Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Frida91 wrote:Proszę doświadczone mamy karmiące piersią o radę
Czy powinnam w wyprawce dla dzidzi kupić chociaż jedną butelkę ze smoczkiem? Chcę karmić piersią, nie przewiduję na początku zostawiania małej z kimś innym. Boję się trochę, że jak ją kupię i będę miała w domu a z laktacją będą problemy, to łatwiej będzie mi się poddać.
Z drugiej strony jeśli będę pobudzać laktatorem, to może przyda się do podania tego mleka? Wiem, że w każdej chwili można wszystko dokupić, no ale różnie to bywa w nocy, w niedzielę itp.Frida91 lubi tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Proszę doświadczone mamy karmiące piersią o radę
Czy powinnam w wyprawce dla dzidzi kupić chociaż jedną butelkę ze smoczkiem? Chcę karmić piersią, nie przewiduję na początku zostawiania małej z kimś innym. Boję się trochę, że jak ją kupię i będę miała w domu a z laktacją będą problemy, to łatwiej będzie mi się poddać.
Z drugiej strony jeśli będę pobudzać laktatorem, to może przyda się do podania tego mleka? Wiem, że w każdej chwili można wszystko dokupić, no ale różnie to bywa w nocy, w niedzielę itp.
lepiej nie kupywać jeśli chcesz karmić tylko piersią - dziecko karmione butelką szybciej odrzuca pierś niestety.Frida91 lubi tę wiadomość
-
Aga wszystkiego najlepszego! ❤️
Frida, doświadczenia nie mam ale sama jedną jedyną butelkę kupuję, z dr Brownsa. Położna mówiła, że jedna butelka to dość ważny zakup właśnie przy pobudzaniu laktacji laktatorem, a że początki karmienia są różne to chyba szkoda marnować każdego ml mlekaale ciekawa jestem czy nasze Mamusie miały i się przydała?
Co do kamerki, też mam dość małe mieszkanie. Ale nianię z kamerką kupuję. Widziałam jak przydaje się mojej siostrze w późniejszym etapie kiedy choćby nawet idziesz w czasie snu Maleństwa się umyć, a dzięki kamerce widzisz czy dopiero nastąpiło przebudzenie czy już jest histeria totalnanie wiem, może mi się nie przyda na początku, ale później na wszelkie wyjazdy czy to do rodziny czy na wakacje będzie dobrym gadżetem
no i mam takie marzenie, że jak Młody śpi to ja piję kawę na balkonie i łapię oddech 😂 z kamerką w ręce 😂😂😂
Bobby29, OlaWi, Sylvka, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Frida, ja miałam butelkę z laktatora- Philips Avent. No i niestety się przydała. Ponieważ młodemu długo utrzymywała się zoltaczka, to neonatolog kazała karmić naprzemiennie - pierś i mieszanka. Najpierw oczywiście panikowalam i był placz, że młody, jak pozna butlę, to nie będzie chciał już piersi, ale na szczęście nie było problemu. Nie wiem, czy to zasługa butelki, ale karmilismy się tak 2 tygodnie, zoltaczka minęła, a młody bez problemu potem już tylko na piersi. Skończyliśmy się karmić jak miał niecałe półtora roku.
Domi, uwierz, niepotrzebna kamerka, żeby odroznic histerie od przebudzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 13:25
-
kayama wrote:Uff to dobrze, bo wszędzie czytam ze powinno się już przytyć 5-6 kg. No w sumie fajnie by było jakbym po porodzie miała na minusie
bo jakąś chudzinka nie byłam i od kilku lat próbowałam zrzucić 5 kg, ale najważniejsze zdrowe dziecko. Może trochę mało jem bo przez ten sciśnięty żołądek słabo mi wchodzi, ale odżywiam się zdrowo.
Moja kolezanka przez cala ciążę schudla 13 kg, po porodzie wazyla 20 kg mniej, jej córka wazyla 3.900dziecko jest troche jak pasożyt- wszystko czego potrzebuje sobie weźmie, najwyzej dla Ciebie zabraknie - musisz dbac o diete żebyś nie miala niedoborów.
Dodam ze miala niepowsciagliwe wymioty ciezarnych czyli ciezko jej bylo nawet cos wypić. .. Zyla na kroplowkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 13:26
kayama lubi tę wiadomość
-
Mary, chyba że myjesz się w której jednocześnie działa pralka i suszarka automatyczna 😂 wtedy nawet nie słychać własnych myśli😂 czyli u mnie codzienność.
A tak poważnie, może jestem spaczona trochę przez moją rodzinę, ale i siostra w mieszkaniu używała, bratowa małża też w mieszkaniu używa i chwali, mój wybór to oczywiście kamerka z Aliexpress za 135zl bodajże więc nie będzie mi żal jeśli pierwsze pół roku się nie przyda, a skorzystam z niej dopiero na jakimś wyjeździe -
Domi moja mama miała i uważa, że to niezbędne, ale to było w czasach kiedy propagowano wszędzie mm
I ona szybko przeszła na mm.
Mi zależy właśnie na karmieniu piersią ale boję się, że łatwo będzie się zniechęcić. Z drugiej strony nie zamierzam kupować mleka w proszku tylko jak już samą butelkę, więc może chociaż ta jedna w zanadrzu się przyda? W sumie w razie czego nawet mąż mi dokupi póki będziemy w szpitalu albo i później.
Muszę jeszcze to przemyślećCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualnyMy mamy dostac butelkę i smoczek ze szkoły. Moja położna poleca firmę Lovi. Także ja nic nie kupuję. Jedyne co to powiedziała żeby do szpitala sobie kapturki do karmienia lepiej kupić jak mała pijawka ci je zmasakruje.
Mam pytanie do dziewczyn które kupiły ten słynny laktator z ali. Może któraś podać średnice tego lejka?
Aaa dobra zastanawiam sie nad zakupem smoczka Poupy z naturalnego kauczuku, wszystko z jednego odlewu bez zakamarków itd i bez plastikuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 13:43
-
AnaKwiat wrote:Dodatkowo, kiedy zacząć puszczać te bajki? Ostatnio czytałam opracowanie naukowe, że dzieci młodsze niż 3 lata nie powinny w ogóle patrzeć w ekran. Trochę mnie to zdziwiło bo są przecież fajne i krótkie bajki dla dwulatków, które puszczaliśmy np mojemu siostrzeńcowi. Z drugiej strony przerażają mnie malutkie dzieci jadące w wózkach ze smartphonem w rączkach
Wszystko ze zdrowym rozsądkiem. Tez przeraza mnie naduzywanie przez maluchow elektroniki. My np zaczelismy puszczac bajki w tv lub na yt przed 2 rz. Zwykle oglada max 20 min co 2 dzien.
Co do nauki jezyka przez bajki, ja nie jestem przekonana, aczkolwiek puszczam corce tez po angielsku. W dziedzinstwie pamietam, ze puszczano mi bajki po niemiecku z satelity, a akurat z tego jezyka jestem kompletnie noga -
Domi, ja pamietam, jak jeszcze nie mieliśmy niani i Tymek był malutki, poszłam się myć, a mąż miał czuwać. Jak sobie beztrosko brałam prysznic, usłyszałam płacz, wyleciałam szybko w samym ręczniku. Oczywiście mąż smacznie spał na kanapie przed telewizorem, a młody się darl
Także matka wszystko usłyszy
Ja też mieszkam w bloku i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez niani. Młody jeszcze sie czasem budzi, a ma pokój zamkniety i czasem, jak ktoś do nas przychodzi, zamykamy się jeszcze w dużym. Ciężko byłoby go usłyszeć. Tyle, że kamerka wydaje mi się zbędna, ale za taką kasę jak mówisz, to rzeczywiście nie ma co żałować. -
Frida91 wrote:Domi moja mama miała i uważa, że to niezbędne, ale to było w czasach kiedy propagowano wszędzie mm
I ona szybko przeszła na mm.
Mi zależy właśnie na karmieniu piersią ale boję się, że łatwo będzie się zniechęcić. Z drugiej strony nie zamierzam kupować mleka w proszku tylko jak już samą butelkę, więc może chociaż ta jedna w zanadrzu się przyda? W sumie w razie czego nawet mąż mi dokupi póki będziemy w szpitalu albo i później.
Muszę jeszcze to przemyśleć
Nie jest to znowu taki wielki wydatek, a niewiadomo kiedy sie przyda i niepotrzebna nerwowka w poszukiwaniu.
Ja akurat jestem przykladem, ze mialam i nigdy nie uzylam, wiec raczej jej posiadanie nie zniechecilo mnie do kp,,wrecz przygotowanie mm do tej pory to dla mnie czarna magia : D
Jednak jak pisza dziewczyny bywa roznie i często nie zalezy to od nas.
Przy wyborze na pewno kieruj sie tym by nie rozleniwiala i imitowala ptzeplyw z piersi. Duzo jest takich na rynkuFrida91 lubi tę wiadomość
-
Nareszcie udało mi się Was nadrobić.
Piękne brzuszki macie. Ja mam wrażenie,że mój o połowę mniejszy
U mnie troszkę lepiej. W szpitalu udało się wyciszyć skurcze. Nadal zdarza się twardnienie brzucha, ale o wiele rzadziej. Szyjka na szczęście skróciła się tylko nieznacznie i nadal jest dość długa. Malutka za to waży już praktycznie 1000g, wiec pomiar w szpitalu okazał się przeklamany. Widzę u Was dużo większe dzieciaczki, wiec moja raczej z tych średnio-mniejszychDomi_tur, Frida91, emi2016, Bobby29, Anhydra, Smerfelinka, Agagusia lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
plinka89 wrote:Wszystko ze zdrowym rozsądkiem. Tez przeraza mnie naduzywanie przez maluchow elektroniki. My np zaczelismy puszczac bajki w tv lub na yt przed 2 rz. Zwykle oglada max 20 min co 2 dzien.
Co do nauki jezyka przez bajki, ja nie jestem przekonana, aczkolwiek puszczam corce tez po angielsku. W dziedzinstwie pamietam, ze puszczano mi bajki po niemiecku z satelity, a akurat z tego jezyka jestem kompletnie noga
Ja pamiętam, jak w późniejszym dzieciństwie oglądałam te koszmarne japońskie bajki na Polonia 1. Nie wiedziałam tylko, że do Polski docierały z włoskim dubbingiem i długo byłam pewna że "aiuta me" to pomóż mi po japońskuBobby29, Anhydra, plinka89, Agagusia lubią tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Mary Magdalena wrote:AnaKwiat, he he, ja dokładnie tak samo. Te bajki były czasem nieźle porypane. Pamiętasz Gigi i jego fetysz - białe majteczki?
oj tak! I Yattamanów, na końcu zawsze był wybuch i ze złych zrywało całe ubranieOraz Generał Daimos i serial o piłkarzach, którzy przez pół odcinka biegli do bramki. Boiska były w tym serialu tak długie, że dopiero po dłuższym biegu bramka wyjawiała się zza horyzontu
Aż dziwne, że się wyrosło na ludzi oglądając coś takiego
Chimera, Mary Magdalena, Anhydra, plinka89 lubią tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Ja na pewno będę miała butelkę i mleko w razie czego. W Rossmannie są saszetki porcjowane mleka i takie zakupie zamiast dużego opakowania.
W pierwszej ciąży nastawiona na kp nie kupiłam żadnego mleka. Butelki jakieś z gratisów miałam. Mimo, że swoje mleko miałam od razu po porodzie to po powrocie do domu miałam jedenej nocy kryzys. Teraz myślę, że to był początek nawału z którym nie mogłam sobie poradzić ani ręcznie ani laktatorem a mała nie mogła złapać piersi. I tak męczyłyśmy się do rana, córka płakała a ja z nią i próbowałam nieudolnie przystawić. Jako, że mieszkam w Norwegii to w nocy nie było nawet gdzie jechać kupić mleka i czekaliśmy do rana do otwarcia pierwszego sklepu. Teraz pewnie bym sobie poradziła, ale wtedy nie umiałam.
Poza tym u mnie mimo, że zdarzyło się dać tą butelkę i smoczka dostała po tygodniu od urodzenia to nie było problemów z kp.Limerikowo lubi tę wiadomość