Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Za waszym poleceniem zrobiłam kwasy żółciowe. Wynik w normie i to nawet w dolnej granicy. Jeszcze i tak dopytam lekarza przy następnej wizycie, bo do świądu dodałam moje problemy z pęcherzykiem żółciowym i niepewności narodziły się w głowie.
Ale sądząc po wynikach to zbieżność objawów. Na swędzenie pomaga dobre nawilżanie, także obstawiam alergię.
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Mój małż obudził mnie dzisiaj o 3 jak wrócił, synem podłapał i przez prawie 2 h urządzał pokazy karate 😂 mam wrażenie, że jest coraz bardziej aktywny także w ciągu dnia. Macie też takie odczucia?
Druga teoria mówi, że polubiliśmy czekoladę 😅Ania95, Vampire, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
U mnie po nocy opuchlizna nóg zupełnie minęła, i uczucie ciężkości nóg też
Czyli schodziła mi aż 2 dni, to było spowodowane zbyt intensywnym chodzeniem i za długim staniem. Teraz to już trzeba się oszczędzać i dużo siedzieć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 10:13
-
OlaWi wrote:Mój małż obudził mnie dzisiaj o 3 jak wrócił, synem podłapał i przez prawie 2 h urządzał pokazy karate 😂 mam wrażenie, że jest coraz bardziej aktywny także w ciągu dnia. Macie też takie odczucia?
Druga teoria mówi, że polubiliśmy czekoladę 😅
Haha to nasi synkowie się zgrali, bo mój też około 3 zaczął szaleć i nie mógł się uspokoićw ogóle to jest bardzo ciekawe, bo zaczął kopać akurat jak zadzwonił budzik męża
i to już nie pierwszy raz taka sytuacja, te maluszki naprawdę reagują na dźwięki z zewnątrz 😊❤
W ciągu dnia też częściej go czuję 😊 już chyba nie ma konkretnej pory aktywności, tylko co jakiś czas czuję jak się przewraca, rozpycha i przeciąga 😊OlaWi lubi tę wiadomość
-
Vampire wrote:Za waszym poleceniem zrobiłam kwasy żółciowe. Wynik w normie i to nawet w dolnej granicy. Jeszcze i tak dopytam lekarza przy następnej wizycie, bo do świądu dodałam moje problemy z pęcherzykiem żółciowym i niepewności narodziły się w głowie.
Ale sądząc po wynikach to zbieżność objawów. Na swędzenie pomaga dobre nawilżanie, także obstawiam alergię.
Mnie w poprzedniej ciąży swędziała i teraz też zaczyna.Alergii brak.Chodzi o to,że przybieram na wadze,skóra robi się napięta i taki jest efekt.Nawilżenie pomaga. -
nick nieaktualny
-
A ja dzisiaj totalnie nie mogłam spać. Budziłam się co godzinę i w miejscu ulezec nie mogłam.
Na dodatek moja mała totalnie nie lubi jak kładę się na prawym boku. Za każdym razem kopala, jak tylko się na nim położyłam
A jak to jest? Myślicie,że trzeba wtedy zmienić pozycję? Ja oczywiście posłusznie wracałam na lewy bok, ona też się uspokajalaOkoło 4 zrobiłam powolne podchody i stopniowo przesuwalam się na prawy boczek- nie dala się oszukać
I oczywiście też zaliczyła pobudkę jak zadzwonił męża budzik, więc raczej prawda z tymi dzwiekamiOlaWi lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyNiezapominajka5 wrote:A ja dzisiaj totalnie nie mogłam spać. Budziłam się co godzinę i w miejscu ulezec nie mogłam.
Na dodatek moja mała totalnie nie lubi jak kładę się na prawym boku. Za każdym razem kopala, jak tylko się na nim położyłam
A jak to jest? Myślicie,że trzeba wtedy zmienić pozycję? Ja oczywiście posłusznie wracałam na lewy bok, ona też się uspokajalaOkoło 4 zrobiłam powolne podchody i stopniowo przesuwalam się na prawy boczek- nie dala się oszukać
I oczywiście też zaliczyła pobudkę jak zadzwonił męża budzik, więc raczej prawda z tymi dzwiekami
U mnie to samo z lewym bokiem. Jak się położę, to dostaje kopniaki, czy nie wiem co młoda tam robi po pachwinach i zmieniam pozycje, bo to bardzo niemiłe uczucie. Na szczęście synek daje mi spać na prawym - czyli po tej jego stronie. Nadal też śpię na plecach.
Moje dzieci też coraz bardziej aktywne. Dziś budziłam się w nocy i prawie za każdym razem je czułam. Teraz też kopią, chwila przerwy była przed śniadaniemmam tak dopiero od ok tygodnia, ale są też dni, kiedy jest w miarę cicho.
Niezapominajka5, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez dzis slabo spalam, ale to pewnie dlatego, ze wyjezdzamy, a jakos mnie zawsze takie dlugie trasy stresuja. Nawigacja pokazuje 6,5 h, czyli z przystankami pewnie z 8 h, ehhhh, tylek mi do siedzenia przyrosnie 😕
W gorach leje ciagiem od wczoraj po poludniu i nie zapowiada sie, zeby mialo przestac. Wspolczuje tym ludziom, ktorzy dopiero co przyjechali i zaplacili za pobyty w Majowke -
Misi@ wrote:Dziś zrobiłam sobie badanie glukometrem i miałam takie wyniki:
Nadczo 96
A po 2 h 130cukry mi szaleją.. poszło teraz w druga stronę ..ech
Misia - w ciąży mierzy się po 1 h a nie po 2. A po za tym 130 to bardzo dobry wynik. Po godzinie ma byc do 140mg% -
Cześć Dziewczyny,
Melduje się po pierwszej bezsmoczkowej nocy. Zasnąć było trudno, było trochę płaczu ale o smoczek poprosił tylko raz. W nocy spał bardzo niespokojnie, wybudzal się co godzinę. Ale to tez mogło być spowodowane temperatura w pokoju. Mamy tu jakiś totalny fakap z tempka. Na zew jakieś 14 a w pokoju 26! Brak klimatyzacji. Gotowaliśmy się w nocy okrutnie. Rano mąż poszedł i poprosił o zmianę pokoju i dziś nas przeniosą.
Jestem mega zmęczona po tej nocy. Wzięłam cała operacje odsmoczkowania na siebie bo już wczoraj widziałam u męża zwątpienie w zamiary. Brakuje mu cierpliwości. A ja o dziwo w trudnych momentach mam jej morze i jeśli będzie trzeba będę tulić lulac cała noc bez słowa skargi. Zobaczymy jak będzie dziś.[/url]
-
Niebieska Gwiazda wrote:Mnie w poprzedniej ciąży swędziała i teraz też zaczyna.Alergii brak.Chodzi o to,że przybieram na wadze,skóra robi się napięta i taki jest efekt.Nawilżenie pomaga.
Suchość i swędzenie dłoni mam zawsze w sezonie pylenia i największych mrozów (Roztocza w kurzu). Do tego objawy ze strony górnych dróg oddechowych. Teraz wszystko się nasiliło i jakby poszło na całe ciało. Chociaż obstawiam również, że pojawiła się u mnie nadwrażliwość na środek piorący, bo swędzi tam gdzie mam w danym momencie kontakt z ubraniem/pościelą.
Jeśli to nie cholestaza to mnie nic nie martwi już.
Alergię mam od dziecka, także zdążyłam się przyzwyczaić.
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Cześć Dziewczyny,
Melduje się po pierwszej bezsmoczkowej nocy. Zasnąć było trudno, było trochę płaczu ale o smoczek poprosił tylko raz. W nocy spał bardzo niespokojnie, wybudzal się co godzinę. Ale to tez mogło być spowodowane temperatura w pokoju. Mamy tu jakiś totalny fakap z tempka. Na zew jakieś 14 a w pokoju 26! Brak klimatyzacji. Gotowaliśmy się w nocy okrutnie. Rano mąż poszedł i poprosił o zmianę pokoju i dziś nas przeniosą.
Jestem mega zmęczona po tej nocy. Wzięłam cała operacje odsmoczkowania na siebie bo już wczoraj widziałam u męża zwątpienie w zamiary. Brakuje mu cierpliwości. A ja o dziwo w trudnych momentach mam jej morze i jeśli będzie trzeba będę tulić lulac cała noc bez słowa skargi. Zobaczymy jak będzie dziś.my bezsmoczkowe, za to mega cycowa była. po trzech nocach ładnie zasnęła i spała do 3/4 bez pobudki. po dwóch tygodniach spała całe noce.
-
nick nieaktualny
-
Agagusia wrote:Pinka, w nie zastanawiałaś sie nad delikatna indukcja np w 38tc? Tylko moze bez oxy, moze byc masaż szyjki, ew cewnik Foleya. W przeciwnym razie przynajmniej do terminu czekałabym na akcje przed cc.
A tak ze swojej strony masaż brodawek, duuuzo sexu i spacery na wywołanie:)
Ja to w ogole zastanawiam sie czy nie wolalabym cc, bo jednak boje sie najbardziej, ze tak jak za 1 razem, będzie wiele godzin meki, a potem i tak mnie potnaWiem, ze ten sposób lepszy dla dziecka, ale z drugiej strony jak juz nastawie sie na cc to mysle, ze lepiej to zniose psychicznie
-
Niebieska Gwiazda wrote:Agagusia czemu nie polecasz oxy na wywołanie.
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm