale jak kazał to myślałam ze dobrze robię.. I teraz mi wszystko wróciło, a już takich objawów nie miałam nawet bez leków (
-
Ja dziewczyny od wczotaj w szpitalu... od piątku pobolewalo mnie delikatnie podbusze , wczoraj zaczęła twardniec góra brzucha i nie puszczać. Szybko izba, z mojej szyjki 3 cm z wtorku, wczotaj było 2cm, miękka i na ktg pisały się jakieś napięcia brzucha. Teraz leżę, dostałam kupę leków , mogę chodzić wyłącznie do wc i czekam na pielęgniarki p 6 bo mam pobrać mocz . Ale szczerze to jestem przerażona
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Panna_Justyna wrote:Ja dziewczyny od wczotaj w szpitalu... od piątku pobolewalo mnie delikatnie podbusze , wczoraj zaczęła twardniec góra brzucha i nie puszczać. Szybko izba, z mojej szyjki 3 cm z wtorku, wczotaj było 2cm, miękka i na ktg pisały się jakieś napięcia brzucha. Teraz leżę, dostałam kupę leków , mogę chodzić wyłącznie do wc i czekam na pielęgniarki p 6 bo mam pobrać mocz . Ale szczerze to jestem przerażona
Spokojnie- ja miałam identycznie i po powstrzymaniu skurczów szyjka przestała się skracać (nawet podobno się wydłużyła). Powinni Ci zrobić jeszcze kontrolny posiew z pochwy, moczu i zbadać CRP. Co dostajesz na skurcze? Tractocil czy fenoterol?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 06:18
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Szczerze mówiąc to nie wiem... na tym wyswietlaczu mam napisane propofol chyba i mówili , ze to ma utwardzić szyjkę i wyciszyć brzuch. Dziś będę miała usg z moim lekarzem prowadzącym i może dowiem się coś więcej.
Ah , oby było właśnie tak jak u Ciebie , dziękuje :*
Posiew z pochwy i mocz zrobili, crp pewnie dziś zleca , noe wiem, staram się pytać ale nie chce ich jakoś zirytować.
Anhydra, a jak z Twoim dzieciątkiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 06:39
Anhydra lubi tę wiadomość
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
nick nieaktualny
-
Panna_Justyna wrote:Szczerze mówiąc to nie wiem... na tym wyswietlaczu mam napisane propofol chyba i mówili , ze to ma utwardzić szyjkę i wyciszyć brzuch. Dziś będę miała usg z moim lekarzem prowadzącym i może dowiem się coś więcej.
Ah , oby było właśnie tak jak u Ciebie , dziękuje :*
Posiew z pochwy i mocz zrobili, crp pewnie dziś zleca , noe wiem, staram się pytać ale nie chce ich jakoś zirytować.
Anhydra, a jak z Twoim dzieciątkiem?
Ja póki co niczego nowego się nie dowiedziałam. Tutaj przez święta jest jeszcze większe uspienie niż zwykle. Zapewne moje wyniki z parwowirusa juz są do pobrania ze strony alabu, ale nikomu nie chce się tego zrobić 😕. Tak więc prywatnie szybciej bym je miała...Młody przyrasta prawidłowo, przeplywy idealne...więc paniki nie ma. Niemniej jednak do spokoju mi daleko...
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra, Panna, Niebieska, Vampire, wszystko się uspokoi. Może trochę ta świąteczna gonitwa, dużo wysiłku. Oby tak było.
Anhydra trzymam kciuki za wyniki, a nie możesz się na alab sama zalogować po numerze zlecenia, może Ci udostępnią. Chociaż przypuszczam, że na obchód dostaniesz info.
Vampire daj znać co z plamieniami, czy ustały. Pewnie to potrwa kilka dni zanim się całkowicie oczyści. Tak jak dziewczyny piszą czasem jakieś naczynko pęknie, a w ciąży mocniej jest wszystko ukrwione.
Niebieska daj znać co z Twoimi wynikami.
Życzę Wam szybkiego powrotu do domów, oczywiście z dobrymi wynikami i uspokojonymi brzuszkami 😘
U mnie dzisiaj sądny dzień. Mamy jechać do teściów, szwagierka której dzieci mogą mieć ospę, nie przyjedzie, ale jej mąż ma wpaść na kawę.. Ogólnie chyba wolałabym zostać w domu, ale widzę, że mój mąż kręci coś nosem, że mogłabym się przecież zarazić w markecie od obcych ludzi itp. hmm czuję dzisiaj zgrzyt.. patowa sytuacja..
Anhydra, Vampire lubią tę wiadomość
-
OlaWi wrote:Anhydra, Panna, Niebieska, Vampire, wszystko się uspokoi. Może trochę ta świąteczna gonitwa, dużo wysiłku. Oby tak było.
Anhydra trzymam kciuki za wyniki, a nie możesz się na alab sama zalogować po numerze zlecenia, może Ci udostępnią. Chociaż przypuszczam, że na obchód dostaniesz info.
Vampire daj znać co z plamieniami, czy ustały. Pewnie to potrwa kilka dni zanim się całkowicie oczyści. Tak jak dziewczyny piszą czasem jakieś naczynko pęknie, a w ciąży mocniej jest wszystko ukrwione.
Niebieska daj znać co z Twoimi wynikami.
Życzę Wam szybkiego powrotu do domów, oczywiście z dobrymi wynikami i uspokojonymi brzuszkami 😘
U mnie dzisiaj sądny dzień. Mamy jechać do teściów, szwagierka której dzieci mogą mieć ospę, nie przyjedzie, ale jej mąż ma wpaść na kawę.. Ogólnie chyba wolałabym zostać w domu, ale widzę, że mój mąż kręci coś nosem, że mogłabym się przecież zarazić w markecie od obcych ludzi itp. hmm czuję dzisiaj zgrzyt.. patowa sytuacja..
A właśnie miałam napisać, że uważajcie Dziewczyny bo ospa panuje. U mojej koleżanki dwie córki zalapały. Jak na złość, ospa to jedyna z tych podstawowych chorób zakaźnych, której nie przechodziłam. Ale na szczęście z koleżanką dawno kontaktu bezpośredniego nie miałam. Swoją drogą półpasiec w ciąży to też nic blahego...ja dochodzę do wniosku, że jak się jest w ciąży to albo trzeba się w izolatce zamknąć albo omijać sserokim łukiem rodziny z dziećmi. Obie opcje niemal niemożliwe 😉
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
