Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi_tur wrote:Frida i na jaki wózek się zdecydowaliście?
My mieliśmy nie kupować, ale wyszło na to, że moja Babcia bardzo chce prawnukowi kupić pojazd i jestem ciemna w tym temacie 😂A fotelik Maxi Cosi Cabriofix. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni, ale wiadomo, że życie to zweryfikuje jeszcze
Limerikowo lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualny
-
Ja chyba zebrałam całe lenistwo od was, bo dzisiaj to chodzę jak cień i nic mi się nie chce, ale jako, że cały weekend jestem sama z córką to chcąc nie chcąc trzeba robić
Mój mąż jakoś mało robotny ostatnio, chyba trzeba coś zmienić 😅 w pierwszej ciąży więcej pomagał a teraz przyzwyczaił się, że ja wszystko zrobię plus zajmę się małą.
Dziewczyny wiem, że dużo z was kupuje dostawke zamiast łóżeczka. Macie jakieś opinie o dostawce z Kinderkraft? Ja oczywiście byłam przekonana, że kupuje łóżeczko, ale teraz myślę nad dostawką. No nie dogodzisz 🤷
-
my zmieniamy raz na tydz i tak jest najbardziej higienicznie
poszewke na poduszke to sobie i dzieciom zmieniam czesciej bo lubie na czystym polozyc glowe
teraz to obowiazki meza ja z brzuchem sie z 3 lozkami i lozeczkiem nie szarpie
jesli wiem ze dzieci chore i poca sie to wymiana poscieli obowiazkowo po nocce.poza tym co dzien pol dnia wietrze gore domu na lufcikach
fakt prania prasowanie jest troche ale nie narzekam
przy prasowaniu zapuszczam netfliksa i przyjemnosc polaczona z praca
w 1ej ciazy nauczylam sie prasowac na siedzaco i teraz tylko takWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 15:05
-
Frida91 wrote:No w końcu ten Bebetto Torino Si
A fotelik Maxi Cosi Cabriofix. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni, ale wiadomo, że życie to zweryfikuje jeszcze
No i super, spotkaliśmy w sklepie parę, która kupowała spacerówkę Bebetto na wyjazd, byli z wózkiem Bebetto Tito i roczną córką. Pokazali nam w sklepie lepiej niż sprzedawca co i jak, są mega zadowoleni z firmy. Więc i my chyba na tą firmę się zdecydujemy:)Limerikowo, Frida91, Applejoy, Nacha lubią tę wiadomość
-
Domi o to super
Wiadomo że sprzedawca zachwala. Chociaż nasz sprzedawca mówił że ma też Bebetto ale chyba Luca. W każdym razie też był zadowolony
My kupujemy zwykłe łóżeczko ale zmontujemy je bez jednego boku jak dostawkę do naszego. Mam upatrzony model z WoodiesMalinka7 lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Domi_tur wrote:No i super, spotkaliśmy w sklepie parę, która kupowała spacerówkę Bebetto na wyjazd, byli z wózkiem Bebetto Tito i roczną córką. Pokazali nam w sklepie lepiej niż sprzedawca co i jak, są mega zadowoleni z firmy. Więc i my chyba na tą firmę się zdecydujemy:)
Ja tez się zastanawiałam nad bebetto, ale bardzo nam się podobał model „nitello” wiecie może jakie są różnice pomiędzy tym tito i lucą a tym nitello?[/url]
-
nick nieaktualny
-
Sylvka wrote:Tak tylko pamiętaj, żeby nie były prażone na tluszczu i nie solone. Mozesz zjadać też ogórki kiszone w nadmiarze
Ja na początku też głodowałam, teraz już ok. Unikaj nabiału na 1 śniadanie bo wywala cukier i nie łącz owoców z nabiałem. U mnie najabrdziej sprawdził się chleb ig.
Ja rano pije kawę że 150ml mleka i do tego omlet z 3 jajek i 90ml mleka+40g żółtego sera na to i cukier mam 85-90
A jogurt natuany+twarog+chia+płatki owsiane+maliny - 90-100.
To nie jest reguła... każdy ma inaczej. Trzeba próbowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 17:04
.sylwus++. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA my dzis bylismy na kolejnych targach dzieciecych i obejrzelismy dokladniej fotelik Cybex Sirona Z i-size, ten nowy z obrotowa baza i rozkladany na plasko po wyjeciu z auta. I mąz zdecydowal, ze oddajemy Maxi Cosi i kupujemy jednak ten z bazą 🙈 Wzielismy szary, ladna jest ta szarosc i fajny material, powinien sie dobrze czyscic. Cena tez wyszla spoko po rabacie.
A teraz siedzimy na Nocnym Targu Towarzyskim, w wiekszosci sa tu studenci chillujacy z piwkiem i czuje sie mega staro z moja woda mineralna i brzuszkiem 😜 W ramach uzupelniania zelaza zjadlam kanapke pastrami i sie zastanawiam czy tak obrabiana wolowina z foodtrucka jest na pewno spoko w ciazy. W sumie juz i tak za pozno na rozkminy, zjedzone i tyle 😉Bobby29, Misi@, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Wam też tak coraz ciężej się oddycha? Ja czasami się czuję jakbym miała gorset na sobie który mnie ściska. Ciąży mi ten brzuchol a zwłaszcza przy leżeniu na wznak.
Frida, ja tak mam. Ale akurat leżenie na wznak jest zbawienne, jak tylko kładę się na bok to zaczynam się dusić a Młody histerycznie rozpychaćpozostaje mi leżeć na prawym boku
My poszliśmy na długi spacer i lody, ledwo doszłam do domu 😂 Młody przez to, że leży w poprzek i nisko, podczas chodzenia układa się tak jakby miał mi wypaśćmasakra, mam nadzieję, że lada dzień zmieni pozycję
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa od jakichs 2 tygodni duzo mniej czuje ruchy, są, ale ledwie smyrniecia, a nie kopniaki, w ogole nie znam uczucia jakie opisujecie, ze dzidzia sie rozpycha... Przez to wrocilam nawet do detektora tetna, bo sie czasem zastanawiam czy ona w ogole tam jest 😕
Wczoraj pytalam o to gina, to kazal sie nie przejmowac, na USG sie ruszala, ponoc taki spokojny temperament i tyle. Tak ze widzicie, kazda z nas ma inne problemy, Wy narzekacie ze kopniaki Was wybudzaja, ja narzekam na ich brak 😛 Moze to u mnie wina duzej ilosci plynu owodniowego, moze on amortyzuje ruchy.. -
Mi się ciężko oddycha już od bardzo dawna. Jak leżę długo na wznak to uderza mnie fala gorąca na twarzy i mam wtedy wrażenie, że jestem cała czerwona. Przez jakiś czas było mi też duszno jak leżałam na lewym boku, ale na szczęście minęło, bo tak to mi zostawał jedynie prawy bok 😛 haha wczoraj jak siedziałam i czekałam w kolejce do ginekologa to też przez moment nie mogłam swobodnie oddychać nie wiem czemu. Ogólnie u mnie dochodzi do tego wszystkiego jeszcze katar ciążowy, który towarzyszy mi od samego początku, co tym bardziej nie ułatwia oddychania
-
nick nieaktualnywisieninka_89 wrote:A trzymasz diete? Jesli tak to poprawa wynikow wlasnie stad wynika
Jeśli chodzi o posciel to zmieniam mac. Raz w tyg. Jestem alergików i astmikiem i od dziecka miałam często zmieniana posciel i jakoś dłużej w niej nie potrafię wylezec. Teraz mąż chory to jemu zmieniam codziennie bo śpi osobno.
Antek tez od wczoraj ma gorączkę.. ech ciekawe kiedy trafi na mnie ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 20:57